29 Mar, 2024, 00:07

Autor Wątek: Dokarmianie: młodych, małych, maluszków. Przepisy na mieszanki, papki.  (Przeczytany 27696 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kwasna 00

  • Gość
tego posta to ja napisałam ale nie byłam zalogowana w razie jakby admin usunął post:
w książce o szynszylach którą posiadam jest napisane tak:
" Może się zdarzyć że matka osłabiona wykotem lub chorobą padnie. Co wtedy robić? Zarówno w przypadku zbyt małej ilości pokarmu u samicy jaki i jej śmierci, konieczne jest zastosowanie stucznego karmienia. Rolę matki przejmuje wtedy opiekun.Niedożywionym lub osieroconym maluchom podaje się wtedy mieszankę mleka w proszku rozcieńczonego przegotowaną wodą (tak jak dla niemowląt) z dodatkiem kleiku z płatków owsianych w stosunku 1:1. Mieszanka ta powinna mieć temperaturę ok.37 stopni. Trzeba oseska w pozycji pionowej wziąć do ręki i bardzo powoli wpuszczać mu do pyszczka za pomocą zakraplacza po kilka kropli mleka. W ciągu pierwszych 5 dni jego życia karmienie powinno się odbywać co 2-3godziny, potem co 4-6. Po kramieniu dobrze jest lekko pomasować mu brzuszek. Zastępuje to lizanie matki i ułatwia trawienie. Zdrowe szynszylątko podczas karmienia jest zadowolone, chętnie pobiera pokarm kręcąć ogonkiem, jest bardzo ruchliwe"

Nie sprawdzałam tego sposobu ale mam nadziję że przyda Ci się to. Bardzo współczuję, nawet nie mogę sobie wyobrazić co się czuje po utracie kochanego szynszylka... Życzę Ci powodzenia w wychowywaniu maluchów! Trzymaj się! Napewno dasz sobie radę! Wiem że jest to trudne ale staraj się nie myśleć o tym co się wydarzyło ale o tym jak pomóc maluszkom!

---
moderowany przez: kea

Offline marcelkaz

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Gapcia, Pchełka, Gucio, Śnieżka
Dzięki wielkie. Jakoś to karmienie nam idzie... mleko sojowe z glukozą, śmietanka do kawy, lakcid ze śmietanką... a do tego maluchy szutrują pokarm starszaków, boję się żeby się nie udławiły, ale muszę im pozwolić... no i śpią ze mną, ganiają mnie żebym je wzięła na ręce i przytuliła- jak tylko je biore, wycaluje po główkach natychmiast zasypiają :) aktualnie śpią w moim dekolcie- sprytny sposób, luźniejsza bluzka wiązana pod biustem i jak sie je tam wrzuci to nie wypadną... radzimy sobie dzielnie, choć poczucie winy za Szuszkę czasem mnie dopada i płaczę. Nie pisałam wam że jeden z maluszków- Pchełka nr2 ma złamany ogonek 9od urodzenia) i miała na łapce ropień, na szczęście w porę zaragowałam i ropien już usuniety- łapka się goi, a ogonek już taki musi zostać. Niedługo operacja Gapci (usunięcie oczodołów, aby ropa się tam nie zbierała) i jednocześnie kastracja Gucia (samce prawdopodobnie są nosicielami jakiejs wady genetycznej, która uwidocznia się tylko u samiczek, dlatego każda samiczka jest z defektem- musiało to przyjść ze Scoobym, bo Szuszka była zdrowa). Na szczescie tym razem nie boje sie tak bardzo operacji szylkow- bo beda profesjonalnie traktowane w lecznicy Żako. To tyle na dziś, wyjmuję maluchy zza bluzki i kładę je do klatki... dobranoc wszystkim dzięki że ze mną jesteście- w miarę aktualne informacje umieszczam na stronie www.szynszylkowy_swiat.blog.onet.pl

Offline wishina

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 143
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tunia - kofana samiczki!
Rzeczywiście...sporo nieszczęść jak na taki mały szylkowy świat, ale myślę, że już wyczerpałaś dla siebie, więc teraz będzie dużo lepiej. Trzymamy za Was z narzeczonym kciuki!

Eliza + Krzysiek, szyszka Tunia, goldenka Indi - pozdrawiają :D

Tony_Halik

  • Gość
Witam,
wczoraj rano urodził mi się szynszylek i wszystko wyglądało dobrze. Trochę spacerował po klatce i co chwile wciskał się pod mamusie. Dziś od rana było podobnie. O 12:00 musiałem iść na zajęcia i po powrocie patrzę na maluszka a on taki biedny mało ruchliwy. Mam obawę że jego mamusia może nie mieć pokarmu ale nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim przypadkiem albo że maluszek jest taki słaby.

Proszę o jakąś poradę i ewentualnie adres dobrego weta w krakowie.

Pozdrawiam

/scaliła coolmamcia
« Ostatnia zmiana: 09 Paź, 2008, 11:03 wysłana przez coolmamcia »

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
KRAKÓW
ul. Chłopska 2a ---> POLECAMY # Forum Szylek
tel. (012) 568-83-65

Lecznica dla zwierząt "San-Wet"
ul. Na Ostatnim Groszu 54-56 (vis a vis Kościoła)
tel. (012) 351-80-71

[-chomik-]

Tony_Halik

  • Gość
Niestety dziś o 1:54 maluszk odszedł z tego świata [becze] ale wierzę że teraz jest mu już lepiej. Potwierdziły się moje obawy matka nie miała pokarmu a maluszek miał straszne problemy z przyjmowaniem pokarmu.

Pozdrawiam.

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
przykro mi :(

[-chomik-]

Offline Pchełka: )

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 221
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog :)
Bardzo mi przykro :(

[K][A][R]
  • [L][N][A]  [P][C][H][E][L][K][A]

Offline Kiwi

  • Wielki Mistrz Szynszylowy
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 886
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
To straszne, współczuję :(

Weronka & Frania, Ginewra & Furia, Żabka & Żuczek
Amelka, Vivi, Romcia, Mia w

dziewczyna_mistrza_gry

  • Gość
Wczoraj urodziły mi się 3 szylki zauwazyłam to gdy wróciłam  ze szkoły tzn ok 14  jeden był nie żywy inne dwa wygladały dobrze choć jeden jest mniejszy i taki bardziej nie poradyny (to pierwsza ciąża mojej samiczki i pierwsza z jaką ja mam do czynienia) większe młode matka karmi normalnie i tak dalej a to drugie nie dopuszcza do siebie i czasami nawet  odrzuca nie wiem co robic on wyglada tylko na mniejszego a nie na chorego co ja mam robić?! pomóżcie mi szybko prosze!

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
posty z listy dyskusyjnej (Ewuli i Grazki)

Kup smietanke UHT 12% i spróbuj dac malemu pipetka delikatnie po kropeleczce
na wargi. Moze byc taka smietanka do kawy w malutkich opakowaniach
jednorazowych. Bedzie pil, czy zlizywal tylko jesli faktycznie brakuje mu
pokarmu matki. Jesli sie za te smietanke nie bedzie chcial brac to znaczy,
ze raczej ma dosc pokarmu, mozesz spróbowac jeszcze przez kilka nastepnych
dni mu podawac, jesli masz watpliwosci.

------

Smietanke trzeba podgrzac do temperatury
ciała - tj tak by kropelka spuszczona na nadgarstek nie wydawała się ani
ciepła ani zimna;
karmić nalezy bezwględnie co 3 godziny - witaj budziku! ;-)

za ajkies dwa tygodnie - może stopniowo 'zwalniac' do 4-5 godzin :-)

I obserwowac bobki szkrbionka - jesli będa za suche - do smietanki
nalezy bezwzględnie dodac trochę przegotowanej wody, bo najwyraxniej
jest za gęsta

---------

śmietanka wystarczy; byle trzymac się regularnych pór karmienia;
potem bedzie mozna włączyć do niej ODROBINKĘ glukozy, wapna i wit C w
kropelkach, ale to za kilka dni
z czasem maluch sam zacznie podjadac wzorem mamy pokarm stały
Maluch nie powinien chciec jeśc smietanki - jesli je, to jest pioruńsko
głodny i raczej nie dostał od matki pokarmu, w ilosciach których potrzebuje
---------------
zajrzyj jeszcze tu:
http://forum.szynszyle.info/viewtopic.php?t=4419&highlight=
i tu:
http://forum.szynszyle.info/viewtopic.php?t=4287&highlight=szuszka+umarla

[-chomik-]

dziewczyna_mistrza_gry

  • Gość
nie mogła nigdze dortac pipety jutro pojade gzdieś indziej próbowałam z ta smietanka ale nie chała jej jeśc ani z przyciętej słomki spełniającej role pipety ani z mojego palca, pzreczytałam gdzies że można masowac takiego szczylka :???:  tylko nie wiem w jaki sposób jeżlei ktoś wie cos na ten temat to prozse o szybki kontakt na meila ayame@o2.pl gg 1123318 lub komórke 504753276 za każda pomoc będe wdzięczna.

dziewczyna_mistrza_gry

  • Gość
czy ktos wie jak mozna masowac szczylka malutkiego(urodzł sie 9.03.06) nie ruzsa nózkami i wyglada na niedorozwiniętego matka tez jakoś szczegolnie nie chce sie niem zajmowąc prosze o szybka pomoc gg1123318 mail ayame@o2.pl i komórka na ktora mozecie dzwonic cały czas 504753276 PROSZE O SZYBKA POMOC

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
nie mam doswiadczenia z maluchami, ale wydaje mi sie, ze kazdy sposob masazu sie przyda

[-chomik-]

Offline marcelkaz

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Gapcia, Pchełka, Gucio, Śnieżka
Jesli nie rusza tylnymi lapkami i ogonkiem to jest szansa uratowania, ja swojego uratowalam rehabilitacja nozek i ogonka, ale jesli maluch w ogole sie nie rusza i wyglada takjak na zdjęciu to znaczy, że ma niedorozwinięte narządy :( Ale rozmawiałyśmy na gg i twój maluszek zdaje się jest zdrowy tylko potrzebuje twojej pomocy, aby wzmocnić tylne mięśnie ciała- zajmie ci to nie dużo czasu, a maluszkowi pomożesz. Mam nadzieję, że przydały ci się moje podpowiedzi na gg- daj znać o postępach Nicol!
DO WSZYSTKICH, JEŚLI MAŁY SZYLEK POCIĄGA TYLNYMI ŁAPKAMI I NIE PODNOSI OGONKA, A CIĄGNIE GO ZA SOBĄ- TO NIC STRACONEGO, MASAŻE I ÆWICZENIA UMOCNIĄ MIĘŚNIE I MALUSZEK WYROŚNIE NA ZDROWEGO TAK JAK MOJA PCHEŁKA NR2. NIE WOLNO PODDAWAÆ SIĘ, BO TAKIEGO SZYLKA MOZNA PROSTO URATOWAÆ!
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Offline marcelkaz

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Gapcia, Pchełka, Gucio, Śnieżka
@Tony_Halik, bardzo Ci wspolczuje, wiem co to znaczy starcic szylka, ja stracilam juz 4 :( w tym rodzicow i 2dzieci z drugiego miotu. To przykra sprawa, ale zostana na zawsze w naszych sercach!
@dziewczyna_mistrza_gry, pipetka- pytaj o zakraplacz do oczu, tak to sie w aptekach fachowo nazywa, na pewno znajdziesz; jak maluch nie chce jesc to znaczy ze ma dosc pokarmu, mozna delikatnie masowac brzusio takiego maluszka (to tak jak z niemowlakiem, masowanie po brzuszku, klepanie po pleckach); masujac brzuch poczujesz jaki brzuch ma maly- miekki, twardy (tylko baaaardzo delikatnie); niech maly je mleko matki, a ty sie zajmij jego rehabilitacja, zeby w pore wycwiczyl miesnie, teraz sie rozwija i potrzebuje miec mocne miesnie, badz cierpliwa, a zobaczysz ze za 2tygodnie nie bedziesz mogla nadazyc za nim! Buziak!

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Cytat: Gość
Sytuacja opanowana! Bardzo Wam dziękuje za tak szybka pomoc dziś maluchy maja sie świetnie obydwa mamusia je karmi a ja ćwicze z malństwem łapki. Bardzo dziękuje za pomoc! Będe dalej pisac jak mają sie maleństwa


Cytat: marcelkaz
Nicol (@dziewczyna_mistrza_gry, ) trzymam kciuki za ciebie! jak coś pisz na gg, oby moje doświadczenie z takim przypadkiem ci pomogło. Wytrwałość i miłość do szylek na pewno pomoże ci w rehabilitacji maluszka, to naprawde nic trudnego, ale za to bardzo potrzebnego dla malucha, cwicz tak jak ci mowilam, masuj a bedzie dobrze! Czekam na zdjecia, ja ci tez wyslalam moich maluchow czworaczkow (2umarla niestety, a z tych co przezyly wlasnie jeden mial problem ten sam co ty teraz, ale teraz jest zdrowa sliczna Pchelka i biega, tylko miala amputacje ogonka i wyglada jak chomiczek...ale to z powodu wad genetycznych u mnie w lini żenskiej)


--------------------
na przyszlość: piszemy i odpowiadamy w jednym wątku (a nie w trzech), bo teraz zrobil sie balagan

[-chomik-]

Offline kwasna00

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 4
  • Uzbierane migdały: 0
wiec mi  dzis takze urodzily sie 3 maluchy...wczesniej moja szilka miala 2 i bylo wszystko dobrze, nie musialam odseparowac samca (choc powinnam:P zeby nie miec kolejnych maluchow) bo szilka nie byla agresywna w stosunku do niego, szynszylontka byly grzeczne i wszystko bylo dobrze...teraz kiedy sa 3 musialam odseparowac samca bo mama-szila byla agresywna w stosunku do niego, poza tym mam taki problem: kiedy mialam 2 szynszylontka bardzo sie one lubily ale teraz kiedy sa te 3 strasznie sie bija i gryza...co moge z tym zrobic? jeden z nich jest mniejszy od reszty i boje sie o niego...bo dwa pozostale radza sobie...a ten jest taki drobny...czy mozna ich dotykac? czy matka ich wtedy nie odrzuci? chodzi mi o to ze po prostu moglabym wtedy sie zorientowac czy nie jest za chudy i albo wyjac na chwile dwa pozostale zeby ten sie najadl albo po prostu nakarmic go mieszanka sporzadzona na podstawie "przepisu" z ksiazki...

/scaliła coolmamcia
« Ostatnia zmiana: 09 Paź, 2008, 11:01 wysłana przez coolmamcia »

Offline aneta_117

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Orzeszek, Chrupcia, Paprotka,Mamba, Budrys
    • forum gryzoniowe
Jeśli masz dobry kontakt z samicą to możesz go wziąć bez żadnego problemu, nałóż troszkę śmietanki na palec i zobacz czy je jeśli tak to znaczy, że ma za mało pokarmu. Ja mam podobny problem urodziły mi się dwa maluchy i jeden jest o połowę mniejszy i chudszy od drugiego, ale nie chce jeść :/

^Chwila która trwa może być najpiękniejszą z Twoich chwil^ - DŻEM

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
kwasna00-możesz bez peoblemu wyjąć małe(a nawet powinnaś)i pooglądać je i sprawdzić im brzuszki :).Szczególnie tego malutkiego! :)

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
Możesz wyciagac maluszki bez obaw. A nawet powinnaś. Fakt, ze maluchy się biły oznacza, ze były u mamy do wyboru sutki bardziej i mniej mleczne. Ta bójka miała na celu ustalenie kto będzie miał prawo własnosci do którego. Raz ustalone prawo - jest potem respektowane.
W praktyce oznacza to, że jeśli najsłabszemu dostał sie sutek ubogi w mleko lub suchy - to może umrzec z głodu.
Dltego będziesz musiała dokarmiac maluszka (początkowo nawet co 2-3 godziny - w nocy też) na początek wystarczy śmitanka 18% UHT - słodka lub taka z pojemniczków jednorazówek do kawy. Albo jeszcze lepiej - bo nic nie zastąpi mleka matki - dokarmianie połącz z systemem zmianowym - co 2- 3 godziny zabieraj na godzinke silniejsze maluszki od mamy zostawiajac słabego. On w tym czasie się naje. Możesz to w miarę potrzeby uzupełniac dokarmianiem smietanką.

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
I jeszcze przepis Justyny na mieszankę dla maluchów, na której odkarmiła szczęśliwie właśnie takie trzecie małode:

Mieszanke robi sie tak, ze kupujesz platki owsiane, wsypujesz
do kubka zeby z centymetr na dnie bylo, zalewasz pol kubka przegotowana
goraca woda, wlewasz jedna smietanke do kawy taka z plastikowego okraglego
pojemniczka i dodajesz pol lyzeczki cukru. Mieszasz to wszystko i ugniatasz
platki zeby sie zaparzyly. Potem strzykawka w
dlon i nabieramy na poczatek tego rzadkiego. Proba na nadgarstku czy nie za
gorace ma byc cieple ale nie poparzyc malucha i karmimy do pysia. Male
czasem preferuja pozycje na ssanie czyli na pleckach;)
Wtedy karmimy ile bedzie chcial.

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

Collosus

  • Gość
3 dni temu urodziły mi się szynszyle, to pierwszy miot.
Młode są silne, ale boję się, że matce nie starcza pokarmu.
Czy można je jakoś dokarmiać? Po czym poznać, że są niedokarmione?
Pomóżcie

/scaliła coolmamcia
« Ostatnia zmiana: 09 Paź, 2008, 10:35 wysłana przez coolmamcia »

Offline AB-BA

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 421
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Misia i Pusia
GRATULACJE!
Małe szylki po urodzeniu piją mleko matki.
Po dwóch tygodniach. Mala szyla zacznie interesowac sie
pokarmem, jednak wciaz bedzie karmiona przez matke.
Ok. po 6-8 tygodniach zycia, szylki zmieniaja swoj pokarm.
Wczesniej najlepiej wsypywac do miski jedzonko wymieszane z granulatem.
Jezeli po 6-8 tygodniach szyla nadal pije mleko, to nie odpychaj jej.
Choc powinna przestac, to nic jej nie bedzie. nawet przeciwnie.
bedzie sie czula bezpiecznie i bedzie zdrowa.
Pozdrawiam - AB-BA [-chomik-]

Nie ma to jak szylka :)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Cytuję odpowieź Grażki z listy dyskusyjnej:

" możesz podawac smietankę 12 -18%, taka smietankę do kawy w jednorazowych
pojemniczkach; mlekiem skondensowanym tez można, ale nie mam pojęcia jak
ustalić proporcje :-/ może sprawdź zawartośc tłuszczu i postaraj się je
odpowiednio rozwodnić;
i cały czas obserwuj bobki maluchów - jeśli zaczna robc sie suche i
malutkie - mleko naelży bezwzględnie bardziej rozwodnić.
Grażka"

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

 

problem z zębami trzonowymi, siekaczami, ślinienie, ślinotok, dławienie, dławi, zabieg, przycinanie zębów, piłowanie, dokarmianie...

Zaczęty przez MagdaBDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 945
Wyświetleń: 285034
Ostatnia wiadomość 29 Maj, 2016, 16:03
wysłana przez kokokok
dokarmianie Wacława, czyli kleik ryżowy z jabłkiem+Wacuś=zła mieszanka

Zaczęty przez ZieffkaDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 8378
Ostatnia wiadomość 07 Mar, 2009, 19:26
wysłana przez Zieffka
DOKARMIANIE MALUCHÓW I DOROSLYCH SZCZYLI ----> Poradnik

Zaczęty przez keaDział hodowla i rozmnażanie

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 10988
Ostatnia wiadomość 25 Kwi, 2010, 17:17
wysłana przez dream*
nowy sklep online dla małych zwierząt sklep.ogonek.waw.pl

Zaczęty przez AdianChinchillaDział Sklepy

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 3633
Ostatnia wiadomość 20 Lut, 2015, 14:20
wysłana przez pattygru
Biegunka u maluszków po dokarmianiu, matka ma mało pokarmu

Zaczęty przez agusia200189Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 4063
Ostatnia wiadomość 20 Kwi, 2008, 16:00
wysłana przez agusia200189
SimplePortal