29 Mar, 2024, 00:16

Autor Wątek: Dwa samczyki, dwa samce razem?  (Przeczytany 25422 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sisi88

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 113
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Kubuś, Szogun
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #25 dnia: 06 Lut, 2008, 20:18 »
w sumie racja :P jak to mowia matka zawsze rozpozna ktore jest ktore :D :P

Wszystko Co Doskonałe Dojrzewa Powoli...

Offline mycha

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pusia i Chico :)
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #26 dnia: 18 Lut, 2008, 20:06 »
Jak pisałam wcześniej zdecydowałam się dokupić swojemu szylowi kompana i tak też się stało, w piątek wieczorem pojawił się u nas śliczny czarny szylek - Chico :brawo: Na razie siedzi w domku i "szczeka" przy każdym gwałtowniejszym ruchu, choć już nieśmiało przechadza się po klatce [-chomik-]. Za niedługo wypuszczę go na wybieg, a potem, co najtrudniejsze, będziemy łączyć chłopaków :D

Offline sisi88

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 113
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Kubuś, Szogun
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #27 dnia: 19 Lut, 2008, 07:49 »
mycha to super :] trzymam kciuki zeby sie udalo :) a ja wczoraj jechalam po drugiego szylka ale bylam w trzech sklepach i wyobrazacie sobie ze nie bylo szynszyli :o bylam w szoku eh:/

Wszystko Co Doskonałe Dojrzewa Powoli...

Offline ambiwalencja

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 311
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Ymre [szaraczek], Ydzio [beżyk]
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #28 dnia: 19 Lut, 2008, 17:36 »
Sisi, moze lepiej sprobuj kupic z domowej hodowli, np od kogos z naszego forum? Moze akurat bedzie ktos, kto mieszka blisko albo dowiezie brzdaca [sprawdz tez w dziale transportowym] :D
Powodzenia!

Offline angela0318

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 14
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tosia
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #29 dnia: 21 Lut, 2008, 15:52 »
hej :) mam takie pytanie; czy dwa dorosłe szynszyle(samce) mogą się dogadać? Tzn. czy nie zaczną się gryźć lub coś w tym stylu?  :???:

*scaliła coolmamcia
« Ostatnia zmiana: 22 Lut, 2008, 12:12 wysłana przez coolmamcia »

Offline Szynszylka_94

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 164
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Samuraj i Simba. ( Kubuś tylko w mojej pamięci...)
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #30 dnia: 21 Lut, 2008, 15:53 »
Jeżeli je odpowiednio połączysz to owszem :)

Offline ambiwalencja

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 311
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Ymre [szaraczek], Ydzio [beżyk]
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #31 dnia: 21 Lut, 2008, 17:05 »
Angela, dwa samczyki zwykle bardzo dobrze sie dogaduja:) Podobno nawet lepiej niz samiczki :D Ale o tym juz bylo bardzo duzo na naszym forum.
Poczytaj sobie tu:

<a href="http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=8568.0">czy warto?</a>

<a href="http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=8369.0">oswajanie</a>

Offline AśkaGdańsk

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 17
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Myszek&amp;Pysiek :)
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #32 dnia: 22 Lut, 2008, 15:44 »
witam,
mam Myszka dopiero miesiąc, ale tak się w nim zakochałam, że aż ciężko mi wieczorem iść spać jak pomyślę, że ten rozbrykany wariat sam zostaje i już nie ma z kim hasać :( Nawet mój "duży myszak" ;) zgodził się już na drugiego szylka, z tym że uważa, że lepiej wziąć samiczkę i w "razie czego" maluchy oddawać do zoologicznego "za karmę" czy po prostu rozdać "po ludziach". Ja jakoś trochę się boję zakładać od razu hodowlę bo uważam że mam jeszcze za mało wiedzy a chcę jak najlepiej dbać o pociechy.
A teraz pytanie: czy jak teraz dokupię samczyka to czy za jakiś czas będę mogła dokupić im jedną samiczkę? czy mogą się o nią kłócić? czy jej nie "zamęczą" we dwóch?? ;)
No i czy można mieć szylka szarego, czarnego i białego srebrzystego razem? tzn. czy w razie "krzyżówki" nie zaszkodzi to młodym?
Z góry dziękuję za pomoc:)

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #33 dnia: 22 Lut, 2008, 15:46 »
Troszke nie na temat - zastanawiam sie nad drugim szylkiem do towarzystwa dla niusia, ale nie wiem, czy ponaddwuletni Niu zaakceptuje młodszego kolegę. Czy warto byłoby takowego kupować?

Dołączę się do tematu. Czy przy łączeniu szyli ma znaczenie wiek? Mam 2,5 rocznego samczyka i nie wiem, czy szykać mu młodszego, czy starszego kompana. A może w tym samym wieku muszą być? :pytam_pytam_pytam:
« Ostatnia zmiana: 22 Lut, 2008, 16:49 wysłana przez dream* »

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline karmelka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 392
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tosiaczek i Zuzalka :)
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #34 dnia: 22 Lut, 2008, 16:05 »
nie ma wg mnie,akto łączyła szyle 4letnie z półrocznymi i udało się:) ja łączyłam 9cio i 3 miesięczną- do tego samiczki,w tym jedną mozajkę (a mozaiki znane są z humorzastości i złośliwości) i też się powiodło ekspresowo dodam bo w 15 min. powodzenia:)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #35 dnia: 22 Lut, 2008, 16:25 »
a ja łączyłam dwie ponad 2 letnie panny z 4 miesieczna szylka i tez sie udało, a z pannami gorzej niz z kawalerami.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Iza13

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 205
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Usulek=] i Taba w moim serduszku :(
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #36 dnia: 22 Lut, 2008, 16:27 »
witam,
mam Myszka dopiero miesiąc, ale tak się w nim zakochałam, że aż ciężko mi wieczorem iść spać jak pomyślę, że ten rozbrykany wariat sam zostaje i już nie ma z kim hasać :( Nawet mój "duży myszak" ;) zgodził się już na drugiego szylka, z tym że uważa, że lepiej wziąć samiczkę i w "razie czego" maluchy oddawać do zoologicznego "za karmę" czy po prostu rozdać "po ludziach". Ja jakoś trochę się boję zakładać od razu hodowlę bo uważam że mam jeszcze za mało wiedzy a chcę jak najlepiej dbać o pociechy.
A teraz pytanie: czy jak teraz dokupię samczyka to czy za jakiś czas będę mogła dokupić im jedną samiczkę? czy mogą się o nią kłócić? czy jej nie "zamęczą" we dwóch?? ;)
No i czy można mieć szylka szarego, czarnego i białego srebrzystego razem? tzn. czy w razie "krzyżówki" nie zaszkodzi to młodym?
Z góry dziękuję za pomoc:)


Zdziwiło mnie Twoje podejście i to strasznie.
Najpierw piszesz, że kochasz swojego szynszyla, a kawałek dalej, że maluszki oddałbyś do zoologicznego i to jeszcze za karmę szok!
Może nie zauważyłaś, ale szynszyle nie raz w zoologicznych siedzą miesiacami, ba czasem nawet więcej niż rok !
Poza tym karmione są jakimś syfem, są zdziczałe, maja zaniedbane futerko, a kupić może je każdy.
Nie wyobrażam sobie, że miałbym oddać maluch którego hodowałam przez 5 czy 6 miesięcy do zoologicznego.

Jeśli chcesz mieć, kilka szynszyli, to zdecydowanie polecam stadko jedno płciowe.
2+1 to jedno z najgorszych połączeń, samczyki będą walczyć o samice.


Co do łącznie.
Jak dostałam Usula to Tabulinek miał juz 1,5 roku i nie było problemów z połaczniem.

Offline AśkaGdańsk

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 17
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Myszek&amp;Pysiek :)
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #37 dnia: 22 Lut, 2008, 16:45 »
nie ja bym chciała oddać do zoo, tylko mój chłopak tak zasugerował. ja bym właściwie wolała uniknąć takiej konieczności, ale zdaję sobie sprawę, że parka będzie się rozmażać i coś z maluchami trzeba będzie zrobić. nie chcę na tym zarabiać, więc żartobliwie napisałam że "oddam za karmę" => czyt. za symboliczną złotówkę :] nie ma czym się oburzać :) ja swojego też kupiłam w sklepie i jakoś nie jest zdziczały i szybko oswaja się :)
dzięki za sugestię co do "dwóch na jedną"

Offline Iza13

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 205
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Usulek=] i Taba w moim serduszku :(
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #38 dnia: 22 Lut, 2008, 16:53 »
Ja sie nie oburzam hihi tylko, że nie rozumiem jak ktos ma takie podejscie.
Z calego serca moge Ci polecić dwóch czy więcej chłopaków  [-chomik-]
Moi chłopcy dogadywali sie wspaniale, choć czasem zdarzały sie jakieś bójki.
Ale nic nie zastapi widoku dwóch śpiących na sobie szylaków  :)

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #39 dnia: 22 Lut, 2008, 17:09 »
2 samce + 1 samiczka to fatalny pomysł a jego konsekwencje mogą być naprawdę opłakane.
co do rozmnażania, jestem zdania, że powinni się tego podejmować osoby z dużą wiedzą teoretyczną, praktyczną, medyczną.. + takie które mają dostęp do dobrych weterynarzy.
Jeśli, faktycznie, tak jak piszesz chcesz zapewnić swojemu samczykowi towarzystwo to lepiej kup mu samczyka ;)
czemu? z prostej przyczyny, przed porodem trzeba oddzielić samiczkę od samczyka, później bywa i tak, że samiczka nie akceptuje samczyka i reaguje na niego wręcz agresją, niestety, szynszyle mogą zachodzić w ciążę tylko 2 razy do roku aby było to dla nich bezpieczne, a rujem mają więcej, wiąże się to więc z oddzieleniem samczyka od samiczki aby uniknąć zbyt częstych ciąż, to duży stres i tęsknota. nawet postawiene klatek obok siebie nic tu nie zdziala, sama miałam taki przypadek kiedy szynszyle rozpaczliwie się nawoływały bo nie mogły mieszkać w tych samych klatkach, i tylko się denerwowały bo czuly swój zapach, słyszały się, "rozmawiały" ale nie mogły się przytulić, dotknąć.

poza tym, polecam Ci przeczytać dzial rozmnażanie, tam wyczytasz o autentycznych, tragicznych przypadkach.. ja osobiście nie zamierzam już nikogo przekonywać, jeśli kogoś nie zrażają opisane tam historię - proszę bardzo ;)

dodam jeszcze z własnego doswiadczenia, że fajnie jest mieć rodzinkę szynszyli, ale jeszcze fajniej mieć jednopłciowe stadko.
np. ja, posiadając samych samczyków mogę dowolnie powiększać stadko o kolejne samce {choć wiadomo, ograniczają mnie finanse, miejsce, czas.. więc już tego nie robię ;)} za to posiadając parkę, takiej możliwości praktycznie nie ma. nie możesz dokupić samczyka bo dojdzie do bardzo krwawych walk. z kolejną samiczką też może być ciężko, bo samiczki są przywiązane do swoich 'własności' - i będą rywalizowały, nie tylko o terytorium ale i o samczyka, mogą zagryzać młode 2giej samicy itp.. MOGĄ, choć nie znaczy, że MUSZĄ - ale czy podjęłabyś to ryzyko? ;)
ogólnie lepiej mieć parki jednej płci, to mniejsze koszta, mniejszy stres, mniej problemów i ewentualnych zagrożeń, komplikacji, smutków etc.

co do pytania o mieszankę szynszyli czarnej i białej-srebrzystej to, hm.
przez pojęcie czarna masz na myśli ebony czy czarna aksamitna?
Jeśli ebony to zagrożenia nie ma :)
jeśli czarna aksamitna to takie zagrożenie jest, ale tylko wtedy gdy szynszylka biala-srebrzysta miała w rodzinie czarną aksamitną.
dla przykładu, mój Yuki to potomek mozaiki i czarnego aksamita więc gdyby go sparować z czarną aksamitną samiczką to jest szansa, że potostwo zdechłoby z powodu genów letalnych - ale prawdopodobieństwo to jest mniejsze niż gdybym sparowała dwa czarne aksamity. ;)
jeśli chcesz się dowiedzieć więcej, w poradnikach jest temat o genetyce ;)

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline AśkaGdańsk

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 17
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Myszek&amp;Pysiek :)
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #40 dnia: 22 Lut, 2008, 17:14 »
dobra dobra, już mnie przekonałyście!!
szukam standardowego samczyka w okolicach Gdańska!!
dzięki!!

P.S. jeszcze ost. w tym temacie pytanie: czy samczykom żyjącym kilkanaście lat w czysto męskim gronie nie zaszkodzi to w jakiś sposób? Tj. przecież instynktu płciowego nie można w nich stłumić.. czy taki celibat nie wpłynie negatywnie na ich zdrowie psychiczne i fizyczne ??
« Ostatnia zmiana: 22 Lut, 2008, 17:20 wysłana przez AśkaGdańsk »

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #41 dnia: 22 Lut, 2008, 17:55 »
Nie martw się, nie bedą żyły w celibacie... ulżą sobie niejednokrotnie , za to Ty bedziesz im regularnie raz na tydzień kontrowlowała "podwozie". Poczytaj o chowaniu dwóch samczyków i co musisz o tym wiedzieć :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #42 dnia: 22 Lut, 2008, 18:03 »
jakby co, sluze radą z zakresu trzymania samczyków ;)
pocieszę cię, że samczyki zwykle łatwiej łączyć ze sobą niż samiczki czy parki mieszane. a do tego samczyki nie strzelają moczem jak samiczki ;)
no a z tym zaspokajaniem to cóż, faktycznie, zaspokajają się oralnie, ale przynajmniej nie biegają za nogą {jak króliki} ani nie kopulują między sobą. Przynajmniej w większości przypadków.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline sylw...a

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #43 dnia: 25 Lut, 2008, 20:21 »
Też właśnie się zastanawiam bo mam już szynszyla co ma na imię Nemo i nie wiem czy kupić chłopaka czy dziewczynę a więc proszę o pomoc [-chomik-]

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #44 dnia: 25 Lut, 2008, 20:51 »
Lepiej samca, łatwiejsze łaczenie i mniej kłopotów z ewentualnymi ciazami, komplikacjami i zawsze mozesz potem pomysleć o kolejnym towarzyszu, bo to Ty decydujesz o wielkosci stadka.
« Ostatnia zmiana: 25 Lut, 2008, 22:12 wysłana przez Mysza <")))/ »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Olimpia613

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 48
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Puszek
    • Fotoblog
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #45 dnia: 25 Lut, 2008, 22:09 »
dobrze być pewnym ze łączenie chłopców jest łatwiejsze, chociaż początki wydaja mi się ciut trudniejsze
no a z tym zaspokajaniem to cóż, faktycznie, zaspokajają się oralnie, ale przynajmniej nie biegają za nogą {jak króliki} ani nie kopulują między sobą. Przynajmniej w większości przypadków.
a tam, szylek siostry uwielbiał wełniane skarpetki mojego chłopaka :DDDD a moze to o Jarka chodziło ;]

. . . , , , ; ; ; : : : M Y S I O W O Ś C I : : : ; ; ; , , , . . .

Jesteśmy tacy, bo właśnie tacy chcemy być, słuchamy rocka, tańczymy BAWIMY SIĘ ! !

Offline AśkaGdańsk

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 17
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Myszek&amp;Pysiek :)
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #46 dnia: 26 Lut, 2008, 17:30 »
Trochę mnie zszokowałyście tym szylkowym seksem oralnym, ale w sumie co biedaki mają zrobić..
zastanawiam się jeszcze czy drugi standardowy czy czarny aksamitny, bo też śliczne, a skoro postanowione że 2 samczyki, to chyba nie muszę łamać sobie głowy nad genetyką ;) a co do charakteru - są jakieś cechy szczególne tej odmiany? dobrze by się żyło takim kumplom czy bezpieczniej drugiego szaraczka? bo nie chcę awantur w domu :d
pzdr.

mmagda_a

  • Gość
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #47 dnia: 26 Lut, 2008, 17:40 »

no a z tym zaspokajaniem to cóż, faktycznie, zaspokajają się oralnie, ale przynajmniej nie biegają za nogą {jak króliki} ani nie kopulują między sobą. Przynajmniej w większości przypadków.

wlasnie - W WIEKSZOSCI PRZYPADKOW... ale mozna nauczyc sie z tym zyc, a podobno kiedy sa dwa samce to nie drecza juz czlowieka, tak mi ktos kiedys powiedzial i mam nadzieje ze jesli kiedys miki zamieszka z kumplem to dostrzeze ta subtelna roznice miedzy reka a szynszyla :p

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #48 dnia: 26 Lut, 2008, 17:42 »
myslę, ze szylkom nie robi róznicy kolor futerka towarzysza/-szki :) Czy taki czy taki i tak bedą musieli się poznać i pogonić, ale ważne żeby był..

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline AśkaGdańsk

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 17
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Myszek&amp;Pysiek :)
Odp: Dwa samczyki, dwa samce razem?
« Odpowiedź #49 dnia: 05 Mar, 2008, 14:09 »
No i są już 2 samczyki :)
pełen spontan - na niedzielnych zakupach weszliśmy do zoologicznego i siedział tam sobie w paskudnym akwarium (!) podrośnięty już szaraczek:) panie mówią że ma ok. 6 mies. - nie wiem, nie znam się, ale od mojego Myszka trochę większy i bardziej zatłuszczony, najpewniej z braku ruchu [całkiem jak ja :d].
Chłopaki przeszły dość przyspieszone oswajanie, ale już na trzecią noc zostały zakwaterowane do wspólnej klatki i dziś rano jakiż cudny widok: dwa gryzońki przytulne do siebie śpią sobie słodko na domku :) :) :)
oczywiście pierwszy kontakt miały standardowo w łazience, było trochę fukania, ale najbardziej zaniepokoiło mnie to, że Myszek traktował Pyśka jak dziewczynkę :/ ciągle na niego właził a biedny Pysio nie dość że wszystko takie nowe i stresujące to jeszcze ktoś go ciągle atakuje.. ale po kilku razach zaczął się odwzajemniać :d
myślę że poszło naprawdę nieźle, już drugiego wieczora biegały razem po sypialni, a trzeciego to już wchodziły nam na głowę i ganiały się po nas na łóżku nic sobie nie robiąć z tego, że co chwilę były łapane do tarmoszenia :) nawet jakby się same o to prosiły! także jestem podwójnie szczęśliwa i myślę, że myszaki też :)

 

Filmik pt. "Pierwsze chwile razem" :)

Zaczęty przez beciaDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 1652
Ostatnia wiadomość 20 Sie, 2005, 15:25
wysłana przez Jelonek
Monty wita wszystkich :D (a niedługo Monty & Alvin razem <3 )

Zaczęty przez matti4411Dział Zdjęcia i Historie Szynszylowe

Odpowiedzi: 90
Wyświetleń: 15328
Ostatnia wiadomość 28 Sie, 2015, 19:38
wysłana przez matti4411
Czy moja klatka będzie odpowiednia dla 2 szynszylek? Czy się razem zgodzą?

Zaczęty przez Szynszyla MortDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5991
Ostatnia wiadomość 23 Sty, 2016, 20:59
wysłana przez dream*
Dwie szynszyle od urodzenia razem nagle chcą się pozabijać

Zaczęty przez MartekDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 957
Ostatnia wiadomość 03 Kwi, 2020, 13:45
wysłana przez Martek
Dwaj bracia szukają domku RAZEM ! / Koszalin

Zaczęty przez Wilczy DeszczDział sprzedam/oddam szynszylę

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1942
Ostatnia wiadomość 11 Sty, 2017, 18:27
wysłana przez Wilczy Deszcz
SimplePortal