stara samica i młody samiec

[maxi97]

mam puytanie czy moja 3,5 letnia samica zaakceptuje samca 3 miesiecznego bo sa razem od 2 dni i ona go przegania i  gryzie go przynajmniej tak to wyglada jak by gryzła czy tylko to takie zaloty albo okazywanie zakceptowania niech mi ktos pomoze bo boje sie ich samych zostawiac razem puszczonych po pokoju  :???:

[Nicola]

Chcesz by miały młode przy przyszłości i dlatego masz stadko mieszane czy to "przypadek"?

[Rambusia]

Czy zaakceptuje, tego pewnie nie można do końca przewidzieć, ale wygląda na to, że tak.Trzeba tylko trochę czasu. W stadach mieszanych to raczej pewne. Wchodzenie jeden na drugiego jest próbą okazania dominacji. Któreś z nich musi być szefem.

@Nikola - czy przypuszczasz, że dwudziestoletni mężczyzna nie wie, że samiec + samica = małe?

[jaszelma]

Jeśli tylko trochę futra fruwa to jeszcze nie tragedia.
Pewnie za kilka dni się pokochają  :D

[dream*]

ale jak samiczka ukonczy 5 latek, kazda ciaza bedzie dla niej niezwykle ryzykowna i obciazajaca organizm, wyniszczajaca i grozaca powiklaniami, stwarzajaca zagrozenie dla samiczki i dla maluszkow, wiec co zrobisz za 1,5 roku?
jedyne wyjscie wtedy to kastracja samca, ale moim zdaniem powinno sie dazyc do sytuacji w ktorych nie trzeba tak mocno ingerowac w cialo zwierzecia bez potrzeby - polecalabym rozwazenie kolejnej samiczki, glownie ze wzgledu na wiek tej ktora juz masz.

aha, moim zdaniem jesli 3,5 roku zyla sama, to mozesz sie nastawic na łączenie dość trudne.

[Zieffka]

a nikt nie pomyślał, że to w sumie jeszcze mały szyl wyrwany z rodzinnego stadka i teraz czuje się bardzo zaszczuty? bo dorosła obca samica gryzie go na jej terenie?
żal mi tego malucha

[dream*]

[ot]ja nie doczytalam, ze samczyk jest juz kupiony, w takim razie rada o 2giej samiczce zupelnie nie trafiona.
Zieffka, to raczej nieodzowny proces łączenia i socjalizacji. gdyby byl starszy prawdopodobnie przechodziloby to jeszcze ostrzej.[/ot]

[Basia_W]

Maxi w sumie nie napisał czy samiczka rzeczywiście gryzie samca, a tylko tak mu się zdaje, być może to poprostu iskanie futerka, musiałby coś więcej napisać jak to wygląda i czy są razem w klatce cały czas.

[maxi97]

teraz moze mnie wydaje mie sie ze bedzie dbrze  ona jak jest bliko niego to do niego doskakuuje a wyraznie widac ze mały sie jej boi gdy  były razem w kaltxe do przewozenia to sie zsikał jak ona do nieg doskoczyła ale jusz jest trosze chyba lepiej 
siedza w jendej klatce ale ja przegrodziłem dla bezpieczenstwa a  przyszłosci dobrze by było gdyby były małe bo bym pozniej dał jej spokuj i zostawił bym sobie młoda samice a a ja bym dał do osobnej klatki ale jezeli ona go zaakceptuje  to potem rozłaczac je  to nie wydaj mie sie zadobry pomysł  pomozcie bo nie wim co mam robic

[Basia_W]

Chyba jestem za głupia na ten post, bo nie wiem o co chodzi  :???:.

[aska69]

zapomnij, jeśli nawet się rozmnożą to nie możesz starej samicy dać do innej klatki a młodej zostawić z tym samcem bo będzie jej ojcem! chcesz wiedzieć jak się kończy chów wsobny? http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=11256.msg60830#msg60830
wykastruj samca


Basiu, nie jesteś, ciężko zrozumieć po prostu...