Kwiat słonecznika

pat · 01 Wrz, 2003, 09:35

Kupcie swojim szylką słonecznik ale taki w ttym kwiatku wiecie o co chodzi. Ja taki kupiłam ale neui duzy i mójk koperfildson cała nco miał co robić wyciąga zjadałm a nei które tylko wyciągał i rzucał :)

milka004 · 01 Wrz, 2003, 10:51

A czy ta wata co jest po drugiej stronie nie jest szkodliwa?? Przysmak dobry zabawa tez ale moje nie zjadlyby tylko slonecznika ale caly "kwiat" :roll:

pat · 01 Wrz, 2003, 21:38

mój szynszyl nawed nei ma zamiru tknac tej watki :)

milka004 · 01 Wrz, 2003, 21:43

No to masz grzecznego szylka ;;) Moje nie patrzylyby czy slonecznik czy cos innego pochlonelyby w calosci :roll:

pat · 01 Wrz, 2003, 22:19

No to zarłoki

szylka · 04 Lut, 2004, 11:26

trzeba poczekać do lata i sprobować, bo w zimie trudno dostać :wink:

pat · 04 Lut, 2004, 16:35

hehhe no i to gdzies w sierpniu dopiero będą .....

MaRtA · 28 Lut, 2004, 12:14

Taka banalna rzecz, a ile sprawia radości ;)

pat · 28 Lut, 2004, 21:35

hehe tak tak zebys wiedziala to nie jets to samo co slonecznik w paczce he

MaRtA · 28 Lut, 2004, 22:15

No jasne :) Taki kwiatowy, to jak powrót do natury!! :D

Mysza <")))/ · 30 Sie, 2007, 21:12

Odswieżę stary wątek, ale chyba mogę?

Takiego słonecznika można przywiązać drutem ciasno do boku klatki, tak, żeby szynszyl nie dostał się do w/w "watki" w tyle słonecznika. Oczywiście wyjadanie ziarenek trzeba kontrolować, bo może mu się znudzić i zacznie rozrywać słonecznik na strzępy, a wtedy dostanie się do jego wnętrza..

Basia_W · 30 Sie, 2007, 23:09

Niestety niektóre szylaki iteresują się właśnie tą watką a nie ziarenkami.
Zauważylam że maluchy nie potrafią obierać pestek tylko wcinają w całości. Nie wiem czy z czasem ucza się od rodziców czy same dochodzą do tego aby zjadać tylko środek. Tak samo nie potrafią zjesć fistaszka w łupinie i dopiero z czasem uczą się że trzeba obrać. Śmieszne jest to że czasami zjadają łupinkę a orzeszka zostawią :D.

Mysza <")))/ · 31 Sie, 2007, 00:54

Cytat: Basia_W w 30 Sie, 2007, 23:09
Tak samo nie potrafi± zjesć fistaszka w łupinie i dopiero z czasem ucz± się że trzeba obrać. ¦mieszne jest to że czasami zjadaj± łupinkę a orzeszka zostawi± :D.

[ot]no właśnie moja Ciri nie jest już mała, bo ma dwa lata, a nadal wcina łupinkę, a orzeszek zostawia innym [/ot]

Anna83 · 29 Lip, 2013, 11:38

Pycha