hypothetical
28 Mar, 2024, 12:59

Autor Wątek: Bezpieczne suszenie trawy i ziół  (Przeczytany 15116 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rambusia

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 127
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pusia, Szyszunia, Karmelka*
Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« dnia: 20 Lis, 2009, 11:39 »
Sezon już co prawda za nami i zapasy na zimę już zrobione, jednak niepokoją mnie informacje o różnego rodzaju pasożytach i chorobach, jakie możemy na nasze szylki przynieść wraz z płodami ziemi.
Np.

Do chorób pasożytniczych należą też choroby wywołane przez lamblie, nicienie, tasiemce... ostatnio na wykładach przeraziłam się gdy dowiedziałam się, że średnio 80% ślimaków jest nosicielami różnego typu przywr [wykłady zootechniczne sggw], a 80-90% nornic i myszy polnych lamblii.. [info od koleżanki doktorantki biologii z PAN]
słowem, zarażenie tego typu pasożytami nie jest czymś niemożliwym


Sam suszę trawę i stąd pytanie, co zrobić, aby zminimalizować ryzyko zarobaczenia itp.?
« Ostatnia zmiana: 20 Lis, 2009, 11:47 wysłana przez Rambusia »

Offline nataszka11

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Shemeeka & Yuki =*
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Lis, 2009, 16:34 »
Ja tez susze trawę i różnego rodzaju liście...do tej pory nie myślałam ż eto szkodliwe...ale do tej pory jak podawaliście to waszym kulkom to coś im się działo?  :???:

 [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-]

Offline Rambusia

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 127
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pusia, Szyszunia, Karmelka*
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #2 dnia: 30 Lis, 2009, 19:52 »
Nikt nie twierdzi, że to szkodliwe. Na każdy rodzaj jedzenia znajdą się odpowiednie pasożyty. Pewnie niektórzy powiedzą: "Nie susz sam, kup z Zuzali". Ale czym różni się sianko z Zuzali od mojego? Tego właśnie chciałbym się dowiedzieć.

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Lis, 2009, 20:13 »
Pewnie sianko z Zuzali nie różni się zbytnio ;-)
W końcu zanim powstała Zuzala ludzie jakos sobie radzili i na przykład swoim krowom (też jakby rodzaj zwierzątka domowego ...) podawali siano :-) które było takze suszone i składowane w sposób jak najbardziej "przypadkowy i mało profesjonalny"
Do dzisiaj pamiętam że na wsi u mojej babci nic nie mogło sie równać nnocy przespanej na sianie tuz po sianokosach i zwiezieniu tego siana do stodoły :-)
I myslę ze gdybym takie siano podawał dzisiaj swoim szynszylom ... to zapewne nic złego się by im nie stało.
Po prostu - wiekszość ludzi mieszkajacych w betonowych dzunglach nie ma możliwości "produkcji siana" i jakoś tak ... zapominamy że siano zapakowane przez Zuzalę do woreczków to bardzo mała porcja tego siana które kiedyś składowane było przez całą zime w stodołach i ... setki zwierzat miały się dobrze przez czas gdy były takim sianem karmione.
Oczywiscie :-0 pewnie można wysnuć teorię że ... siano zbierane przy drodze zawiera domieszki metali cięzkich, ślimaki są roznosiecielami ... itepe ... ale skoro tak to przecietny rolnik powinien teraz takze kupowac sianko w Zuzali ??

Nie chciałbym rozpętac tutaj dyskusji okrutnej ... ale chciałbym prosić o troszkę zdrowego rozsądku. To ze na Forum nik nie odwazy się napisać 'moje szynszyle przez cały tydzień nie były wypuszczane z klatki ...' wcale nie oznacza że NIKT kto tutaj wpisuje posty czasami nie jest zmuszony aby tak było ... lub z jakiegokolwiek innego powodu czasami zdarzy się coś innego co odbiega od "idealnego wzorca"


Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Lis, 2009, 20:37 »
Pewnie niektórzy powiedzą: "Nie susz sam, kup z Zuzali". Ale czym różni się sianko z Zuzali od mojego? Tego właśnie chciałbym się dowiedzieć.

a czym się różni położenie glazury samemu od zatrudnienia jakiegoś pana Mietka  do tej czynności? niektórzy wolą ufać fachowcom(nawet jeśli prawdziwymi fachowcami nie są)  niż sami zaprzątać sobie głowę tym, czy czynność wykonają z należytą starannością. Ja wolę zapłacić zuzali i mieć pewność że sianko jest wysuszone dostatecznie, bo gdybym sama to robiła to miałabym wątpliwości. że nie było zbierane na obrzeżach Warszawy, przy ruchliwej ulicy. No i w końcu w sianie zbieranym samemu mogą trafić się robaki jakieś, a w zuzali nie ma, wobec czego skutecznie się ich pozbyli- mnie to wystarczy.

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Rambusia

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 127
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pusia, Szyszunia, Karmelka*
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #5 dnia: 30 Lis, 2009, 21:53 »
No i w końcu w sianie zbieranym samemu mogą trafić się robaki jakieś, a w zuzali nie ma, wobec czego skutecznie się ich pozbyli- mnie to wystarczy.

No i właśnie to mnie nurtuje. Jak się pozbyli? Jak suszyli? Jak przechowywali? Pytam nie dlatego, by potwierdzić wyższość własnej produkcji sianka nad "kupnym", ale by to suszenie było bezpieczne.
Należę do ludzi, którzy z powodów czysto praktycznych to, co  nie wymaga zaawansowanego profesjonalizmu robią sami. Raczej za kładzenie glazury bym się nie brał. Ale suszenie siana? Toż to u mnie na wsi każdy chłop bez żadnej rolniczej szkoły robi sam.  :D

Offline got3

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 380
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Luna (czarny aksamit), Bupu (beż)
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #6 dnia: 30 Lis, 2009, 22:31 »
No i w końcu w sianie zbieranym samemu mogą trafić się robaki jakieś, a w zuzali nie ma, wobec czego skutecznie się ich pozbyli- mnie to wystarczy.

No i właśnie to mnie nurtuje. Jak się pozbyli? Jak suszyli? Jak przechowywali? Pytam nie dlatego, by potwierdzić wyższość własnej produkcji sianka nad "kupnym", ale by to suszenie było bezpieczne.
Należę do ludzi, którzy z powodów czysto praktycznych to, co  nie wymaga zaawansowanego profesjonalizmu robią sami. Raczej za kładzenie glazury bym się nie brał. Ale suszenie siana? Toż to u mnie na wsi każdy chłop bez żadnej rolniczej szkoły robi sam.  :D

Nie martw się, nawet w Zuzali trafiają się robale. Trzeba mieć trochę dystansu do tego co się kupuje i nie wierzyć we wszystko co mówi producent :)

Offline BigAndSylwia

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 174
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #7 dnia: 30 Lis, 2009, 22:47 »
dokładnie, pamiętać należy że to jest robione na "ilość" nie jakość, przypuszczam że trawa suszona przez ciebie, jest lepsza od każdego kupnego sianka :)  bo Ty robisz dla swoich "niuniek" a oni robią dla "gryzoni", więc nie musisz się martwić, bo twoje jest lepsze, gdybym się nie obudził pod koniec sezonu, sam bym na całą zimę nasuszył sobie wszystkiego :) (ale nie pomyślałem), co do pasożytów, nie wiem jak wy, ale ja dokładnie wszystko myje w wodzie około 60-75* celcjusza, niema to wpływu na związki, a bakcyle ubija :) i susze w suszarce do warzyw, niby 100zł, ale już mi się zwróciło :) (no i sam sobie np morele ususzę, albo pomarańcze:) hehehe nie wszystko musi być dla maleństw :D )

Marcin-->Lepidodactylus lugubris X2,Eublepharis macularius,  Acanthoscurria geniculata L10,Lasiodora parahybana L6,Hierodula membranacea L6,Szynszylek Tosia

Sylwia-->Szynszylek Lusia :D

Offline ruda19

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • standardowa samiczka_ TOSIA ^^ & mozaika ŚNIEŻKA
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #8 dnia: 30 Lis, 2009, 22:52 »
Big a jak myślisz .....jak ja nie mam takiej suszarki to normalny piekarnik tez może być ? ...

....^^.....

Uśmiech przede wszystkim ^^

(\__/)
(='.'=)
(")_(")

Offline got3

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 380
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Luna (czarny aksamit), Bupu (beż)
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #9 dnia: 30 Lis, 2009, 22:55 »
Big a jak myślisz .....jak ja nie mam takiej suszarki to normalny piekarnik tez może być ? ...

Pewnie tak, ale to już nie będzie oszczędność ;)

Offline ruda19

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • standardowa samiczka_ TOSIA ^^ & mozaika ŚNIEŻKA
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #10 dnia: 30 Lis, 2009, 22:55 »
eeee tam ^^ za prąd płaci mama :P

....^^.....

Uśmiech przede wszystkim ^^

(\__/)
(='.'=)
(")_(")

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #11 dnia: 30 Lis, 2009, 23:39 »
ale Krowy są profilaktycznie odrobaczane... a wy odrobaczacie szynszyle?

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #12 dnia: 01 Gru, 2009, 02:23 »
ale Krowy są profilaktycznie odrobaczane... a wy odrobaczacie szynszyle?

właśnie tego boję się najbardziej, tak samo wszelkich świństw które szyl mogłyby złapać na dworze jako nieszczepiony, więc jak jechałam na mazury wolałam szyle w domu zostawić żeby mnie nie korciło wystawienie ich na chwilę na piękną, zieloną trawkę którą mój pies szamał z zapałem :wink:

ogólnie nie interesuje mnie jak oni to robią, skoro jest dopuszczone do sprzedaży jako żywność to musi być zapewne przez kogoś sprawdzane (weterynarz, inspekcja sanitarna, czy ktokolwiek inny tym się zajmuje). ja wolę ufać specjalistom niż później po wzdęciu zastanawiać się czy przypadkiem własnoręcznie zebrane siano nie było przyczyną...



BigAndSylwia - jak trawę myjesz przed wysuszeniem na siano?  każde źdźbło szczotką szorujesz?


ogólnie to chyba domowe suszarki operują trochę innymi temperaturami jak te przemysłowe, więc nie sądzę żeby takie suszenie było identyczne.

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #13 dnia: 01 Gru, 2009, 07:59 »
Fakt Dream ;-) ... nie odrobaczamy.
Dyskusja na ten temat była w innym wątku.
Z tego co pamiętam czasami weterynarze próbuja oferowac profilaktycznie pastę odrobaczająca ...

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Rambusia

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 127
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pusia, Szyszunia, Karmelka*
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #14 dnia: 01 Gru, 2009, 09:04 »
Nawet nie wiedziałem, że istnieje coś takiego jak suszarka do siana! :shock: Tradycyjnie po skoszeniu trawy rozrzuca się ją po całej powierzchni łąki, następnie przez kilka kolejnych słonecznych  dni grabiami, lub przyczepianą do traktora przegrabiarką przerzuca się ją 3-4 razy, tak by z każdej strony dobrze wyschła.  No i tyle! Z tego co pamiętam, czasem dla lepszej koserwacji posypuje się siano solą.
Kiedyś przed suszeniem mleczu umyłem go, ale później nie chciało mi się tego robić.

Być może dla wyeliminowania zagrożeń dobra byłaby wysoka temperatura? Gdyby tak poddać siano działaniu wysokiej temperatury 200st.C?

Znalazłem stronkę o sianie:
http://siano.stronka.wroclaw.pl/
Jest tam rzeczywiście o suszarkach, ale nic nie ma o zagrożeniach.
Cytuj
Suszarka bębnowa składa się z pomieszczenia suszącego, którym jest obracający się bęben. Do niego dostaje się zielonka razem z czynnikiem suszącym (gorącymi gazami) i jest przenoszona prądem gazów oraz przez obrót bębna do dalszych części, a mianowicie do osadnika, kamery chłodzenia i urządzenia workującego. Temperatura gazów wchodzących do suszarni dochodzi do 800° i stopniowo obniża się w dalszych częściach. Suszenie trwa kilkanaście minut (10—25 minut i dłużej).


W temperaturze 800° chyba żadne paskudztwo nie przeżyje [bacik].
« Ostatnia zmiana: 01 Gru, 2009, 09:28 wysłana przez Rambusia »

Offline olutek

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 430
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zuzia , chilla
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #15 dnia: 01 Gru, 2009, 09:25 »
takie temp , to zbijaja  oprocz jakis tam pasożytów to i witaminki :P

ola

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Gru, 2009, 16:13 »
Fakt Dream ;-) ... nie odrobaczamy.
Dyskusja na ten temat była w innym wątku.
Z tego co pamiętam czasami weterynarze próbuja oferowac profilaktycznie pastę odrobaczająca ...


pewnie wetminth lub fenbendazol, czyli bezpieczne pasty, ja również nimi odrobaczam profilaktycznie zwierzęta z hurtowni i ferm, min szynszyle.

co do mycia i szorowania, większość cyst, oocyst etc zdecydowanie lubi wilgoć i jest za małych by dać się zmyć bo wchodzi w pory roślin.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline BigAndSylwia

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 174
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #17 dnia: 04 Gru, 2009, 16:29 »
dlatego uważam iż temp do 75* C starczy w zupełności :) by zabić świństwo i zostawić witaminy, ale to już chyba gdzieś pisałem, i nawet tu :) hehe

odrobaczanie, też nie zawsze jest potrzebne, co za dużo to też nie zdrowo :) jednak patrzę skąd co biorę, i bardzo starannie przygotowuję do suszenia, nie wiem czy piec się nada, bo w nim jest całkiem inny sposób suszenia, za pomocą temp, a w suszarce za pomocą ciepłego powietrza:)

jednak prawdopodobieństwo zakażenia pasożytami,(zakładając że firmy mają też super zdrowe wszystko i nie pryskane etc etc) wydaje się być takie samo... baa może nawet wręcz mniejsze :) bo nigdy nic robione na sztukę nie będzie dorównywało czemuś robionemu na jakość :)

Marcin-->Lepidodactylus lugubris X2,Eublepharis macularius,  Acanthoscurria geniculata L10,Lasiodora parahybana L6,Hierodula membranacea L6,Szynszylek Tosia

Sylwia-->Szynszylek Lusia :D

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #18 dnia: 04 Gru, 2009, 16:42 »
dla niektórych firm jakość idzie w parze z iloscią
a konkretnie wysoka jakość przekłada się na wysoką sprzedaż.

hm, a Ty karmisz swoje gady insektami zebranymi na łące? tzw planktonem łąkowym? czytałes ile z nich przenosi pasożyty?
a one sobie łażą po wszystkim, i wydalają cysty, ptaszek zrobi kupkę tu i tam, myszka polna też, slimaczki... wydaje Ci się, że prawdopodobienstwo zarazenia się jest małe?
to dlaczego 80% psów jest nosicielami pasozytów mimo profilaktyki odrobaczania co pół roku?

dlaczego głupie kokcydia są tak powszechnym problemem skoro ryzyko jest tak małe?
« Ostatnia zmiana: 04 Gru, 2009, 16:44 wysłana przez dream* »

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline BigAndSylwia

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 174
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #19 dnia: 04 Gru, 2009, 17:07 »
oczywiście że daje plankton, i gady mam zdrowe, i na forum u mnie jest masa tematów i zdań na temat tego, osobiście uważam że wszystko ma swoje plusy i minusy, nie udało mi się jeszcze zarazić swoich pupili, pomimo starań :P oczywiście ja też miałem podejście jak Ty, jednak uświadomili mnie że to jednak nie jest taka zła rzecz, pomimo pasożytów, nie wszystkie są przez gady odczuwalne nawet :) mogę ci przytoczyć temat na pw
(przepraszam za offtopa)

no dobrze, są takie firmy? ja nie znalazłem jeszcze takowej, pomimo iż są dobre firmy, to niema "świetnych", i nie rozumiem czym niby różni się suszenie nasze, od ich? bo o ile można trzymać karmówe na diecie i w zamknięciu i kontrolować co jedzą i ile, to o tyle z roślinami trudno... chyba że maja wszystko w wielkich halach... itd itp

Marcin-->Lepidodactylus lugubris X2,Eublepharis macularius,  Acanthoscurria geniculata L10,Lasiodora parahybana L6,Hierodula membranacea L6,Szynszylek Tosia

Sylwia-->Szynszylek Lusia :D

Offline ewa i juz

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Puniaczka, Pusia i Spajka zapamiętam na zawsze
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #20 dnia: 04 Gru, 2009, 22:01 »
jak to nikt sie nie odwazy
- a ja?
dzisiaj np Puniaczek karnie siedzi caly dzien w klatce
a ja za chwilke ide spac oznacza to ze nie wyjdzie dzisiaj
a co do sianka - takie lakowe jest najlepsze - nic sie nie moze rownac z naturalnie przetrzymywanym siankiem (bez workow foliowych) no chyba ze gdzies mozna kupic w worku naturalnym :)
taki np worek foliowy moze powodowac nadpsucie sie sianka - mozemy tego nie wyczuc - wiec reasumujac: nie damy sie poniesc zbytnim emocjom dawajmy szylkom co mamy uprzednio wachajac czy na nasz gust nie pachnie dziwnie - miejmy nadzieje ze bedize wszystko ok i tegoz zyczmy naszym konsumatorom siankowym

życie jest piękne - dalej tak uważam

Offline nataszka11

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Shemeeka & Yuki =*
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #21 dnia: 06 Gru, 2009, 14:38 »
Ale moim zdaniem jak słońce mocno grzeje czy gdzieś na piecu suszymy to robaki raczej nie będą chciały sobie tam legowiska szukać ;)

Offline BigAndSylwia

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 174
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #22 dnia: 06 Gru, 2009, 14:41 »
tu nie chodzi o robaki w sensie ślimak czy coś... :) tylko o mikroorganizmy, (takie których nie widać) i których nie wyciągniesz palcami :P takie organizmy lubią ciepełko :)

Marcin-->Lepidodactylus lugubris X2,Eublepharis macularius,  Acanthoscurria geniculata L10,Lasiodora parahybana L6,Hierodula membranacea L6,Szynszylek Tosia

Sylwia-->Szynszylek Lusia :D

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #23 dnia: 06 Gru, 2009, 15:13 »
moje zdanie jest takie, że jak podajemy pokarmy zebrane na dworzu to odrobaczamy zwierzaki raz na pół roku i krótka piłka i nie ma co mówić o "przesadzaniu z chemią" etc bo wiele substancji wchłania się w jakimś minimalnym stopniu do organizmu, np albendazol.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Rambusia

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 127
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pusia, Szyszunia, Karmelka*
Odp: Bezpieczne suszenie trawy i ziół
« Odpowiedź #24 dnia: 07 Gru, 2009, 22:00 »
moje zdanie jest takie, że jak podajemy pokarmy zebrane na dworzu to odrobaczamy zwierzaki raz na pół roku i krótka piłka i nie ma co mówić o "przesadzaniu z chemią" etc bo wiele substancji wchłania się w jakimś minimalnym stopniu do organizmu, np albendazol.
A pokarmy ze sklepu gdzie są zbierane? Nie z dworu? Tego usiłuję się dowiedzieć by ewentualnie na miarę moich możliwości bezpiecznie suszyć siano. Napisałem nawet maila do zuzali, żeby się z nami podzielili jak oni suszą to cudowne sianko, ale nic mi nie odpowiedzieli. Bali się że to konkurencja.  [tak]

A zatem odrobaczać. Dream*, co proponujesz? Samemu, czy u weta? Jakie środki?

 

wielkie suszenie czyli samodzielnie suszone zioła, warzywa, owoce

Zaczęty przez ewa i juzDział Żywienie

Odpowiedzi: 316
Wyświetleń: 78844
Ostatnia wiadomość 13 Sie, 2017, 23:55
wysłana przez Mysza <")))/
Topinambur - bulwa, łodygi, liście, hodowla, suszenie

Zaczęty przez OwcaDział Żywienie

Odpowiedzi: 34
Wyświetleń: 13333
Ostatnia wiadomość 28 Lut, 2016, 21:10
wysłana przez Noraa2
Szynszyla wadła do klozetu, wc, ubikacji, suszenie? zatrucie?

Zaczęty przez PomocyDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 17913
Ostatnia wiadomość 16 Lip, 2010, 20:16
wysłana przez yennefer_1
mokry szynszyl. suszenie, rady.

Zaczęty przez GaciorekDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 13505
Ostatnia wiadomość 16 Lis, 2008, 11:30
wysłana przez kea
Jak komponować mieszanki ziół dla koszatniczek + przykłady

Zaczęty przez dream*Dział Żywienie koszatniczek

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 12254
Ostatnia wiadomość 29 Lip, 2020, 22:56
wysłana przez Astra Black
SimplePortal