28 Mar, 2024, 10:45

Autor Wątek: Jak to z Bezimienną było...  (Przeczytany 32101 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #200 dnia: 12 Lis, 2003, 15:06 »
No wiedziałam, że myślisz o 2 szylce :P
Ja jeż bym chciała jakiś niestandardowy kolor....  :roll:
Dla Ciebie to będzie uproszczenie, bo łatwo będzie szylki rozróżnić  :lol:

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline Tan

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 259
  • Uzbierane migdały: 0
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #201 dnia: 12 Lis, 2003, 17:54 »
Cytuj

Dla Ciebie to będzie uproszczenie, bo łatwo będzie szylki rozróżnić  


Ja Fifolę z jej przepiękną mordką wśród tysiąca szaraków bezbłędnie rozpoznam !

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #202 dnia: 12 Lis, 2003, 22:42 »
hmmmm a ja nie wiem czy kperfilda rozpoznalbym :(

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #203 dnia: 13 Lis, 2003, 09:39 »
Pat pewnie ze rozpoznalabys i nie tylko po wygladzie ale i po zachowaniu ;;)
Ja jak mialam 6 szylek to kazda rozpoznawalam, jak bedziecie mialy wiecej szarakow to same zobaczycie ;)

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #204 dnia: 13 Lis, 2003, 13:47 »
Mi się wydaje, że to trudne... ;)

Ale skoro tak mówicie :D ja niestety, nie mam doświadczenia :(

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #205 dnia: 13 Lis, 2003, 13:58 »
moze :) mam nadzije ze rozponzlabym tego potworka

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #206 dnia: 14 Lis, 2003, 12:53 »
Ja tez kiedys myslalam tak jak wy :) I nawet pytalam sie jednej ososby jak rozpoznaje szylki, wydawalo mi sie to nadzwyczajne tym bardziej ze tych szylek miala ok 15 (?)
Ale teraz sama wiem ze to nic trudnego, to poprostu normalne, hmmm nie wiem jak to napisac, one poprostu wszystkie sa inne bardzo sie roznia od siebie, aj tam po co ja wogle to pisze :P Same zobaczycie :)

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #207 dnia: 14 Lis, 2003, 13:37 »
jak bede meic druga szylke to zobacze :)

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #208 dnia: 14 Lis, 2003, 16:06 »
jak JA będę mieć szylkę (za 10 lat) to pogadamy ;)

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #209 dnia: 14 Lis, 2003, 19:19 »
oj nie przesadzaj moze wczesniej

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #210 dnia: 14 Lis, 2003, 19:40 »
dobra.. masz racje.. gdzieś tak za 9 lat...  :roll:   :?

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline Tan

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 259
  • Uzbierane migdały: 0
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #211 dnia: 24 Kwi, 2004, 21:57 »
Ja wiem, że ten temat wiekowy już jest i nie można go zaliczyć do "początków z szynszylą", ;), ale chciałabym go odświezyc - chociażby z racji faktu, że nie udzielałam się na forumie przez długi czas, a Fifka zdążyła zadomowić się na dobre...

Tak dla przypomnienia - Fifi jest szarą szynszylą samiczką (SSS ;D), która mieszka u mnie od dziewiątego września ubiegłego roku, kiedy to kupiłam ją za symboliczne pieniądze od znajomej, zmuszonej Fif oddać. Historyję przytoczyłam już poprzednio, więc przedstawię ją w telegraficznym skrócie - Fifka nie mogła dojść do porozumienia ze swoim wspołmieszkańcem - wokoło latało futro i trociny, rozlegały się wrzaski i tupania... I może gdyby operację połączenia ich zrealizowano powoli i przemyślanie, udałoby się zaprzyjaźnić dwa szylaki... Jednak znajoma zdecydowała się oddać komuś panienkę, bo zadziorna względem pana strasznie była - i wybór padł na mnie, jako że o szylaku marzyłam od paru dobrych lat ;)))

I Fifiona jest już u mnie od dobrych paru miesięcy (dziewczyny, pamiętacie moje problemy z nazwaniem jej ? ;D) i co powtarzam po raz kolejny - nie wyobrażam sobie życia bez tego cholerstwa ;D Zwierz jest już tak rozbestwiony i pewny siebie, że doopę włochatą do każdej szczeliny wpycha, ryja razem z doopą też, wybrzydzać z jedzeniem śmie, bobczy wszędzie, zjada mi żywcem drewniane klocki mające wartość historyczną i sentymentalną... A potem przybiega do mnie jakby nigdy nic i paczy się tymi swoimi wielgachnymi niemrugającymi oczętami. O tak - O_O A czasem nawet śmie wydrzeć się na mnie, kiedy usiłuję ją zza monitora wygonić !

Wogóle niewychowane to zwierze jest, ciekawe czyja to wina ;PPP

Pozdrawiam ! ;)))

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #212 dnia: 25 Kwi, 2004, 16:41 »
O tak bezczelne to one potrafia byc :) A krzycza strasznie gdy przerywa im sie dobra zabawe, jak np, obgryzanie sciany albo wyganianie z szafki gdzie wchodzic nie mozna lub tez zjadanie fredzli od dywana albo gdy zabieram jej sitko do piachu bo przeciez po co sa tam takie male dziory??? Wieksze tez moga byc co tam ze bobki beda przelatywac ;)

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #213 dnia: 25 Kwi, 2004, 19:49 »
o Tan milo ze znowu piszesz o Fifce :)

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline Alex Ogg

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 7
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.okruchy.blog.pl
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #214 dnia: 25 Kwi, 2004, 23:20 »
Joooł Fif jest świetna uwielbiam słuchać o niej na gg... ale jak będe swojego futrzaka miał czyli jak tylko maj fundacja uzbiera jeszcze te 25 zeta nie będe musiał słuchać tych opowieści bo zapewne będe miał podobne przeżycia w kolorze i stereo =P
BTW ciii o tych wrzaskach bo jak się mamuśka dowię to jeszcze zabroni i co ja bidny poczne =P

[glow=brown]Serce me zielone od szlamu, a dusza czarna od smoły...[/glow]
[glow=brown] Są ludzie naprawdę źli, a ja jestem jednym z nich![/glow]

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #215 dnia: 27 Lip, 2004, 15:51 »
Cytuj
nie wyobrażam sobie życia bez tego cholerstwa ;D Zwierz jest już tak rozbestwiony i pewny siebie, że doopę włochatą do każdej szczeliny wpycha, ryja razem z doopą też, wybrzydzać z jedzeniem śmie, bobczy wszędzie, zjada mi żywcem drewniane klocki mające wartość historyczną i sentymentalną... A potem przybiega do mnie jakby nigdy nic i paczy się tymi swoimi wielgachnymi niemrugającymi oczętami. O tak - O_O A czasem nawet śmie wydrzeć się na mnie, kiedy usiłuję ją zza monitora wygonić !

haha  :lol: ta "bestia" Cię omotała ;) Strzeż się tych słodkich oczek! Nie daj się! :D

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
Jak to z Bezimienną było...
« Odpowiedź #216 dnia: 06 Sie, 2004, 20:40 »
Martus Martus Martus!!!!!
Czemu cie tak dlugo nie bylo, najpierw oposcilas nas ty a pozniej Tan.
Ja tu tesknie.

 

"pełno nas, a jakoby nikogo nie było..."

Zaczęty przez Mysza <")))/Dział Na każdy temat

Odpowiedzi: 84
Wyświetleń: 14380
Ostatnia wiadomość 22 Maj, 2014, 17:40
wysłana przez Mysza <")))/
Tego chyba jeszcze nie było - mysz w trocinach

Zaczęty przez KatrinDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 44
Wyświetleń: 8561
Ostatnia wiadomość 02 Wrz, 2009, 09:55
wysłana przez aska69
Było o włosach to może teraz PIERCING i TATOO?

Zaczęty przez greatdeeDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 11641
Ostatnia wiadomość 16 Lis, 2010, 09:29
wysłana przez efyra
To było niemożliwe !!

Zaczęty przez zuziora57Dział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 3181
Ostatnia wiadomość 04 Cze, 2012, 23:33
wysłana przez Ketrina1989
SimplePortal