28 Mar, 2024, 18:02

Autor Wątek: Moja woliera  (Przeczytany 12415 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #75 dnia: 23 Lut, 2011, 10:40 »
Tylko pozazdrościc pomysłowości i zdolności :):) Twój tata powinien robic takie woliery na zamówienie, dla mnie to ona jest nawet lepsza jak ze sklepu.
[polecam]

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline kamstach

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka, Zakrętka
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #76 dnia: 23 Lut, 2011, 13:31 »
tata może i by robił gdybym mu załatwiła lepszy sprzęt, jakiś stół stolarski wielki bo tak na mnie narzekał jak czasami robił i nie wychodziło. A jak się tłumaczył jak się nie dało :)
ale dla mnie nie musiał, od początku mu mówiłam że szylki nie apteka i tak czy siak będą zachwycone, nie napsiokają na niego że coś źle zrobił, a i ja nie mam zamiaru o nic się czepiać. Woliera jest piękna, jestem dumna że pomagałam tacie w robocie i dzięki temu szło sprawniej bo nawet jak się przytrzyma to lepiej jest robić.

Zakręcona Szynszylomaniaczka

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #77 dnia: 23 Lut, 2011, 20:15 »
kamstach, powiem Ci, że estetycznie i praktycznie to jest mistrzostwo! :) aż mi serce mocniej zabiło z zazdrości na jej widok :) cudowna! :)

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline kamstach

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka, Zakrętka
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #78 dnia: 23 Lut, 2011, 21:27 »
Dziękuję, pochwały przekazalam tacie, aż mu się buzia uśmiechnęła od ucha do ucha.

Zakręcona Szynszylomaniaczka

Offline asiek1988

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 4
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #79 dnia: 04 Mar, 2011, 18:01 »
kamstach chciałam zapytać, czy została ci jeszcze może ta siatka, której ty użyłaś aby mi odsprzedać :)

Offline kamstach

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka, Zakrętka
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #80 dnia: 05 Mar, 2011, 21:41 »
Siatka była zamówiona wręcz na wymiar, 4 arkusze 0,5x1,0 m więc pozostawały mi tylko odrzuty z docinania

Zakręcona Szynszylomaniaczka

Offline igor343

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 4
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #81 dnia: 06 Mar, 2011, 20:32 »
spoko projekt   [polecam]

Offline asiek1988

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 4
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #82 dnia: 06 Mar, 2011, 21:06 »
patrzę kochana na tą twoją piękną wolierę i zastanawia mnie jedno, mianowicie czy twoje pupile nie będą dobierały się do narożników wewnątrz klatki ? Zastanawiam się, bo rozważam opcję własnej robionej klatki i muszę być mniej więcej pewna na jaki czas taka robiona klatka wystarczy :P

Offline kamstach

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka, Zakrętka
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #83 dnia: 07 Mar, 2011, 06:54 »
owszem, popróbowały ale im nie smakuje najwyraźniej, poza tym dostają mnóstwo gałęzi więc na razie jest ok.

Zakręcona Szynszylomaniaczka

Offline asiek1988

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 4
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #84 dnia: 07 Mar, 2011, 13:41 »
a z jakiego drzewa robiłaś wolierę?  :???:
Patrzę, patrzę i napatrzeć się nie mogę, a powiedz mi, czy mogłabym z zewnątrz pomalować wolierę aby tak nie kontrastowała z moimi meblami z pokoju dziennego (bo tam właśnie będzie stała woliera) wewnątrz drewno było by nietknięte, ale z zewnątrz chciałabym pomalować. W tedy śruby i wkręty byłyby również mniej widoczne :)

Offline kamstach

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka, Zakrętka
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #85 dnia: 07 Mar, 2011, 14:02 »
wszystko to drewno lub sklejka liściasta - brzozowa najwięcej lub olchowa. W środku jest polakierowana lakierem ekologicznym wodorozcieńczalnym, takim dla dzieci. Powierzchnie płaskie są lakierowane 3 razy i szlifowane na wysoki połysk by siuśki nie niszczyły i drewno nie gniło. Z zewnątrz jest lakier wysoki połysk. te śruby będą zakryte sklejka 0,5 mm - coś a la fornir ale to w późniejszym czasie jak woliera stanie pomiędzy meblami. Te dwa boki nie będą prawie wcale widoczne. No może tylko z 10 cm, ale jak zamierzam sama zrobić meble to mogę ich grubość dopasować do woliery, będą przynajmniej pojemne.

taka dobra rada - zawsze kupuj drewno liściaste - i to nawet nie ze względu na szylki - choć to jest najważniejsze - liściaste listwy czy sklejka lepiej się tnie, szlifuje, lepiej nawet maluje. Wyroby iglaste strasznie porowacieją po lakierowaniu, przy cięciu nawet najlepszym sprzętem drewno się strzępi niesamowicie. Po lakierowaniu nawet 3 krotnym z każdorazowym polerowaniem jest nierówna, porowata powierzchnia i niewiele pomaga papier ścierny o niskiej ziarnistości. 

Zakręcona Szynszylomaniaczka

Offline asiek

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #86 dnia: 07 Mar, 2011, 20:42 »
mhmm ale spokojnie z zewnątrz lakierobejcą czy czymś mogę pomalować?

Offline kamstach

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka, Zakrętka
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #87 dnia: 08 Mar, 2011, 07:49 »
no przecież wystrój zewnętrzny to twoja indywidualna sprawa. Wszystko można pomalować. Nie rozumiem twojego pytania. Przecież to drewno, wszystkim można pomalować.

Zakręcona Szynszylomaniaczka

Offline PusiaK

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 145
  • Uzbierane migdały: 0
  • Han Solo, Książniczka Leia Organa
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #88 dnia: 08 Mar, 2011, 10:04 »
A można się dowiedzieć gdzie taką siatkę można zamówić? i jakie są jej koszta ?

Offline kamstach

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka, Zakrętka
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #89 dnia: 08 Mar, 2011, 11:02 »
25 zl za arkusz - 0,5x1,0 w "sitarstwie" w Składowicach koło Lubina

Zakręcona Szynszylomaniaczka

Offline malina165

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 49
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Halinka, Klusia i Kacperek [*]
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #90 dnia: 26 Mar, 2011, 17:27 »
świetna woliera:) mi się marzy taka wielka jak szafa :) z zoologa.
A nie martwisz sie, że drewniane boki zaczną wcinać?

Offline kamstach

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka, Zakrętka
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #91 dnia: 26 Mar, 2011, 18:49 »
Nie, nie ruszają kątowników i narożników w środku. Jedyne co próbuje to półki, ale te można wymienić w każdej chwili. Boków też nie. Próbowały ale są za śliskie i za płaskie nie mogę ich ruszyć zębami.

Zakręcona Szynszylomaniaczka

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #92 dnia: 04 Kwi, 2011, 12:08 »
patrzę kochana na tą twoją piękną wolierę i zastanawia mnie jedno, mianowicie czy twoje pupile nie będą dobierały się do narożników wewnątrz klatki ? Zastanawiam się, bo rozważam opcję własnej robionej klatki i muszę być mniej więcej pewna na jaki czas taka robiona klatka wystarczy :P

Moja robiona woliera, zdjęcie dostępne w albumie, ma juz 6 lat. przetrwała 5 szynszyli łącznie, owszem kanty wewnętrzne zostały zjedzone, ale mozna je szlifować papierem ściernym i nadaj sa ok tylko bardziej półokrągłe :) Oj, zaczną sie dobierać do kantów tak mniej więcej po roku jak im sie zacznie nudzić (nic nie jest wieczne) ^^ taka natura.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline kamstach

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka, Zakrętka
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #93 dnia: 04 Kwi, 2011, 12:31 »
Owszem ruszają ale jest środek na gryzonie przeciw gryzieniu do kupienia w sklepach zoologicznych - jest owszem drogi ale jak posmarowałam kanty nadgryzane przez szynszyle, Zakrętka z jęzorem na wierzchu leciała do wody. od tej pory ten kant mija z daleka. Wiem ze to nie na długo dlatego co jakieś 2 - 3 tyg pryskam profilaktycznie. I mam na razie spokój.
Podobnie działa posmarowanie masełkiem zmieszanym z pieprzem albo ostra papryka chili. :)
« Ostatnia zmiana: 04 Kwi, 2011, 12:33 wysłana przez kamstach »

Zakręcona Szynszylomaniaczka

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #94 dnia: 15 Kwi, 2011, 16:38 »
uhum, wiem a czym pryskałaś krawędzie?

Z papryką czili z masełkiem czy pieprzem to bym sie wstrzymała, jak szylek stanie na tym łapką a potem podrapie się nią po oku to nie chcę wiedzieć co się stanie z jego okiem ;/ W końcu klatka to ich królestwo i maja się tam czuć komfortowo, a że uszczkną trochę tu i ówdzie no cóż :p

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline kamstach

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka, Zakrętka
Odp: Moja woliera
« Odpowiedź #95 dnia: 16 Kwi, 2011, 21:04 »
Ja nie pozwalam gryźć tylko tych elementów które moga spowodować albo otwarcie woliery albo uszkodzenie szynszyli. Owszem papryka ostra chili tak może zadziałać, ale niestety muszę, tu nie o woliere chodzi tylko o bezpieczeństwo wariatki. kantówka jest połączona wkrętami, Są niewidoczne ale Zakretka jest taka zawzięta że jak sie zacznie wgryzać w krawędzie to rozwala do końca, prawie przegryza jak bóbr cała kantówkę 3,5 cm. A że robi to w różnych miejscach, także blisko połączeń, może dojść do wkręta i poranić sobie pyszczek. ostatnio wygryzając dziury w domku narobiła takich ostrych krawędzi, że przez dwie godziny je spiłowywałam.
W pierwsza noc, gdy zaczęła szaleć, nie mając nic pod ręką spryskałam krawędzie mocną męska perfumą. Do dzisiaj pachnie w niektórych miejscach. a zakrętka nie rusza ich.
a co do pryskania - miałam próbkę czegoś takiego - deSeidla - Biter płyn przeciwko obgryzaniu przedmiotów przez zwierzęta - teraz kupiłam w videozoo, za jakiś czas przyjdzie paczka, więc będę dalej pryskać.

Zakręcona Szynszylomaniaczka

 

Moja szynszyla nie mało je i mało pije jest też wystraszona boje się!

Zaczęty przez Zard1Dział Żywienie

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 2620
Ostatnia wiadomość 16 Lut, 2022, 22:46
wysłana przez Mysza <")))/
jakie warunki musze spaelnic aby moja parka miala mlode?

Zaczęty przez szynszylkiDział Rozmnażanie

Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 4508
Ostatnia wiadomość 14 Sty, 2008, 09:05
wysłana przez pysiulo
Czy moja klatka będzie odpowiednia dla 2 szynszylek? Czy się razem zgodzą?

Zaczęty przez Szynszyla MortDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5974
Ostatnia wiadomość 23 Sty, 2016, 20:59
wysłana przez dream*
Moja Leo [czyt. Lijoł] ;) Standard czy Czarny Aksamint? Kto pomoże.

Zaczęty przez LeoDział Zdjęcia i Historie Szynszylowe

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 3962
Ostatnia wiadomość 24 Lis, 2008, 21:56
wysłana przez Basia_W
Czy koszatniczka może myśleć, że moja ręka to jedzenie?

Zaczęty przez Koszatkara21Dział My i nasze zwierzęta

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 10215
Ostatnia wiadomość 03 Mar, 2019, 15:13
wysłana przez dream*
SimplePortal