hypothetical
19 Kwi, 2024, 11:38

Autor Wątek: kichanie, katar, wydzielina z noska, przeziębienie, zapalenie płuc...  (Przeczytany 91436 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline marcelkaz

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Gapcia, Pchełka, Gucio, Śnieżka
Pewnie szylka się przeziębiła... sprawdź czy miesjce, w którym jest szylek nie jest w przeciągu. A poza tym jeśli to przeziębienie to kup w apece krople Cebion (witamina C w kropelakach dla dzieci) i powinno pomóc. No i zaopatrz się w ziółka, które pomogą szybko zwalczyć przeziębienie- mi wyleczenie przeziębienia zajmuje 1dzień :D Poczytaj to, co jest w linku od Kris !!!

Olcia0786

  • Gość
 :(Mam duzy problem od 3 dni -->myslalam ze przejdzie ale jest coraz gorzej od 3 dni morlka siedzi w klatce w jednym miejscu oczywiscie poza wyciagniem jej i na sile pojeniem woda bo w ogole ani nie je ani nie pije, ma zachwiania rownowagi, ciezko oddycha, ma katar, pokrzakuje -kaszle nie wiem jak to nazwac, od wczoraj ma mokre futerko - nie tyle moze co mokre a spocone, przez 2 dni braklam ja na rece i przytulalam ,glaskalam a dzisiaj piszczy jak chce ja wzisc pozatym gdy da je jej pic krztusi sie , nie wiem co sie jej stalo bo drugi szynszyl jest zdrowy a przebywali w jendym miejscu razem to samo jedza .... mieszkaja w osobnych klatakach , prosze was o szybka odpowiedz ...  :???:
olcia

Offline aneta_117

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Orzeszek, Chrupcia, Paprotka,Mamba, Budrys
    • forum gryzoniowe
Nie wiem co dolega Twojemu maleństwu, ale uważam, że każdy kto widzi takie objawy powinien jak najszybciej lecieć do weerynarza, bo to może być cos poważnego

^Chwila która trwa może być najpiękniejszą z Twoich chwil^ - DŻEM

niezapominajka

  • Gość
Nie jest dobrze ,,uważam że nie ma na co czekać i natychmiast powinnaś udać się do weterynarza -  zwierzaka  natychmiast trzeba  ratować ,,zbyt długo to wszystko trwa .........Jeżeli szylka nie przyjmuje płynów i się ksztusi znaczy  to że drogi oddechowe są w fatalnym stanie , piszczenie jest informacją ze coś ją boli ..
 zerknij do poradnika :PRZEZIĘBIENIE CZY ALERGIA - poradnik
dodam ze dla wzmocnienia powinno podać się glukozę .
pozdrowionka niezapominajka [kwiatek]
« Ostatnia zmiana: 14 Lis, 2006, 21:58 wysłana przez niezapominajka »

Aneczka1

  • Gość
Dzisiaj w nocy moja kuleczka strasznie kichała i przy tym tak szczekała jak to szynszyle potrafia, poszłam rano z Lordzikiem miom ukochanym do miejscowego weta co mi koty leczy zawsze. Niestey on chyba nie bardzo sie zna na szylkach, niby przypisał mu jakiś lek i kazał podawać przez 6 dni ale nie jestem przekonana. Szyluskowi juz lepiej jest, spi teraz wymeczony wizytą. Nie wiem teraz co robić... podawać lek dalej... czy moze skonsultowac to z innym wetem... tylko ja nie wiem nawet gdzie w Lublinie jest jakis weterynaz co sie na szynszylach zna:( Pomózcie prosze....

/Scalone przez Mysza
« Ostatnia zmiana: 05 Wrz, 2007, 16:30 wysłana przez Mysza »

Offline fanaticus

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 143
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
A co to za lek? I czy wet zdiagnozował coś konkretnego? Kichanie mogłoby świadczyć o zwykłym przeziębieniu na które często podaje się zwykłą witaminę C czy vibowit ale jeśli to coś więcej, to oczywiście istnieje możliwość że potrzebne są inne leki.
Jeśli nie masz zaufania co do decyzji lekarza - na pewno nie zaszkodzi konsultacja z innym, chociażby telefoniczna. Na forum jest dział o weterynarzach, są tam telefony i adresy - nie znalazłam żadnych namiarów na Lublin, ale w przypadku konsultacji telefonicznej można przecież równie dobrze zadzwonić do weterynarza w innym mieście.

Offline Katrin

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Pajacyk
Sprawdź te numery telefonów ale nie gwarantuje że ci weterynarze znają się na szylach zadzwoń i się spytaj.

Burek Kamila Usługi Weterynaryjne
Lublin, ul. Kunickiego 207 A, tel. 0508151508

"Marpil-Wet" Usługi Weterynaryjne
Lublin, ul. Bazylianówka 11 a, tel. 081 7484770

Nowak Tadeusz Gabinet Weterynaryjny
Lublin, ul. Hutnicza 10 a, tel. 0601814537

"Chiron-Wet" Lecznica Weterynaryjna
Lublin, ul. Fantastyczna 4, tel. 081 5279292




"Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, ale patrzeć razem w tym samym kierunku...[serduszko]"

Aneczka1

  • Gość
Dziękuje bardzo!!!

asia 40

  • Gość
 :???:Witam .Mam taki problem z szynszylem poniewaz zaczol wydawac dziwne odglosy tak jak by kichal i nie wiem czy to normalne.Czym jest to spowodowane?Proszę o pomoc.


/scalone przez Mysza
« Ostatnia zmiana: 08 Wrz, 2007, 01:29 wysłana przez Mysza »

Offline Katrin

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Pajacyk
A czy Szylek sie przypadkiem czegoś nie wystraszył??? Szynszyle wydają bardzo dużo odgłosów jak się wystraszą nawołują stado itp Czesto jestem zdziwiona jak usłysze u Leona jakiś nowy repertuar...

"Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, ale patrzeć razem w tym samym kierunku...[serduszko]"

asia 40

  • Gość
nie wystraszył sie. Dzisiaj przez cały dzień co jakis czas wydaje po kilka takich kichnięc. Ale jest ruchliwy i ma apetyt. Czy te odgłosy są normalne?

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Skoro według ciebie przypominają kichanie to może szylek się przeziębił? Może gdzieś go przewiało i zachorował, a szynszyle też kichają tak jak ludzie kiedy się przeziębią. Obserwuj go czy nie robi się osowiały i słaby (mój na przykład nie miał siły kręcic się w pyłku). Ja miałam już takie przypadki i trzeba szybko do weta.  U nich choroba bardzo szybko się rozwija a tym zwierzątkom można pomóc w początkowej fazie choroby. Lepiej nie czekać bo może być za póżno.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline ASIA40

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Uzbierane migdały: 0
on kicha tylko od czasu do czasu. a czy jest możliwe aby to spowodowała nieprzegotowana woda z kranu? Bo szynszylek jest ruchliwy  mam go dopiero od 5 dni. Wode przed chwilą wymieniłam na przegotowaną.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Wodę najlepiej dawać przegotowaną albo kupować żródlaną (ja daję tylko taką), ale nie sądzę aby mogła to spowodować woda. Twojemu szylkowi może nie odpowiadać ściólka i może mieć jakąś reakcję uczuleniową na nią. Moja samiczka też czasami kicha i podejrzewam że jest to spowodowane trocinami. Jeśli twój szylek ma trociny to sprubój je wymienić na granulat niezbrylający się.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
To kichanie nie jest normalne. Za częste. Albo masz przeziebionego szylka, albo zakażonego bakterią pastorellą. Niestety to sie leczy tylko weterynaryjnie i u dobrego weta. Ja moje właśnie leczę z pastorelliozy, bo też tak przez dłuższy okres czasu chodziły i kichały :(

Myślę jednak, że jeśli to jest samo kichanie bez innych objawów choroby, to może to być zwykłe przeziębienie. Może szylaka zawiało?
Trzeba by udać się do weta po jakieś środki na wzmocnienie i przeciwko przeziębieniu :)
« Ostatnia zmiana: 07 Wrz, 2007, 23:36 wysłana przez Mysza »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Mysza, czy możesz napisać coś więcej o tej chorobie - tj. objawy i jak się to leczy ?

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Wiesz dokładnie objawy to znalazłam na tej stronie http://www.kazior5.com/choroby/pastereloza.htm , ale wg nich to moe tylko kichają, dlatego też nie mam pewności czy to jest na pewno to?!

Bo moje nie mają kataru jako takiego, nie mają biegunek, nie odmawiają jedzenia a wprost przeciwnie rzucają się na żarełko, są radosne i biegają i dokazują całkiem normalnie. Potwierdzic/zaprzeczyc domniemaniom mógłby tylko wymaz, ale jakos lekarz go nie zrobił tylko skierwał mnie gdzie indziej na wymaz, tylko ja się zastanawiam jak w normalnym laboratorium lekarze od ludzi mają zrobic ten wymaz , bo wiem że jak zobacza szyla to więcej będzie zastanawiania się co to takiego... to zwierzątko?! Poza tym termin trzeba byłoby ustalić dopiero...

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Wydaje mi się że pomór królików nie dotyczy szynszyli. Gdyby były podatne na tę chorobę to przecież weterynarze z pewnością zalecali by szczepienia szylek, a z tego co ja wiem, to na nic nie trzeba ich szczepić.
Te kichania szylek mogą mieć podłoże alergiczne skoro żadnych innych objawów nie ma. Ja u mojej samiczki zauważyłam że zdaża jej się kichać po zmianie trocin, kiedy nie uda mi się dostać akurat tych co zawsze kupuję.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
A jednak, właśnie nie. To, że nikt wcześniej nie leczył szynszyli na tę chorobe, nie oznacza, że nie moga na nią zachorować. Złapać gdziekolwiek, nawet w byle jakiej lecznicy na nie wysterilizowanym stole na wizycie kontrolnej, bo przecież nie są szczepione, a szkoda... choroba występuje ale na tyle rzadko, że sie o niej nie słyszy tak jak w przypadku królików.
Ja nadal mam jednak nadzieje, ze to nie dokońca jest to, bo objawy są inne, a moje ich nie mają.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline oreczka

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Uzbierane migdały: 0
Siemka mam na imie ania i mam szynszylka pusie [-chomik-]
Od 3-4 dni zaczęła kichac niewiem nawet z jakiego powodu
a dzis miala  :icon_frown: chwilowy jakby wyciek z noska śluzu ale nie dlugo
bardzo sie martwie i prosze o jakas porade pleass!!
P.S.
szynszyla nie współzyła!

/scalone przez Mysza
« Ostatnia zmiana: 05 Wrz, 2007, 16:17 wysłana przez Mysza »

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Ja na twoim miejscu już dawno poszłabym do weterynarza. Widać że choroba się rozwija, skoro miał wyciek z noska. Mogło go gdzieś przewiać bo ciepło teraz i więcej otwiera się okien,a w takim wypadku nie trudno o przeciąg. Na twoim miejscu martwiłabym się czy nie przerodzi się to kichanie np. w zapalenie płuc.
Ja nigdy nie ryzykowałam żeby choroba szylka się rozwinęła,  szłam do weta zaraz przy pierwszych objawach i na szczęście moje szylki sawsze wyzdrowiały.
Nie wiem czy ktoś będzie potrafił poradzić ci coś innego niż pójście do weta, poza podaniem szylkowi jakichś witaminek czy dzikiej róży albo hibiskusa ( wit. C ).
Życzę zdrówka dla szylaczka.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Niestety jeśli jest wyciek z nosa, to już tylko do weta trzeba iść. My sami nic nie poradzimy. Najlepiej, żeby zrobili wymaz tej cieczy i sprawdzili na jakim podłożu się pojawił. Czy to bakterie, czy wirusy czy też zwykły katar, który u szynszyla trzeba jednak wyleczyć, bo sam nie przejdzie.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline oreczka

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Uzbierane migdały: 0
 [-chomik-] dzisiaj moj szynszylek mial sie juz dobrez nie widze u niej  zadnej wydzieliny na nosku tylko troszke piasku na nosq ktory sie przyczepil. Wczoraj bylam po porade u weta i powiedziala ze mam poogladac ja jakies 2-3 dni i jesli nie bedzie wydzieliny ropnej z nosa to nie jest potrzebny na razie antybiotyk... ale wrazie czego moge z nia przyjsc. Ale moj szynszyl je , kica , skacze wiec zastanawiam sie czy isc kichac juz prawie nie kich tylko czasami robi takie phh..phh.. :?

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Oreczka, nie zakładaj nowego wątku o tym samym tylko kontunuuj swój.
Scaliłam Twoje posty w jeden wątek.


Na Twoim miejscu poszłabym jednak do weta. Taki wyciek nie wróży nic dobrego, nawet jeśli przejdzie sam, to może być chwilowe, a choroba może się rozwijać w ukryciu.

Pamietaj, to Ty jesteś odpowiedzialna za zdrowie swojego szylka.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline AB-BA

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 421
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Misia i Pusia
Moja szylka ostatnio psika i wyciera sobie nos łapką... :(
Czy możliwe, żeby się przeziębiła ????

Nie ma to jak szylka :)

 
ropomacicze, infekcja pociążowa, nieurodzone maleństwo, wydzielanie białej mazi, wydzielina - wyciek z dróg rodnych...

Zaczęty przez madzik24Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 155
Wyświetleń: 60642
Ostatnia wiadomość 26 Mar, 2016, 21:45
wysłana przez Noraa2
zalane płuca, powiększona wątroba, zapalenie pęcherza POMOCY :(

Zaczęty przez marekpDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 16515
Ostatnia wiadomość 15 Sty, 2009, 12:26
wysłana przez Mysza <")))/
Małe kupki i wydzielina przy oczku

Zaczęty przez GabiLDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 1974
Ostatnia wiadomość 04 Kwi, 2016, 17:40
wysłana przez marcsl
zapalenie ucha, ropa, nieprzyjemny zapach

Zaczęty przez MyszeczkaDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 6949
Ostatnia wiadomość 09 Sie, 2005, 14:29
wysłana przez xenarthra
Ostre zapalenie worka osierdziowego

Zaczęty przez KatrinDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 841
Ostatnia wiadomość 15 Lut, 2007, 11:40
wysłana przez Julia
SimplePortal