hypothetical
28 Mar, 2024, 18:51

Autor Wątek: Poidełko mi cieknie....  (Przeczytany 24672 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Balbik

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 31
  • Uzbierane migdały: 0
Poidełko mi cieknie....
« dnia: 05 Wrz, 2005, 12:23 »
Znacie jakiś sposób na zatamowanie cieknącego poidełka? Może trzeba nalać mniej lub więcej wody? A może po prostu kupić nowe? Już sama nie wiem... Z tego wylatuje kropelka wody mniej więcej co 3 minuty. A ja nie chcę uczyć pływania moich szylek. Po zakupie było ok, a teraz po wymianie wody jest do kitu.

Balbik :)

Offline BeSaVehEi

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 205
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Wrz, 2005, 12:38 »
hmmm mi też ciekła woda badzo z pierwszego poidełka.  ale to była wina poidelka. było plastikowe i maiło szklany dziobek -woda z neigo lała się dosłownie strumykiem. dlatego kupiłam takie kulkowe z metalowym dzióbkiem iz niego już tak nie leje się, no tam kropelka na jakies 5 godz to lajcik. dlatego poelcam te poidełka kulkowe. dla chomików wczesniej też takie miałam i też nie lala się woda. co do ilości wody w poidełku to im więcej wody  poidełku tym mniej kapie z niego.

[marq=right]BeSa&SzU[/marq]

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #2 dnia: 05 Wrz, 2005, 13:28 »
Poidełko musi być zawsze dopłenione do końca - tylko wtedy podczas upijania wody w środku wytwarza sie podciśnienie, które przeciwdziała prawu grawitacji i zasysa wodę do środka zatrzymując ją w poidełku.
Jakakolwiek dehermetyzacja tego poidełka (uszkodzenie/ skrzywienie gwintu, przebicie plastiku ząbkiem szynszyla - nawet niewidoczne, malutkie, itp, itd) powoduje, że poidełko cieknie.
Jesli oględziny nic nie wykażą i wady nie da się naprawić - należy po prostu kupić nowe - szczelne.

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

Claudi

  • Gość
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #3 dnia: 05 Wrz, 2005, 15:38 »
Od siebie dodam jeszcze jedną uwagę. Często się zdarza, że cieknące bardzo powoli poidełko zalewa ściółkę. Jeśli są to wiórki (trociny) tworzą się duże, wilgotne, przyklejone do dna kuwety placki. Jęsli na taki placek padnie kilkadziesiąt kupek i bardziej płynnych odchodów stworzyliśmy nie tylko uciążliwe bagienko dla szylka, ale równiez wspaniałą pożywkę dla rozmaitych drobnoustorjów oraz GRZYBÓW.

Dlatego jest bardzo ważne, aby wodę z cieknących poidełek:
1. Odprowadzić POZA klatkę, np za pomocą wydłużonej części półeczki, z której woda będzie kapała na np. podłogę lub do miseczki

2. Nie pozwolić, by rozlewała się po drewnianych (najczęściej) półeczkach.

Co do pierwszego sposobu - wystarczy po porstu wysdłużyć nieco półke ( o jakieś 1,5 do 3 dm poza bok KUWETY lub zamontować pomiędzy półką i wylotem poidełka pochylnię (najlepiej z plastiku, ale o zaokraglonych lształtach) (zdjęcia niebawem). Pamiętajcie, że musi to być konstrukcja lekka, gdyż w czasie harców zwierzątko może się o nią bardzo mocno pokaleczyć.

Sposób 2: półeczkę nad którą wisi poidełko nalezy pochylić tak, by woda ściekała poza klatkę.

Zdjęcia niebawem.

Offline UnLe96

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 302
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zenobiusz i Orzeszek
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #4 dnia: 03 Wrz, 2008, 16:48 »
Witam, chciałabym kupić jakieś nieprzeciekające poidełko. W tej chwili posiadam niestety przeciekające, co bardzo utrudnia utrzymanie klatki w suchym stanie. No i jaka pojemność? Gdzie kupowaliście? Co możecie polecić, co odradzić? Z góry dzięki za odpowiedź :)

Offline katakumby18

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 221
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #5 dnia: 03 Wrz, 2008, 17:12 »
Ja kupiłam poidełko kulkowe: Ferplasta dałam ok. 12 zł w KAKADU :)

Polecam:)

"Zołza to kobieta niezależna, która będąc w związku z mężczyzną nigdy nie przestaje być sobą. Ma poczucie humoru i życzliwy charakter. Nie kłamie, nie gra, nie manipuluje. Zna swoją wartość. Mówi, co myśli i robi, co chce. . to Cała Ja

Offline UnLe96

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 302
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zenobiusz i Orzeszek
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #6 dnia: 03 Wrz, 2008, 17:19 »
a ile ma pojemności?

Offline katakumby18

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 221
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #7 dnia: 03 Wrz, 2008, 17:25 »
500 ml  [-chomik-]

"Zołza to kobieta niezależna, która będąc w związku z mężczyzną nigdy nie przestaje być sobą. Ma poczucie humoru i życzliwy charakter. Nie kłamie, nie gra, nie manipuluje. Zna swoją wartość. Mówi, co myśli i robi, co chce. . to Cała Ja

Offline UnLe96

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 302
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zenobiusz i Orzeszek
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #8 dnia: 03 Wrz, 2008, 17:40 »
i co ile je wymieniasz?

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #9 dnia: 03 Wrz, 2008, 18:53 »
każde poidełko po czasie zaczyna cieknąć. cieknięcie powodowane jest przez osadzanie sie kamienia w rurce, można go usunąc mechanicznie, raz w tygodniu czyszcząc rurkę na mokro patyczkiem higienicznym z obu stron dokładnie i napełniając poidełko dokładnie do samej góry wodą -> większy słup wody to większe ciśnienie, które dopchnie kulkę do końca rurki i uniemożlowi kapanie wody.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #10 dnia: 03 Wrz, 2008, 22:56 »
Półlitrowe poidełko to chyba jednak za duże na szynszyle, nie potrzeba aż tak dużego, wystarczy najmniejsze .

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Kiwi

  • Wielki Mistrz Szynszylowy
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 886
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #11 dnia: 03 Wrz, 2008, 23:01 »
Ja mam poidełka Trixie i Ferplastu po 300 ml dla dwóch szylek i 150 ml dla jednej. Moim zdaniem 500 ml to też za dużo, bo szylka tyle wody w krótkim czasie nie zdąży wypić, a trzeba wymieniać często.

Weronka & Frania, Ginewra & Furia, Żabka & Żuczek
Amelka, Vivi, Romcia, Mia w

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #12 dnia: 04 Wrz, 2008, 01:30 »
Ja kupiłam poidełko kulkowe: Ferplasta dałam ok. 12 zł w KAKADU :)

Polecam:)

mam takie same dwa ;)
od blisko roku i nie ciekną.
i też z KAKADU :) ale kakadu to drożyzna ;)

Bez względu na pojemność poidełka trzeba wodę wymieniać codziennie.

ja mam trzy kule i dwa poidełka, 500ml i 300ml - pozornie dużo, ale Yuki pije jak smok a jeszcze jak dzień i noc biega na kołowrotku to już w ogóle :) poza tym myślałam, że jak wyjadę na pare dni to nie będzie to problemem ich zostawić bez opieki ale z zapasem wody i karmy.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline UnLe96

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 302
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zenobiusz i Orzeszek
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #13 dnia: 04 Wrz, 2008, 14:24 »
czyli ile wystarczy pojemności w końcu? jakieś 250 ml na jednego szynszyla może być? czy jeszcze mniejsze? Bo i tak zmieniam mu wodę codziennie ;)

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #14 dnia: 04 Wrz, 2008, 14:38 »
W tej chwili mam poidełko o pojemności 150 ml (kapiące,nawet nie wiem jakiej firmy) dla 2 szynszyli i po 24 godzinach od wymiany wody jeszcze dużo jej zostaje więc taka pojemność spokojnie wystarczy jednemu. Ale może faktycznie kupić większe, firmowe, niekapiące i w razie Twojego wyjazdu szynszyl będzie "zabezpieczony" w wodę.

Offline katakumby18

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 221
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #15 dnia: 04 Wrz, 2008, 16:19 »
Moim to starcza czasami wypiją więcej wody czasami Mniej:P

"Zołza to kobieta niezależna, która będąc w związku z mężczyzną nigdy nie przestaje być sobą. Ma poczucie humoru i życzliwy charakter. Nie kłamie, nie gra, nie manipuluje. Zna swoją wartość. Mówi, co myśli i robi, co chce. . to Cała Ja

Joanna

  • Gość
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #16 dnia: 10 Wrz, 2008, 08:37 »
Moje zbóje przegryzały poidełka kulkowe miałam 2 chyba z biby jedne z najlepszych na rynku poidełek kulkowych dla gryzoni. Teraz mam jedno kulkowe  z biby i drugie na tłoczek z ferplastu i muszę przyznać, że szynszyle lubią z niego korzystać ponieważ nie muszą go lizać, a tylko dociskają tłoczek i woda pomału leci do pysia mam te poidła od 2 lat i nie kapią, nic się z nimi nie dzieje. Jedyny mankament to taki, że poidło jest przykręcane plastikową śrubą w środku klatki i szylki lubią się do niej dobierać więc trzeba tak zawiesić poidło żeby dostęp do plastiku był ograniczony.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #17 dnia: 10 Wrz, 2008, 11:20 »
własnie, dlatego ja obawiałam sie kupić poidełko z ferplastu, ponieważ moje zjadły by ta plastikową zakrętkę od mocowania w jedną noc. Niczemu plastikowemu nie przepuszczą.
« Ostatnia zmiana: 19 Lis, 2008, 11:51 wysłana przez Mysza <")))/ »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Joanna

  • Gość
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #18 dnia: 10 Wrz, 2008, 11:34 »
Moje trochę próbowały ale dały spokój nie chce się leniom stać na tylnych łapakach, a śruba jest prawie pod półką i noski się obijają. Poidło natomiast super, a ja osobiście polecam kulkowe biba nie są tanie ale nie przeciekają.

Offline UnLe96

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 302
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zenobiusz i Orzeszek
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #19 dnia: 19 Sty, 2009, 08:51 »
kupiłam z Ferplastu. Zjadły po 3 tyg. Teraz piją z miseczki.

Offline Nicola

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Euzebiusz i Tito :)
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #20 dnia: 19 Sty, 2009, 10:25 »
Ale co zjadły? Może spróbuj przyczepić je drucikiem. Ja już wypróbowałam dwa, teraz mam Biby i jestem zadowolona. Nic nie przecieka. Miseczka to niezbyt dobry pomysł. Jak przewróci miskę to zamoczy sobie futerko. Mój uwielbia przewracać miski z jedzeniem (te zamontowane daje radę :)

Offline Cara

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 235
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #21 dnia: 19 Sty, 2009, 10:30 »
My mamy poidełko z niemieckiej firmy Trixie (http://www.zoo-sklep.pl/index.php?p3674,trixie-poidelko-450ml-tx-6054 - nasze ma 250ml), mocowane z zewnątrz klatki za pomocą drucika na takiej wysokości, że kulki stoją w miarę wyprostowane w czasie picia. Nic nie jest obgryzane, bo nie ma takiej możliwości, a przeciekało tylko wtedy, gdy klatka stała na nierównym podłożu i kulki zaczynały biegać po karuzeli (=ogromne wstrząsy). Odkąd stoi bezpośrednio na podłodze problem kapania zniknął zupełnie.

Offline UnLe96

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 302
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zenobiusz i Orzeszek
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #22 dnia: 19 Sty, 2009, 11:14 »
hm.. moje zazwyczaj przewracają jak już wszystko wypiją i proszą o więcej .A zjadły... normalnie ;P Zjadły część butelki no.

Offline Nicola

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Euzebiusz i Tito :)
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #23 dnia: 19 Sty, 2009, 11:35 »
Co za głodomory  ;D Mój poidełko ma przywieszone na zewnątrz i słodko wygląda gdy z niego pije- na szczęście nie obgryza go wcale. Za to uwielbia wywalać miskę z granulatem. Chyba na znak protestu  [-chomik-]

Offline UnLe96

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 302
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zenobiusz i Orzeszek
Odp: Poidełko mi cieknie....
« Odpowiedź #24 dnia: 19 Sty, 2009, 11:37 »
u mnie by nie przeszło, strącili by drucik  :D

 

Jakie poidełko?

Zaczęty przez patDział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 5128
Ostatnia wiadomość 11 Kwi, 2011, 15:41
wysłana przez emiQs
poidełko na wode

Zaczęty przez martynkka21Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 43
Wyświetleń: 4963
Ostatnia wiadomość 07 Lut, 2015, 12:02
wysłana przez martynkka21
Przegryzane poidełko

Zaczęty przez JelonekDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 1783
Ostatnia wiadomość 23 Lip, 2005, 11:55
wysłana przez Smutna Magda
Poidełko???....

Zaczęty przez eWCIALINKA_iNkAaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 1798
Ostatnia wiadomość 07 Mar, 2005, 11:42
wysłana przez ewa i juz
PRZENIESIONY: Poidełko mi cieknie....

Zaczęty przez Basia_WDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 1197
Ostatnia wiadomość 04 Lut, 2011, 22:51
wysłana przez Basia_W
SimplePortal