28 Mar, 2024, 19:31

Autor Wątek: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra  (Przeczytany 237758 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

urszulkaulka

  • Gość
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #175 dnia: 12 Kwi, 2007, 22:43 »
wiec kawałeczek nie wiem do czego to porównac wiec tej siersci wyszło tak jak 2 zapalki w kupie. jest to dla mnie niepokojace!!! lecze ja juz ok miesiaca z chakiem jedno zaleczyłam a powstało 2 lecze ja od ok 2 tygodni całosciowo tak jak kazałas lekiem ktory przepisał mi wet czyli  FUNGIDERM I DODATKIOWO NIEROZCIECZONYM PREPARATEM WCIERAMJEJ TAM GDZIE WYPADA FUTERKO!!!!

Offline mieniek

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Giziek, Matrix i nowy w domu Wally :)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #176 dnia: 12 Kwi, 2007, 23:19 »
czesc mam pytanko odnosnie tej grzybicy poniewaz jestem poczatkujaca... chcialabym wiedziec jak dochodzi u szylkow do tej choroby??? czy mozna jej jakos zapobiec? jakie sa objawy? to ze sie dlugo leczy i ze masciami od weta to wyczytalam juz tutaj...

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #177 dnia: 13 Kwi, 2007, 09:10 »
Ja mam szylki ponad sześć lat i żaden nigdy na to nie chorował. Wydaje mi się że najważniejsza jest higiena klatki w zapobieganiu grzybicy. Klatka powinna być myta w całości, a nie tylko kuweta. Powinna być również wyparzana gorącą wodą. Niektórzy forumowicze mają skonstruowane piękne "wille" dla swoich szylek, ale mnie zastanawia to, w jaki sposób dbają o czystość całej klatki. Ja potrafię (choć z trudnościami) wstawić całą klatkę do wanny i umyć.
Druga sprawa to pyłek kąpielowy. Powinien być codziennie przesiewany z bobków, a przy zasikaniu wyrzucony a naczynie umyte i wyparzone. Nie można również jednego pyłku podawać zbyt długo bo rozwijają się w nim drobnoustroje.
Więcej powinny napisać ci osoby  które miały ten problem.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline mieniek

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Giziek, Matrix i nowy w domu Wally :)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #178 dnia: 13 Kwi, 2007, 09:26 »
dzieki basia dobrze wiedziec widzisz bo moj mi akurat wczoraj nasikal do piasku tylko wyciagnelam mokry piasek....ale dzisiaj zrobie tak jak mowilas wyparze i dam czysty :) buziaki

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #179 dnia: 13 Kwi, 2007, 10:06 »
Kiedy moja szynszyla zachorowała na grzybice jakis miesiac po dokupieniu jej towarzyszki, weterynarz powiedział mi, ze gdy szynszyle sie stresuja, spada im odpornosc (podobnie jak u człowieka). Te całe bakterie sa w ich organizmach caly czas i wlasnie wtedy sie uaktywniaja (chodzi mi o grzybice).
Czyli oprocz higieny wazne jest zeby zredukowac ten stres do minimum.

KaRoLc!a ;)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #180 dnia: 13 Kwi, 2007, 21:51 »
Niektórzy forumowicze mają skonstruowane piękne "wille" dla swoich szylek, ale mnie zastanawia to, w jaki sposób dbają o czystość całej klatki. Ja potrafię (choć z trudnościami) wstawić całą klatkę do wanny i umyć.

Ja osobiście mam gąbkę dla tylko dla szynszyli i biore gumowa rekawiczkę i gorącą wodę do miednicy z kroplą delikatnego płynu do kapieli i myje klatkę. Szoruje kilka razy półkę i ścieram na sucho, reszta wyparuje.
Można też odkażać roztworem Nobactel'u, pryska się tym rozrobionym z wodą z takiego rozpylacza jak do kwiatków i po problemie. Ja osobiscie przed spryskaniem i tak umyłabym klatke.

« Ostatnia zmiana: 03 Lut, 2008, 22:17 wysłana przez Mysza <")))/ »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #181 dnia: 13 Kwi, 2007, 22:01 »
No tak, ale niektórzy mają w klatkach powstawiane konary drzew, a ich chyba nie da się umyć gąbką ?

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #182 dnia: 14 Kwi, 2007, 12:03 »
he he, konary sie wyciaga i wkłada do wanny, albo do prysznica  i myjesz wrzątkiem :) ja tez mam konary:D

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Katrin

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Pajacyk
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #183 dnia: 14 Kwi, 2007, 14:43 »
Ja mam klatusie której sie nie da z miejsa ruszyć i mam też konary. Klatke szoruje szczoteczką i gabką uzywajac gorącej wody (kiedys uzywałam Nobactelu) Konary zawsze porządnie wyparzam. U mnie wszystkie póleczki w klatce można łatwo zdemontować i zamontować więc przy każdym sprzątaniu je parzę. Potem wszystko dokładnie suszę i jest czyściutko  :D


"Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, ale patrzeć razem w tym samym kierunku...[serduszko]"

Offline comar

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 5
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Franek
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #184 dnia: 20 Maj, 2007, 23:20 »
mysle ze juz spokojnie moge napisac, od okolo miesiaca Franus ma sie swietnie, troche mu sie koltunow porobilo od tych srodkow, ale pani weterynarz dzielnie je usunela przy pomocy nozyczek. no i ponizej nasz najukochanszy zwierz ;)



/scalone przez Mysza
« Ostatnia zmiana: 11 Wrz, 2007, 14:05 wysłana przez Mysza »

Offline kroti2

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #185 dnia: 28 Lip, 2007, 22:10 »
moja szynszylka jest chyba chora,wypada jej sierść i robią się jej strupy na ciiele.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #186 dnia: 28 Lip, 2007, 22:11 »
Musisz natychmiastowo iśc do weta , to prawdopodobnie grzybica. Wet da ci środki na grzybice (prawdopodobnie Imaverol i powie jak stosować).

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline MartuskaM

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 120
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bubek i Filipek
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #187 dnia: 28 Lip, 2007, 23:04 »
Moj szczotr mial kiedy grzybice i zdechl..:(   ale nie wiem jak to jest z szylkami . Mam szylka od miesioca i nigdy nie chorowal na szczescie na nic . Ale radze szybko biegnoc z szylem do weta :( :(

PoOzdrO DlA WszyStkiCh SzynSzYli I Ich PoOsiaDaCzy:*:*:*

Beata74

  • Gość
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #188 dnia: 28 Sie, 2007, 12:44 »
Witam!

Moj szylek ma grzybice. Bylismy u weta, ktory spryskal szylke Fungidermem i powiedzial, ze za tydzien nalezy to powtorzyc i tak przez kilka tygodni. Moje pytanie jest takie: czy raz w tygodniu wystarczy? Oprocz tego zalecil dosypywac do piasku "daktarin"w zwiazku z tym kolejne pytanie: jak czesto nalezy wymieniac piasek z domieszka "daktarinu" :???:

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #189 dnia: 28 Sie, 2007, 13:32 »
Ogólnie spryskiwanie raz w tygodniu Fungidermem było już chyba tu przerabiane na forum i mało skuteczne o ile pamiętam..., tak samo kąpiele w Daktarinie...

Najlepsze jest smarowanie Imaverolem. Wpisz w wyszukiwarkę forum "grzybica" i znajdziesz wszystkie wątki, w których było podane jak rozrabiać Imaverol" i jak często go stosować.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

sAREn

  • Gość
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #190 dnia: 07 Wrz, 2007, 20:56 »
Mialem taki problem z moim, wet polecil masc primafucort czy jakos tak - jest primafucort i primafucin ( 2 podobne nie pamietam dokladnie ) opakowania sa identyczne ( zolte ) tylko to co mialem ja jest MNIEJSZE - chyba primafucort ( to jest na recepte ... ) pomoglo ALE ... grzyba leczy sie bardzo dlugo .... ja u sowjego leczylem jakeis 6-7-8 tygodni. Co kazal wet:

Polecam smarowac mascia miejsce gdzie jesty grzybek ale by sie upewnic pojdz jeszcze raz do weta i zapytaj o ta maść i spytaj czy mozesz jej uzywac...

1. wysprzatac klatke DOKLADNIE i cala zawartosc wymienic - tzn wode jedzenie korek itd itp a domek klatke itp umyc - ja mylem mydlem w plynie - nie myc mocnymi detergentami bo sobie szylka poparzysz... potem odlozyc na bok wy wyschlo dobrze ( szylke czymaj przez ten czas gdzies zamkneita ... ( transporterek ? - na jakies 30-60 min ... powinno wystarczyc ... )

2. musisz pameitac ze zarodniki grzyba latwo sie rosprzestrzeniaja i moga zarazic tez latwo inna szylke badz czlowieka wiec :
a) jesli masz inna szynszyle to musisz ja odizolowac ...
b) grzyb jest bardzo podatny na ludzi a zwlaszcza male dzieci wiec proponuej by nikt jej nei dotykal a ty po kazdym smarowaniu czy cos dokladnie myj rece MYDLEM :)
c) niestety nie mzoesz jej rpzez pewien czas wyposzczac z klatki ( ja bylem zmuszony swoja 3mac w klatce pare tygodni :(  

3. moj szyl jak mial grzyb to mial go w okolicach odbytu i pod pyszczkiem i jak sie to wyleczylo (4 tygodnie) to przezucilo sie na ucho :(  ( +3 dodatkowe tygodnie )

4. przy smarowaniu szyszka dobrze go ogladaj czy nei przeżucilo się gdzieś w inne miejsce

5. ja bylem na kontrolę u weta podczas choroby 3 razy ( wolalem się upewnic .. )

6. jak wyszdrowieje ( a wyzdorwieje na pewno tylko trzeba być cierpliwym ) to znowu dobrze wyczysc klatke...

Przepraszam za blędy ort. pisownię itd ale sie spieszylem z odpisaniem ;)
« Ostatnia zmiana: 11 Wrz, 2007, 14:06 wysłana przez Mysza »

Offline marysia19

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 54
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • MORUS gagatek pyszczek żdzisiek mospiki ślepcia st
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #191 dnia: 03 Paź, 2007, 21:23 »
kupilam szynszylka i chyba ma grzybice traci siersc na nosku pod oczkiem i na pyszczku co mi radzicie bylam u wet wziol proki do badania byl dzielny

/scaliłam, dream*
« Ostatnia zmiana: 03 Paź, 2007, 22:42 wysłana przez dream* »

ZWIERZAKI MOJA MILOSC

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #192 dnia: 03 Paź, 2007, 22:27 »
marysiu, po pierwsze to tematy o grzybicy były wielokrotnie wałkowane na forum. Po 2gie nie napisałaś jak ta grzybica wygląda, czym się objawia.

zapraszam do lektury:
http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=2978.0


ja byłam ze swoją kulką u weterynarzy bo mój szczyl był odpażony i miał reakcję alergiczną na jądrach.
Lekarz przepisał mi coś co pomaga na grzybicę i na uczulenia: http://kam.pl/~alinka/recepta.jpg
jednak prawdziwą zagadką jest dla mnie nazwa tego specyfiku. :(
którego zresztą nie wykupiłam gdyż mam to uczynić gdyby uczulenie się nie goiło, a goi się ładnie i już prawie nie ma po nim ani śladu ;-)
wiem natopmiast, że ten specyfik można kupić w co lepiej zaopatrzonych aptekach ;-)
« Ostatnia zmiana: 03 Paź, 2007, 22:43 wysłana przez dream* »

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #193 dnia: 03 Paź, 2007, 23:53 »
Dream*, na recepcie pisze jak wół, Tridem maść :-P

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #194 dnia: 04 Paź, 2007, 10:20 »
Aska69 ma rację - miałam tą maść.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline kitaszewski

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 7
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Luśka, Dulka
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #195 dnia: 24 Paź, 2007, 18:30 »
Witam

Mamy od tygodnia druga szylke. Samiczka miala kiedys grzybice bo ma na ogonku ubytek w futerku (tzn nie jest tak dlugie jak na koncu ogonka co wyglada troche jak lwi ogon, ale w sklepie powiedziel ize to juz jest zaleczone i nie ma problemu) Mala jeszcze przezywa nowe miejsce Zauwazylem, ze troche jej futerko wychodzi ale myslelismy ze to ze stresu bo pierwszej szylce tez wychodzily klaczki przez pare dni. Jednak tej malej wychodzi futerka duzo wiecej W jednym miejscu zrobil sie az taki placek jak widac na zdjeciu nizej.


Skora wydaje sie byc ok ma taki sam kolor jak w innych miejsca. Druga szylka tez ma taki kolor skory.

Najbardziej wlasnie mnie martwi ze pojawil sie taki duzy placek i czy to moze nie jest poczatek grzybicy

Dzieki za pomoc

/scaliła dream*
« Ostatnia zmiana: 30 Sty, 2008, 14:55 wysłana przez dream* »

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #196 dnia: 24 Paź, 2007, 18:36 »
może pierwsza kulka po prostu wyrwała jej włosy?
przede wszystkim to poczytaj tu: http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=2978.0
na zdjęciu nic nie widzę więc nie chcę Ci doradzić, musisz pobserwować zwierzaka czy się częściej drapie, zobaczyć czy ta skóra mu się nie zmienia itp.
Możesz też zapobiegawczo stosować jakiś czas dosypki antygrzybiczne dla szynszyli do kąpieli.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #197 dnia: 24 Paź, 2007, 20:19 »
Na zdjęciu nie widać niczego niepokojacego ... może nie uchwycone ?
Ale grzybica to raczej większe "łysinki' ...

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #198 dnia: 24 Paź, 2007, 20:34 »
Mi to wygląda poprostu na wyrwany bądź odrzucony kłębek futra.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline kitaszewski

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 7
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Luśka, Dulka
Odp: grzybica, łyse miejsca, łuszcząca się skóra
« Odpowiedź #199 dnia: 24 Paź, 2007, 20:43 »
No wiem ciezko bylo zrobic zdjecie zeby bylo widac dobrze skore ale wlasnie najbardziej mnie martwil rozmiar tego placka.

No ale obserwowac uwaznie musze mala

 
oderwany ogonek, oderwana skóra na ogonku, uszkodzony, bez futra...

Zaczęty przez 3jackiDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 75
Wyświetleń: 45011
Ostatnia wiadomość 18 Maj, 2013, 15:00
wysłana przez Bożena
sucha skóra na stopach szynszyla, jak leczyć, jak zapobiegać..?

Zaczęty przez Iza13Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 5161
Ostatnia wiadomość 27 Lip, 2005, 13:04
wysłana przez Jelonek
wciąganie penisa w brzuch i prawdopodobnie grzybica? / czarna seria

Zaczęty przez dream*Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 13070
Ostatnia wiadomość 18 Sie, 2012, 22:04
wysłana przez dream*
Zaczerwieniona skóra - czego może być objawem?

Zaczęty przez asa111Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 1499
Ostatnia wiadomość 23 Gru, 2015, 11:09
wysłana przez Pańcia
Czy szynszyla może zaraźić się grzybicą od człowieka lub psa??

Zaczęty przez paulina1424Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 3795
Ostatnia wiadomość 18 Wrz, 2008, 19:17
wysłana przez coolmamcia
SimplePortal