hypothetical
28 Mar, 2024, 15:45

Autor Wątek: Chwila grozy w niedzielny poranek.  (Przeczytany 1969 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jaszelma

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 491
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowy Bibiak oraz czarny Ogonek Gubilonek
    • Ula-wyrodna mama:)
Chwila grozy w niedzielny poranek.
« dnia: 22 Maj, 2011, 11:05 »
Wstałam dzisiaj wcześnie rano i jak zwykle stwierdziłam , że w mieseczce na kramę został sam granulat ,którego moje szczyle prawie nie tykają :)
Wymieniłam więc miskę na pełną ziólek i dorzuciłam kilka gałązek jabłoni...
W tym momencie zaczłeam się uważnie przyglądać moim chłopakom.
Gruby Ogonek zabrał się chętnie do jedzenia ,natomiast Bibi zainteresował sie gałązką ,ale... co chwilę sie od niej odsuwał i pocierał łapką pyszczek.Dałam im po migdałku - znowu Ogonek zjadł ze smakiem ,a Bibi pomiętolił w łapkach i wyrzucił.
Znowu zobaczyłam ,ze pociera pyszczek.
Nie zastanawialam się tylko od razu do lecznicy.Tam dostał narkozę i zrobiłam mu prześwietlenie (uspokoiłam się trochę ,bo podczas przejazdu zobiła wiele kupek).
Zęby ładne -kolejna ulga.
Zaglądnęłam do pyszczka ,a tam w policzku wbity jakis kłosik czy inna trawka! Widać ,że sprawa świeża ,bo to coś nie obślizgle i ranka nieduża.
Wyjęłam chwasta ,dałam leki przeciwzapalne, Bibiaka wybudziłam i teraz obserwuję czy się weźmie do jedzenia.

Przyznaję ,że przez moment widzialam oczami wyobraźni jak latami dokarmiam szylka i co chwilę muszę przycinać przerastajace zęby -brrrrrr!!
« Ostatnia zmiana: 22 Maj, 2011, 13:03 wysłana przez jaszelma »

Offline owiabiks

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 659
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Bratek, Fiołek(*), Irys(*), Malwin(*),Narcyz(*)
Odp: Chwila grozy w niedzielny poranek.
« Odpowiedź #1 dnia: 22 Maj, 2011, 12:31 »
To dobrze, że tak się skończyło.

Flora (ja)
i fauna (  Bratek - szynszyla; Nikon- york;  Lili(a) - selkirk rex; Kajtek- nimfa)

Offline jaszelma

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 491
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowy Bibiak oraz czarny Ogonek Gubilonek
    • Ula-wyrodna mama:)
Odp: Chwila grozy w niedzielny poranek.
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Maj, 2011, 22:02 »
Bibiś nadal trochę nieswój. Nawet nad wyjściem z klatki się zastanawiał...Przysmakami jednak nie wzgardził :)
Właśnie jak zawsze wlazł do pyłu i intensywnie myje sie po porannym tarmoszeniu  :D

Offline jutrzenka i nebel

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 65
  • Uzbierane migdały: 0
  • Radar vel Antenka (*), Mega (*) i Lelek(*)
Odp: Chwila grozy w niedzielny poranek.
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Maj, 2011, 11:59 »
No i jak tam pacjent? Mam nadzieję, że wrócił do formy :)

4 łapy, 4 łapy...a na łapach szynszyl kudłaty :D

Offline jaszelma

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 491
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowy Bibiak oraz czarny Ogonek Gubilonek
    • Ula-wyrodna mama:)
Odp: Chwila grozy w niedzielny poranek.
« Odpowiedź #4 dnia: 06 Cze, 2011, 22:36 »
Do normy wrócił dokladnie po 7 dniach od usunięcia problemu. Przez ten tydzień chodziłam koło nich jak kwoka kolo jajek :)
Nakupiłam nowych ziółek i zdrowych przysmaków ,nowe lepsze wapienko itp.
Nawet nie wiedziałam ile szczęścia daje odpowiednia ilosć kupek pod klatką zmieciona nad ranem...

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Chwila grozy w niedzielny poranek.
« Odpowiedź #5 dnia: 07 Cze, 2011, 10:30 »
jak ja Ci pozytywnie zazdroszczę jaszelmo, że możesz szybko sama i sprawnie interweniować w takiej sytuacji :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

 

SimplePortal