czy szynszyle sa odpowiednie dla trzynastolatkow

[Fajna]

chcialabym miec bardzo szylke moja mama juz urobiana ale tato nie pozwala mowi ze bedzie gryzsc drapac i uciekac a ja mam psa i chomika i nie bede mogla jej za czesto wypuszczać
czy to by bylo odpowiednie zwierze dla mnie?
 
prosze o odpowiedzi

[Majka]

szynszyle są bardzo ruchliwymi i towarzyskimi zwierzątkami, gdyby miała siedzieć cały czas w klatce, to nie wiem czy będzie to dla niej odpowiednie... nasz łobuz przez weekend nie był wypuszczany ze względu na odwiedziny rodziców z psem i w związku z tym był strasznie nieszczęśliwy! a nie jest to zwierzątko, ktore weźmiesz na ręce, będziesz tulić i głaskać bo one nie bardzo na to pozwalają...

faktem jest, że gryzą i niszczą wiele rzeczy (np. u nas rogi ścian) i na dodatek wszędzie zostawiają bobki, co u niektórych budzi delikatnie mówiąc niesmak ;) proponowała bym się poważnie zastanowić nad tą decyzją

nie odradzam ani nie polecam tylko zgłaszam swoje uwagi i spostrzeżenia :)

[Małgoś]

moim zdaniem nie jest to "milusia przytulanka" tylko zwierzak z charakterem i rozbójnik :)

czy będziesz miała dla niego tyle czasu ile potrzeba?

szkoda męczyć kulkę i za pół roku pisać ogłoszenie ... oddam w dobre ręce ...

to musi być przemyślana decyzja moim zdaniem ...

ot tyle w tym temacie z mojej strony :D

[Fajna]

dziekuje odpowiedzi na moje pytanie i sprobuje skombinowac jej jeden pokoj jako wybieg
mam jeszcze jedno pytanie one gryza i drapia czesto

[Kaoriu]

Gryzą pręty kiedy nie sa wypuszczane na wybiegi. I ogólnie hałasują w nocy, także trudno przy nich zasnąć. Nie drapią jesli sa oswojone.

Rodzice wiedza ile kosztuje wykarmienie szynszyli/ masz jakies oszczednosci przeznaczone na kulki? bo koszty sa porownywalne z wydatkami na psa, tyle ze szczyl nie moze zjesc wszystkiego.

[PusiaK]

Z tymi wydatkami jak na psa to nie przesadzajmy:) ale z 40 pln na miesiąc trzeba liczyć min.

[kamstach]

Szylki gryza wszystko co im wpada pod zabki - próbuja kable, kanty, ściany gzymsy, kwiaty firanki poduszki narzuty - szczegolnie uwielbiają kable, te od pradu, te od myszek, sluchawek, ladowarek, kochają papiery róznego kalibru im twardsza okładka książki tym wiekszy blysk w oku szynszyli i lepiej pracuja zabkami. Tapety sa zdzierane bardzo skrupulatnie do tynku lub betonu pasami w różne wzory, i robia to z premedytacją wiedząc że się denerwujesz na nie za to, meble - szczególnie narozniki tez tego nie przeżyją. Dodatkowo dawanie gałązek do gryzienia nie pomaga i tak prędzej czy póżniej któras coś skubnie,
Dodatkowo - szylka to nie kot czy pies, nie zakładaj że ją niewiadomo jak oswoisz, owszem sa milusińskie - zdarza się, ale większośc to indywidualistki - takie zosie samosie. Jak chce to da ci sie posmyrac jak nie chce to ogon do gory i tyle ją widzieli. Potrafi szczeknąć jak nie chce niektóre potrafia ugryżć inne sikną na ciebie gdy im się coś nei spodoba - to zalezy od szylki. raczej unikaja miętoszenia i noszenia na rękach najlepiej czuja się z daleka od rak człowieka na wybiegu jak siedzisz i je obserwujesz, wtedy przchodzą, traktując cię raczej jako miejsce zabaw i treningu przy skokach wspinaczce i innych ich zabawach.
Dodatkowo jak to z gryzoniami bywa nie kontrolują kupek i czasem zdarza sie im sikać tam gdzie siedzą lub jedzą. Więc pamietaj że nie unikniesz obmiatania klatki w środku - nawet codziennie i dookoła klatki bo nawet najlepsze zabezpieczenia nie zatrzymają lecących kupek, gałązek, trocin czy siana.
Przy szylkach trzeba być na maksa odpowiedzialnym - zabezpieczony pokój do wybiegów, w przemyślany sposób z przeanalizowaniem na wszystkie mozliwe sposoby gdzie i jak mogą wleźć, co mogą ugryźć. DUżo czasu jeśli masz 1 szylke - ona będzie potrzebowała twojego towarzystwa i to nie tylko w wakacje ale cały rok, będzie cie wołac będzie chciała być na wybiegu a samej jej nie zostawiasz, trzeba miec ja na oku,
To musi byc przemyślana decyzja.
Na spokojnie
Mimo tego wszystkiego polecam te stworzonka. Są cudowne, szczególnei gdy ma się dwie np samiczki. Taka wielka kupa futra śpiąca razem i psocąca w klatce czy na wybiegu... serce rośnie.
A co do wydatków Na początek sa dośc duże - szykla klatka, jakiś basen karma, zioła poidlo hamak czy rura gałązki siano piasek. Przy jednej szylce około 50 - 60 zł na miesiąc

[Dorotka0001]

Ja też mam psa Owczarka niemieckiego ( Miałam bo zdechła była staruszką) i mam 13 lat szylki nie drapią i też NIE GRYZĄ jak je tego nauczysz ale przeważnie nie gryzą.

[patuu97]

czy to by bylo odpowiednie zwierze dla mnie?

Nie znamy Cię aby móc to stwierdzić.
Jeśli posiadając szynszyla liczysz, że będzie "zabawką",która uwielbia być cały czas przytulana i nic poza tym, zrezygnuj. Jest to zwierzak bardzo ruchliwy, musi mieć dużą klatkę, oraz być wypuszczany po mieszkaniu aby mógł pobiegać. Z bieganiem po mieszkaniu wiążą się szkody jakie szynszyl może wyrządzić (tzn. czasami pogryzione meble, tapeta).
Klatka dla szynszyli musi być dosyć duża, jeśli nie masz miejsca na taką nie decyduj się na szynszyla, nie ma sensu męczyć zwierzaka w zbyt małej klatce.
Jeśli uważasz, że możesz spełnić mu dobre warunki do mieszkania i poświęcić odpowiednią ilość czasu to porozmawiaj z rodzicami o kupnie szynszyla. Najpierw jednak przeczytaj o ich upodobaniach, potrzebach  :). No i to by było na tyle...
 

[kamstach]

Dorotka - gryzienie to wręcz podstawowa czynność fizjologiczna szynszyli - gryzą jedząc, gryzą poznając świat - nie ma możliwości nauczenia ich nie gryzienia - to tak jakbyś chciała oduczyć owczarka pić wody.

[Dorotka0001]

Noo ale ja nie mówie ,że nie jedzą. Moja szylka tylko czasem podgryza ale wie , że jak powiem Ej to przestaje ae tylko czasami gryzie

[Kaoriu]

Właśnie wypuszczając na wybiegi trzeba pozniej wziasc pod uwage sprzatanie po gryzoniu, jest tego multum i w kazdym mozliwym miejscu (preferowane szczeliny do ktorych nie siega rura od odkurzacza :/).
Samiczki szynszyli czesto sikaja gdy sie boja albo gdy walcza o terytorium - sciana za klatka powinna byc czyms zabezpieczona, inaczej zostana niezmywalne slady.
Samca nalezy co jakis czas sprawdzac stan penisa, bo moze im sie zrobic tzw. piersien z futra - a to zagrozenie dla zdrowia zwierzaka.

Dorotka miała chyba na mysli, ze nie gryza ludzi. Owszem czasami podszczypuja, zwłaszcza gdy sa poddenerwowane ręka człowieka - ale nie gryza do krwii tak jak pies czy kot. Gryzc otoczenie owszem beda, bo jak sama nazwa wskazuje to sa gryzonie. Ich zeby rosna non-stop.

Karma szynszyla jednak troche kosztuje, a gdy zwierzak zachoruje (sa nader wrażliwe i o chorobe łatwo) to dochodza rachunki za Veta. Jesli masz duze kieszonkowe, albo rodzice zgodza sie kupowac mu karme i inne potrzebne rzeczy to ok.

Poza tym szynszyla wymaga duzo czasu i zaangazowania w oswajaniu - było juz kilka historii na forum gdy szynszyl ktory był oswojony zdziczał po tygodniu bez opieki własciciela. Niestety jesli nie poswiecisz temu zwierzeciu czasu, bedzie traktowac cie jak intruz.

[Warsawienne]

jesli nie poswiecisz temu zwierzeciu czasu, bedzie traktowac cie jak intruz.

Prawda. I to nie będzie wina "niewdzięcznego" szylka, pamiętaj, że to tylko zwierzątko. To ty jesteś potencjalnym opiekunem, więc musisz przemyśleć wszystkie za i przeciw.

edit:
i proszę, zastanów się dobrze. Ostatnio często widuję w sieci ogłoszenia "oddam w dobre ręce" i za każdym razem coś we mnie mięknie.

[Mysza <")))/]

   Fajna, jeśli tata mówiąc, że: szynszyl gryzie miał na myśli człowieka, to odpowiedź brzmi -NIE Oswojone zwierzątko nie gryzie ludzi. Czasem podszczypuje delikatnie w formie uwielbiania swojego opiekuna. Tak jak my je miziamy za uchem, tak one nas podskubują, to ich forma wyrażania sympatii.

Jednak co do gryzienia mebli, ścian, książek, zabytkowych figurek itd., to owszem gryzą co popadnie, to gryzonie i gryźć muszą bo ciągle rosną im zęby. Dlatego podajemy im patyki jabłonkowe.

[Lenka97]

Hmm... szynszyle mają po prostu swoje charaktery i charakterki :). To nie jest zwierzak, którego przytulisz, kiedy chcesz, ale raczej który będzie się domagał pieszczot, kiedy on chce :D. Wielki indywidualista albo i słodki pieszczoszek. To jak kinder- niespodziana - nigdy nie wiesz, na co trafisz :D