hypothetical
29 Mar, 2024, 00:45

Autor Wątek: Pierwsze dni w domu  (Przeczytany 4786 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kamil92

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 7
  • Uzbierane migdały: 0
Pierwsze dni w domu
« dnia: 14 Gru, 2011, 14:20 »
Cześć, chcialbym sie dowiedziec jak wygladały pierwsze dni w domu, jak sie wasza szynszyla sie zachowywała, jak to znosiła:)

Offline Majka

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Uzbierane migdały: 0
  • Gandalf
Odp: Pierwsze dni w domu
« Odpowiedź #1 dnia: 14 Gru, 2011, 15:57 »
ja wtedy jeszcze niewiele wiedziałam o oswajaniu... wyjęłam od razu malucha na ręce i zniósł to rewelacyjnie! Potem biegał po pokoju odkrywając powolutku i zapuszczając się coraz dalej. Potem zastosowałam technikę z zamknięciem się z nim w łazience i się zaprzyjaźniliśmy :) początkowo płakał trochę w nocy no i niestety pochorował się od pasożytów ale teraz jest z nami prawie rok jest kochany, zdrowy i uwielbia wszystkich zaczepiać, ale na ręce nie daje się wziąć. Za to uwielbia być smyrany za uchem i drapany po grzbiecie :)

Offline Kocham.Cie

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 56
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Synuś
Odp: Pierwsze dni w domu
« Odpowiedź #2 dnia: 14 Gru, 2011, 17:27 »
Przez pierwsze 2 dni, siedziała w jednym miejscu w klatce, okazjonalnie sie ruszyła ... Ale wyglądała na zadowolą. po pierwszym wypuszczeniu delikatnie wąchała wszystkie kąty, a po kilku dniach wynalazła kryjówkę i jakoś tak sie przyzwyczaiła, i pomimo tego że mam ją 2 lata, od pierwszego dnia do teraz nie da sie podnieść !....

Offline Kamil92

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 7
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Pierwsze dni w domu
« Odpowiedź #3 dnia: 14 Gru, 2011, 22:08 »
ja mam swego 5 dzien, przychodze z pracy to go puszczam i niechaj sobie lata, to jak sie klade spac, to on zazwyczaj juz komara dusi, gdzies na polce, ale ostatnio wzielem go tak szybko na lozko na poczatku musial powachac cala posciel potem polozyl mi sie przednimi łampkami na buzie, ja go zaczelem glaskac i on jzu sobie smialo spal:) lubie swego szylka, ale nie pedze z łapami do niego, przyjdzie to przyjdzi, nie to nie:)

Offline Dorotka0001

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 65
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady (Lika)
Odp: Pierwsze dni w domu
« Odpowiedź #4 dnia: 15 Gru, 2011, 15:04 »
ja swoją włożyłam do klatki dałam jedzonko i się przyglądałam i drapałam czasem za uszkiem ale ona spała wtedy cały dzień (może dlatego, że 2godz. jechała samochodem)

Pozdrawiamy,
Lady, Lucek i Ja :D

Offline Lenka97

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 89
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Miśka /czarny aksamit/
Odp: Pierwsze dni w domu
« Odpowiedź #5 dnia: 31 Maj, 2012, 18:01 »
Pierwszy dzień Miśki w domu wyglądał w zasadzie tak, jak teraz większość naszych wspólnych dni :). Włożyłam ją do klatki, ale chciała wyjść, to jej otworzyłam drzwi, zaczęła biegać jak opętana po pokoju, czasami podchodząc do mnie, bo oczywiście miałam jej do zaoferowania smakołyk :D

(\_/)           Oto jest Miśka xD
(o.o )   //
(> < )//

Offline Szynek

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 13
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szynek (3,5 mc od 01.09.12 )
Odp: Pierwsze dni w domu
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Wrz, 2012, 10:58 »
Mój Szynek jeszcze troszke się przyzwyczaja.  Przez pierwsze dwa dni siedzial nieruchomo a potem jak juz go pierwszy raz wypuscilam, wykapał się dałam mu z ręki smakołyka to trochę wyluzował :) Teraz po tygodniu przebywania u mnie biega podchodzi do mnie i jest z  nim juz wszystko okej. jednak, żeby go złapać i wsadzić do klatki to dalej jest wielka sztuka :)

Offline WojTuch

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 15
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Gabi
Odp: Pierwsze dni w domu
« Odpowiedź #7 dnia: 08 Wrz, 2012, 11:54 »
Mam swoją szylę już chyba z pół roku, i czasami mam problem z jej złapaniem. Ale mam kilka systemów już wyczajonych żeby ją złapać:

a) jak już się wybiega to wyciągam kartonik w którym jest miseczka z pisakiem do kąpieli, wskakuje, tarza się w piasku, i później ją wyciągam z kartonika i zamykam w klatce

b) nie daję jej jedzenia przed wypuszczeniem, tylko już na sam koniec jak się wybiega, jak tylko usłyszy dźwięk wsypywanego jedzenia do miski to leci sama do klatki

c) klatki nie zamykam na czas wybiegu, jak jej się zachce pić, to sama wskakuje do klatki na piciu, i wtedy zamykam klatkę, a żeby nie czuła się zawiedziona to jeszcze dorzucam jakiś smakołyk

d) łapanie na smakołyk też jest dobrym patentem, choć zauważyłem że po jakimś czasie zwierze się robi cwane i nie leci za każdym razem


Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Pierwsze dni w domu
« Odpowiedź #8 dnia: 08 Wrz, 2012, 16:12 »
cyt. - "b) nie daję jej jedzenia przed wypuszczeniem, tylko już na sam koniec jak się wybiega, jak tylko usłyszy dźwięk wsypywanego jedzenia do miski to leci sama do klatki"

A to ona nie ma cały czas jedzonka w misce, a jeśli tak, to dlaczego ?


reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline WojTuch

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 15
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Gabi
Odp: Pierwsze dni w domu
« Odpowiedź #9 dnia: 08 Wrz, 2012, 22:28 »
A kto powiedział, że nie ma cały czas jedzenia w misce. Rano się jej wsypuje przed wyjściem do pracy, i później do powrotu z pracy czasami do 19 nie ma nikogo w domu, to kto ma dosypać? Wtedy się ja wypuszcza żeby pobiegała, i jak się wybiega to wtedy dosypuje i wpada do klatki sama.

Spokojnie śmierć głodowa jej nie grozi. Nie po to suszę pół zimy jabłka żeby się zmarnowały ;P

Nawet ostatnio się zastanawiałem, czy nie jest czasami nieco upasiona, ale chyba jestem przewrażliwiony.

Offline Szelek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 357
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pierwsze dni w domu
« Odpowiedź #10 dnia: 15 Wrz, 2012, 22:39 »
Szelek siedział tylko, w jednym kącie. Niszu to samo. :D

Co  do pomysłów WojTucha, moje chyba raczej gdy je wypuszczę nie wiedzą, że poidełko jest w klatce, i gdy tylko je tam zamknę to na wyścigi do poidełka i potrafią nawet po 10-15ml. wypić. :)

"Nigdy nie widziałam lepszego sposobu na uszczęśliwienie szynszyli, jak wybieg, a gdy ona jest szczęśliwa, wtedy i ja taka jestem"
Nishu - VI 2013 -
Shelek - IX 2009 - VI 2014
Loulou - II 2014 -
Sheshe - VI 2014 - IV 2015

Offline Sysek

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 7
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Pierwsze dni w domu
« Odpowiedź #11 dnia: 20 Sty, 2013, 17:57 »
Doświadczenie jeszcze małe, ale staramy się Syska trzymać w klatce. Gdy zostanie wypuszczony to zaraz bierze się za stolik z Ikea za 29,99 ;)) Wypuszczamy więc go tylko na wymianę podłoża, ale oczywiście jest pod baczną obserwacją cały czas ;))

 

Dorosłe szynszyle w nowym domu - dziwne zachowanie - proszę o poradę

Zaczęty przez aoka30Dział Początki z szynszylą

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 4720
Ostatnia wiadomość 31 Lip, 2010, 15:58
wysłana przez aoka30
[KOSZALIN i okolice / inne miasta] Szynszylowe panny szukają domu

Zaczęty przez Wilczy DeszczDział sprzedam/oddam szynszylę

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 3056
Ostatnia wiadomość 08 Sty, 2018, 20:29
wysłana przez dream*
Harold szuka nowego domu. Bytom, Katowice, Gliwice (i okolice).

Zaczęty przez AgafiaDział Oddam koszatniczkę

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 4602
Ostatnia wiadomość 11 Wrz, 2018, 07:41
wysłana przez Agafia
Mam w domu mrówki, czy mogę stosować preparat na owady mając szynszylka?

Zaczęty przez SzarpiDrutekDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 2381
Ostatnia wiadomość 04 Maj, 2011, 16:31
wysłana przez Szarooka
Jacuś - 10 letni szynszylek z zaćmą szuka dobrego domu

Zaczęty przez MefkaDział Szynszyle potrzebują pomocy

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 10224
Ostatnia wiadomość 13 Maj, 2013, 12:03
wysłana przez Mefka
SimplePortal