hypothetical
28 Mar, 2024, 20:00

Autor Wątek: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór  (Przeczytany 24313 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline EMMA

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #25 dnia: 10 Maj, 2006, 13:14 »
Właśnie się zastanawiam czy nie wystawić w lato klatek na balkon :>  tak żeby tam nocowały. Oczywiście jak będzie padać to zabiore je do środka Co o tym myślicie??

/scaliłam*
« Ostatnia zmiana: 14 Lip, 2009, 20:11 wysłana przez dream* »

Pozdrawiam ;)

[kwiatek] [kwiatek] [slonko] [kwiatek] [kwiatek]

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #26 dnia: 10 Maj, 2006, 13:36 »
ja mysle ze to nie jest najlepszy pomysl - wiatr, ptaki, slonce i halas

[-chomik-]

Offline EMMA

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #27 dnia: 10 Maj, 2006, 14:05 »
hałas? po dzisiejszej nocy to im sie należy  :?
słońce, hmm na balkonie jest cień, rano tylko trochę słońca :>
ptaki - nie rozumie
wiatr.. no to tu może być problem ... :> :?

A jestem ciekawa jaką temperature znoszą szyle zeby nie bylo za zimno w nocy ani za gorąco rano
najbardziej sie obawiam jakiś przeźiębień czy czegoś takiego:/

Pozdrawiam ;)

[kwiatek] [kwiatek] [slonko] [kwiatek] [kwiatek]

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #28 dnia: 10 Maj, 2006, 15:09 »
ptaki - moga przylecieć i nasrakac albo jakos atakowac szylki. nawet to troche slonca rano, jesli nie maja gdzie uciec w chlodny kat moze prowadzic do przegrzania. halas - moga sie bardzo stresowac, szylki musza miec spokoj. co innego jesli wynosisz je tylko na troche na dwor, chociaz moje sie boja w ogole podchodzic do okna. no a wiatr - moze je przewiac, tak samo jak przy przeciagach.

[-chomik-]

Offline szyszunka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 279
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Miniuniu, Łatka,Mikiki,Morusek ,Lavia - odeszła
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #29 dnia: 10 Maj, 2006, 15:15 »
Emma jak brałas zwierzaki to trzeba było sie zastanowic nad ich nocnym trybem zycia ... własnie hałasem.. a teraz chcesz ich karac wystawiajac na balkon w nocy ?? moze sama posiedz 1 noc na balkonie i sprawdz czy im tam bedzie tak super ..

Moje Szylki Maja We Władaniu Moje Serce

Offline gosiak

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 97
  • Uzbierane migdały: 0
  • Misia
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #30 dnia: 10 Maj, 2006, 16:39 »
no chyba zły pomysł ! moja Misia jest bardzo czuła i napewno nawet by na chwilke nie przymrużyła oka, bardzo boi się hałasów i chyab bym napewno jej nie wystawiła na balkon. czasami biorę ja na ręce i wynoszę żeby pooglądała swiat i posłuchała przyrody, ale to jest 15 minutowe, bo po takim czasie już się jej nudzi :)

Ludzie używają słów tylko po to, by ukryć myśli...

Offline EMMA

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #31 dnia: 10 Maj, 2006, 17:28 »
kea ptaki ok=) co do hałasu to moje na to są obojętne ale zawsze lepiej dać im spokój:) Tylko u mnie ten cały hałas nie wygląda tak jak na blokach.. No właśnie.. ten wiatr mi nie dawał spokoju..:/  Chyba nie ma co ryzykować


szyszunka, szynszyle hoduje 4lata. Twoja wypowiedź brzmi jakbyś miała do mnie pretensje że nie wiem jak żyją nocą :? Nie wiesz co one teraz mi wyprawiają w nocy. Nie znasz mojego stanu zdrowia więc się nie wypowiadaj w ten sposób. Nie wiem dlaczego zaraz tak... chamsko :] A jeśli miałabym iść spać na balkon to dla mnie bomba :] Lubie spać np. w namiotach.


Pozdrawiam ;)

[kwiatek] [kwiatek] [slonko] [kwiatek] [kwiatek]

Offline szyszunka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 279
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Miniuniu, Łatka,Mikiki,Morusek ,Lavia - odeszła
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #32 dnia: 10 Maj, 2006, 18:06 »
EMMA po twoich wypowiedziach trudno jest sie domyslic ze masz doswiadczenie z szylkami  a co do chamstwa to chyba jeszcze takowego nie poznałas .. raczej twoj post daje do zrozumienia ze wziełas szylki i teraz poprostu ci przeszkadzaja w zyciu...
Sorki jesli Cie uraziłam ale widziałam juz tyle głupich ludzi ktorzy sa nieodpowiedzialni ..  biora zwierzaki a potem pozbywaja sie ich jak starej lodowki ...nie mowiac o złym traktowaniu lub własnie usuwaniu ich z zycia domownikow i zaniedbaniu

Moje Szylki Maja We Władaniu Moje Serce

Offline EMMA

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #33 dnia: 10 Maj, 2006, 19:17 »
szyszunka, ok może mnie dlatego źle zrozumiałaś. A to dlatego że ja nie opisuje całej zaistniałej sytuacji.. zresztą nie mam chęci. Po prostu wpadł mi do głowy pomysł na chowaniu szyli na powietrzu. Weszłam na forum żeby się zapytać co o tym myślą inni hodowcy. Tak to racja, że ludzie czasem traktują zwierzęta jak przedmioty ale nie jest to powód żeby zaraz wszystkich o coś takiego podejrzewać.
Co do hałasu to naprawde one zaczęły się dziwnie zachowywać w nocy. A od niedawna musze na noc wynosić klatki z mojego pokoju. Chciałabym znaleść na to jakieś rozwiązanie, bo to troszke męczące, ale to dłuższa historia.. Teraz wiem że balkon odpada...

Pozdrawiam ;)

[kwiatek] [kwiatek] [slonko] [kwiatek] [kwiatek]

Offline szyszunka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 279
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Miniuniu, Łatka,Mikiki,Morusek ,Lavia - odeszła
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #34 dnia: 10 Maj, 2006, 20:53 »
Emma mozna kupic 2 klatke i postawic w innym pokoju -przenosic je na noc zeby dały spac :)  .. bo fakt jakbym miała całą klate co wieczor taszczyc hmmm :( leniuch :) nie da rady

Moje Szylki Maja We Władaniu Moje Serce

Offline EMMA

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #35 dnia: 10 Maj, 2006, 21:58 »
no tak tez o tym myślałam... tylko musiałabym się rozejrzeć na takie wersje mini klatki (raczej mini sypialnia). A może te klatki do transportu  :lol: hm mh

Pozdrawiam ;)

[kwiatek] [kwiatek] [slonko] [kwiatek] [kwiatek]

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #36 dnia: 11 Maj, 2006, 12:52 »
Mini klatka raczej odpowiednia byłaby na dzień - wtedy gdy szczyle śpią ;-)
na noc - klatka maxi - hehe, oj wtedy to chce się skakać ...
Bardzo dobrze ze tak pieknie załagodziłyscie ten malutki spór pomiedzy soba ;-)

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline szyszunka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 279
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Miniuniu, Łatka,Mikiki,Morusek ,Lavia - odeszła
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #37 dnia: 12 Maj, 2006, 16:59 »
Andreas to troszke moja wina ... ale ostatnio poczytałam tyle postow (nie tylko o szylkach ) gdzie biora ludzie zwierzaki a potem kombinuja jak sie ich pozbyc ze mnie trafia :( przykład allegro gdzie szylki sa reklamowane jako maskotka dla dzieci...i tak ludzie biora zwierzaka do zabawy ...a potem lament bo pogryzione meble,kable..itd.. a potem sie ich pozbywaja lub skazuja na siedzienie w klatkach cały czas ..jednym słowem koszmar dla szylek :(:(

Moje Szylki Maja We Władaniu Moje Serce

Offline _SmErFeTkA_

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 605
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pchełek-beż, Duszek-biały, Florek-standart :)
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #38 dnia: 13 Maj, 2006, 10:10 »
[ot]Z tym reklamowaniem szynszylek jako przytulanki dla dzieci sie zgadzam! Często np na allegro pisze"idealne zwierzak dla dzieci, taka przytulanka"! A przeciez wiadomo że szynszylki nawet jeśli lubią głaskanie to nie zadługo i wtedy najczęsciej gdy chca żeby go puścicć to lekko przygryzaja nasz palec, a takie dziecko odrazu wrzeszczy że go ugryzł....[/ot]

(\_/)       
(o.o )   // <--- szynszylek :)
(> < )//

Offline Pchełka: )

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 221
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog :)
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #39 dnia: 13 Maj, 2006, 18:58 »
sama się dzisiaj zastanawiałam nad tym czy nie wystawić Pchełki na balkon i np. przykryć górę deseczką żeby miała cień. Co do hałasu to nie ma mowy ja mam balkon na plac...a dzieci raczej tam nie siedzą...Ale jakoś zmieniłam zdanie jak na dworze rozpętała się burza ;)

[K][A][R]
  • [L][N][A]  [P][C][H][E][L][K][A]

Offline szylman

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 57
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pysia (mieszaniec standardowego i aksamitnego)
    • Mój blog o szynszylach.
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #40 dnia: 13 Maj, 2006, 19:08 »
ja zrezygnowałbym z tego pomysłu, sory jeśli obraże ale musze to powiedzieć zgadzam się z szyszunka karac tak słodziutkie stworzonka za hałas :???: :???: :???: wg. mnie to chore

! Produkcja naturalnych futer powinna być surowo zakazana !
25 listopada - Dniem bez Futra

Offline Pchełka: )

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 221
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog :)
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #41 dnia: 13 Maj, 2006, 19:11 »
Jeśli jest to skierowane do mnie  to ja nie chciałam za nic karać Pchełkę....poprostu myślałamo tym :/

[K][A][R]
  • [L][N][A]  [P][C][H][E][L][K][A]

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #42 dnia: 21 Cze, 2006, 23:49 »
U mnie na osiedlu mają szylka ,którego często wynoszą na dwór.Nie mogę sie nadziwić jak dziewczyna idzie z nim np do sklepu ,a szylek grzecznie siedzi na ramieniu(jak papuga) :lol:.Przerażona jestem jednak jak jest to także zimą ,jak pada deszcz,mocno wieje  i np dzisiaj ,kiedy nie było czym oddychać i na dworze było 30stC :(.Często przesiaduja z nim w piaskownicy.Jak są z nim dziewczyny(mają po ok 20 lat),to pal licho .Ostatnio jednak był z nim w piasku ich brat(ok 9 lat) i zasypywał szyla w piasku(w pudełku po kiwi) i rzucał nim w piasek :>.Ja tego nie widziałam -moja Mama siedziała na balkonie i obserwowała-mówiła,że już miała mu zwrócić uwagę ,ale jak się wychyliła,to okazało sie ,że z balkonu obserwują to jego rodzice i się b na ten widok cieszą :ojojoj:-ludzie są bezmyslni :!!: :!!: :!!: :evil:
Spotkałam potem chłopaka w sklepie i zwróciłam mu uwagę,ale stwierdził,że szylkowi ,to się bardzo podobało :pukpuk,,:poprosiłam,, go ,żeby więcej tak nie robił,ale nie sądzę,żeby szczeniak się zastosował :olaboga:
Dzisiaj np -szylek siedział pod ławką ,a on bliziutko grał w piłkę  nie interesując się nim w ogóle(na dworze ukrop :>)-piłka mogła w kazdej chwili uderzyć szylka :!!: [wale_po_lbie].Na szczęście przyszły tam starsze dziewczynki i wzięły go trochę na ręce ,a potem pilnowały jak kicał po trawce i naszym żwirowym boisku do siatki.Swoja drogą taki hasający po trawce szynszyl,to wspaniały,niesamowity widok-nie mogłam się napatrzeć z tego okna.Później jednak szylek pobiegł i schował się pod samochód ,bo pewnie już nie mógł wytrzymać tego gorąca-ojojoj-przeżył niezły stres jak z każej strony dzieciaki zaczęly krzyczeć i go wypędzać [stupid].Mo mówię wam-meksyk-tak się wkurzyłam.A najgorsze jest to ,że ten mały to rozpieszczony dziecko i wszystko mu wolno-zwracałam mu kilka razy uwagę,ale to jego szynszyl-co ja mogę...

/scaliłam*
« Ostatnia zmiana: 14 Lip, 2009, 20:10 wysłana przez dream* »

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline jodus

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 59
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Trusiek, Sucharek, Frędzel
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #43 dnia: 22 Cze, 2006, 08:07 »
Jejku też bym tak chciała  :( bo mój szylek nie moze sie do mnie przyzwyczaić ... pewnie dlatego że dostałąm go już dużego (2-3 lata) i jest z innej rodziny a tamci ludzie nie spędzali z nimi dużo czasu ... ale cóż i tak go kocham  :D

a co do traktowania szylka ...ludzie powinni docenić fakt ze zwierzak tak sie przywiązał do otoczenia i właścicieli ze nie robi problemów na DWORZE ani kiedy chcą go wziąźć na ręce ... bo miłość zwierzęcia do człowieka jest czymś co trzeba doceniać i ODWZAJEMNIAÆ !! bo zwierzaczek sie nie odkocha i nie porzuci bez przyczyny (inaczej niż ludzie )...

a może trzeba im podrzucić jakąś treściwą lekture o szynszylach .... może mało o nim wiedzą ... niech uzupełnią sobie informacje o charakterze , o sposobie bycia zwierzaka...

Jodus

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #44 dnia: 22 Cze, 2006, 08:19 »
Im chyba potrzeba nie tyle informacji o sposobie bycia szynszyla, co odrobiny elementarnego poczucia odpowiedzialności za życie zwierzęcia, którego wzięli pod opiekę :-/
.. i za wychowania syna
A tego niestety nie da się uzupełnić lekturą.

Może pomogłaby rozmowa z rodzicami (szanse powodzenia? 5%?) ale równie dobrze mogłaby zaszkodzić..

kurde... faktycznie deprymująca sytuacja

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #45 dnia: 22 Cze, 2006, 21:17 »
Mogę spróbować ,ale wątpię czy to coś da :???:

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline Grażka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 252
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
    • Szynszyle, które są kochane
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #46 dnia: 22 Cze, 2006, 21:51 »
No ja własnie tez powątpiewam.. :-/
 a na dodatek może się to odbic na szylku - ludziska czasem bywają bezinteresownie złosliwi; nie mówię, ze oni tacy są - ale nie bardzo wiem jak skalkulowac co jest potencjalnie wiekszym zagrożeniem dla szylka - dotychczasowa sytuacja czy próba jej zmiany...

Anioły są bezpłciowe, mogą się rozmnażać jedynie przez agitację - S J L ;-)

Offline marcelkaz

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Gapcia, Pchełka, Gucio, Śnieżka
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #47 dnia: 26 Cze, 2006, 23:26 »
Po pierwsze to superaśne jaki grzecznyi cierpliwy jest szylek!
Po drugie to niedopuszczalne, żeby ktoś taki nieodpowiedzialny zajmował się zwierzątkiem :/ Że tacy ludzie nie widzą nic złego w swoim zachowaniu- szkoda słów :(

Offline teperek

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #48 dnia: 11 Sie, 2006, 19:03 »
Ja właśnie dziś kupiłam smycz i byłam z moją ppi pierwszy raz na spacerze. poszłyśmy  za daleko od domu i złapał nas deszcz . Jak wróciłyśmy to Pipi wyglądała jakby postawiła sobie foterko na czole na żel. Ale w domu ogrzałyśmy się pod kocem i zjadłyśmy a właściwie ona zjadła rodzynki ;)

Offline JAnusz14

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Cezar (standard)
Odp: spacery, szelki, wyprowadzanie na dwór
« Odpowiedź #49 dnia: 13 Sie, 2006, 10:15 »
Ja osobiści kiedyś próbowałem smyczy ale nie polecam bo wydaje mi się że szynszyle się w nich męczą, a w ich naturalnym środowisku nie miały smyczy

 

Skąd ludzie biorą pomysł na szelki?

Zaczęty przez MajkaDział Sklepy

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 13750
Ostatnia wiadomość 06 Lip, 2011, 12:45
wysłana przez Małgoś
Szelki i plaża.

Zaczęty przez Neo PDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 2960
Ostatnia wiadomość 24 Maj, 2011, 12:08
wysłana przez Neo P
SZELKI DLA....

Zaczęty przez SZYNSZYLKA BEZADział Na każdy temat

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 1510
Ostatnia wiadomość 04 Sty, 2016, 00:49
wysłana przez Mysza <")))/
[Nowy Dwor Gdański] Roczny szynszyl do adopcji

Zaczęty przez IskraDział sprzedam/oddam szynszylę

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5376
Ostatnia wiadomość 22 Sty, 2015, 23:50
wysłana przez Iskra
Dlaczego nie wyprowadzamy szynszyli na dwór?

Zaczęty przez CiupelekDział zdrowie i higiena

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 4746
Ostatnia wiadomość 21 Maj, 2015, 15:22
wysłana przez Mysza <")))/
SimplePortal