hypothetical
28 Mar, 2024, 18:54

Autor Wątek: porażenie, poparzenie prądem...  (Przeczytany 65838 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Adam.W

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 397
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Stasia-Stan. Blankuś-Aksa. Yumako-Fiol Ryszika Beż
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #50 dnia: 07 Lut, 2009, 08:32 »
Pisze że to nie jej szynszyl.To wątpie w to aby ta osoba która oddała ci go np. do popilnowania zrobiła to jeszcze raz ale to tak na marginesie.A co do porazenia miałas pozabezpoieczone kable .?

I decyzja podjęta :D

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #51 dnia: 07 Lut, 2009, 10:06 »
Według mnie chodzi o jej szynszyla, który po porażeniu nie zachowuje się tak jak zawsze. Szyla powinien obejżeć weterynarz, niestety może mieć jakieś obrażenia wewnętrzne. Ja też miałam szylkę porażoną prądem, ale skończyło siętylko na poparzonym pyszczku i spalonych wąsach.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #52 dnia: 07 Lut, 2009, 14:09 »
szynszylka powinna dostac spora dawke elektroliów pod skórę i zastrzyki przeciwzapalne i przeciwstrząsowe u weta.








scaliła Basia_W
« Ostatnia zmiana: 14 Sie, 2009, 15:11 wysłana przez Basia_W »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline orełek

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tina . Skuter -Kapsek - Pisia - Esia
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #53 dnia: 14 Sie, 2009, 01:56 »
Witam !

Moja szynszylka Tina weszła pod szafe , gdzie był kable od przedłużacza podlączony do pądu . bardzo mocno kopną ją prąd ! . Aż zaczęła skakać, długo nie oddychała , jednak udało jej się .
Stało się to około godziny 23 . Teraz śpi , normalnie się porusza , jednak jest trochę osowiała, nie chce pić wody  i  leżać u mnie na łózku zsikała się , jednak trwało to bardzo długo i dużo moczu wydaliła . Co to oznacza?
To ze strachu ?
Co mam dalej robić ?

Prosze o pomoc

Pozdrawiam

Offline got3

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 380
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Luna (czarny aksamit), Bupu (beż)
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #54 dnia: 14 Sie, 2009, 10:10 »
Iść do weterynarza... Ręce opadają.

Oznaczone jako najlepsza odpowiedź przez dnia 01 Lut, 2016, 06:41

Offline Aśińska

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 616
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zuzia w serduszku.Obecnie Maxsiu i Neo aksamitki
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #55 dnia: 14 Sie, 2009, 11:11 »
Nie chcę być złym prorokiem......Nie od dzis wiadomo że, jakiekolwiek porażenie prądem bywa smietrelne więc nie wiem na co czekałeś .

Offline katakumby18

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 221
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #56 dnia: 14 Sie, 2009, 13:40 »
Zostawię to bez komentarza ..... Biedne stworzonko  :( :(

"Zołza to kobieta niezależna, która będąc w związku z mężczyzną nigdy nie przestaje być sobą. Ma poczucie humoru i życzliwy charakter. Nie kłamie, nie gra, nie manipuluje. Zna swoją wartość. Mówi, co myśli i robi, co chce. . to Cała Ja

Offline ruperto

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 344
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nemo - beżyk, Kiwi - czarny aksamit oraz białasek
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #57 dnia: 14 Sie, 2009, 13:46 »
Nie rozumiem czego w twoim pokoju były kable dostępne dla szynszyla ??!!!! [bacik] DOBRY WETERYNARZ....

Kiwi i Nemo ze mną od 4 sierpnia 2009r.
17 września 2010r - do mojej zwierzęcej bandy dołączyła biała kula futra

Odi

  • Gość
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #58 dnia: 14 Sie, 2009, 13:49 »
małe biedactwo .... :icon_frown: :icon_frown: ....mam nadzieje ze nic kulce nie bedzie....ja tam te kable co sie dało pousuwałam z pokoju a reszte owinelam kocami (te od komputera) .....i nie ma do nich dostepu ....(moze tez tak zrób ....tak na przyszłosc...o ile kulce nic nie bedzie)

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #59 dnia: 14 Sie, 2009, 15:06 »
I co z tą szylką ? Porażenie jest bardzo groźne w skutkach, nawet jeśli szylka przeżyje może mieć popażenia wewnętrzne. Czy byłaś u weta ? Powinna była trafić do niego jeszcze w nocy na jakiś ostry dyżur, a jutro i pojutrze są wolne dni tak, że z weta nici.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #60 dnia: 14 Sie, 2009, 18:37 »
Orełek to przecież  14latka. Sama nie zdoła  w nocy pojechać do weta.Szkoda że jej  rodzice  na to nie wpadli. Ja nie wytrzymałabym  ani minuty tylko pędziłabym do weta  ale ja  jestem histeryczka  jeżeli chodzi o kulki.Mam nadzieje że   Tina  żyje i jest z nią ok.Nie potępiajmy małej  nie znamy jej sytuacji, nie  wiemy jak dorośli w domu zareagowali na ten wypadek.Co do kabli to racja- powinny być zabezpieczone.Ale  sama miałam kable na wierzchu  przy Misiu- one go nigdy nie interesowały.Natomiast  z chwilą przybycia łobuziaka  Dudusia  pokój został  przemeblowany.Teraz też  będę zmieniać wystój pokoju- tak żeby  Melek   nie miał dostępu do kabli  bo bardzo go intrygują.

Offline orełek

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tina . Skuter -Kapsek - Pisia - Esia
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #61 dnia: 16 Sie, 2009, 18:25 »
Tina ma się dobrze , pije wode i normalnie je . Pozdrawiam :)


rodzice zareagowali .

tata ją wyjął spod szafy nie oddychała nie biło serce , reanimował ją , zaczęła się krztusić , potem już było coraz lepiej Tina pije i je normalnie ,  biega , skacze .
« Ostatnia zmiana: 17 Sie, 2009, 22:48 wysłana przez Basia_W »

Offline Dariaa

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 50
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szymon II i Rysio :)
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #62 dnia: 17 Sie, 2009, 11:15 »
to świetnie :)

Offline Zieffka

  • TUPACZ NOGĄ W SPRAWIE UPRAWNIEŃ
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 2260
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Sfera i Czarna, XXL i Ptysia
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #63 dnia: 17 Sie, 2009, 11:20 »
jak tata reanimował szynszyla? :) masaż serca i sztuczne oddychanie? :)

szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Offline ruperto

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 344
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nemo - beżyk, Kiwi - czarny aksamit oraz białasek
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #64 dnia: 17 Sie, 2009, 14:55 »
rodzice zareagowali .

tata ją wyjął spod szafy nie oddychała nie biło serce , reanimował ją , zaczęła się chrztusić , potem już było co raz lepie Tina pije i je normalnie ,  biega , skacze .

ciekawe jak twój tata ją reanimował ...

Kiwi i Nemo ze mną od 4 sierpnia 2009r.
17 września 2010r - do mojej zwierzęcej bandy dołączyła biała kula futra

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #65 dnia: 17 Sie, 2009, 17:09 »
Otóż, poparzenie/kopnięcie prądem powoduje ustanie pracy serca, ponieważ impuls elektryczny powoduje szok w jego rozruszniku. Delikatnym masażem i dmuchaniem w nozdrza można przywrócić własciwą pracę serca, ważne by zrobić to natychmiast. Brawo dla taty za reakcję, wet nie pomgóby tutaj nic, gdyby do niego jechac trwało by to długo, liczyły sie sekundy zanim dojdzie do niedotlenienia mozgu i smierci przysadki. Małej można podawac do picia wode z odrobina cukru, to najlepszy elektrolit aby szybko doszła do siebie.
« Ostatnia zmiana: 17 Sie, 2009, 17:18 wysłana przez Mysza <")))/ »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline ruperto

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 344
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nemo - beżyk, Kiwi - czarny aksamit oraz białasek
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #66 dnia: 27 Paź, 2010, 07:50 »
Witam wszystkich.
Potrzebna mi jest natychmiastowa odpowiedz. Nie znalazłem innego wątku wiec założyłem nowy ( przepraszam jakby co. Otoż wczoraj nie zamknałem do konca gornych dzwiczek klatki - WIEM JESTEM KOMPLETNYM DURNIEM. Lilo i Kiwi ( czarny) oczywiscie w nocy uciekły z klatki i całą noc buszowały po pokoju. Gdy sie obudziłem Lilo spokojnie biegał a Kiwi siedział skulony w rogu. Jego cały brzuszek jest opsiusiany, cieżko oddycha, nie ma apetytu nie chce sie ruszac. Odrazu wziąłem go na rece obejrzałem czy nie ma ran i wstawiłem do wyłożonego papierem domku. Gdy Nemo ( nie uciekł z klatki ) chciał do niego wejsc Kiwi zaczął szczekac i prychac. Potem tez szczekał czyli moze go cos bolec. Nic nie chce jesc. Przed pojsciem do weta chce sie jeszcze dowiedziec co to może byc. Niestety nie ma w moim miescie wetow znających sie chociaż na szylach. Co mu mogło sie stac na wybiegu !? Bedę bardzo wdzieczny za każdą odpowiedz. POMOCY



scaliła Basia_W
« Ostatnia zmiana: 27 Paź, 2010, 09:38 wysłana przez Basia_W »

Kiwi i Nemo ze mną od 4 sierpnia 2009r.
17 września 2010r - do mojej zwierzęcej bandy dołączyła biała kula futra

Offline Mefka

  • Hodowca
  • ~Cyber Szynszyla~
  • *****
  • Wiadomości: 391
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • 16 szynszylowe stadko ;]
    • Domowa Hodowla Szynszyli w Gdańsku Amber Chinchillas
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #67 dnia: 27 Paź, 2010, 08:39 »
Jak dla mnie okoliczności mogą wskazywać na zatrucie się czymś - masz coś w pokoju co może zaszkodzić szylowi ? Póki pójdziesz do weta rozglądnij się po pokoju może trafisz na jakiś trop - coś nadgryzionego. Druga chyba bardziej prawdopodobna przyczyna to taka że szyl mógł spaść spaść z wysokości lub w coś mocno przywalić - stąd obolałość, dziwne zachowanie - znasz swój pokój zastanów się czy jest taka możliwość.
Trzymam kciuki, napisz co u weta jak wrócisz.

Domowa Hodowla Szynszyli "Amber Chinchillas"

Offline kamstach

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szyszka, Zakrętka
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #68 dnia: 27 Paź, 2010, 08:49 »
a dla mnie SPRAWDŻ KABLE! I to w takich miejscach w których bys się tego nigdy nie spodziewał. Musisz niestety pomyśleć jak szylek.
Wszelkie kwiaty roślinki czy nie brakuje liści ewentualnie poszukaj na szylkach jakiś ran, może się mocno poszarpały lub któryś spadł i się mocno uderzył.
Jeśli były w tym pokoju co ty spałeś może w nocy przygniotłeś?

Zakręcona Szynszylomaniaczka

Offline yoostynka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 370
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Rysia ;-) i Edzio
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #69 dnia: 27 Paź, 2010, 08:52 »
Z tego co pisaliśmy z Rupero na PW, mogło dojśc do porażenia prądem. Szylek ma osmolony nosek.
Teraz najbliższe doby będa najwazniejsze i decydujące. Porażenie układu nerwowego i serduszka jest niebezpieczne. Choć mam nadzieję, że skoro szylek przezył porażenie jakoś wyliże się z tego. Martwi mnie tylko bo szylek był mokrry, obsiusiany. Prawdopodobie mógłbyć również w czasie porażenia, a to mogło spowodować spotęgowanie rażenia.

Offline ruperto

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 344
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nemo - beżyk, Kiwi - czarny aksamit oraz białasek
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #70 dnia: 27 Paź, 2010, 09:23 »
Już na wszystko odpowiadam. Jest to porażenie. Jeszcze przed pojsciem do weta zauważyłem że ma przypalony pyszczek. Nic nie chce jesc wody też. Gdy jechałem do weta mały tak jakby sie obudził ( był w pudełku ) i chciał wyjsc z pudełka. Mysle że było to spowodowane zmianą otoczenie i temperaturą. Ale on tak nagle " ożył ". Wet go obmacał tez zauwazył że ma przypalony pyszczek wraz z gornymi siekaczami. Ale tak naorawde powiedział że nic już mu nie jest bo latał po stole i normalnie chciał biegac. Tyle że teraz znow jest bardzo osowiały i siedzi w domku, nie rusza sie. Co o tym myslicie?

Kiwi i Nemo ze mną od 4 sierpnia 2009r.
17 września 2010r - do mojej zwierzęcej bandy dołączyła biała kula futra

Offline yoostynka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 370
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Rysia ;-) i Edzio
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #71 dnia: 27 Paź, 2010, 09:29 »
Poza porażeniem mogło dojśc do zatrucia pokarmowego. Szylki to małe odkurzacze, więc mógł najeśc się różnych dla niego paskudztw. Na pewno skoro szylek nie chce jeść i pić sam, ja bym próbowałago sama dopajać i skusic do zjedzenia choc kilku listków ulubionych ziółek. Choć jak ma poparzony pyszczek, to nie ma się co dziwić, że nie ma apetytu ;(
Czy lekarz polecił jakiś lek na popalone części ciała, jakąś maść czy coś, żeby szybciej się goiło?
I obserwuj go koniecznie, wiem, że jak nie je to trudno, żeby było dużo kupek, ale chociaż czy pojawiają się jakiekolwiek.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #72 dnia: 27 Paź, 2010, 09:44 »
przy porażeniu prądem ważne jest aby podać steryd p wstrząsowy i p obrzękowy. (np deksametazon) i im szybciej się to zrobi tym lepiej, dlatego trzeba pędzić odrazu do weta.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline ruperto

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 344
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nemo - beżyk, Kiwi - czarny aksamit oraz białasek
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #73 dnia: 27 Paź, 2010, 09:47 »
A więc kabelod zasilacza do głosnikow o wyjsciu 12v został mocno pogryziony ale od strony gniazdka o wejsciu 230v ani troche nietknięty. Jest jeszcze roslinka u mnie ktora ma nazwę " Crasula " czyli drzewko szczęscia i została pozbaiona ok. 8 KONIUSZKOW listkow. Przypominam że Kiwi po porażenie przeszedł na drugi rog pokoju i tam go znalazłem skulonego i mającego obsiusiany cały brzuszek. Musiał wiec sie mocno odwodnic. A obok kabli widac sporo wąsow i chyba troszke krwi po porazeniu ( z pyszczka )

Kiwi i Nemo ze mną od 4 sierpnia 2009r.
17 września 2010r - do mojej zwierzęcej bandy dołączyła biała kula futra

Offline ruperto

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 344
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nemo - beżyk, Kiwi - czarny aksamit oraz białasek
Odp: porażenie, poparzenie prądem...
« Odpowiedź #74 dnia: 27 Paź, 2010, 09:50 »
tylko że wet nie wie nawet nic o takim zabiegu na szynszylach. A i jeszcze mały jak go probowałem ogrzac samym sobą zrobił sporo małych kupek oraz w czasie podroży też kilka. Wiec układ pokarmowy i trawienie najprawdopodobniej działa.
EDIT: czy mam mu podac wode albo jakis rozdrobniony pokarm strzykawką do pyszczka?
« Ostatnia zmiana: 27 Paź, 2010, 09:54 wysłana przez ruperto »

Kiwi i Nemo ze mną od 4 sierpnia 2009r.
17 września 2010r - do mojej zwierzęcej bandy dołączyła biała kula futra

 
poparzenie pyszczka

Zaczęty przez JoannaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1401
Ostatnia wiadomość 03 Lip, 2008, 08:31
wysłana przez Joanna
Porażenie prądem, brak czucia w łapkach i ogonku

Zaczęty przez BolimDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 2007
Ostatnia wiadomość 22 Lut, 2019, 19:22
wysłana przez Mysza <")))/
PORAŻENIE PRĄDEM PROSZE O POMOC

Zaczęty przez damianoitalianoDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1105
Ostatnia wiadomość 20 Sie, 2018, 02:19
wysłana przez Fanative
Porażenie prądem koszatniczki

Zaczęty przez KondiDział Problemy zdrowotne, choroby koszatniczek

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 7380
Ostatnia wiadomość 12 Cze, 2018, 11:38
wysłana przez dream*
SimplePortal