hypothetical
29 Mar, 2024, 00:56

Autor Wątek: Oddzielanie młodej szynszyli od mamy  (Przeczytany 20113 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ciupelek

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 657
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • Kiwi, Titi, Fifi
Oddzielanie młodej szynszyli od mamy
« dnia: 28 Lis, 2012, 20:35 »
Oddzielanie szynszyli od matki.
O wyrażenie swoich opinii poprosiłam następujące osoby:
dream* - administratorkę szynszyle.info, studentkę zootechniki na SSGW, doświadczoną praktykami w przychodni weterynaryjnej oraz wierną czytelniczkę literatury dot. szynszyli
Claudiego- administratora szynszyle.info, inspektora TOZ; Claudi prowadzi swego rodzaju przytułek dla szynszyli, ratuje je, leczy, oraz szuka najlepszych domków. Przez jego dom przewinęło się już ponad 200 szynszyli
lek. wet. Lidię Lewandowską[/b], Specjalistę chorób zwierząt futerkowych, autorkę wielu artykułów branżowych, lecznica Oaza w Krakowie
lekarzy weterynarii z Warszawskiego Ogonka, którzy zdecydowali wszyscy wypowiedzieć się w e-mailu do mnie;

Oddzielanie młodej szynszyli od matki jest to często uważane za kwestię indywidualną. Wiele źródeł mówi o tym, że liczy się doświadczenie hodowcy, jego wiedza, czy ilość miotów we własnej hodowli. Jednak w tym artykule postaram się opisać żelazne zasady, które powinny być przestrzegane przez szanujących się domowych hodowców szynszyli.
Z góry zaznaczam, że artykuł ten nie dotyczy sytuacji patologicznych, takich jak śmierć samicy- matki, czy agresja pomiędzy młodymi lub młodymi a samicą.

W chowie amatorskim hobbistycznym NIE WOLNO sugerować się piśmiennictwem naukowym dotyczącym fermowego, nie zakłada bowiem ono długiego życia zwierząt, nie bierze pod uwagę ich socjalizacji z człowiekiem i otoczeniem oraz komfortu psychicznego, jest za to ukierunkowane na zmaksymalizowanie produkcji zwierzęcej i obniżanie jej kosztów.”(dream*)

Samica szynszyli karmi młode mlekiem do ok. 56 dnia ich życia. Późniejsze ssanie „cyca” jest jedynie przyzwyczajeniem młodych, nie oznacza to, że mleko nadal jest im niezbędne do przeżycia.

Jak twierdzą lekarze z warszawskiej Specjalistycznej Lecznicy Weterynaryjnej dla Małych Ssaków "Ogonek":
Normalna i niczym nie zakłócona laktacja trwa u szynszyli około 8 tygodni. Tak więc pierwszych 6-8 tygodni życia, dzieci muszą spędzić z matką. I co do tego nikt nie ma wątpliwości. W środowisku hodowców funkcjonuje pogląd, że by przeżyć, młode muszą pić mleko minimum 2,5 - 3 tygodnie. Ale to totalne ekstremum.

Młode już w wieku kilku tygodni podjadają pokarm suchy, więc w momencie kiedy samica zakończy laktację młode bezpiecznie mogą już przyjmować pokarm stały - suchy. W tym momencie młode przestają być fizycznie uzależnione od matki.

Czy oznacza to jednak samodzielność?

Niestety nie. Na fermach właśnie w tym momencie młode zostają odłączone od matki, ale
pamiętajmy, że na fermach zwierzęta te i tak przeżywają mniejszy stres, gdyż tak naprawdę zostają jedynie odłączone od matki, ale ich warunki, zapach, odgłosy, pokarm się nie zmienia.”- Jak napisała dream*

Jaka jest więc dolna granica oddzielenia młodych od matki w hodowli hobbistycznej?
Kilka profesjonalnych opinii na ten temat:

Wg lek. Wet. Lewandowkiej:
Ostateczne rozstanie z matką w wieku 2,5 miesiąca jest często praktykowane i nie pociąga za sobą negatywnych konsekwencji.[…] Jeżeli hodowca ma ochotę opiekować się maluchami do 3-go miesiąca życia to z pewnością to im nie zaszkodzi. Nie jest to jednak bezwzględną koniecznością. Przetrzymywanie maluchów przy matce zbyt długo (niektórzy proponują nawet 4-5 miesięcy) wydaje się być jednak lekką przesadą. Odizolowanie zwierzątka w tym wieku od zaprzyjaźnionej z nim grupy (w momencie sprzedaży) może być dla niego trudnym przeżyciem.”

Zaś lekarze z Ogonka twierdzą iż:
Młode odsadza się (w hodowlach profesjonalnych) po 2 miesiącach. W domach, gdzie nie prowadzi się tak intensywnego rozrodu warto byłoby, żeby maluchy zostały z mamą do skończenia 3 miesiąca życia. Moim zdaniem oczywistym jest, że wtedy ich rozwój socjalny jest lepszy niż tych odsadzonych po 2 miesiącach. […] No i na koniec: trzeba pamiętać, że młode szynszyle osiągają dojrzałość płciową w wieku od 4 miesiąca życia. Tak więc odsadzanie musi się łączyć z dzieleniem stada na samice i samców.
dream*
luka immunologiczna – zwierzę [szynszyla] w wieku 3 miesięcy jest już na tyle odporne na stres, infekcje, zmianę warunków życia i pokarmu że jest to najbezpieczniejszy moment by oddzielić je od matki i wysłać do nowego domu.

Claudi- Z moich obserwacji wynika, że szczylek, który ma 5-6 miesięcy zaczyna już podejmować samodzielne próby działań. Pobyt z rodzicami, którzy są dla niego pewnym parawanem bezpieczeństwa to jedno. Drugie - poznał już trochę więcej hałasów otoczenia i łatwiej je rozróżnia. Wie które mogą dla niego być zagrożeniem (otwierana klatka, warczenie psa), a które zwiastują dla niego coś miłego (szelest plastikowej torebki z migdałami). Nauczył się już jeść, powoli nadchodzi pora by podjąć samodzielne życie. 5-6 miesięczny brzdąc jest już w miarę szybki i sprawny, potrafi łobuzować na własny rachunek, jest już prawie samodzielny. Zna większość otaczających go zapachów, wie jak pachnie jedzonko, a jak picie.

Jak widać więc  granica jest dosyć rozpięta, bo wg tych opinii rozciąga się od 2,5 miesiąca aż do 6.

Jakie mogą być konsekwencje zbyt wczesnego odsadzenia młodych od matki?

Zdaniem dream*:
jeśli przyjrzymy się na tabeli rozwoju masy ciała szynszyli wg Bracha zobaczymy wyraźnie, że największy wzrost tych zwierząt przypada do 3-4 miesiąca życia, aby rozwój układu kostnego i nerwowego był możliwy i aby w przyszłości móc uniknąć problemów z niegenetycznymi wadami zgryzu (np. złe ścieranie płaszczyzn trących zębów trzonowych) lub z tzw. idiopatycznymi zaburzeniami neurologicznymi (czyli nie mających nic wspólnego z urazami itp.) niezbędne jest aby w tym szczególnym okresie najintensywniejszego wzrostu młode miały dostęp do mleka matki które dostarcza im odpowiednią ilość łatwo przyswajalnego białka do budowy masy (a wiadomo, że większe osobniki z reguły są też zdrowsze) wapnia do budowy kości i zębów i sprawnie działającego układu nerwowego oraz mięśniowego, oraz kwasów tłuszczowych do poprawnego rozwoju mózgu i układu nerwowego. Są to naprawdę ważne sprawy, ciężko bowiem je uzupełnić dietą - jeśli chodzi o szynszyle nikt aż tak nie zgłębił ich potrzeb żywieniowych jak np. psów czy kotów, nie powstały więc racjonalne diety dla młodych osobników uwzględniające ich szczególne potrzeby, w tym wypadku najlepiej więc zdać się na naturę i pozwolić naszym pupilom pobierać te cenne substancje odżywcze w formie najłatwiej przyswajalnej, a więc w mleku matki. Nie bagatelizujmy tego, bo inwestycja w młodego osobnika procentuje w przyszłości. Ile jest takich sytuacji, że np. niedowapnione w młodości ząbki zaczynają rosnąć krzywo i w przyszłości trzeba je przez całe życie zwierzęcia korygować? Ile razy zdarza się tak, że później zwierzęta z niewyjaśnionych przyczyn mają drgawki, skurcze mięśni itp.? Albo są małe, słabe i chorowite? […] Natomiast gdy trafiają do obcego domu zmienia się wszystko o 180 stopni, często łącznie z pokarmem, biegunki w tak młodym wieku w najlepszym wypadku mogą wpłynąć ujemnie na rozwój młodego organizmu, gdyż silnie odwadniają i przyczyniają się do utraty minerałów, aminokwasów itp. z organizmu, co w najgorszym razie kończy się śmiercią.

Opinia Claudiego:
Dwumiesięczny maluch jest w znacznie gorszej sytuacji. Zabrany za wcześnie od rodziców jest lękliwy, sam się musi uczyć świata zewnętrznego, nie może się schronić w bezpieczne futro mamy czy taty. Starsze szylki często gryzą go traktując jako konkurencję, czasami nawet - zagryzają. Zwierzę odłączone za wcześnie od matki będzie lękliwe i czasami agresywne (gryzie), będzie unikać ludzi tym bardziej im bardziej będą chcieli oni go oswoić. Nieznane hałasy to ucieczka do domku albo w kąt klatki, potęgowany stres (normalnie uciekłoby pod mamę lub między mamę i tatę). Niektóre pozostaną w takim właśnie "wesołym" psychicznym nastawieniu do końca życia. Wcześnie zabrane zwierzęta będą łatwiej podatne na choroby, bo zazwyczaj poi się je wyłącznie wodą. Nie nauczą się pewnych zachowań, bo nie ma rodziców. Instynkt? Tak, zadziała, ale dopiero po jakimś czasie.


Lek. Wet Lidia Lewandowska opisała bardzo ciekawe metody odłączania młodych od matki, która minimalizuje ich stres, mianowicie:
Hodowcy stosują czasem metody, które mają na celu ułatwić szynszylim dzieciom tę chwilę. Robione jest to właśnie w okresie, gdy maluchy mają około 8 tygodni. Najczęściej polecaną praktyką jest przedzielenie klatki w której dotąd mieszkała rodzinka na dwie części, tak aby maluchy mogły widzieć mamę, wąchać ją noskami, ale żeby nie mogły chodzić jej ssać ani chować się pod jej brzuch. W części klatki zamieszkiwanej odtąd przez maluchy powinno być zorganizowane zakryte miejsce, do którego mogą się one chować w sytuacji stresowej. Niektórzy hodowcy stosują jeszcze inny patent. W przypadku małych miotów (np. gdy pojedynczy maluszek mógłby czuć się samotny) łączą młode z różnych miotów (w podobnym wieku i jednej płci) w małe grupy, tak aby mogły bawić się ze sobą i poznawać. Kontakt z matką, tak jak w poprzednim przypadku, jest utrzymany przez przegrodę (zazwyczaj są to oddzielne klatki ustawione obok klatki maluchów) . Taki okres „przejściowy” trwać powinien około 7-10 dni. W tym czasie szynszylowe dzieci uczą się nowego sposobu funkcjonowania i późniejsze oddawanie ich do nowych domów przebiega zazwyczaj bez większych problemów.

Oprócz zasady wieku odłączenia młodych bardzo ważnym aspektem jest zwyczajna obserwacja malucha. Właśnie w tej kwestii doświadczenie i ilość miotów ma duże znaczenie, ponieważ tacy hodowcy mają już „ wprawione oko”, widzieli wiele młodych, znają  ich zachowania i potrafią wydedukować, kiedy jedno młode zachowuje się dojrzalej niż rówieśnicy.

Jak opisała to lek. wet. Lewandowska:
Bardzo wiele (jeśli nie najwięcej) zależy od tego jak maluchy są traktowane przez hodowcę. Jeżeli kontakty z człowiekiem są regularne, odbywają się w spokojnej i przyjaznej atmosferze, to jest duża szansa na to, że i z nowym właścicielem (jeśli i ten będzie miał właściwe podejście) zwierzątko szybko nawiąże właściwą więź.
Ważne są warunki w jakich przebywają młode szynszyle. Czy jest tam czysto, czy są dobrze żywione, jaka jest kondycja ich matki. To wszystko wpływa na ich odporność i stan zdrowia w początkowym i późniejszym okresie życia.
Do naszej przychodni trafia wiele maluchów, które zamieszkały w nowych domach pomiędzy 2 a 3 miesiącem życia i nie zauważam u nich stresu z tym związanego. Wyrastają zazwyczaj na sympatyczne, radosne szynszyle. Faktem jest jednak i to, że do naszej przychodni trafiają szczególni właściciele, bardzo zaangażowani w opiekę nad swoimi zwierzętami. Ogromnie dużo zależy bowiem od domu do jakiego taki maluch trafi. Jeżeli zamieszka w miejscu, gdzie ludzie będą odnosili się do niego wrogo, nie będą zabiegali o właściwy kontakt z nim, nie będą poświęcali mu czasu - to nawet zwierzątko oswojone i oddane w starszym wieku szybko może się zmienić nie do poznania.
Poza tymi wszystkimi czynnikami nie zapominajmy jeszcze o jednym – nie mniej istotnym – a mianowicie o charakterze danego zwierzątka. Tak samo jak ludzie są różni tak i szynszyle są różne. Jedne będą wiecznymi pieszczochami a inne nie będą przepadały za kontaktem z człowiekiem. O wiele ciekawsze będzie bieganie po mieszkaniu a natarczywość dwunogiego stwora przyjmowana będzie wrogo i traktowana ostrzegawczym fukaniem. Czasem bywa i tak, i nie pozostaje nam nic innego jak tylko to zaakceptować. Nie możemy zmusić szynszyli żeby była inna niż jest. No chyba że mamy w kieszeni jakiś smakołyk… Wtedy to jest już zupełnie inna rozmowa :)


Lekarze z Ogonka:
[…]Wiem jednak, że matki same zaczynają stronić od maluchów więc w sumie warto obserwować zwierzęta i podejmować decyzje nie zgodnie z tabelką, a zgodnie z naturą i charakterem samicy. Można też zastosować inny sposób: odsadzić najpierw silniejsze dzieci, a dopiero potem te słabsze.


Stanowisko administracji forum szynszyla.org jest następujące.

Optymalnym i najbezpieczniejszym momentem na odłączenie szynszyli od matki jest wiek 3 miesięcy. Młode samodzielnie przyjmują pokarm, potrafią wykąpać się w piasku oraz wiedzą, że ręka człowieka, tak samo jak szynszylowa mama, da ciepło i nie zrobi krzywdy. W tym wieku szkraby zaczynają rozrabiać, przytulają się czysto towarzysko, nie chowają się pod mamę ( często dlatego, że są już za duże :))
Jeżeli jednak maluch w wieku 3 miesięcy nie osiągnął wagi 300 g, nie jest to normalne, nie powinien więc być potem rozmnażany (jeśli jako dorosły osobnik nie przekroczy wagi 500g, co jest wysoce prawdopodobne),  ale też ze względu na swój mały rozmiar powinien zostać z matką aż osiągnie odpowiednią wagę. W takim wypadku trzeba obserwować relacje między nimi, nie trzymać jednak dłużej niż powyżej 4 miesięca życia młodego.
Dlaczego uważamy, że powyżej 4 miesiąca szynszyla bezwzględnie powinna być odłączona od rodziców?
Na forum było kilka przypadków, gdy matka, czy siostra została zapłodniona przez dorosłego syna/brata, oraz córka przez ojca. Jest to chów wsobny, często zdarza się, że młode dojrzewają płciowo bardzo szybko, dlatego też zbyt długie trzymanie rodziny razem jest niebezpieczne.

Podsumowując:
•   Optymalny i bezpieczny czas na odłączenie młodych od matki to 3 miesiące
•   Szynszyle po ukończeniu 3 miesięcy są na odpowiednim poziomie socjalizacji, aby opuścić dom, wcześniej są jeszcze płoche i wrażliwe na wiele dźwięków i zapachów
•   Zbyt wczesne odłączenie malucha od matki może skutkować wieloma chorobami w przyszłości, skrajnie spowodować śmierć
•   Młode powinno osiągnąć wagę minimum 300 g do ukończenia 3 miesiąca życia
•   Bardzo dużo zależy od charakteru szynszyli, jeżeli 3 miesięczny maluszek nadal bardzo się boi i chowa pod mamę, zostawmy go jeszcze kilka tygodni, oczywiście bacznie obserwując.


Z dniem opublikowania artykułu administracja będzie dawać ostrzeżenia osobom, które sprzedadzą/ oddadzą zwierzę poniżej 3 miesiąca życia. Powodem będzie działanie na niekorzyść zwierząt.
W związku z tym kupujących prosimy o informację, kto chciał sprzedać lub sprzedał tak młode zwierzę, pozwoli nam to podjąć odpowiednie kroki w celu eliminacji tak nagannych zachowań sprzedawców. 


I proszę wszystkich - jeżeli macie zamiar nabyć zwierzaka, pytajcie hodowcę o wagę i wiek!  Jeżeli ktokolwiek chce wam sprzedać 2 miesięczną szynszylę, poproście o przetrzymanie, chociażby w klatce obok szynszylowej mamy, do 3 miesiąca.

Serdecznie dziękuję osobom, które odgrywają największą rolę w moim artykule:
lek. wet. Lidii Lewandowskiej, lekarzom z Warszawskiego Ogonka, oraz dream* i Claudiemu z forum szynszyle.info


Autorka Ciupelek/ maciupkaxd
Korekta Kiwi
« Ostatnia zmiana: 28 Lis, 2012, 20:50 wysłana przez maciupka xd »

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Oddzielanie młodej szynszyli od mamy
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Lis, 2012, 20:44 »
dziękuję ciupelku za artykuł :)))
Administracja obu szynszylowych forum jest zgodna, że nie będzie tolerowała ogłoszeń sprzedaży lub oddania zwierząt poniżej 3 miesiąca życia, takie ogłoszenia będą kasowane i karane, zgodnie z regulaminem działu ogłoszeń.

Apeluję też do osób kupujących o rozsądek i wzięcie sobie do serca powyższych słów. :)

PS: pracowałam tylko w jednej przychodni weterynaryjnej :)

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Zieffka

  • TUPACZ NOGĄ W SPRAWIE UPRAWNIEŃ
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 2260
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Sfera i Czarna, XXL i Ptysia
Odp: Oddzielanie młodej szynszyli od mamy
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Lis, 2012, 21:19 »
Wspaniały, rzetelny artykuł. Z pewnością pomoże wielu początkującym właścicielom oraz osobom planującym prowadzić hodowlę.
Życzyć tylko, aby wszystkie poradniki nasze tak wyglądały! :)

szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Claudi

  • Gość
Odp: Oddzielanie młodej szynszyli od mamy
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Lis, 2012, 22:54 »
Bradz fajnie, rzeczowo i konkretnie. Rzadko się zdarza widzieć i czytać tak dobrze napisane artykuły. Jestem naprawdę pod wrażeniem. Mnóstwo doskonałej roboty.

 

"Dzień szynszyli: wybieg czy wyleż" ankieta konkursowa (dużo zdjęć!)

Zaczęty przez dream*Dział Ankiety

Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 24163
Ostatnia wiadomość 01 Lip, 2014, 19:09
wysłana przez Roza
Dziwne trzęsienie się szynszyli oraz dźwięki strachu pomimo siedzenia w klatce

Zaczęty przez brons222Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 4329
Ostatnia wiadomość 20 Kwi, 2018, 22:07
wysłana przez Mysza <")))/
gryzą się, brak zgody w stadzie, wykluczanie ze stada, walki (dot. już połączonych szynszyli)

Zaczęty przez xenarthraDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 32207
Ostatnia wiadomość 10 Paź, 2020, 10:39
wysłana przez Szynszolek01
Oddam 10letnią parkę szynszyli standard w dobre ręce / Poznań

Zaczęty przez marcin833Dział sprzedam/oddam szynszylę

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 7359
Ostatnia wiadomość 03 Maj, 2016, 18:18
wysłana przez dream*
okiem lekarza: Żywienie szynszyli i zagrożenia wynikające ze złej diety

Zaczęty przez Jakub KliszczDział Żywienie

Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 49167
Ostatnia wiadomość 12 Lis, 2015, 12:52
wysłana przez dream*
SimplePortal