Witam :) Mam na imię Iga i mam dwie kochane kulki Michalinę i jak na razie bez imienia małą kilku miesięczną mychę :3
Jest to moje 2 konto na tym forum lecz z wcześniejszego juz od bardzo dawna nie korzystałam. Chciałam opowiedzieć o zmianach jakie u mnie nastąpiły od tamtego czasu ^^ A więc po pierwsze, po około 5 latach samotnego życia mojej Michaliny pojawiła się w naszym domu nowa towarzyszka :) Młoda szylka z pobliskiej fermy idealnie pasowała do naszej skromnej rodzinki ;P Oczywiście miałam obawy i wiedziałam że przed nami trudny czas oswajania się z nową sytuacja lecz o dziwo tak nie było ! Szylki niczym miłość od pierwszego wejrzenia pokochały się jak matka z córką :) Co mnie baaaardzo ucieszyło, ponieważ dużo czytałam o tym jak ciężko jest zapoznać ze sobą dwie kule :) Oczywiście nie obchodzi się bez wieczornych grymasów gdy starsza chce spokojnie pospać a młodszą napada atak szaleństwa :D Nieraz, myślę sobie, że dla Michaliny to dość stresujące i że przyjęcie drugiej kulki pod dach nie było najlepszym pomysłem, ale gdy widzę później jak wtulone razem śpią i mają do kogo się przytulić wiem, że właśnie tego jej brakowało ;)