Galeria - Posty z możliwością wklejania zdjęć > Zdjęcia i Historie Szynszylowe

Bąble

(1/102) > >>

Bożena:
Po odejściu Karmelka obiecałam sobie ,że nigdy więcej żadnych zwierząt.Nie wytrzymałam długo w tym postanowieniu.Z fermy
http://www.szynszyle.info.pl/webpage/o-nas-napisali.html
przywiozłam dwa małe bąble.Te kilka lat  w czasie których w moim domu mieszkały kulki to przede wszystkim walka o ich zdrowie i życie.Mam nadzieję , że tym razem będzie mi dane długo cieszyć się zdrowymi kulkami.Karmelka brakuje mi bardzo,chyba najbardziej ze wszystkich moich kulek.
 

yoostynka:
Ale nowina, Bożenko :D
Bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się na Bąbelki :)
Może to głupie, bo nigdy Cię nie widziałam, ale śniłaś mi się dzisiaj i to, że miałaś nowe Kulki.
Życzę Wam wielu cudownych wspólnie spędzonych lat bez żadnych chorób i problemów.
I liczę na jakieś zdjęcia nowych maluszków :)

Alicja Mannschack:
Wiedzialam ciesze sie bardzo   [taniec]
Zdjecia prosze.

owiabiks:
Tak myślałam, że nie wytrzymasz bez szylków [good] Powodzenia! Napisz coś więcej o małych.

Szelek:
Hahaha. Chyba nikt, kto już miał, bez nich nie wytrzyma za długo, :D Czekamy na zdjątka. ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej