Witam, jestem szczęśliwym posiadaczem 4 szynszylek, 3 samców i jednej samiczki. Niedawno opuściły mnie dwie samice... wcześniej samce i samiczki były w oddzielnych klatkach, obecnie zastanawiam się czy dobrym pomysłem nie byłoby połączenie klatek. Samiczka wydaje się być taka samotna. Obawę stanowią samce, boje się czy sobie czegoś nie zrobią w walce o samice, dlatego też przybyłem prosić o radę. Nic szylkom nie grozi jeżeli je połączę? Może lepszym pomysłem będzie znalezienie pchełce(wydaje się być troszkę mniejsza od rówieśników, dlatego pchełka :D) nowego domu?
Pozdrawiam