Hmm.. chodzi o to że moja kulka nie była nauczona jedzenia gałązek i korzeni od małego. Byłam z nim już u weta bo zaniepokoiłam się że nie dojada i NIE GRYZIE GAŁĄZEK, no to zrobili mu zabieg, ponieważ miał strupki w jakie ustniej. Myślałam że to był powód nie zainteresowaniem gałązkami, ale teraz wiem że nie został on tego nauczony. Próbowałam już z gruszą, wierzbą, jabłonią i brzozą i nic :/
nie wiecie jak można go tego nauczyć? próbowałam zacząć od małych kawałków korzeni, z Herbal Pets, ale też jest problem...
pomocy