Hmm a ja się zastanawiam... bo królikom daje się wyciśnięty soczek ze świeżych grejpfrutów w celu rozpuszczenia kul sierści które gromadzą się im w żołądku i jelitach podczas codziennego lizania.
Tylko szynszyle od królików się różnią, więc pewności co do bezpieczeństwa szylek po grejpfrucie nie mam.