23 Kwi, 2024, 21:33

Autor Wątek: agresja  (Przeczytany 5939 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: agresja
« Odpowiedź #25 dnia: 06 Maj, 2014, 14:51 »
Niedługo się przeprowadzamy także nie będą się czuć..

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: agresja
« Odpowiedź #26 dnia: 07 Maj, 2014, 22:09 »
Kochani jest problem...
Timonowi chyba odbiło całkowicie, podczas podawania mu porcji jedzenia przed 10min - rzucił się na moją rękę... Efekt ?
2ugryzienia do krwi ...

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

krecik

  • Gość
Odp: agresja
« Odpowiedź #27 dnia: 07 Maj, 2014, 22:26 »
Samica... Moim zdaniem obecność samicy i hormony = agresja. Ale powtarzam się... Hormony nie znikną, nawet jeśli przestaną wariować. Takie prawa natury z nimi nie mamy szansy wygrać.

Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: agresja
« Odpowiedź #28 dnia: 08 Maj, 2014, 07:15 »
Nie chce mi się wierzyć że tylko dlatego zaatakował moją rękę...
nieraz miałam zapach Pestki czy Morisa na rękach i nie wykazywał nawet większego zaineteresowania ..
A wczoraj zdąrzyłam tylko wyciągnąć miskę nałożyć karmę i ziółka i gdy już położyłam miskę podleciał i ugryzł mnie boleśnie 2x do krwi...
Timon od zawsze był agresywny ale tylko dla drugiego szynszyla , nigdy dla człowieka...

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

Offline Anna83

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1725
  • Uzbierane migdały: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: agresja
« Odpowiedź #29 dnia: 08 Maj, 2014, 07:50 »
Minęło mu całkowicie? Okres dojrzewania no tak....Karolinko a kiedy się przeprowadzanie? Powodem agresji mogą być 2 przyczyny. Pesia i taki okres na bunt. Jak Moris to znosi?

Jagoda,Poziomka,Goja,Rozalia,Pistacja,Migdał, Fifi i Lili



Kasia*Cytrynka*Figa*Malinka*Aronia*

Spijcie skarby ..śnijcie

Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: agresja
« Odpowiedź #30 dnia: 08 Maj, 2014, 09:05 »
Aniu przeprowadzka w czerwcu , ;) czyli już niedlugo ...
Powiem Wam , że takie ugryzienie boli jak jasna cholera... mi same łzy leciały :/
Mikar te beże chyba tak mają ;/

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: agresja
« Odpowiedź #31 dnia: 08 Maj, 2014, 12:32 »
Nie, to nie beże. To hormony. Też zastanawiam się nad sterylizacja Buni.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: agresja
« Odpowiedź #32 dnia: 08 Maj, 2014, 12:56 »
Też się zastanawiałam nad kastracją Timona...
Zaczełam się bać własnego szynszyla  o.O

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: agresja
« Odpowiedź #33 dnia: 08 Maj, 2014, 13:31 »
Bunia na szczęście przestała gryźć do krwi, chociaż łapie nadal mocno zębami. Boli to nie powiem, ale krew się nie leje. Za to jak mnie boli a mam grubszą skórę niż szynszyl, to jak musi boleć innego szynszyla.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: agresja
« Odpowiedź #34 dnia: 08 Maj, 2014, 15:43 »
Noo masakra  :/
A Bunia była kiedyś agresywna??
Mikar biedny Pusio :(  ma jakąś blizne ?

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: agresja
« Odpowiedź #35 dnia: 08 Maj, 2014, 20:54 »
Karolina, nie wiem co przeżyła Bunia w poprzednim domu. Podobno była agresywna, bo była izolowana, która szylka izolowana nie będzie agresywna? Bunia poniekąd przyczyniła się do śmierci Tusi :(

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: agresja
« Odpowiedź #36 dnia: 08 Maj, 2014, 21:05 »
Kurcze to Bunia nie miała za ciekawie z poprzednimi właścicielami :(


Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

Offline torgaj

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 85
  • Uzbierane migdały: 2
Odp: agresja
« Odpowiedź #37 dnia: 08 Maj, 2014, 21:11 »
Nie mam w omawianej materii osobistych doświadczeń, ale pamiętam podobny temat z szynszyla.org i wypowiedzi kilku właścicieli szynszyli. Wynikało z nich, że dwóch samców i samiczka to najgorsze możliwe połączenie. Samce zawsze będą rywalizować o samicę. Kastracja prawdopodobnie nie zmieni sytuacji. Co więcej, odradzano nawet trzymanie takiej gromadki w oddzielnych klatkach w jednym pokoju, bo samce i tak będą czuły samicę i wariowały. Szczególnie podczas rujki.

Myślę, że agresja Timona może wynikać z głębokiej frustracji. A frustracja - z niezaspokojonych, naturalnych potrzeb, podsycanych obecnością samicy. Innymi słowy - w pełni zgadzam się z @krecik.

Nie rozważałaś oddania w dobre ręce jednego z samców?

Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: agresja
« Odpowiedź #38 dnia: 08 Maj, 2014, 21:24 »
W sumie ja się bardzo przywiązałam do wszystkich 3 szynszyli i odpada oddanie któregokolwiek z nich...
Jak już pisałam wcześniej niebawem się przeprowadzam do większego mieszkania i nie będą już przebywać w jednym pomieszczeniu ;)

Drugi samiec jest bardziej związany z ludzmi niz z własnym gatunkiem , to myślałam nawet o połączeniu agresora i samiczki ale nie wiem czy to wypali ... jak myślisz @torgaj ?

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

Offline torgaj

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 85
  • Uzbierane migdały: 2
Odp: agresja
« Odpowiedź #39 dnia: 08 Maj, 2014, 22:05 »
Myślę, że można by spróbować :). Po przeprowadzce tę jedną myszę, która dobrze czuje się sama, umiejscowić w jednym pokoju, a parkę w drugim. Tylko przy łączeniu parki zachowałabym wszelkie możliwe środki ostrożności, bo jak agresor jest taki nabuzowany, to może kłapać zębiszczami na oślep. Nawet przy samiczce. No i trzeba by uważać, żeby podczas wybiegów cała gromadka nigdy się nie spotkała, bo znowu chłopaki się zagotują...


Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: agresja
« Odpowiedź #40 dnia: 09 Maj, 2014, 08:10 »
Więc od czerwca łączymy Timona z Pesią :)
@torgaj o kłapaniu zębami Timona świetnie przekonała się przedwczoraj moja ręka... ;/
Będę bardzo uważać żeby już się nie spotkali  :D
Dziękuję :*

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

Offline papoga

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 5
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: agresja
« Odpowiedź #41 dnia: 15 Maj, 2014, 16:19 »
Cześć.
Mam do Was takie pytanie. Czy jest możliwe żeby szynszyle się tak mocno pogryzły, że aż jeden ma ukruszony ząb? :( Sytuacja miała miejsce kilka dni temu. Wychodziłam z pracy było wszystko ok. Jak wróciłam (A mam 2 szynszyle - samiczka ma 3 miesiące, a samczyk jest już w wieku emerytalnym) zauważyłam , że siedzi skulony w rogu klatki, a na trocinach jest krew. Wzięłam go na ręce i okazało się, że ma cały pyszczek we krwi. Ząb jest wyłamany przy samym dziąśle :( Razem w jednej klatce są ze sobą ok 2 tygodni. Nie było nigdy takiej sytuacji żeby były agresywne wobec siebie, razem spały itd. Tym bardziej, że taki maluch nie zrobił by aż takiej krzywdzy dorosłemu szynszylowi.
Samiczka znowu była strasznie przerażona. Nie znam się na zachowaniach szynszyli ale raczej nie wygląda mi na to że się nie dogadują między sobą?
Co o tym sądzicie ?

Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: agresja
« Odpowiedź #42 dnia: 15 Maj, 2014, 16:42 »
Witaj , szczerze mówiąc wątpię czy do złamania zęba przyczyniła się samiczka .
Bardziej obstawiam - upadek z półki , nagryzienie czegoś twardego , może przez szarpanie prętów klatki ?
Na Twoim miejscu poszłabym do weta żeby sprawdził całe uzębienie .

Czy szylek je normalnie ?

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

Offline Kiwi

  • Wielki Mistrz Szynszylowy
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 886
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Odp: agresja
« Odpowiedź #43 dnia: 15 Maj, 2014, 17:18 »
@papoga ja mam pytanie niezwiązane z agresją, czy Twój samiec jest kastrowany albo czy ma w jakiś inny sposób stwierdzoną bezpłodność?


« Ostatnia zmiana: 15 Maj, 2014, 17:23 wysłana przez Kiwi »

Weronka & Frania, Ginewra & Furia, Żabka & Żuczek
Amelka, Vivi, Romcia, Mia w

Offline papoga

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 5
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: agresja
« Odpowiedź #44 dnia: 15 Maj, 2014, 21:31 »
Wydaje mi się że nie jest kastrowany. Nie powiem Ci zbyt wiele na jego temat bo dostałam szynszyla (starszego) od koleżanki. Biedny zwierzaczek przechodził już kilka razy z rąk do rąk. Z tego co mi wiadomo od poprzedniego właściciela był kiedyś razem w klatce z samiczką ale nie mieli małych. Z tego co widzę to chce coś zjesc ale nie ma siły. 


Offline papoga

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 5
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: agresja
« Odpowiedź #45 dnia: 15 Maj, 2014, 21:38 »
Boże to jakaś masakra jest :( :( Lece z małym do weterynarza. Dopatrzyłam się jeszcze teraz rany przy jądrach ;( ;( Biedny maluszek... Trzymajcie kciuki za malucha mam nadzieję że z tego wyjdzie... ;( :(

krecik

  • Gość
Odp: agresja
« Odpowiedź #46 dnia: 15 Maj, 2014, 21:39 »
Tak, jest możliwe, że agresja jest powodem takich urazów. Ale obstawiałabym raczej, szarpanie z klatką, niż wojnę z samiczką. Maniuś kiedyś walczył "przez klatę"  i wyłamał sobie dolnego siekacza.

Niezbędna była interwencja chirurgiczna, ale wrócił do siebie. Także koniecznie powinien Twojego szyla zobaczyć weterynarz, w szczęce mogą znajdować się odłamki kości, które koniecnie trzeba usunąć.

Taka rana w pyszczku może uniemożliwić zwierzakowi normalne jedzenie - a to już bardzo niebezpieczne...

krecik

  • Gość
Odp: agresja
« Odpowiedź #47 dnia: 15 Maj, 2014, 21:41 »
Leć  i koniecznie daj znać co i jak !!

Offline papoga

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 5
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: agresja
« Odpowiedź #48 dnia: 28 Maj, 2014, 10:35 »
Niestety nie dało uratować się szynszyla :( Wydaje mi się że głównym podejrzanym tego całego zdarzenia jest pies. Zawsze starałam się zamykać drzwi od pokoju żeby nie miał wstępu. W domu są też dzieciaki wydaje mi się że chciały zajrzeć do szaraczków i zostawiły drzwi otwarte...

Offline papoga

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 5
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: agresja
« Odpowiedź #49 dnia: 28 Maj, 2014, 10:36 »
Jak zawsze winnych nie ma i nikt nic nie słyszał i nie widział.. :( :(

 

Agresja Buni - nagły atak szynszyla na szynszyla.

Zaczęty przez Mysza <")))/Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 3846
Ostatnia wiadomość 25 Kwi, 2014, 18:20
wysłana przez Mysza <")))/
Agresja wykluczeniowa - kiedy stado nagle przestaje się dogadywać

Zaczęty przez dream*Dział opieka i behawior

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 5745
Ostatnia wiadomość 08 Lip, 2020, 13:30
wysłana przez 11anka112
Trzy samczyki - nagła agresja POMOCY

Zaczęty przez nelaa67Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 1610
Ostatnia wiadomość 01 Paź, 2017, 23:37
wysłana przez nelaa67
Dziwna agresja dwóch zżytych samców

Zaczęty przez klarabarceloDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1979
Ostatnia wiadomość 29 Sty, 2019, 15:04
wysłana przez klarabarcelo
nagła agresja dwóch samców

Zaczęty przez DuckDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1759
Ostatnia wiadomość 31 Sie, 2018, 22:55
wysłana przez Mysza <")))/
SimplePortal