28 Mar, 2024, 20:43

Autor Wątek: Gibek :c  (Przeczytany 2521 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline fenyx

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 40
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Gibek... Miśka
Gibek :c
« dnia: 27 Kwi, 2014, 11:17 »
 Pragnę przedstawić małą historię: Ostatnio szynszyl jadł mniej. Później ledwo zauważalnie przechylał się na bok. Decyzja: idziemy do weterynarza. Nazajutrz trzęsło nim mocno. No to poszliśmy diagnoza: "Zapalenie ucha wewnętrznego" antybiotyki+przeciw zapalne + weterynarz podał mu witaminy. Zleciało trochę czasu a poprawy nie ma ,a jak jest to krótka. Wiec pojechaliśmy do następnego diagnoza: Mini wylew / Mini udar. Dostał nawadniające i coś do mięśniowe. Było już "okej" dziś mieliśmy pojechać też. Zaglądam do klatki ,a tam leży szynszyl na boku. Wyciągam go kładę obok siebie ,aby go ogrzać [Takie było zalecenie ,żeby go ogrzewać]. Nagle coś nie tak wydaje dziwne dźwięki i pyszczek otwiera szeroko. Szybko odpalam internet w poszukiwaniu co to może oznaczać. Gdy było gorzej położyłem się koło niego. Coraz słabiej oddychał. Nagle koniec...   

To była cała historia. Próbuje dać radę. Pamiętajcie ,że błahy objaw może być objawem czegoś większego.  Pozdrawiam i jednocześnie kończę "forumowanie" na "jakiś" czas

1234

Offline junoo

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 672
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • ♥ Rajtek, Szyszka i (To)Fiśka ♥
Odp: Gibek :c
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Kwi, 2014, 12:42 »
bardzo mi przykro :(

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Gibek :c
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Kwi, 2014, 13:51 »
bardzo smutna historia, tak mi przykro :((((
najważniejsze, że byłeś przy nim w tych ostatnich chwilach.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Szynszylątko

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 588
  • Uzbierane migdały: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Maciuś - mój Promyczek
Odp: Gibek :c
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Kwi, 2014, 13:56 »
Bardzo mi przykro...Znam ten ból, gdy szylek odchodzi nagle i niespodziewanie... :(

Mam Szynszyla i nie zawaham się Go użyć :)
Król Maciuś I - moje Słoneczko zgasło na zawsze...
Król Maciuś II - mój Promyczek

Offline marcsl

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1127
  • Uzbierane migdały: 33
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gibek :c
« Odpowiedź #4 dnia: 27 Kwi, 2014, 15:46 »
Smutna historia :icon_frown: Bardzo mi przykro,wiem że to bardzo boli....trzymaj się

Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: Gibek :c
« Odpowiedź #5 dnia: 27 Kwi, 2014, 16:02 »
Bardzo mi przykro,  :(
Trzymaj się fenyx, przytulam...

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

Offline fenyx

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 40
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Gibek... Miśka
Odp: Gibek :c
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Kwi, 2014, 22:15 »
Mam tylko jedno pytanie... Jak wy sobie radzicie w TAKICH sytuacjach?

Ps: Dziękuję za odpowiedzi.
« Ostatnia zmiana: 27 Kwi, 2014, 22:16 wysłana przez fenyx »

1234

Offline emiQs

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 53
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • kawaler Leo i emerytowany Maniek
Odp: Gibek :c
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Kwi, 2014, 08:02 »
Ja skupiłam się na drugim szynszylu, bo wiedziałam, że on też cierpi po stracie przyjaciele. Trzymaj się :) :)

Offline kry18

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 18
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Gibek :c
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Kwi, 2014, 12:16 »
Z moim Tośkiem było to samo . Nie zdążyłam nawet do weterynarza zajechac . :( . 
przykro mi .

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Gibek :c
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Kwi, 2014, 18:29 »
Ja rzucam się w wir zajmowania się pozostałymi szylkami, sprzątania klatki, prania hamaków. Robię to, chociaż nie mam ochoty, żeby nie stracić serca do szylek.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Szynszylątko

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 588
  • Uzbierane migdały: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Maciuś - mój Promyczek
Odp: Gibek :c
« Odpowiedź #10 dnia: 28 Kwi, 2014, 19:44 »
Po śmierci Maciunia I, tego samego dnia musiałam po prostu musiałam posprzątać i złożyć klatkę, pochować jego kocyki, hamaczek, pudełeczka z przysmakami. Nie mogłam na to wszystko patrzeć, myślałam że serce mi pęknie :cry: Widok pustej klatki...koszmar z najczarniejszych koszmarów. Potem wcale nie było lepiej - ciągle wchodziłam do maciusiowego pokoju, z rozpędu i... w płacz [becze]. Dopiero, gdy pojawiło się nasze szynszylowe maleństwo - Maciuś II, wszyscy domownicy wrócili do równowagi. Ale nawet dziś, osiem miesięcy po śmierci Maciusia I, gdy patrzę na to co wyczynia ten mój mały pucholec myślę - Twój starszy braciszek na pewno jest z Ciebie dumny...

Mam Szynszyla i nie zawaham się Go użyć :)
Król Maciuś I - moje Słoneczko zgasło na zawsze...
Król Maciuś II - mój Promyczek

Offline Anna83

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1725
  • Uzbierane migdały: 10
  • Płeć: Kobieta
Odp: Gibek :c
« Odpowiedź #11 dnia: 28 Kwi, 2014, 23:02 »
Ehhh strata naszych przyjaciół jest bolesna...bardzo mi przykro :(

Czas powoduje ze patrze inaczej na pustke w moim sercu..straram sie odganiac mysli..ale nie zawsze sie to udaje...sa chwile ze przezywam to od nowa...bardzo mi moich dziewczynek brakuje...

Jagoda,Poziomka,Goja,Rozalia,Pistacja,Migdał, Fifi i Lili



Kasia*Cytrynka*Figa*Malinka*Aronia*

Spijcie skarby ..śnijcie

 

SimplePortal