29 Mar, 2024, 09:27

Autor Wątek: Pierwszy wybieg  (Przeczytany 1236 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Tokarzyk

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 24
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z wykształcenia informatyk.
Pierwszy wybieg
« dnia: 02 Maj, 2014, 20:45 »
Cześć, więc chciałbym wami przedstawić pierwszy wybieg Pusii. Więc tak, na początku niechętnie wyszła z klatki i stała w miejscu, potem dopiero zaczęła biegać i bawić się z królikiem i chomikiem sąsiadki. Potem zaczęła gryżć wiadomo, wszystko dookoła. Po tym jak się wybiegała zaczęła się kłaźć i nie wiem czy to wina tego że coś zjadła (plastiku na pewno nie). Gdy chciałem ją pierwszy raz wziąść na ręce postępowałem zgodnie ze wskazówkami czyli złapałem ją na brzuszku i przyłożyłem ją do swojego tułowia ale ona i tak zaczęła gubić futerko tak że całe ręce miałem jak wilkołak. Potem włożyłem ją do klatki a ona poprostu leży i nic nie robi, coś mogło jej zaszkodzić czy aż tak bardzo się zmęczyła? Apetyt ma bo je sianko, ale pić dalej nie piję. Spróbuję dać jej wodę z czajnika jak już wystygnie. Proszę abyście napisali czy wybieg przebiegał normalnie i czy przy pierwszym podniesieniu wasze szylki też gubiły futerko. Napiszcie jak to było u was z pierwszym wybiegiem i podnoszeniem. Pozdrowienia dla was i waszych kuleczek!  [banan]

  • Leon 2013-2014r. Nigdy nie zapomnę...

Offline Kaeria

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 284
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Kruszynka, Fifi, Diabeł
Odp: Pierwszy wybieg
« Odpowiedź #1 dnia: 02 Maj, 2014, 20:58 »
To,że się kładzie gdzie popadnie to nie wina plastiku:) Po prostu jest tak szczęśliwa, że nie wiedziała co robić milion myśli na minute:) moja jak się już wybiega też się kładzie albo gdzie kolwiek lub w klatce na swojej bluzce.

Ja swojej nie podnosiłam dość długo, pisałam już komuś moją śmieszną metodę oswajania :D "znoszona skarpeta" :P   miałam domowe skarpetki których nie było mi szkoda, a nosiłam je tylko po domu, wrzuciłam jej skarpetkę by przyzwyczaiła się do mojego zapachu, troszkę minęło zanim dała się wziąć na ręce :)

Teraz w wieku jakim jest, dla niej wybieg kończy się po 10-15min i sama podchodzi i wskakuje na ręce by ją zanieść do klatki bo nie chce jej się już iść :P oczywiście się kładzie i leży dopóki nie wypocznie, pije po hmm może 30-60min dopiero... Jakoś chyba pomogłam :P..

PS. a jak rozmawiam przez telefon i chce do klatki , a nie mogę jej wziąć to robi tak :

« Ostatnia zmiana: 02 Maj, 2014, 21:00 wysłana przez Kaeria »

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Pierwszy wybieg
« Odpowiedź #2 dnia: 02 Maj, 2014, 22:26 »
Mogło to być zmęczenie, może ten królik zbytnio ją gonił i stres pewnie też, bo nie dość że nowy teren, to jeszcze nowe zwierzaki. Dla Pusi byłoby najlepsze gdyby klatka stała w takim miejscu, żeby mogła sobie do niej wejść w każdej chwili. Jeśli musisz ją łapać a ona się boi, to spróbuj na razie zarzucać na nią jakiś materiał i tak ją brać kiedy nic nie widzi.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Tokarzyk

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 24
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z wykształcenia informatyk.
Odp: Pierwszy wybieg
« Odpowiedź #3 dnia: 03 Maj, 2014, 20:22 »
Niestety nie może tak stać ponieważ mam psa :/

  • Leon 2013-2014r. Nigdy nie zapomnę...

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Pierwszy wybieg
« Odpowiedź #4 dnia: 03 Maj, 2014, 22:04 »
Musisz wiedzieć, że szynszyle na wybiegu nie biegają non stop kilka godzin, one trochę pobiegają i idą sobie odpocząć w jakiś kącik, później powtórka. Powinna mieć jakieś miejsce na wybiegu, w którym mogłaby się schronić, coś podjeść i się napić.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Pierwszy wybieg
« Odpowiedź #5 dnia: 04 Maj, 2014, 12:08 »
Tokarzyku, a jakiego masz psa? Być moze nie jest on do szylek agresywny? Moje jak najpierw miały standardowa szynszylówkę, to pies nie odstępował ich na krok, radośnie machając ogonem. Ulubionym zajęciem suni było lezec i wpatrywać sie w szylki popiskując od czasu do czasu radośnie lub pomrukując kiedy szylki sie ganiały. Być moze warto pomyśleć o ich oswojeniu, wtedy wybiegi nie stanowią problemu nawet podczas obecności psa w pokoju. Moja Tika nie przepusci okazji żeby pobyc z szylkami w pokoju, kiedy one po niej skaczą, skubią w uszy itp. Zapraszam do mojego albumu na forum oraz do albumu filmików gdzie Tika jest z szylkami.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Tokarzyk

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 24
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z wykształcenia informatyk.
Odp: Pierwszy wybieg
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Maj, 2014, 20:21 »
Tokarzyku, a jakiego masz psa? Być moze nie jest on do szylek agresywny? Moje jak najpierw miały standardowa szynszylówkę, to pies nie odstępował ich na krok, radośnie machając ogonem. Ulubionym zajęciem suni było lezec i wpatrywać sie w szylki popiskując od czasu do czasu radośnie lub pomrukując kiedy szylki sie ganiały. Być moze warto pomyśleć o ich oswojeniu, wtedy wybiegi nie stanowią problemu nawet podczas obecności psa w pokoju. Moja Tika nie przepusci okazji żeby pobyc z szylkami w pokoju, kiedy one po niej skaczą, skubią w uszy itp. Zapraszam do mojego albumu na forum oraz do albumu filmików gdzie Tika jest z szylkami.

Przepraszam że nie odpisywałem, ale nie miałem dostępu do internetu :) Nie próbowałem go jeszcze oswajać z Puśką, ale gdy miałem świnkę morską to skakał do niej i próbował ją ugryźć, nawet raz mu się udało ale na szczęście nic się nie stało. Mój pies to york terrier (czyt. zazdrośnik) ma już 6 lat i dopiero gdy miał 5 lat pojawiła się świnka, a on był dotychczas jedynym zwierzakiem. Gdy kiedyś sąsiadka przyszła mi pokazać małego szczeniaczka, mojemu psu ciekła ślina z pyszczka i ciągle szczekał. Chyba nie uda mi się ich zaprzyjaźnić, może jakoś doradzisz, masz jakiś sposób? Zwierząt większych od siebie się boi, zwierzęta jego wzrostu stara się omijać ale odbija to sobie na mniejszych od siebie. Pozdrawiam!

  • Leon 2013-2014r. Nigdy nie zapomnę...

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Pierwszy wybieg
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Maj, 2014, 12:35 »
A no to na yorka nie ma siły. Jeśli już raz pokazał na śwince co potrafi to odpuść. Raz yorki są przeraźliwie uparte, czasem trochę głupie, dwa to rasa stworzona do polowań na szczury... i tego nie da się zmienić. Będzie chciał ucapić szynszyla.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Tokarzyk

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 24
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z wykształcenia informatyk.
Odp: Pierwszy wybieg
« Odpowiedź #8 dnia: 29 Maj, 2014, 20:38 »
Nie planowałem ich zaprzyjaźnić, więc lepiej dla mnie. Mam zamiar dokupić Puśce koleżankę w podobnym wieku (1-1,5 roku) i wtedy może zyska jakiegoś przyjaciela. Oczywiście wiąże się to z większą klatką, co też mam zamiar załatwić.

  • Leon 2013-2014r. Nigdy nie zapomnę...

 

Szynszyle są pierwszy dzień i się boją nie wiem jak podać wodę!

Zaczęty przez C.R.I.S.U.Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1929
Ostatnia wiadomość 11 Sie, 2019, 11:40
wysłana przez dream*
"Dzień szynszyli: wybieg czy wyleż" ankieta konkursowa (dużo zdjęć!)

Zaczęty przez dream*Dział Ankiety

Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 24214
Ostatnia wiadomość 01 Lip, 2014, 19:09
wysłana przez Roza
Karolek - pierwszy tydzien u nas oraz Szynus :)

Zaczęty przez Arleta24Dział Zdjęcia i Historie Szynszylowe

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 5637
Ostatnia wiadomość 28 Mar, 2010, 21:14
wysłana przez eliza1587
Kiedy po raz pierwszy usłyszeliście o szynszylach i gdzie?

Zaczęty przez uszynszylaDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 6280
Ostatnia wiadomość 02 Lut, 2015, 18:52
wysłana przez Anna83
Pierwszy Wirtualny Zlot aka śmiechy i chichy :)

Zaczęty przez sonicaDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 310
Wyświetleń: 55334
Ostatnia wiadomość 05 Mar, 2016, 16:07
wysłana przez SZYNSZYLKA BEZA
SimplePortal