19 Kwi, 2024, 03:44

Autor Wątek: Jak podać lekarstwo  (Przeczytany 4512 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Aishaq

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 219
  • Uzbierane migdały: 22
  • Płeć: Kobieta
  • Szisza & Yuki
Jak podać lekarstwo
« dnia: 04 Lip, 2014, 17:51 »
Niestety i u mojej szynszyli są Giardie. Aby się ich pozbyć dostałam Fenbendazol, który jest w postaci pasty. Niestety Sziszka za nic nie chce jej zjeść, próbowałam ją mieszać z ulubionymi rzeczami - ale bez efektu.
Złapanie jej i nakarmienie na siłę nie wchodzi w grę ...

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #1 dnia: 04 Lip, 2014, 17:57 »
rozcieńcz w 1 ml soku tymbark z czarnej porzeczki i podaj ze strzykawki do wypicia, pomalutku żeby się nie zachłysnęła. Najpierw podaj ze strzykawki sam sok i po podaniu leku także, trzeba w niej wyrobić taki pozytywny odruch Pavlowa. ;)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Aishaq

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 219
  • Uzbierane migdały: 22
  • Płeć: Kobieta
  • Szisza & Yuki
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #2 dnia: 04 Lip, 2014, 18:01 »
hmm nie lubi czarnej porzeczki, zawsze wyrzuca ją z owoców.


Niestety- soku porzeczkowego nie chce pić, tak samo jabłkowo- malinowego. Chyba zaczyna podejrzewać, że chcę ją otruć...
« Ostatnia zmiana: 04 Lip, 2014, 18:26 wysłana przez Aishaq »

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #3 dnia: 04 Lip, 2014, 19:00 »
Tak, na pewno i ma tajne plany odbicia galaktyki... ;P

A marchwiowy? Kurcze, tylko porzeczka ładnie zbija goryczkę z leków.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Aishaq

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 219
  • Uzbierane migdały: 22
  • Płeć: Kobieta
  • Szisza & Yuki
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #4 dnia: 04 Lip, 2014, 19:11 »
marchewkowo-bananowy też świństwo....
sprzedawczyni zaczyna patrzeć podejrzliwie, 3 razy byłam po soczki


próbowałam zmieszać z płatkami owsianymi (ukochane jedzonko) - powąchała i poszła, tak samo było z pyłkiem pszczelim, owocami suszonymi. Niedługo skończy mi się lekarstwo :D

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #5 dnia: 04 Lip, 2014, 19:15 »
marchewkowo-bananowy też świństwo....
sprzedawczyni zaczyna patrzeć podejrzliwie, 3 razy byłam po soczki

Buahahaha. ...wciśnij jej bajeczkę, że po takaiej mieszance soczków jest niezły odlot ;D

A pyłek pszczeli lub herbicare? U mnie w sumie przy lekach nie ma zmiłuj. Zawijam szczyla w koc tak, że wystaje tylko czubek nosa, mieszam z sokiem porzeczkowym i pomalutku wkraplam do pysia. Musi pójść ;p

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #6 dnia: 04 Lip, 2014, 20:40 »
Czasem niestety trzeba dać na siłę i też polecam zawinięcie paskudy w jakiś ręczniczek czy kocyk i szybko podać samą pastę z boku do pysia, a później migdała w nagrodę :).

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Aishaq

  • ~Piach Master~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 219
  • Uzbierane migdały: 22
  • Płeć: Kobieta
  • Szisza & Yuki
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #7 dnia: 04 Lip, 2014, 21:16 »
nie wiem czy dam radę, ona ma jakiś uraz na łapanie jej. Nie boi się mnie, łazi po mnie,przychodzi gdy ją zawołam, ale złapać ją to tragedia. Dostaje szału. U weterynarza było tak samo, spokojna, łaziła po mnie i po lekarce, ale wzięta w ręce zaczyna szaleć.

Offline 5zy5zka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1185
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tofik, Pysia, Psotka, Pchełka
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #8 dnia: 04 Lip, 2014, 21:55 »
@Aishaq sama tego nie zrobisz, tylko lek zmarnujesz. Poczekaj aż do Ciebie przyjdzie, złap ją, zawiń, daj komuś do potrzymania a sama strzykawką do pysia lek i już. Ja swoim dawałam ten sam lek bez żadnych soczków i cackania się. Po prostu futrzaka trzymała mama, ja dawałam lek.

Nie możesz tak robić, że szynszyla nie daje sobie podać leku, dostaje szału u weterynarza. Bo gdyby coś poważnego się stało, to nie da sobie pomóc. Musisz ją z tym oswajać.

Powodzenia :)

Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

(*) Dukat - ze mną 09.08.2012r. - 02.02.2013r.

[-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-]

Offline 5zy5zka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1185
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tofik, Pysia, Psotka, Pchełka
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #9 dnia: 04 Lip, 2014, 23:36 »
@mikar78 moje szynszyle są spokojne i na rękach często śpią. Natomiast jak tylko chce zbadać je weterynarz albo gdy chcę podać im leki, to też dostają szału, wyrywają się jakbym miała obedrzeć je ze skóry. Teraz dostają lek na Giardię to mam całe ręce, dekolt i szyję porozdrapywane do krwi jakby mnie wściekły kot zaatakował. No ale jak trzeba to trzeba.

Rozumiem Aishaq, ale nie można pozwalać na to, że zwierzak nie dostaje leku "bo nie chce". Jak będzie mieć jakiś uraz, ciężko zachoruje, to będzie jeszcze ciężej i może zaważyć to na życiu zwierzaka.

Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

(*) Dukat - ze mną 09.08.2012r. - 02.02.2013r.

[-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-]

Offline emiQs

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 53
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • kawaler Leo i emerytowany Maniek
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #10 dnia: 05 Lip, 2014, 07:58 »
A może spróbuj dam mu lek jak jest w klatce? U mnie w ten sposób jest łatwiej. Czasem ganiam go ze strzykawką po całej klatce ale dajemy radę :) ewentualnie jak już nie mam siły, to wpycham strzykawkę w rodzynkę :D Zapach zostaje a ja mu wciskam lek ;P potem dostaje oczywiście rodzynkę już w nagrodę, ale taki trik sama stosuje raz na dwa tygodnie. Dodatkowo mój uwielbia gelberki, możesz tego spróbować :)

Offline KarolinaGliwice

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1309
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • MORIS ♥ TIMON ♥
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #11 dnia: 07 Lip, 2014, 21:05 »
U mnie na szczęście leki jedzą chętnie ale gdybym miała takie problemy to podałabym lek z gerberem  , moje lubią jabłko brzoskwinia ;)

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.

MARLEY |*| ♥
PESIA |*| ♥

Offline Belzebuba

  • ŚLEDZĄCA UPRAWNIENIA :-)
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 725
  • Uzbierane migdały: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Belzebuba, Shub, Morri ...Lucyferka [*]
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #12 dnia: 30 Lip, 2014, 12:38 »
Moje dzikusy za nic nie chcą "wejść na ręce". Ale podawanie leków to siła wyższa i łapię je mimo, że im się to nie podoba.
Ja też podaję fenbendazol w paście - i o dziwo jakoś nie protestują :) Pasta jest podobno zupełnie bezsmakowa, i Buby grzecznie łykają ją ze strzykawki. Zresztą są to tak małe ilości że wystarczy raz wcisnąć i cała porcja ląduje w pyszczku. Nie trzeba maltretować zwierzaka pół godziny wciskając po kropelce.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #13 dnia: 30 Lip, 2014, 12:49 »
Niestety, jak sie dowiedziałam u weta podawanie febendazolu z gerberkami i soczkami odpada, cukier powoduje namnażanie się giardii :( Także trzeba albo pastę albo roztwór do pysia i koniec.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline metafora

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 53
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Chila i Lilo
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #14 dnia: 20 Lis, 2014, 19:24 »
To i ja się podepnę pod wątek :) Przez najbliższy miesiąc muszę wspomóc swoją Chilę podając jej Wita-Tonyl - przez pierwsze 2 tyg. 2 krople/dzień, przez dwa kolejne tyg. 1 kropla/dzień. No i tutaj pojawia się problem. Czystego leku Chila nie toleruje, tak samo wygląda sprawa jak zakraplam jej pellecik lub ziołowe "ciasteczko". Dość chętnie za to zjada zakropiony rodzynek - chociaż kręci noskiem i nie zawsze ma ochotę. Ale przecież nie mogę jej podawać rodzynków codziennie przez cały miesiąc :/ Może podsuniecie mi jakiś pomysł, który mogłabym stosować na dłuższą metę? Wiem, że z sokiem porzeczkowym lub gerberkiem pewnie by poszło (wypróbowane z innymi lekarstwami), ale miesiąc czegoś takiego, to chyba też przesada?

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #15 dnia: 20 Lis, 2014, 20:53 »
Jeśli lekarstwo jest gorzkie to najlepiej sok z czarnej porzeczki (sok, nie syrop). I miesiąc takiego podawania to nie przesada, lepiej tak niż wcale. Poza tym nie podajesz nie wiadomo ile soku, tylko do insulinówki naciągasz leku i dociągasz do pełna sokiem, po czym wstrzasasz i podajesz pomalutku z boku do pysia, żeby się szylek nie zachłysnął. W insulinówce to, nawet tego soku nie wyjdzie mililitr dziennie, więc nic się nie stanie.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline metafora

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 53
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Chila i Lilo
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #16 dnia: 20 Lis, 2014, 22:05 »
Mysza, dziękuję za radę. Nie byłam pewna, czy sok można podawać przez taki czas. Na pewno będę próbować urozmaicać jej sposób podawania tych kropelek, żeby nawet sok porzeczkowy jej się nie przejadł ;)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Jak podać lekarstwo
« Odpowiedź #17 dnia: 22 Lis, 2014, 00:48 »
i pamietaj o 1/4 lakcidu godzinke, dwie po leku. Można rozkruszyc wykalaczka w ampulce i wsypac do kieliszka od wodki, wlac mililitr wody i podac insulinowka.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

 

Szynszyle są pierwszy dzień i się boją nie wiem jak podać wodę!

Zaczęty przez C.R.I.S.U.Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1944
Ostatnia wiadomość 11 Sie, 2019, 11:40
wysłana przez dream*
Ile czasu po porodzie szynszyli można jej podać piasek?

Zaczęty przez SzyszeczkaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1850
Ostatnia wiadomość 20 Sie, 2017, 14:37
wysłana przez Szyszeczka
listki, kwiatki itp. - co można podać szylkom

Zaczęty przez marcia_kDział Żywienie

Odpowiedzi: 57
Wyświetleń: 18056
Ostatnia wiadomość 13 Lis, 2013, 18:13
wysłana przez Basia_W
lekarstwo na obgryzione meble :)

Zaczęty przez keaDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 1163
Ostatnia wiadomość 16 Kwi, 2005, 08:51
wysłana przez Niunia
SimplePortal