Szynszyl kicha :(

[dominika.gwozdz.39]

Witam!
Jestem tu nowa :D
Od tygodnia mam nowego szynszylka <3 Nazywa się Fredi
Od wczoraj zauważyłam, że Fredi wydaje taki odgłos jakby kichał i przeciera łapką nosek. Czasami wydaje mi się, że ma ciepłe łapki. Strasznie się o niego boję , ponieważ to mój pierwszy szylek.
Jeżeli chodzi o jedzenie to nie ma z tym problemu , tylko dużo pije. Jest ruchliwy, nie zauważyłam, żeby był osowiały .
Czy to przeziębienie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi ;)

[5zy5zka]

A czy jesteś pewna, że to kichanie? Moje tak robią, ja to nazywam fukaniem, jakby "wyrzucały" powietrze pod ciśnieniem i wtedy taki jakby pisk słychać. Nie wiem jak to lepiej opisać.

Jeśli chodzi o przeziębienie... jak mój Tofik był przeziębiony był osowiały, przez 2 dni bardzo mało jadł. U weterynarza dowiedziałam się, że miał gorączkę, czego ja sama nie wyczułam.

Co do ciepłych łapek... jak jest ruchliwy to może to być od biegania. Moje dziewczyny zawsze mają ciepłe łapeczki jak pobiegają :)

[matti4411]

moje też jakby kichają,smieszny dzwięk przy tym wychodzi jak z jakiejś kreskówki i do tego przecieraja noski,to normalne,czasem jak buszuja za szafkami gdzieś gdzie kurz jest lub piasek im nawłazi gdzie nie trzeba to sobie tak psikają. Ale jeśli przy tym zauważysz jakieś inne dziwne zachowanie jak brak apetyty ,apatie,ciągłe siedzenie lub leżenie w jednym miejscu i tym podobne to leć do weta. Przeziębionych nigdy nie miałam ale Twój na pewno nie jest jesli jest taki wesoły i je :)

A co do łapek to moje dostaja ciepłe po wybiegu albo jak głupawki dostana i wariują razem a tak to maja lody zamiast łapek :D

[KarolinaGliwice]

Sprawdzałeś czy szylek ma wyciek z noska?

[dominika.gwozdz.39]

Dziękuję za odpowiedzi :) Dzisiaj już lepiej , łapki są zimne :D
Tylko martwi mnie to przecieranie noska, bo robi to regularnie :/
Dzisiaj nie słyszałam, żeby kichał ;)
Jednak zauważyłam, że ma biegunkę , znaczy nie że cały czas, bo na przemian robi normalne kupki i biegunkę.
Może jestem przewrażliwiona , ale wolę się upewnić ;)
 

[dominika.gwozdz.39]

Sprawdzałam i nie ma  .

[KarolinaGliwice]

Możemu wpadło coś do noska, jakiś pyłek który drażni ;)
A co do biegunek, jaką karmę dajesz?

[5zy5zka]

Przecieranie nosa to powiedziałabym cecha indywidualna... mam futrzaka który często przeciera nos i takiego, który robi to sporadycznie.

[HodowlaKolorado]

Jeżeli jest przeziębiony to możesz podać mu witaminę C w kropelkach. Kilka kropelek na 4ml wody ze strzykawki prosto do pyszczka.
Pozdrawiam :)

[dominika.gwozdz.39]

Fredi je karmę Versele laga ;)

[drzazga]

U mnie tak Viku robi.

[elkasia2]

Częste przecieranie noska nie musi być objawem niczego niepokojącego, chociaż nie powiem na początku jak przywieźliśmy Migusia trochę się martwiłam tym zachowaniem. Mąż to najbardziej zaczął panikować, że może on jakiś przeziębiony czy coś, ale taki po prostu jego urok. Póki co jest radosnym okazem zdrowia (i bardzo bym chciała by tak pozostało), co nie przeszkadza mu w przecieraniu noska i po kilkadziesiąt razy dziennie. Pozostała dwójka robi to raczej rzadko.

[matti4411]

Hmm a te biegunki to możliwe że od stresu,jesli np jest w nowym miejscu,chcę się go złapać pogłaskać,nagle miał diete zmienioną ,dostał cos nowego do jedzenia czego jeszcze nie próbował, CZY TO COŚ Z TEGO?

Jeśli nie to daj mu węgielek a jak nie skocz do weta ale ja podejrzewam że to stres może byc skoro na zmianę wystepuje.

A nosek to na pewno od pylącego piachu albo jakiegos kurzu czy coś :) jak nie psika,nie ma nigdzie wydzielin czy oczek zaropiałych to powinno byc z nim wszystko ok. Kup mu piach pucek albo beaphar taki gęściejszy że tak to ujmę bo np megan to katastrofa -zbyt pyli i może podrażnić oczy i mozliwe że włazi małemu do noska. Ale w sumie moje maja dobry piach a jeden wciąż trze nosek a drugi hmm jak zauważyłam to może z raz na dwa dni ;)

[dominika.gwozdz.39]

Dziękuję wam wszystkim ogromnie za odpowiedzi ;) Myślę, że biegunka to ze stresu, mam go stosunkowo krótko- tydzień :D Jestem wam bardzo wdzięczna. Dzięki wam jestem spokojniejsza

[5zy5zka]

@dominika.gwozdz.39 a to spokojnie, moja Pchełka miała srakę chyba 10 dni po zmianie domu. Tylko pilnuj, czy nie jest to zbyt ostra biegunka, czy je normalnie i pije. Możesz kupić węgiel w aptece i dać maluchowi.

[KarolinaGliwice]

Na wszelki wypadek zrobiłabym badania kupek czy nie ma czasem jakiś pasożytów .

[dominika.gwozdz.39]

Biegunka na szczęście ostra nie jest ;) kupki robi normalne tylko czasem zauważę, że ma biegunkę, ale to naprawdę nie duże ilości ;)

[5zy5zka]

@dominika.gwozdz.39 biegunka może też świadczyć o Giardii. Moja Pysia to ma i też od czasu do czasu miewała lekkie biegunki. Możesz zrobić darmowe badanie na pasożyty. Zbierasz bobki i wysyłasz do Warszawy, wyniki przychodzą na maila. Tutaj masz wątek w którym wszystko jest dokładnie opisane:
http://szynszyle.info/forum/index.php/topic,17852.0.html

Gdybyś miała jakieś wątpliwości pisz śmiało.