hypothetical
28 Mar, 2024, 09:44

Autor Wątek: Włosomaniaczki  (Przeczytany 57149 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #50 dnia: 16 Sie, 2014, 23:07 »
Paula, chyba napar z brzozy. Swojego czasu robiłam sobie takie płukanki z ekspresówek. Mam cienkie włosy i też mam z tym problem. Umyjesz, a na drugi dzień już klapią jakby nie były myte 5 dni.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Paula_91

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 489
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #51 dnia: 16 Sie, 2014, 23:16 »
Albo taka nasza uroda i nic z tym nie zrobimy  [zakrecony2]

Offline wielkarenia

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 52
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Szymon [*], Miki, Puszek
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #52 dnia: 16 Sie, 2014, 23:18 »
Płyn do higieny intymnej na wszystko :)
Ja też słyszałam o szamponie z Rossmana, ten dla dzieci. Podobno dobry ale jeszcze nie stosowałam.

Ja maluję włosy i przez to się niszczą. Często też je ścinam, bo rosną jak głupie. :)
Ale stosuję odżywki albo maski, olejki. Tak na zmianę. Bo włosy przyzwyczaja się do kosmetyków i później działanie tych preparatów nie jest widoczne.

A co mi powiecie o tym? Bo widzę, że dziewczyny znają się na skąadach.
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=32166

'Kiedy ciało jest smutne, serce powoli umiera.'

Offline Ciupelek

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 657
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • Kiwi, Titi, Fifi
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #53 dnia: 17 Sie, 2014, 12:00 »
eh....
dlatego szukałam włosomaniaczek.
Nic się nie zgadza.

Po tanich szamponach z SLS zawsze będzie puch na zniszczonych włosach BO TAKIE JEST ICH ZADANIE. Oczyszczają włosy ze złych substancji ale też z dobrych, dlatego myje tym raz na miesiąc.

Oleju nie nakłada się ot tak... Trzeba go nałożyć na godzinkę i zmyć szamponem, który zmywa oleje ( i to jednorazowo). Tutaj Was zagnę, że obecnie myję włosy odżywką ( włosy, a nie skórę głowy) i nie są absolutnie ani obciążone, ani tłuste.

To jest to o czym pisałam, albo się robi podejście kompleksowe, albo lepiej wcale, bo potem takie są efekty.

@wielkarenia - paskudztwo. Na pierwszym miejscu Alkohol Denat- jego trzeba unikać nawet na końcu składu, bo potwornie wysusza i niszczy włosy.
« Ostatnia zmiana: 17 Sie, 2014, 12:01 wysłana przez Ciupelek »

Offline wielkarenia

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 52
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Szymon [*], Miki, Puszek
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #54 dnia: 17 Sie, 2014, 13:15 »
Dziękuję Ciupelek, zdradź więcej tajników na piękne włosy i wymień odżywki i szampony, które są godne uwagi. :)

Moje włosy ciężko okiełznać, bo niby rosną szybko i jest ich dużo, ale są tragiczne do układania.
Pianek nie używam, bo nie lubię takich lepiących się włosów.
Myję szamponami do włosów farbowanych, później odżywka, suszenie i jak nie użyję gumy to włosy żyją swoim życiem i nie da się ich ułożyć. Albo ewentualnie puder do włosów czy lakier. A pewnie jest tu sporo osób, które farbują włosy więc z czasem, jak się farba spiera to i włosy się robią nieposłuszne.

Fajnie byłoby poczytać i zapożyczyć kilka wskazówek od eksperta :D

Może napiszesz tak od początku, czym myjesz włosy, później odzywianie, oleje i jakie specyfiki polecasz?

'Kiedy ciało jest smutne, serce powoli umiera.'

Offline Paula_91

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 489
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #55 dnia: 17 Sie, 2014, 17:15 »
A czy któraś z Was może miała włosy zniszczone ciężkimi lekami?

Jestem na dosyć agresywnych lekach, w szpitalu bylam na sterydach i jak wyszlam to jak mialam wlosy za lopatki to musialam sciac az do ramion, bo byl dramat. Aktualnie jestem na bezterminowym leczeniu i zastanawialam sie czy ktos z Was moze mial podobna sytuacje? Czy jednak na leki nie ma rady?

Offline 5zy5zka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1185
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tofik, Pysia, Psotka, Pchełka
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #56 dnia: 17 Sie, 2014, 17:42 »
Wiecie myślę, że Ciupelek nie po to założyła ten temat żeby przepisywać całą wiedzę na forum :) To tak jakby ktoś założył temat "doradźcie mi jak zajmować się szynszylą" i czekał aż mu się wklei w tym temacie pół internetu.
Najprościej chyba będzie jak @Ciupelek po prostu poda adresy zaufanych blogów/stron internetowych bo wątpię żeby chciało jej się tu wszystko przepisywać :D

Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

(*) Dukat - ze mną 09.08.2012r. - 02.02.2013r.

[-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-]

Offline wielkarenia

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Wiadomości: 52
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Szymon [*], Miki, Puszek
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #57 dnia: 17 Sie, 2014, 18:39 »
Ale nikt jej tu nie każe niczego przepisywać, tylko napisać "co" ona robi ze swoimi włosami :)

@Paula_91
A próbowałaś używać pudru do włosów? On podnosi włosy i nie wydają się wtedy takie tłuste i przyklapnięte.

A koleżanka na wypadanie i rzadkie włosy stosowała to:
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=46943

Tyle, że w skałdzie też widzę parabeny...więc nie wiem. Ale jej pomogło, widać efekt w postaci małych włosków.
« Ostatnia zmiana: 17 Sie, 2014, 18:50 wysłana przez wielkarenia »

'Kiedy ciało jest smutne, serce powoli umiera.'

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #58 dnia: 17 Sie, 2014, 19:00 »
haha, umyłam sobie dziś włosy laktacydem :P Ale u mnie efekt jest taki, że po wysuszeniu elektryzują się jakbym je potarła balonem. Taki miał byc efekt? ;P

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #59 dnia: 17 Sie, 2014, 20:20 »
Paula sterydy niszczą włosy okrutnie. Serie zastrzyków z vit.B6 dają radę.Włosy odrastają a przy zapaleniu atopowym czy łuszczycy ustępuje świąd. Ja już 5serię brałam w tym roku.Chociaż 5ostatnich sama sobie odstawiłam.Bo stwierdziłam 55 czy 60 to już nie ma znaczenia. Trudno,ale efekty są.Sterydy biorę kilka lat.

Offline Ciupelek

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 657
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • Kiwi, Titi, Fifi
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #60 dnia: 17 Sie, 2014, 20:37 »
No więc najsampierw włosy trzeba oczyścić. Szampon Barwa Ziołowa, dostępny w rossmanie i każdym hipermarkecie- 3-4 zł.

Potem trzeba je myć szamponem bez SLS i to są np Babydream (4-5 zł), ten do higieny intymnej, Alterra Granat (rossman 9 zł).

Olejowanie- nakładanie olejku przed myciem. Arganowy jest fajny, tyle że drogi. Bardzo dobrze sprawdza się olej z pestek winogron, kokosowy, z pestek malin i w ogóle jaki tylko można (słonecznikowy, oliwa z oliwek)- tylko ważne jest żeby był nierafinowany i zimnotłoczony (w ciemnej butelce). Szampon babydream dobrze zmywa olej.

Jeżeli chcemy zagęścić czuprynę, przyspieszyć wzrost, to oprócz wewnętrzej kuracji (picie skrzypopokrzywy, picie drożdży, łykanie jakichś tabletek) warto wcierać kozieradkę, olej rycynowy bądź łopaniowy- wygooglojta se.

Wstukajcie sobie w google- najlepsze kosmetyki włosomaniaczki, albo coś takiego.
Na blogu Anwen jest seria- "na zakupy z anwen", gdzie ona wybiera kosmetyki w popularnych sklepach tylko te warte uwagi.

Jeżeli chodzi o gumy i lakiery do włosów- potwornie niszczą.
Bardzo dobry jest suchy szampon Batiste, zawiera troszkę alkoholu ale nie niszczy tak bardzo.

Generalnie chodzi o to, żeby włosy były na tyle zdrowe i nie obciążone badziewną chemią, żeby same nabierały objętości.

Blogi moge wam polecić- przede wszystkim anwen- gdzie znajdziecie milion rzeczy, ona walczy też o objętość
http://www.uroda-kosmetyki-opinie.blogspot.com/   - tutaj dziewczyna ma kilka serii "TOP" kosmetyków, więc na początek jak znalazł
No i wlosynaemigracji- z bardzo wrażliwą skórą głowy, próbuje uzyskać naturalny i zdrowy skręt włosa.

Moja pielęgnacja wygląda obecnie tak:
- na skórę głowy nakładam mydełko Sesa
- na długość nakładam odżywkę Isana niebieską- po 3 zeta na promocji :D
po 20 minutach dokładam olejek na długość (nic nie zmywam!)- najczęściej olejek Babydream fur Mama (10 zł rossman, fantastyczny olej)
- wszystko razem trzymam godzinkę, może ciut dłużej i myję skórę głowy Babydream, albo Alterra- nie taplam w tym włosów, myję tylko głowę, a olej sam mi się zmywa jak spłukuję pianę
- potem nakładam albo odżywkę z silikonami delikatnymi (Nivea long Repair), bądź maskę z proteinami ( np Biovax niebieska) na pół godzinki, rozczesuję włosy grzebieniem drewnianym z szerokimi zębami (mam mocno kręcone włosy) i spłukuję- tyle.
- w wyschnięte włosy wcieram kropelkę, może dwie olejku od ucha w dół

I tyle :D

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #61 dnia: 17 Sie, 2014, 21:14 »
haha!
- Barwę z SLS - mam!
- laktacyd - mam!
- olej arganowy prawdziwy, z Maroka z wakacji mama mi przywiozła - mam!

Czyli dziś prawidłowo popełniłam pierwsze 2 zalecenia, ależ będę miała fryza jak zastosuję 3 ^^

Szkoda, że w zasięgu 40km Rossmana nie mam :( Z tego co widzę wiele rzeczy można dostać tam, czego nie ma w moich okolicznych sklepach. Sklepów niby na pęczki a w każdym ten sam marny asortyment.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Ciupelek

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 657
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • Kiwi, Titi, Fifi
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #62 dnia: 17 Sie, 2014, 21:20 »
no tak, ale Laktacyd nie nadaje się do mycia włosów :( Zawiera też SLS.

z płynów do higieny intymnej to tylko Facelle Sensitive.

Pod olej, ja kładę obecnie odżywkę Isana, ale można położyć najzwyklejszą glicerynę z apteki i fantastycznie nawilży :) No i po myciu też przydałoby się jakąś odżywkę nakładać dla zmiękczenia włosów, żeby ich przy czesaniu nie łamać.

Na większości blogów jest TOP 5 przykazań, których trzeba absolutnie przestrzegać aby poprawić stan włosów i niestety to się zgadza.

Co do farbowania- można. Ale nie farbą X, a np henną, która idealnie odżywia włosy, niszczy łupież i w ogóle jest super- ale musi być Khadi oryginalna, albo farba Color &Soin z apteki- też mało niszczy.


@Mysza <")))/  a jaką masz drogerię sieciową obok siebie? albo jaki duży market?

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #63 dnia: 17 Sie, 2014, 21:23 »
No masz. A ja mam laktacyd bez metki składowej i myślałam że jak intymny to intymny ;p
Ciupelku, mam 2 molochy: Biedronka i Lewiatan (Rajski). Drogerii sieciowej żadnej. Najprędzej jak będę u babci to się obkupię w to facelle.
« Ostatnia zmiana: 17 Sie, 2014, 21:34 wysłana przez Mysza <")))/ »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline hodowla velvet

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 421
  • Uzbierane migdały: 17
  • Płeć: Kobieta
  • UWAGA FERMA!
    • Hodowla Szynszyli Velvet
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #64 dnia: 17 Sie, 2014, 22:40 »
zgłasza się kolejna włosomaniaczka! :) tylko ja taka trochę fałszywa, bo włosy farbuję, ale poza tym paćkam w nie wszystko co się da i są piękne. Nie no, bez żartów, z włosów jestem bardzo dumna bo mam tak grube, że gumki do włosów mi pękają :P tylko kolor brzydki taki szaro-bury blondo-brąz. Dlatego farbuję ;)
Ale olejuję sumiennie, odżywki i maski (gotowe i własnej roboty) nakładam, nie suszę, nie prostuję, od czasu do czasu proteinuję, po prostu je kocham ;)

Offline Aluminada

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #65 dnia: 18 Sie, 2014, 06:33 »
Ja też się zgłaszam ;D Co prawda od niedawna, ale twardo walcze i babyhair juz są. Włosy mam farbowane, ale zapuszczam teraz swoje i jak narazie jestem wytrwała ;D

Co do szamponów bez SLS faktycznie okropnie plączą włosy zwłaszcza na początku kiedy te włosy są przyzwyczajone do chemii. Ale dobra odżywka i sprawa załatwiona ;D

Ja do mycia stosuje metodę OMO (odzywka-mycie-odżywka). Ja odzywke mam z Kallosa, ale wzbogacam ją miodem, kilkoma kroplami kwasu mlekowego, olejami (kokosowy fajny ale puszy włosy) arganowym, z pestek malin, czarnuszki, avocado, czasem dwie krople mleczka pszczelego, ostatnio nawet algi. Na to czepek ręcznik i staram się minmum dqwie godziny z papka na głowie chodzić. Potem myję skóre głowy bebydream z rossmana i na koniec alterra z granatu.
Jako wcierki to przede wszystkim z łopianu olejek ;) próbowałam jantaru ale jakos mnie nie zachwycił, a po seboradinie przestłay wlosy wypadać,ale za drogi ;)

Włosy mam falowane więc jeśli chce fale to robię żel z siemienia lnianego bo nie niszczy a trzyma całkiem fajnie ;)

Ale co najważniejsze dzięki zmianie pielęgnacji przestały mi się aż tak przetłuszczac wlosy co było moja zmora od podstawówki  [viva]



« Ostatnia zmiana: 18 Sie, 2014, 07:42 wysłana przez Aluminada »

Offline Ciupelek

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 657
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • Kiwi, Titi, Fifi
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #66 dnia: 18 Sie, 2014, 11:48 »
aaa!!    [szynszylek]

Ale fajnie!

Ja mam masek miliony, ale narazie odpuszczam, bo walczę z tym przeklętym łupieżem.
Moje włosy się nigdy nie przetłuszczały, właśnie mam bardzo suchą skórę głowy i oznaka, że włosy trzeba myć, to to, że mnie po prostu głowa swędzi.

Ja narazie maski wzbogacam tylko gliceryną. A jedną maskę zrobiłam sama- dałam Glorię z Auchana, bo ma prosty skład, jakąś badziewną odżywkę z Syossa silicone free, bo szkoda wyrzucić, a nie dało się jej używać i w to wszystko łychę spiruliny (a śmierdzi to potwornie). Nie robi szału, ale stosuję jako proteiny.

Ja o przyrost się nie martwię, bo mam na tyle długie włosy, że mi to niepotrzebne. Nadmierne wypadanie mam tylko przy okazji łupieżu, ale to też nie problem bo włosy mam bardzo gęste i grube.

Największy przyrost w moim życiu miałam przy kuracji drożdżami- w sensie je piłam przez miesiąc, nie mierzyłam ale 5-7 cm mi przybyło. Przy piciu pokrzywy, czy jakichś innych ziółek nie rosną tak strasznie.

Ja farbuję tylko henną (oj tam 2 razy pofarbowałam), ale szybko mi się wypłukuje i i tak będę musiała wyrównać kolor jakąś chemią.

Oczyszczanie szamponem z SLS jest o tyle fajne (oprócz samego oczyszczania), że pokazuje faktyczny stan włosa bez chemii na nim. Ja obecnie nie mam wielkiej różnicy pomiędzy umyciem BD, a Barwą- no po 2 latach dbania o włosy, to już muszą być zdrowe.

Czeszecie TT? Ja przy moich bardzo kręconych mam grzebień drewniany z Bodyshopu.

Offline Aluminada

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #67 dnia: 18 Sie, 2014, 11:53 »
@Ciupelek ten szmpon z Alterry na SCS (Sodium Coco-Sulfate) jest odpowiednikiem SLS tylko, że bardziej naturalnie pozyskiwanym, ale co do siły działania oba maja ten sam numer INCI. Także zrezygnowałam nawet z tego ;P

Co do TT to właśnie kupiłam niedawno siostrze, bo ona to jakies strzępy a nie wlosy posiada (dobrze, że wogóle ma) i jak na razie zadowolona. Ja kupiłam jakiś czas temu szczotkę właśnie z giętkim włosiem i działa bardzo podobnie do TT.
aaa!!    [szynszylek]
[guote]
Największy przyrost w moim życiu miałam przy kuracji drożdżami- w sensie je piłam przez miesiąc, nie mierzyłam ale 5-7 cm mi przybyło.
[woot] ja uzyskałam 2 cm, a jak nic stosuje wcierek, to ledwo 1  [niepolecam] zaczynam pic drożdże od dziś ;)

Z pokrzywa nie wiem czy działa, bo ją pije odkąd pamiętam ;)

Hehe własnie ze względu na smród spiruliny dosypuje po troszku ;)

Co do łupieżu wiem jakie to trudne , bo moje siostra sie od zawsze z nim zmaga i coś jej nie wychodzi pozbycie się go, ale ona ma przy okazji tłuste włosy ;)

Po dwóch latach to pewnie masz przepiękne  :love:  ja po trzydziestu kąpielach rozjaśniających w przeciągu pół roku nie miałam rozdwojonych końcówek dzieki włosomaniactwu, ale się włosy wytrawiły i koloru odpuścić nie chciały i musiałam zapomnieć o blondzie ;/ ale po czasie strwierdziałm, że w blondzie wyglądam jak mumin taki śliski i przeźroczysty ble... Także jak narazie zapuszczam twardo moje i się zrobiło ładne ombre  8)
« Ostatnia zmiana: 18 Sie, 2014, 12:08 wysłana przez Aluminada »

Offline Ciupelek

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 657
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • Kiwi, Titi, Fifi
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #68 dnia: 18 Sie, 2014, 12:07 »
tak, zapomniałam o tym. Ja mam obecnie 2 te szampony, bo kupiłam jeszcze zanim się doczytałam.

A maska Alterry z granatem ma taki przecudowny zapach!

Offline hodowla velvet

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 421
  • Uzbierane migdały: 17
  • Płeć: Kobieta
  • UWAGA FERMA!
    • Hodowla Szynszyli Velvet
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #69 dnia: 18 Sie, 2014, 12:43 »
ale po czasie strwierdziałm, że w blondzie wyglądam jak mumin taki śliski i przeźroczysty ble...

5 lat farbowałam na superjasny blond, w końcu stwierdziłam tak samo i teraz jestem ogniście ruda :D

ja natomiast nigdy nie miałam problemu z łupieżem ale za to mi się przetłuszczają włosy :/

drożdże piłam krótko, ale miałam problemy z cerą potem i musiałam zrezygnować :( natomiast jantaru wypyprałam całą butelkę i przyrost delikatny był, ale przede wszystkim masa babyhair, szczególnie z tyłu głowy ;)

też stosuję system OMO: przed myciem na przemian maseczka z naftą kosmetyczną, maseczka z olejem rycynowym, jantar, maseczka z żelatyny, olejowanie dostępnym pod ręką olejem albo jakieś inne cuda jak akurat mam składniki, potem mycie, maska mleczna Dolce latte na parę minut, zmywam i na wilgotne włosy na końcówki nakładam odrobinę olejku arganowego :)

Offline Ciupelek

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 657
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • Kiwi, Titi, Fifi
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #70 dnia: 18 Sie, 2014, 12:49 »
ja mam na końcówki akurat olejek Marion- a biedrze był po 5 zł. Ma pełno silikonów, ale ja niestety tego potrzebuję :(

Offline Aluminada

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #71 dnia: 18 Sie, 2014, 12:58 »
Cytuj

5 lat farbowałam na superjasny blond, w końcu stwierdziłam tak samo i teraz jestem ogniście ruda :D
Ja miałam lata czarne zachciało mi sie blond i próbowałam zejść własnie kąpielami, ale nie udałosię do końca. Od czubka do ucha miałam bardzo jassny blond, a od ucha w doł takie rudawe i więcej moje włosy nie puściły. Ale zachowałam zdjęcie z tego okreus w razie jakby mi się znów zachciało blondu to wystarczy popatrzeć i już sie odniechciewa ;D
Cytuj
drożdże piłam krótko, ale miałam problemy z cerą potem i musiałam zrezygnować :(

może piłas za krótko, ja sie zmagam z trądzikiem do lat i dopiero teraz wyglądam no powiedzmy dla mnie juz do przyjęcia. Po wielu preparatach występuje początkowy wysyp co jest oznaka, że skóra sie oczyszcza. Ja miałam taki wysyp bo herbatce z bratka trójlistnego, po isotrexinie i kwasie azelainowym, a drożdzę działają tak samo najpierw oczyszczanie (czyt. wysyp i masakra na buzi) a potem cieszysz się względnie ładną buzią  [viva]

Cytuj
A maska Alterry z granatem ma taki przecudowny zapach!
Uwielbiam jej zapach  :love:

Tez mam ten z mariona i próbuje go skończyć, zeby zastąpić jakims naturalnym olejem, ale buteleczka zostanie, bo jest swietna wlasnie na dozowanie olejow ;)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #72 dnia: 18 Sie, 2014, 17:05 »
byłam dzis w lewiatanie, przegladnełam cały regał szamponów i każdy miał SLS, te drogie i tanie. Nawet szampony dziecięce renomowanych firm.
Tylko jeden bambini miał Sodium Mety..coś tam Sulfate. Czy to SML to jest to samo co SLS?

Natomiast lactacyd+ nie ma SLS, ma coś innego-ale nie wiem co to, mogłaby któraś zorientowana spojrzeć czym sie różni zwykły lactacyd od tego +? Może ten + jest tym bez SLS?

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Ciupelek

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 657
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • Kiwi, Titi, Fifi
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #73 dnia: 18 Sie, 2014, 20:31 »
Nadaje się jeszcze dziecięcy Hipp, Johnson’s baby – łagodny płyn do mycia ciała i włosów 3w1.

Co do tego +, to faktycznie jest bez SLS, ale nie znalazłam żadnego info o myciu nim włosów. Niestety nie poradzę nic, bo nie potrafię aż tak czytać składów.

Offline Belzebuba

  • ŚLEDZĄCA UPRAWNIENIA :-)
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 725
  • Uzbierane migdały: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Belzebuba, Shub, Morri ...Lucyferka [*]
Odp: Włosomaniaczki
« Odpowiedź #74 dnia: 19 Sie, 2014, 08:32 »
Ołmajgod... Dziewczyny, to co mówicie to dla mnie czarna magia!
Jedyne co wyłapałam to drożdże - i tu potwierdzam że drożdzę działają POZYTYWNIE na skórę, a to że jest na początku brzydko to nic innego jak oczyszczanie organizmu (jak przy diecie, gdy nagle odstawisz syfne żarcie).
Może wrócę do drożdży - jadłam je jako nastolatka i nigdy nie miałam trądziku. A teraz się zdarza, no i włosy jakoś długo rosną.

Moje "dbanie" o włosy to mycie ich raz na 2 dni (wczoraj przez Was spojrzałam na skład szamponu, lista jest długa i zaraz po wodzie jest SLS) i poświęcam im w tym czasie jakieś 5 minut... i tylko po myciu czeszę. Aż wstyd mi jak to wszystko czytam :P
Fakt, kiedyś miałam o wiele więcej włosów - odkąd zaczęłam kombinować z farbą trochę się posypały. Ale wciąż sam włos jest dość gruby, więc nie ma dramatu.

Jak często nakładacie te maski, które nosicie 1-2 godziny na głowie? Jeśli gdzieś napisałyście to nie doczytałam.

 

SimplePortal