28 Mar, 2024, 21:56

Autor Wątek: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara - za TM.  (Przeczytany 32386 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline laradin@gazeta.pl

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 78
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Obelix :)
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #50 dnia: 17 Lis, 2014, 17:16 »
Tak, tylko ja karmię takimi malutkimi strzykawkami dlatego, że Fanfar je bardzo powoli. Parę razy miałam sytuację, że mi się zaczął dławić, bo za szybko podałam pokarm. Teraz bardzo na to uważam i się boję.

Alex*, Gimli*, Fanfar*

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #51 dnia: 17 Lis, 2014, 20:00 »
może papka była za rzadka? Może zrób troszke gęściejszą, tylko gęściejsza ciężko idzie strzykawkami. Kiedyś można było dostać takie strzykawki do karmienia z Camon'a, jedna do rzadkich, druga do gęstych papek.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline 5zy5zka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1185
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tofik, Pysia, Psotka, Pchełka
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #52 dnia: 18 Lis, 2014, 00:43 »
@laradin@gazeta.pl ja swoje karmię strzykawką 5ml, decydowanie łatwiej. Taka jak Mysza poleciła dla mnie była za duża, ale innym się sprawdza.

Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

(*) Dukat - ze mną 09.08.2012r. - 02.02.2013r.

[-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-]

Offline laradin@gazeta.pl

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 78
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Obelix :)
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #53 dnia: 09 Sty, 2015, 17:50 »
Dzięki za rady, dziewczyny. Mimo, że się nie odzywałam, to się zastosowałam (albo planuję się zastosować). Papkę zrobiłam zdecydowanie gęstszą. Fanfar na początku pluł tym, ale potem jakoś się dogadaliśmy. Dzięki temu przytył też i w końcu doszedł do jakiejś sensownej masy 400 g. A było już naprawdę krucho. Planuję też zacząć stosować 5. Wcześniej musiałam używać 2 ml strzykawek, bo Fanfar potrafił na raz zjeść tylko 2 kreseczki. Teraz wciska na raz pół ml i nie ma kłopotu z jedzeniem. Dlatego dzięki wielkie za rady, bo były cenne :)
A teraz krótko co u Fanfara. Fanfar ma się lepiej, miał niedawno korekcję ząbka robioną, więc zeszły tydzień jeśli idzie o karmienie był paskudny. Na całe szczęście już jest zdecydowanie lepiej. Doszedł też nowy lek - metacam. Niestety, pomimo, że Fanfar zachowuje się jak całkiem zdrowy szynszyl, nie je i jest podejrzenie, że coś go boli. Nie ma objawów wrastających korzeni zębowych, a prawdę powiedziawszy od jakiegoś czasu nie ma też problemów z przyjmowaniem miękkich posiłków jak rodzynek czy topinamburm, a wcześniej nie jadł nawet temu. Jeszcze miesiąc temu obracał się tyłkiem do rodzynka :)

Alex*, Gimli*, Fanfar*

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #54 dnia: 09 Sty, 2015, 17:58 »
Przy niewydolnym serduszku często jest jadłowstręt.Choć po lekach dawno już powinien minąć. Może po prostu przyzwyczaił się do dokarmiania.Ważne że bryka jak gdyby nigdy nic. Rodzynek nie dawałabym z powodu cukru.
Może spróbuj z pomidorem suszonym. Zawierają potas co jest szczególnie ważne przy podawaniu leków nasercowych.
Bardzo mocno zaciskam kciuki a chłopaki swoje łapki za dzielnego wojownika.
Powiedz małemu ,że musi pobić rekord Karmelka .

Offline laradin@gazeta.pl

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 78
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Obelix :)
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #55 dnia: 09 Sty, 2015, 18:07 »
Ja też będę trzymać kciuki, żeby tak się właśnie stało. Ja się cieszę, że je przynajmniej od czasu do czasu tego rodzynka, bo wcześniej nawet tego nie chciał. A pomidorem pluje. Wierz mi, Bożenko, że on nawet jabłko od gruszki odróżnia i gruszka jest super a jabłko fuj

Alex*, Gimli*, Fanfar*

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #56 dnia: 09 Sty, 2015, 18:09 »
Cwana bestia jednym słowem.

Offline laradin@gazeta.pl

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 78
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Obelix :)
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #57 dnia: 09 Sty, 2015, 18:14 »
Dlatego ma pseudonim Cfaniak lub Spryciarz, w zależności czy jestem na niego zła czy nie :P

Alex*, Gimli*, Fanfar*

Offline laradin@gazeta.pl

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 78
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Obelix :)
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #58 dnia: 09 Mar, 2015, 18:55 »
No i się porobiło. Fanfar był uprzejmy coś zjeść, doszło do zatkania jelita i nie wiadomo co będzie. Nie wypróżnia się normalnie od dwóch dni, zdjęcie RTG wykazało zatkanie jelita i zgazowanie. Wskazana jest operacja, której nikt się nie podejmie, bo Fanfar jest chory na serce. Jeśli samo nie wyjdzie, to niedługo będzie po szynszylu :(

Alex*, Gimli*, Fanfar*

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #59 dnia: 09 Mar, 2015, 19:37 »
Fanfarku kochany,proszę się natychmiast odetkać.  Bardzo mocno wam kibicuję,musi być dobrze. Trzymam kciuki.

Offline Paja

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 431
  • Uzbierane migdały: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Tequila (*), Lara (*), Aśka
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #60 dnia: 10 Mar, 2015, 03:10 »
Fanfarku kochany, wracaj nam tu szybciutko do zdrowia :*

Offline Szynszylątko

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 588
  • Uzbierane migdały: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Maciuś - mój Promyczek
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #61 dnia: 10 Mar, 2015, 10:31 »
Myszorku, nie kombinuj tylko ładnie, pięknie bobkuj i to już! Przytulam  :cmok:

Mam Szynszyla i nie zawaham się Go użyć :)
Król Maciuś I - moje Słoneczko zgasło na zawsze...
Król Maciuś II - mój Promyczek

Offline laradin@gazeta.pl

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 78
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Obelix :)
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #62 dnia: 11 Mar, 2015, 08:44 »
Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa. Chyba pomogło bo Fanfar zdecydował się odetkac wczoraj :) Jeszcze daleko mu do pełnego wyzdrowienia, ale bobkuje juz i to jest ogromny postep. I zdecydowanie bardziej sie wyrywa, szczegolnie przy masazach brzuszka. Konsultowalam jego przypadek z dwoma lekarzami weterynarii i od obydwu uslyszalam to samo, zaproponowano mi tez bardzo podobne leczenie niestety tylko objawowe. Wszystko ze wzgledu na serducho. Okazalo sie jeszcze, ze mojego szynszyla nie moge odstaeic od karmy probiotycznej ze wzgledu na lamblie. Pomimo, ze na przejscie z RodiCare na beaphar care + przenosilam go 3 tygodnie, to w momencie kiedy karma probiotyczna ostatecznie sie skonczyla, to zaczely sie problemy. Do tego doszly jeszcze kaloryczne zarodki prlszenne, ktore tez nie posluzyly mu dobrze. Finalnie wyglada to troche tak, ze jelita przeslaty pracowac ze względu na brak albo zla flore jelitowa, a bobki u wyjscia z jelita, jako ze perystaltyka byla znikoma, zatkaly przewod. Na cale szczęście olsnilo mnie wczoraj jak jechalam do kliniki, chyba za sprawa boską, a dr Krysa natychmiast zarządziła probiotyk. I są efekty :) Finalnie nigdy się nie dowiem co się stało i jak naprawdę nyło, ale po prostu cieszę się, że Fanfar pobędzie jeszcze ze mną jakiś czas :)

Alex*, Gimli*, Fanfar*

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #63 dnia: 11 Mar, 2015, 08:55 »
Oj,pobędzie,pobędzie.A swoją droga uduszę cię chyba. Mieszkam niedaleko kliniki,podeszłabym  Fanfarka zobaczyć i wymiziać. Na zarodki uważaj ,nie za dużo ze względu na możliwość odwapnienia.  :cmok: .Taka wiadomość z rana- [super] . Całusy dla dzielnego wojownika .
[taniec] Fanfarku  [polecam] bobkuj teraz ile możesz  [viva]
Zabobkuj cały świat!

Offline laradin@gazeta.pl

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 78
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Obelix :)
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #64 dnia: 11 Mar, 2015, 09:07 »
Dzięki :) Ja też się strasznie ciesze  [viva]. Każdego bobka wczoraj przeżywałam :). Bożnko, bede dzisiaj w klinice, mysle ze kolo 16.30-394

Alex*, Gimli*, Fanfar*

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #65 dnia: 11 Mar, 2015, 09:10 »
jak będę już w domu to podejdę

Offline florence

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 560
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia & Pisiont
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #66 dnia: 11 Mar, 2015, 18:07 »
Łuhu! Dobrze, niech wali boby!

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #67 dnia: 11 Mar, 2015, 19:30 »
 [taniec] Fanfara widziałam,trochę pomiziałam i laradin poznałam buahaha.

Offline laradin@gazeta.pl

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 78
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Obelix :)
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #68 dnia: 11 Mar, 2015, 19:57 »
A ja Bożenkę :) Fajnie spotkać drugiego szynszylomaniaka :D

Alex*, Gimli*, Fanfar*

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #69 dnia: 11 Mar, 2015, 20:19 »
mało brakowało a bym nie zdążyła, Fanfarek to cudzik


Offline laradin@gazeta.pl

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 78
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Obelix :)
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #70 dnia: 05 Wrz, 2015, 17:23 »
Dobra, dłuższy czasu upłynął od mojej ostatniej wizyty tutaj. Trzeba zdać relację :)
Od ostatnich problemów gastrycznych, Fanfar miał się dobrze, aż do tych wakacji. Zaczął się przy jedzeniu strasznie ślinić, brudząc wszystko i wszystkich dookoła, do tego przymykał oczko przy jedzeniu. Ale jadł chętnie, więc na spokojnie, ale bez większych obaw pojechałam do lecznicy na Brynowie. Tam stwierdzono, że mogą to być problemy z wątrobą. Dostał jakieś dopalacze i pojechaliśmy do domu. Dopalacze podziałały, bo Fanfar zaczął ciągnąć ze strzykawy jak szalony. A potem zaczęło mu ciec z nosa. Ciekło i ciekło i ciekło... Po tygodni znów do lecznicy. W lecznicy kolejne dopalacze, a jak nie pomogą to za parę dni na kontrolę i antybiotyki. Wróciliśmy do domu, parę dni odczekaliśmy. Jak ciekło tak cieknie, więc po ok 5 dniach z powrotem na Brynów, gdzie zaopatrzono nas w odpowiednią dawkę wszystkiego z zapasem tygodniowym. Po 7-dniowym leczeniu było trochę lepiej, aczkolwiek nos pozostawał mokry. Minęło parę dni, znów pogorszenie, kolejna antybiotykoterapia. Tym razem do lecznicy z Fanfarem pojechał mój luby (ja przebywałam wtedy poza granicami Polski) i w końcu udało się mu zajrzeć do pyszczka troszkę głębiej niż zazwyczaj. Okazało się, że jeden z zębów przerósł, więc trzeba korekty. Zabieg miał miejsce jakieś 5 dni później. Po samej korekcie było ok. Fanfar lekko chwiał się na nogach, ale bez żadnych niepokojących oznak. Kryzys nadszedł dzień później. Podczas karmienia dosłownie zaczął przelewać mi się przez palce, a w klatce pokładał się na boku. Możecie sobie wyobrazić histerię w jaką wpadłam. Pojechałam do pracy tylko po to, żeby się zwolnić, z powrotem do domu i sru na Brynów. Kolejne dopalacze, zostałam poinformowana, że tak może być i obserwować. Walczyliśmy przez parę dni, bo pomimo, że Fanfar odzyskał trochę siły, to kupki nagle przestały się pojawiać. W końcu, na 4 dzień po zabiegu, Fanfar odzyskał sprawność gastryczną i jako tako doszedł do siebie. Za to zaczął niesamowicie dziwnie jeść ze strzykawy. Za każdym razem była wojna, plucie, wyrywanie i wszystko co tylko jego łepek mógł wymyślić. Jak już jadł, to jadł z otwartą na oścież buzią i wykrzywiał głowę pod takim kątem, że nie sądziłam, że szyle tak potrafią. Myślałam, że porobiły mu się afty po zabiegu, więc w ruch poszedł sachol. Pomęczyliśmy się tak jakieś dwa tygodnie, ale problem nie ustępował. W końcu uznałam, że coś jest mocno nie tak i tym razem pojechałam do Bielska do dr Całus. Pani doktor pooglądała, pocmokała i stwierdziła, że zęby do korekcji na już. Były silnie poprzerastane i powbijane w policzki, stąd duża niechęć do jedzenia i dziwne zachowanie. Dostał środki przeciwbólowe, zostałam pouczona o tym, że mam go karmić choćby nie wiem co i na jutro z pełnym żołądkiem (piszę to, bo w Brynowie każą przywozić na głodniaka) na zabieg. Tak zrobiłam. Na całe szczęście tym razem zabieg skończył się sukcesem. Po 3 dniach Fanfar jadł już normalnie (ze strzykawy), nie potrzebował środków przeciwbólowych, nawet katar magicznym sposobem się nagle skończył.
Żeby jednak nie było mi tak kolorowo, to jeszcze na Brynowie wykonano Fanfarowi zdjęcia RTG. Ma przerosty. Na kartce, którą dostałam z wynikami pisało "lekkie". Niestety dr Całus wyprowadziła mnie z błędu. Przerosty są duże, więc Fanfar już nigdy nie będzie jadł sam i niestety co jakiś czas będzie z nim trzeba jeździć na korekcję. Póki co jednak mój dzielny chłopak trzyma się, odzyskał humor, a i nawet jego serduszko lepiej pracuje :) Myślę więc pozytywnie. Gdyby coś się znów podziało, dam znać :)

Alex*, Gimli*, Fanfar*

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #71 dnia: 05 Wrz, 2015, 17:33 »
@laradin@gazeta.pl, dopóki jego "leczenie" nie będzie powodowało ciągłego bólu przy jedzeniu to ok. Ale jeśli prognozy są złe, to kiedyś trzeba będzie zmierzyć się z prawdą i dać mu spokojnie zasnąć. Bez bólu :(

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Bożena

  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3906
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #72 dnia: 05 Wrz, 2015, 20:27 »
@laradin@gazeta.pl  myśl pozytywnie kochana, a Fanfar jest dzielnym małym wojownikiem. Poradzi sobie ze wszystkim. A na obiecaną kawę na pewno się umówimy. Muszę przecież Fanfarka ukochać. Ech,kiedy to się widziałyśmy? 100lat temu? Buziaki dla ciebie i Fanfarka  :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok:

Offline elanutka

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 225
  • Uzbierane migdały: 5
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #73 dnia: 06 Wrz, 2015, 16:24 »
@Mysza , myślisz, że to aż tak > Mam nadzieję, że jednak uda sie ustabilizowac Fanfarkowi ząbki, ma wspaniałych właścicieli, ktorzy dbają o niego ze wszystkich sil.@laradin@gazeta.pl  trzymam kciuki za Fanfarka ! :cmok: :-*

Oprócz męża i trójki odchowanych dzieci mam jeszcze małe zoo - Świnka Basia, świnek Mopcio,królik Pusiak vel Zuzek, myszoskoczki Teddy i Freddy, szczurki Nikki i Duffy i mój najnowszy imieninowy skarb - szynszylek Gacus. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. bardzo się cieszę, ze z Wami jestem !

Offline Szynszylątko

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 588
  • Uzbierane migdały: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Maciuś - mój Promyczek
Odp: Dziwne przypadki chorobowe Fanfara
« Odpowiedź #74 dnia: 06 Wrz, 2015, 16:31 »
Kolejny, wielki wojownik na forum  :cmok:
Czasem życie stawia nas przed wyborami, od których serce pęka ale z całych sił mam nadzieje, że to jeszcze nie ten czas...
Trzymajcie się  [-chomik-]

Mam Szynszyla i nie zawaham się Go użyć :)
Król Maciuś I - moje Słoneczko zgasło na zawsze...
Król Maciuś II - mój Promyczek

 

Dziwne trzęsienie się szynszyli oraz dźwięki strachu pomimo siedzenia w klatce

Zaczęty przez brons222Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 4322
Ostatnia wiadomość 20 Kwi, 2018, 22:07
wysłana przez Mysza <")))/
Dorosłe szynszyle w nowym domu - dziwne zachowanie - proszę o poradę

Zaczęty przez aoka30Dział Początki z szynszylą

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 4718
Ostatnia wiadomość 31 Lip, 2010, 15:58
wysłana przez aoka30
Stan Ciężki - Dziwne oslabienie /biegunka/ ropienie oczek

Zaczęty przez AmusiaDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 3400
Ostatnia wiadomość 09 Maj, 2007, 22:09
wysłana przez kea
Dziwne, nie zgodne ze zwyczajami mojej młodszej szylki zachowanie ...

Zaczęty przez GabrysiaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 3715
Ostatnia wiadomość 17 Lut, 2014, 23:06
wysłana przez KarolinaGliwice
Ciekawe,śmieszne,dziwne zdjęcia szylek znalezione w necie ;)

Zaczęty przez _SmErFeTkA_Dział Nasza twórczość... i znajdy

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 4664
Ostatnia wiadomość 08 Lis, 2006, 12:13
wysłana przez Szynszylka_94
SimplePortal