szynszyli w parach zachowanie

[waskerka]

Witam mam pytanko opuszczamy nasze szynszyle razem na wybieg ostatnio w ciągu dnia razem do klatki żeby było im troszkę raźniej i takie moje pytanie jak odróżnić czy są do siebie przyjaźnie nastawione czy raczej nie jest to zabawa. Ganiaja się iskaja po pyszczkach co jakiś czas któreś fuknie na siebie wskakuja na siebie raz samiec na samiczke raz na odwrót ale nie gryzą się choć ja panikuj że może to jednak nie iskanie a podgryzanie skoro tak czasem dumnie raz jedno raz drugie. W skrócie mówiąc kiedy się martwić a kiedy można być spokojnym przypomnę że od dwóch miesięcy są puszczane razem na wybieg jak i stoją płatkami przy sobie więc kontakt mają stałe że sobą. Z góry dziękuję za odpowiedz. !

[waskerka]

Ja wiem czy stres odwiedzają się po prostu bawią i każde wraca do swojego domku. Problem jest taki że klatkę w której jest samiczka muszę oddać jutro a nie mam innej tak mnie załatwiła koleżanka bo chce pożyczyć komuś innemu i jestem na lodzie dzwoniłam do hodowcy i powiedział że spokojnie mogę połączyć tak jak wcześniej mówił młoda nie zajdzie w ciążę wcześniej jak po nowym roku bo nie jest to tego jeszcze zdolna. Mówiłam jakie informacje otrzymałam tu ale stanowczo temu zaprzeczył
zaprzeczył tłmacząc ze ma szybki już tyle lat i zna ich zwyczaje i mogę być spokojna. Dlatego jestem w czarnej D....

[waskerka]

Nie miałam zamiaru ich jeszcze łączyć ale mądra koleżanka wbiła mi nóż w plecy i postawiła pod ścianą

[hodowla velvet]

Zalewa mnie krew gotująca... pytam po raz pierdyliardktóryśtam: po co nas pytasz o rady skoro masz je gdzieś?!
 Nie chcę cię urazić czy coś, bo nie mam z tego żadnej przyjemności, chcę tylko pomóc tym biednym szynszylom, które są u ciebie dlatego ton będzie ostry.
 Mogę się założyć, że po porodzie (jeżeli samica go oczywiście przeżyje, bo możliwe że już jest w ciąży) za nic w świecie ich nie rozdzielisz bo jako że nie masz drugiej klatki będziesz szukać wygodnej wymówki i pewnie Ci ******** (wstawcie dowolne określenie) hodowca powie, że nie trzeba. Bo co, bo samiczka powie samcowi "weź przestań no dopiero urodziłam chyba nie będziemy robić następnych dzieci" a samiec jej na to "oczywiście masz rację"? W jakim świecie ty żyjesz??
Ja też mam szynszyle kilka lat, tylko w przeciwieństwie do tego fermiarza od którego kupiłaś swoje ja mam je z zamiłowania, kocham je, ale przede wszystkim troszczę się o ich dobro i mam wiedzę na ich temat, którą pozyskuję z różnych źródeł a nie od jednego starego dziada. I jak teraz moje słowa do ciebie nie dotrą to nie wiem kiedy, bo nie mam już kompletnie sił na ciebie... Piszę drukowanymi i daję duuużo wykrzykników, może będzie wyraźniejszy przekaz: ORGANIZM SAMICY W WIEKU 3 MIESIĘCY JEST ZDOLNY ZAJŚĆ W CIĄŻĘ ALE TO JĄ ZAMORDUJE!!!!!!!!! Więc mam nadzieję, że będziesz miała chociaż koszmarne wyrzuty sumienia.
"Ja wiem czy stres" to skoro wiesz lepiej to po co w ogóle zapytałaś? TAK! Stres i to ogromny. To są zwierzęta stadne, dopóki są same w klatkach nie wiedzą jak to jest być z drugim szylem i tak powinno być aż samica skończy 8 miesięcy. A Ty im to stado dajesz i za chwile zabierasz, dla nich to jak jakaś kara.

Informacja dla osób postronnych czytających tą wypowiedź: podobnie jak Diablo nie jestem osobą chamską, nie wyzywam ludzi za drobne błędy, cieszę się gdy pytają i przyjmują rady do wiadomości. Ale ta pani niestety ma gdzieś wszystko co jej tu piszemy, bo fermiarz kolczykujący kilkaset szynszyli wyprał jej mózg swoimi bajkami i teraz zadaje nam pytania, ale na nasze odpowiedzi ma zawsze kontrargument fermiarza. Więc proszę wszystkich o zrozumienie tego wzburzenia.

[waskerka]

Nie mogę wysłać wiadomości pokazuje mi cały czas że ta wiadomość została już wysłana a jej nie ma mówię o wiadomości z załącznikami. Trzy załączniki bo 100 każdy:(

[waskerka]

@PACZEK dziękuję Ci bardzo ale chyba już rozwiązałam mój problem z pomocą mojego kochanego męża i moich maluszków 7 i 3 latka którzy dzieleni nam pomagali. Nie jest to może mistrzostwo świata bo dość wąsko ale za to wysoko więc może to wynagrodzi :) Co mogliśmy to wymyślaliśmy i mam nadzieję że będzie im dobrze. Przedziałkę później będzie można fajnie wykorzystać na porodówkę :) Lecę poobserwować moje potworki dziś pierwsza noc razem a jakby osobno :)

[waskerka]

Szczegóły

,

Szczegóły

,

Szczegóły

[waskerka]

Pączek drzwi są od frontu całe wielkie a kuweta jest szklana wysuwana w całości więc z czyszczeniem nie ma problemu

[Paula_91]

@waskerka spróbuj sie zastosować do zaleceń @Diablo, bo przecież troszczy sie o dobro zwierząt. Ta klatka nie nadaje się na poród, poczytaj w odpowiednim wątku.

[waskerka]

Szczere to nie mam czasu grzebać po wątkach czemu miałaby się nie nadawać przecież jest oddzielona od samca tak w skrócie poproszę

[Paula_91]

Skoro nie masz czasu, to ja też nie mam czasu odpowiadać na to pytanie. Myślisz, że jesteś jakąś alfa i omegą? Że jedyna masz rodzine i nie masz czasu przejrzeć forum? Jasno jest powiedziane, że nie powtarzamy wątków. I to dotyczy KAŻDEGO.

[Paula_91]

@Diablo tu nie ma co gadać. @waskerka wybiera sobie wątki które czyta, te które są wygodne. Ja uważam, że nasze wysiłki są bezcelowe. I nie powinniśmy jej ułatwiać, "bo ona ma dzieci i meza i nie ma czasu grzebac".

[waskerka]

Jednak wid że większość. Ludzie tu a przemilczeć to wolę ciekawa jestem jaki jest twój status rodzinny bo ja jestem mama dwójki małych dzieci w tym jedno w wieku szkolnym na głowie mam ich lekcje psa rybki bazyliki dom obiady a mąż w delegacji więc nie mam czasu czytać wszystkich wątków nie siedzę 24H na kompie jak co niektórzy niestety tu nawet zwykle słowo proszę traktowane jest po chamsku dziękuję paczek pozdrawiam Cię a reszta niech się zastanowi jak się z ludźmi rozmawia

[Paula_91]

Znalazła się Matka Polka. Po co brales parke szynszyli skoro nawet nie masz czasu poczytać jak się je hoduje? To Twój wymysł i fanaberia? Mało mnie obchodzi  "Twoj status rodziny". Jak nie masz czasu na zwierzaki, to je oddaj/sprzedaj/ zrób co chcesz. Ale nie wykręcaj się rodzinką bo to strasznie słabe jest.

A no i nie oczekuj współczucia.

[hodowla velvet]

jestem mama dwójki małych dzieci w tym jedno w wieku szkolnym na głowie mam ich lekcje psa rybki bazyliki dom obiady a mąż w delegacji więc nie mam czasu czytać wszystkich wątków

ale mam nadzieję, że będziesz miała czas zająć się szynszylami, np. rodzącą samicą, której trzeba pomóc bo nie jest w stanie sama wyciągnąć dużego młodego lub głodnymi oseskami jeśli samica nie będzie miała mleka lub coś jej się stanie krótko po porodzie i odejdzie. To nie jest złośliwe, przedstawiam Ci tylko przykładowe sytuacje obrazujące, że rozmnażanie szynszyli wymaga ogromnej ilości czasu, którego jak sama twierdzisz nie masz.
I przestań się obrażać o to, że ktoś wie coś lepiej niż ty i chce ci doradzić, bo każdy kiedyś zaczynał, ale rady się przyjmuje a nie odpycha.

[Ori]

@waskerka podstawowe pytanie: po co brałaś kolejne zwierzęta (i to egzotyczne) skoro masz tyle obowiązków i nie masz czasu na nic? to jakiś rodzaj masochizmu?