Dredy

[HodowlaKolorado]

Witam wszystkich!
Mój kochany mężczyzna jakiś czas temu zrobił sobie dredy. Ze swoich własnych włosów oczywiście. Ale niestety moim zdaniem nie wyglądają one tak jak powinny. Wychodzą z nich włosy, a jeden nawet zgiął się w pół i już tak został. Ma może ktoś z Was dredy? Jak o nie dbacie?

[Czapluska]

Codzienne szydełkowanie powinno poprawić ich stan. Po każdym myciu należy także je "dokręcać" przy samej głowie. Polecam myć szarym mydłem wtedy robią się sztywniejsze, można kupić także specjalne odżywki powodujące splatanie się włosów.

[HodowlaKolorado]

Dobrze, a czy takowe odżywki maja jakąś specyficzną nazwę?
I mam pytanie dotyczące szydełkowania mianowicie, kiedy staram się wplatać te włoski do środka to wydaje mi się, że nie daje to żadnych efektów tzn. że to szydełko nie łapie żadnych z nich...
Często "czochramy" te dredy żeby się skulały, a niepotrzebne włoski odpadły (tak kazał robić typek, który robił te dredy), ale tak jak już wspomniałam jeden z nich jest zgięty w pół i wygląda jakby w miejscu zgięcia się rozplątywał. Nie wiem co o tym sądzić, ale wydaje mi się, że one są najzwyczajniej w świecie źle wykonane

[junoo]

Ja mam 5 dredów. Na początku to normalka, moje też się rozplątywały, nie chciały się poddać.
Nie miał mi ich kto dokręcać, więc olałam sprawę, po 3 miesiącach poszłam, "rdzeń" był już mocno sfilcowany, więc resztę bez problemu się do niego do szydełkowało i twarde są do dzisiaj.
Jak gostek od dredów je robił? Tapirował je przed skręcaniem w dreda?

Wiesz, polecam Ci moją dredziarkę. Napiszcie do niej na PW, ona od chyba 15 lat jak nie dłużej ma dredy i wie o nich wszystko. Tu jej fanpage: https://www.facebook.com/Anja.dreadmaker?fref=ts

[HodowlaKolorado]

Dziękuje za polecenie, ale do Lublina mamy trochę daleko ;P
Tak tapirował je. Czyli jak je tam kula przy skórze głowy to dobrze? i możemy je czochrać na całej długości? Myć szarym mydłem i regularnie szydełkować i będą ok?

[junoo]

@HodowlaKolorado Anja jest z Krakowa
Nie mówię,  że macie do niej jechać, ale zapytać o jakieś wskazówki co macie robić :)
Ja ich nie ruszałam i nie myłam przez chyba 2 tygodnie, bo to pogarszało sprawę.
One muszą się sfilcować, a żeby był filc lepiej ich nie ruszać, bo czochranie je rozplątuje.

[HodowlaKolorado]

Dobrze że piszesz, bo ten co robił kazał je czochrać... masakra. Pewnie dlatego tak się rozleciały

[Mysza <")))/]

a ja się nadal dziwię, jak na własne życzenie można sobie tak skudlić włosy, podczas gdy ja zawsze dążę do maksymalnego ich rozczesania na prosto ;P

[HodowlaKolorado]

Każdemu podoba się co innego :)
A dredy ma chłopak więc mi to odpowiada ;P

[Czapluska]

Mi dredów facet nie kazał myć przez miesiąc po zrobieniu. Dobre odżywki i szampony są z firmy "Stylin Dredz" i "Lets Dred". Polecam też woski które pomagają w skręcaniu i zbijaniu się dredów firmy Beeswax.

[hodowla velvet]

mi się dredy u kogoś też mega podobają - ale nie potrafiłabym moich włosów na nie przerobić... Podobnie z tatuażami - bardzo przyciągają moje zainteresowanie, ale nie odważyłabym się sobie zrobić :) moim największym szaleństwem był kolczyk w nosie :D

[Mysza <")))/]

@hodowla velvet, no ja też nie miałabym odwagi na dredy. Za to podobają mi się ładnie wykonane tatuaże i zachorowałam na aki jak ma Mefka, śliczny szynszyl w ferii barw :D Kto wie, całe życie przede mną.

[Ciupelek]

ja kiedyś mocno chorowałam na warkoczyki takie afrykańskie. Włosów mi nie brakuje, więc warkoczyki wyszły by ok, ale weź o to dbaj...

[junoo]

Mi się dredy zawsze podobały, ale bałam się zrobić na całej głowie, więc po liceum przed studiami w wakacje zrobiłam sobie 5 na próbę. Dość nietypowo, bo z tyłu i tylko z jednej strony, no i tak mi się spodobały, że mam je do dzisiaj. :D

Tu, zaraz po zrobieniu :) Były króciutkie na parę centymetrów. Siostra się śmiała, że mam kozie dojki na głowie
sierpień 2011


Rok później:


i grudzień 2013:

[HodowlaKolorado]

Ślicznie wyglądają!

[Ori]

odnośnie różnych takich dziwactw to mnie się zawsze marzył kolczyk w pępku, ale też się nie odważyłam go sobie tam zrobić