hypothetical
29 Mar, 2024, 11:05

Autor Wątek: Czas wybiegu.  (Przeczytany 1879 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Magxx

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 50
  • Uzbierane migdały: 0
  • W posiadaniu 2 samce standard ♡ ♡ ♡
Czas wybiegu.
« dnia: 28 Paź, 2014, 21:37 »
Mam problem. Moje 2 szynszyle podczas wybiegu stają na głowie żeby wejść pod moje łóżko i tam się 'zamyślić' (jest tam sporo miejsca ale to jednak pod łóżkiem i nie widzę co robią). Mimo że wydawało mi się że wszystko jest pozatykane one zawsze znajdują sobie rozwiązanie żeby się tam dostać. Wyciąganie ich stamtąd jest zgrozą od Boga. Wypuszczam je koło 21 a wpuszczam do klatki o 6 rano nasłuchując czy czegoś nie gryzą i czy wszystko z nimi dobrze. Trochę to chore, bo zwierzęta dostosowały do siebie mnie zamiast odwrotnie. Smakołyki ich nie wywabiają spod łóżka a tym bardziej do klatki a w ręce ich nie chcę łapać bo zaczynają szczekać i się mnie bać. Zwykle do klatki je wsadzam jeden po drugim jak wchodzą do kulki-akwarium się wykąpać. Zatykam ręką otwór i je przytykam do wejścia klatki, wtedy nie mają wyjścia żeby uciec. Jakaś paranoja!
« Ostatnia zmiana: 28 Paź, 2014, 21:39 wysłana przez Magxx »

Offline florence

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 560
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia & Pisiont
Odp: Czas wybiegu.
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Paź, 2014, 21:46 »
Ja mam taki dom do łapania. Zaganiam delikatnie je do tego domku w taki sposób, że jak gdzieś wlezą, to zagradzam wszystkie możliwe drogi ucieczki, a tam gdzie zostawiam im wyjście, stawiam domek, a potem przenoszę je do klatek jak już do niego wlezą. Przystawiam otwór domu do drzwi od klatki i same wchodzą. Zrób sobie taki ze sklejki, czy czegoś. Wsyp do niego karmy, skoro już nasłuchujesz w nocy, czy czegoś nie gryzą, to możesz równie dobrze nasłuchiwać, czy nie weszły do domku i nie chrupią karmy.
Zagrodź następnym razem jakoś mega porządnie to łóżko, wielkimi poduszkami, ręcznikami. Ja zawsze tak robię. Jakieś pudła, powpychaj tam co się da i przestaw się na tryb biegania kilku godzin, a nie całej nocy. Bo im się może coś stać, a ty będziesz tylko w stresie i nic więcej. Już nie mówię o szkodach, bo spać musisz więc całą noc nie da się nasłuchiwać, a na pewno coś broją. :) Szczególnie jak zgłodnieją, to wtedy będą próbowały gryźć. Przynajmniej moje tak robią.

Offline chezzepticon

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 69
  • Uzbierane migdały: 13
  • Płeć: Kobieta
  • Lilo † + Leeooo ♥
    • Fanpage Fb z rysunkami
Odp: Czas wybiegu.
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Paź, 2014, 23:59 »
Jeśli Ciebie to wnerwia, to dla mnie to codzienność. Leo ma ok. rok i naprawdę jest czystym dzikusem, ale kochanym. Pod łóżkiem odpoczywa i znosi wszystko co spotka po drodze - moje kapcie, mini-maskotki, urywki papieru, nawet stare kable (to akurat staram się wyrywać w biegu). Tak więc mam mega śmieciarnię pod wyrem, którą trzeba sprzątać. Czy mi to przeszkadza? No nie.. trudno, taki jest i w chwilę go tego nie oduczę, trzeba jak już małymi kroczkami :) Bawi mnie jego chomikowanie nawet. Co do wracania do klatki to akurat sam jakby wyczuwa... Gdy chcę spać, to moment i fru - siedzi w klatce. Nie puszczam go na całą noc, bo chyba by mi pokój pod łóżko wyniósł. Wybieg ma w godzinach 19-20:00 do 0:00-1:00 dzień w dzień i jest ok. Skróć trochę tą 'wolność' i w tym czasie je poucz, baw się z nimi by Cię bardziej poznały i Ci zaufały. Wtedy intuicyjnie nawet z szylką idzie się dogadać :D Tym bardziej jeśli to małe rozrabiaki, to jeszcze coś się stanie a ty będziesz spać, blala.. różne są przypadki. Już nie wspomnę jak Ci coś przegryzą.
« Ostatnia zmiana: 29 Paź, 2014, 00:08 wysłana przez chezzepticon »

Lilo - standardowa samiczka † - sprinterka, obżartuch, lubiąca spać przy właścicielce
Leo - beżowy (hetero-) samczyk - wspinacz, dzikus, wredziol na maxa

Offline Paula_91

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 489
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czas wybiegu.
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Paź, 2014, 09:27 »
Ja uważam, że takie puszczanie całą noc nie jest do końca zdrowe - dla Ciebie. Nie wysypiasz się, jesteś przemęczona ciągłym nasłuchiwaniem. Uważam, że szyle powinny miec stałe pory biegania, a gdy postanowisz je zamknąć to bez żadnych podchodów tylko raz dwa i do klatki. Klatka to ich azyl w końcu zrozumieją, że tam powinny byc po bieganiu. Mój Tajfun za Chiny Ludowe nie chciał wchodzić do klatki, aż w końcu zrozumiał, że i tak go złapie i tak i że lepiej dla niego będzie jak sam się tam sam właduje. :)

Offline florence

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 560
  • Uzbierane migdały: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia & Pisiont
Odp: Czas wybiegu.
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Paź, 2014, 10:54 »
Jak nie będziesz ich zamykać o stałych porach to ich nie nauczysz wracania do klatki. Wiem jak moje robiły. Na początku też płacz, że nie do klatki, bieganie po kątach, uciekanie gdzie się da. A teraz jak podstawiam im pod kryjówkę domek, to same wchodzą do niego i je przenoszę. Pogodziły się z sytuacją :D.
Może spróbuj je wypuszczać jakiś czas na mniejszym terenie, np w łazience, żeby się mogły do Ciebie przyzwyczaić i nie szczekać na Ciebie. Ja tak z Bunią robiłam, bo Pisiont już był bardzo pro-ludzki od początku. Wypuszczałam ją w łazience, chowała się przede mną, ale z czasem widziała, że jej nic nie robię, to teraz czasami jak leżę w pokoju to mi bezczelnie na głowę wejdzie :). Spróbuj tego, serio. I weź smakołyki koniecznie ze sobą. Jak w trakcie brania ich od Ciebie, będziesz powtarzać imię to może się też nauczą reagować na nie. :D I będzie Ci też łatwiej je potem wywabić z kryjówki.

Offline 5zy5zka

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1185
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tofik, Pysia, Psotka, Pchełka
Odp: Czas wybiegu.
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Paź, 2014, 11:52 »
Poza tym co napisały dziewczyny dodam jeszcze, że sama robisz sobie problemy. NIGDY ich nie oswoisz jak będziesz ich unikać. Siądź z nimi na podłodze na godzinę wybiegu, niech się z tobą oswajają, próbują na ciebie wskoczyć. Jak będziesz je puszczać kiedy sama idziesz spać to efekt będzie taki, że ty będziesz wiecznie niewyspana a one będą dzikusami.

Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

(*) Dukat - ze mną 09.08.2012r. - 02.02.2013r.

[-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-]

Offline kasiakasiakasia

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 198
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czas wybiegu.
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Paź, 2014, 12:32 »
u mnie Zdrapek nauczyła się, że jak tylko wołam do niej "do klatki" i za nią chodzę to sama wskakuje bo nie chce być łapana a w klatce czuje się bezpiecznie. Natomiast rozróżnia  też "chodź" wtedy chcę ją złapać do rąk i tu już różnie bywa czasem pozwala się złapać a czasem też nie chce być łapana i sama wbiega do klatki;) Co do kontaktu z szynszylą to nie wiem jak jest przy dwóch szylkach ale przy jednej przynajmniej mojej było tak, że ona sama chciała kontaktu ze mną - wystarczyło się położyć na podłodze a w w 3 sekundy była na mnie i zaczynało się dreptanie po mnie, uklepywanie itp. ;) ma też ulubioną zabawę w norkę - może tego spróbuj - ja biorę koc i nim się przykrywam a Zdrapek zaraz przybiega i wchodzi pod koc, buszuje tam i siedzi przytulona do mnie. Spróbuj odkryć co twoje szylki lubią i zrobić tak żeby kojarzyło im się to z Tobą:D

“The soul is the same in all living creatures although the body of each is different. ”

Offline Amber Chinchilla

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 137
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Czas wybiegu.
« Odpowiedź #7 dnia: 29 Paź, 2014, 15:48 »
Albo po prostu kup im wybieg, można do niego wejść i oswajać z sobą kulki allegro.pl/zagroda-wybieg-dla-krolika-swinek-szczeniat-swinki-i4735438203.html#imglayer ja mam coś takiego.
« Ostatnia zmiana: 29 Paź, 2014, 15:57 wysłana przez Amber Chinchilla »

 

Badania idealne, wszystko niby super, a szynszyl jest cały czas apatyczny.

Zaczęty przez PQ1Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 23592
Ostatnia wiadomość 26 Paź, 2019, 04:03
wysłana przez PQ1
Nieco wygryzione futro przy narządach płciowych, cały czas się tam skubie

Zaczęty przez maDZIARKA:)Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 3064
Ostatnia wiadomość 02 Cze, 2014, 09:10
wysłana przez KarolinaGliwice
Szynszyl leży cały czas na boczku z przymrużonymi oczami

Zaczęty przez LoldrowDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 3631
Ostatnia wiadomość 01 Mar, 2015, 17:47
wysłana przez Loldrow
Zaopiekuje się szynszylą na czas wyjazdu właściciela - Poznań

Zaczęty przez EmmaSwanDział Opieka

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 1922
Ostatnia wiadomość 15 Cze, 2015, 19:27
wysłana przez EmmaSwan
Szynszyl cały czas siedzi w domku

Zaczęty przez BAINWENDział Początki z szynszylą

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 6528
Ostatnia wiadomość 15 Lis, 2020, 00:59
wysłana przez platus
SimplePortal