Nowy domek dla rodzinki szynszyli

[jacek.lewandowski.12]

Po męczarniach z klatką, która może i była odpowiednia dla dwójki szynszyli, ale za to po narodzinach maleństwa już nie bardzo spełniała swoje zadanie, zapadła decyzja o budowie całkiem nowej siedziby dla rodzinki. A jako, że kasy brak to przerobiliśmy starą szafkę dodając do niej drewniane półki. Efekt myślę, że jest całkiem niezły i po poprawkach i paru dodatkach będzie już zupełnie komfortowo zarówno dla szynszyli jak i dla nas:)

[Ciupelek]

moje uwagi są takie, że nie widzę ani paśnika na sianko ani domku (choć może jest pod półką na dole). Myślę, że w takiej wielkiej klatce znalazło by się też miejsce na kołowrotek :)

Odległości są dosyć duże między półkami, maluch sobie radzi?

Poza tym kolba- nie, to nie zdrowe...

No i jeżeli maluch mieszka z rodzicami, to wykastrowałeś któreś z rodziców?

[jacek.lewandowski.12]

Pasnik jest w prawym górnym rogu, a maluch nie jest już aż taki mały;) No i domek jest rzeczywiście na dole także w ciągu dnia mają spokojne miejsce do odpoczynku;)
Pytanie o bytność małego z rodzicami już zadałem w odpowiednim wątku.