24 Kwi, 2024, 09:33

Autor Wątek: Agresywna samiczka  (Przeczytany 1853 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline xinxmyxeyesx

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 55
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Agresywna samiczka
« dnia: 15 Lut, 2015, 13:20 »
Witam serdecznie!
Z chłopakiem, od bardzo dawna opiekujemy się szynszylami, naszą pierwszą czwórkę adoptowaliśmy od osoby prywatnej, szybko okazało się, że samiczka jest w ciąży, wszystko przebiegło pomyślnie, młode, jak i samiczka szybko wróciły do życia z samcami - młode wydaliśmy w dobre ręce, a była ich aż 3! :D
Jakiś czas temu znów adoptowaliśmy 2, i znów ta sama niespodzianka. Młode i samiczka są w dobrym stanie zdrowotnym (przebadane u weterynarza), jednak samiczka jest bardzo agresywna do samców, z którymi się tuliła przed porodem. Rozumiem bronienie młodych, ale co Cappuccino wyprawia przechodzi wszelkie granice. Obecnie samiczka i młode są w osobnej klatce niż samce, a jak na wybiegu próbujemy je przyzwyczaić do siebie, to w samiczkę wchodzi jakiś diabeł! Goni naszą 3 samców (z którymi żyła w zgodzie przed porodem!) po całym mieszkaniu i wyrywa ich futerko, czasami wchodzi do ich klatki i przegania ich! Po prostu ich terroryzuje! Po minucie razem Tatuś, Filip i Mirek są tak roztrzęsieni, że aż nie idzie na to patrzeć! Weterynarz sam nie wiedział dlaczego tak może być, poradził jedynie rozdzielenie maluszków jak tylko będzie taka możliwość i może wtedy Cappuccino się ogarnie.Dodam, że w stosunku co do mnie i do mojego chłopaka nasza mamusia nie jest agresywna, ale na pewno bardziej płochliwa, choć od czasu do czasu lubi jak się ją po główce smyra. :D Na koniec dodam, że maluszki są zdrowe, pełne życia i ciekawskie, prawie w ogóle się nas nie boją :)
Proszę o szybko odpowiedź!

Offline hodowla velvet

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 421
  • Uzbierane migdały: 17
  • Płeć: Kobieta
  • UWAGA FERMA!
    • Hodowla Szynszyli Velvet
Odp: Agresywna samiczka
« Odpowiedź #1 dnia: 15 Lut, 2015, 13:29 »
się ciesz, że Ci się jeszcze samce nie pozagryzały... Jak samiczka będzie miała rujkę to mogą walczyć ze sobą choćby i 10 lat razem mieszkały, instynkt to instynkt... Samiczka jest agresywna, bo ma mętlik w głowie, nie wie pewnie sama kto jest ojcem młodych, a w każdym gatunku matki chronią młode przed obcymi samcami, np. obcy kocur potrafi zagryźć małe kociątka jeśli matka ich nie obroni.

"Rozdzielenie jak będzie możliwość" to znaczy kiedy chcesz je oddzielić? Młode muszą być z matką 2,5-3 miesiące. Niektórzy polecają dłużej, jeśli to samiczki to wtedy mogą być dłużej, jeśli samczyki to ja nie polecam trzymać z matką dłużej niż 3 miesiące, bo mogą ją zapłodnić, a to już w ogóle by była tragedia...

Offline xinxmyxeyesx

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 55
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Agresywna samiczka
« Odpowiedź #2 dnia: 15 Lut, 2015, 13:56 »
Moja słowa, jak tylko będzie możliwe - oznaczało to ponad 2 miesiące. Akurat prze adopcją dużo czytaliśmy na ich temat, w końcu to są żywe istoty, o które trzeba dbać :) i bez obawy samiczka z młodymi jest w innej klatce niż samce, biegają po kolei. Nie chcemy, by komukolwiek stała się jakaś krzywda :)

Offline hodowla velvet

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 421
  • Uzbierane migdały: 17
  • Płeć: Kobieta
  • UWAGA FERMA!
    • Hodowla Szynszyli Velvet
Odp: Agresywna samiczka
« Odpowiedź #3 dnia: 15 Lut, 2015, 14:26 »
ja rozumiem, ze samiczka z młodymi są w innej klatce. Chodzi mi o te samce, które mieszkają razem. Samiczka nie musi być z nimi w jednej klatce, aby zapach jej rui pobudził ich testosteron, nawet z innego pomieszczenia są w stanie to wyczuć. A jak u samców zaczynają działać hormony, to instynkt może im podpowiadać, aby wyeliminować przeciwników aby bez przeszkód przekazać swoje geny, bo jest okazja. Absolutnie Ci nie życzę, aby samce się pobiły, tylko ostrzegam, że jest takie ryzyko.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Agresywna samiczka
« Odpowiedź #4 dnia: 15 Lut, 2015, 15:33 »
Najlepiej by było jakby sieo kazało że samickza urodziła córkę i po odchowaniu oddasz ja i mamusię razem, bez możliwości rozdzielenia, do nowego domu. Sytuacja którą teraz macie w domu w przyszłości może doprowadzić do tragedii.
A kolejnym razem, po prostu srawdźcie co chcecie adoptować (czy to samiec czy samiczka), nie wiem po co na siłę brać samiczke skoro mam 3 samców?! To proszenie się o kłopoty.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Szelek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 357
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Agresywna samiczka
« Odpowiedź #5 dnia: 15 Lut, 2015, 19:05 »
Całe szczęście, że u mnie nie ma takiego problemu. Oddałam do adopcji samca i mam trzy samiczki.
Samica nie może przebywać z żadnym samcem w jednej klatce na stałe ani od razu po ciąży, chyba że chcesz jak ja dostać kinder niespodziankę za 3 i trochę miesiąca. :)

"Nigdy nie widziałam lepszego sposobu na uszczęśliwienie szynszyli, jak wybieg, a gdy ona jest szczęśliwa, wtedy i ja taka jestem"
Nishu - VI 2013 -
Shelek - IX 2009 - VI 2014
Loulou - II 2014 -
Sheshe - VI 2014 - IV 2015

Offline xinxmyxeyesx

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 55
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Agresywna samiczka
« Odpowiedź #6 dnia: 15 Lut, 2015, 21:36 »
Zawsze adoptowaliśmy zestaw samica i samiec, ze względu na warunki w jakich żyły, np. Cappuccino (agresywna samiczka) i jej man (Filip) żyli w akwarium, zero jakichkolwiek półeczek po których mogły by skakać. Ciężko przejść obojętnie koło tego, w szczególności, że małżeństwo, od których je dostaliśmy, mieli małego chłopca, który je gonił.

Właśnie się zastanawiamy, by oddać te dwie samiczki, ale musimy jeszcze zaczekać, bo maluszki mają dopiero 3 tygodnie.

Bo przyznam się, że nasze pierwsze szynszyle, czyli Tatuś i Mirek to moi ulubieńcy! W szczególności Mirek, który jest ze mną od pierwszego dnia życia!

Offline xinxmyxeyesx

  • ~Znajacy Się Na Migdałach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 55
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Agresywna samiczka
« Odpowiedź #7 dnia: 15 Lut, 2015, 21:41 »
I tak Cappuccino urodziła samiczkę - standard i samca - beżowego :)

Offline Szelek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 357
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Agresywna samiczka
« Odpowiedź #8 dnia: 17 Lut, 2015, 18:42 »
Gratuluję. :) Za daleko ode mnie mieszkacie, żebym przygarnęła. :( Ale wzięłabym z chęcią.

"Nigdy nie widziałam lepszego sposobu na uszczęśliwienie szynszyli, jak wybieg, a gdy ona jest szczęśliwa, wtedy i ja taka jestem"
Nishu - VI 2013 -
Shelek - IX 2009 - VI 2014
Loulou - II 2014 -
Sheshe - VI 2014 - IV 2015

 
Sprzedam szynszyle samiczka standard czarny samczyk kompletne wyposażenie

Zaczęty przez piechotkaDział sprzedam/oddam szynszylę

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 2279
Ostatnia wiadomość 28 Maj, 2015, 21:28
wysłana przez angel09
parka mieszana, samczyk + samiczka, czy warto? łączenie? i inne dyskusje.

Zaczęty przez beciaDział Rozmnażanie

Odpowiedzi: 188
Wyświetleń: 39496
Ostatnia wiadomość 19 Lip, 2010, 16:36
wysłana przez Nogad_21
4-letnia samiczka standard szuka domu [warmińsko-mazurskie]

Zaczęty przez balukikaDział sprzedam/oddam szynszylę

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 1976
Ostatnia wiadomość 15 Wrz, 2015, 18:49
wysłana przez balukika
Kilka samców i samiczka/i w jednym domu - dlaczego to zły pomysł

Zaczęty przez dream*Dział opieka i behawior

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 2943
Ostatnia wiadomość 15 Sty, 2016, 19:31
wysłana przez dream*
Oddam szynszylę 2,5 letnia, samiczka, standard WARSZAWA

Zaczęty przez Pawelek90Dział sprzedam/oddam szynszylę

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 2522
Ostatnia wiadomość 21 Lip, 2019, 10:27
wysłana przez Pawelek90
SimplePortal