Zależy od tego jak się tolerują. Jeżeli samice mieszkały do tej pory razem to nie ma sensu rozdzielać ich na czas ciąży. Oczywiście kiedy zbliża się poród to daną samiczkę trzeba przeprowadzić do klatki "porodówki", gdzie mieszka sama, potem z małymi. A potem pozostają tylko próby- jeżeli obie samiczki reagują na wszystkie dzieciaki i na siebie dobrze, to nie ma przeciwwskazań żeby mieszkały razem W ODPOWIEDNIEJ klatce.
Mam nadzieję, że masz odpowiednią wiedzę skoro zabierasz się za rozmnażanie.