Piaski do kąpieli szynszyli

Zaczęty przez dream*, 04 Wrz, 2015, 19:28

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jakiego używasz / który uważasz za najlepszy

vitapol
3 (7%)
megan
0 (0%)
dako-art
2 (4.7%)
pucek
14 (32.6%)
zolux (rody sand)
7 (16.3%)
sani cat
1 (2.3%)
jr farm
4 (9.3%)
beaphar
9 (20.9%)
versele laga
1 (2.3%)
vitakraft
0 (0%)
sepiolita
2 (4.7%)
inny
0 (0%)

Głosów w sumie: 43

dream*

Kochani, staram się powoli napisać coś o piaskach, jak tylko odzyskam komputer :)

zastanawiam się jaki piasek u Was sprawdził się najlepiej?
Zaznaczcie w ankiecie jakiego teraz używacie bo uważacie go za najlepszy a w komentarzach piszcie proszę, jakie już testowaliście i jakie macie z nimi doświadczenia.

bardzo Wam dziękuję :)
poniżej parę zdjęć :)



test pylistosci:









Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Mysza <")))/

po epizodzie z Vitapolem, jako nowicjusz, lata temu, przeszłam na Pucek i jestem mu wierna od 10 lat :D Myślę, że ma odpowiedni stosunek ceny do jakości, jest gruby, nie włazi tak do oczek jak piaski kwarcowe.
Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Kinga P

 [-chomik-] witam piasek dla szynszyli nie moze byc kwarcowy,biedaki po takiej kapieli drapia sie i rania sobie oczka,(np.vitapol piasek jest bardzo ostry!)na poczatku tego nie widac ale po jakims czasie staje sie to dla nich uciazliwe i nawet zaczynaja chorowac,radze czytac etykietke i wybierac ten lepszy np.pucek nie kosztuje duzo a jest naprawde dobry :) [szynszylek]

Anna83

Jagoda,Poziomka,Goja,Rozalia,Pistacja,Migdał, Fifi i Lili



Kasia*Cytrynka*Figa*Malinka*Aronia*

Spijcie skarby ..śnijcie

Kuleczka

Hej, pierwszy piach jaki kupiłam był z vitapolu, jednak fakt, faktem moja szycha miała ciągle zaprószone oczka. W zoologicznym kilka lat temu, na próbę, kupiłam Pucka i już przy nim zostałam. Futerko jest o wiele piękniejsze i milsze w dotyku, a co najważniejsze, skończyły się problemy z oczami i ciągłe drapania.  [good]
[-chomik-] Zapraszam! [-chomik-]
[url="https://www.facebook.com/szynszylalumpek"]https://www.facebook.com/szynszylalumpek[/url]

Domiii

Ja kiedyś używałam Vitapolu, jednak niechętnie się w nim kąpały, jeden obrót i wychodziły. Teraz używam JR Farm i jestem bardzo zadowolona, nie pyli, no i kulki najchętniej spędzałyby w nim całe dnie :)
[chinblack]
Szyszka, Pestka, Klara, Niki, Kiki, Milka, Toffi, Oreo, Cola, Kiwi, Lili, Chili, Beza, Pepsi, Mufka
Przecinek*, Kropka*, Śnieżka*, Pistacja*, Trusia*

Paula_91

Mój miał i Vitapol i Dako - Art i uważam, że to straszne dziadostwo, pylą się okropnie.
Teraz używam Pucka i jestem zadowlona :) Bo mojemu to się wszystko podoba, nawet ziemia z doniczki -.-'

Mysza <")))/

a faktycznie, też miałam raz Dako-Art jak Pucka nie mieli i też pamiętam, że po nim było futerko jakby tłuste, ciężkie.
Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

marcsl

Czasami tak było że kupowałem piasek żeby sprawdzić  jego jakość,ot tak dla kaprysu  :D czyli wszystkie jakie są dostępne w sklepach zoologicznych,z tańszych i polecanych wygrywają Pucek i Zoolux z tych najnaj,tak jak wyżej Metalowa wspomniała :) numer jeden to piasek Beaphar,nie do pobicia,żadnego pylenia,futerko fantastyczne,i jak najmniej się roznosi po mieszkaniu,z czystym sumieniem polecam ten piasek  [good]

laradin@gazeta.pl

Ja bardzo długo używałam Pucka, ale finalnie przeszłam na JRfarm. Różnica jest ogromna, lepiej doczyszcza i mniej pyli. Moje kulki są zadowolona. Beaphara piasek też jest bardzo dobry, ale JRfarm ma chyba lepszy stosunek jakości do ceny
Alex*, Gimli*, Fanfar*

Mysza <")))/

@dream* napiszesz nam w jakiej kolejności na zdjęciu występują piaski po wysypaniu na dywan, od lewej do prawej? Bo mam wrażenie, że testy wyszły inaczej niż spostrzeżenia użytkowników. :P
Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

dream*

Mysia, prawda, sama byłam zaskoczona.



od lewej:

zolux, beaphar, versele, vitakraft, jr farm, vitapol

i właśnie mi uświadomiłaś jak, że zapomniałam o pucku :((((


Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Mysza <")))/

#12
Haha, no właśnie! Teraz mam potwierdzenie. Wszyscy piszą, że nie polecają Vitapolu, bo pyli. Właśnie nie pyli, bo piaski kwarcowe są drobne, ale nie pylące, tylko mają ostre krawędzie i ogólnie tną jak szkło, które sie z nich wytapia. Dlatego niekorzystnie wpływają na futro i oczy w razie dostania się do nich. Natomiast najlepsze wyniki pod względem wyglądu futra mają "piaski" wulkaniczne a właściwie to nie piaski tylko rozdrobiona skała i one PYLĄ ^^ Po piasku z Zoluxa widać najbardziej, polecany beaphar też nie pozostaje pod względem pylenia w tyle ^^

@dream* pozostaje odkurzyć dywan i ponowić test :)
Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

dream*

Tyle, że piasek zoluxa to piasek bentonitowy, koło wulkanicznego nawet nie stał :p
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Mysza <")))/

hahaha, no to super, jeszcze zbrylić się w przełyku może jak kocie żwirki, brawa dla producenta.
Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Bożena


dream*

i tak, i nie. Jeśli piach dostają tylko na wybiegu to raczej nikła szansa, jeśli opiekun się interesuje tym co robią kule na wybiegu.

mi nie podpasował bo moim zdaniem brzydko pachnie mimo, że miałam ten bezzapachowy.
Wiecie, pachniał jak tani żwirek supermarketowy bentonitowy. ale futro ładnie wyczesywał i czyścił. Choć mam wątpliwości, czy przy długofalowym stosowaniu jednak by go nie niszczył - bentonitowe cząsteczki też są dość ostre.
za to, co ciekawe, wymieszałam go z puckiem, bo mi się kończył zolux, więc otworzyłam nowe opakowanie pyłu, akurat padło na pucka - i efekt był lepszy niż po samym zoluxie czy po samym pucku. Pewnie dlatego, że drobniejszy piasek lepiej uzupełniał ten grubszy.


A wracając do wyników eksperymentu, no, powiem Wam, że się wkurzyłam.
Wiecie jak to jest.. masz jakąś teorię w głowie, bazuje na Twoich doświadczeniach wcześniejszych, myślisz, że zrobisz doświadczenie które potwierdzi Twoją tezę i szybko machniesz artykuł a tu **** :(

ale wymyśliłam kolejne dwa testy,
jeden to test tego ile drobin zatrzymuje się w futrze po dmuchnięciu w nie
i kolejny to poziom wypadania piasku :P
bo wiecie, to, że vitapol nie zostawił białego śladu nie znaczy, że nie pyli bo jest drobny i lekki więc szynszyle kąpiąc się wzbijają go wysoko w powietrze, sam w sobie więc niestety stanowi dość drażniący pył.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Mysza <")))/

pisząc pył, mam na myśli cząsteczki, które są o wiele mniejsze niż cząsteczki danego piasku. Weźmy na to, jakby był piasek z talkiem (niektóre firmy go dosypują do piasku kąpielowego) to ten talk będzie pylił w powietrze.

Zapewne znaczenie ma też powierzchnia podłoża użyta do testów ^^

Myślę, że test wypadania z kąpielówki jest dobrym testem. Tylko hmm, musisz wpuszczać 1 szylka na określoną ilość minut do kąpieli w danym piasku? Bo jak inaczej przyjąć kiedy koniec testu danego piasku?

Koniecznie zrób kolejne testy, jestem ciekawa wyników :)
Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Olga Samocha

Ja zaczęłam od Pucka, nie powiem, odpowiadał mi (i szylom) bardzo. Ale ze apetyt rośnie w miarę jedzenia (w tym przypadku kąpania) postanowiłam wypróbować inne. Kolejnym testowanym był Versele Laga (aż żałuję, że od razu wzięłam dwa opakowania) - już jak wsypywałam go do kuli to kichnęłam - taki wzbił się "kurz", a po kąpieli czarna Buba wylazła z niego pół-biała :D
Przy kolejnym zamówieniu z Hipcia wzięłam więc na warsztat Beaphar. I według mnie jest najlepszy z tej trójki. Futerko jest mega milutkie po nim.
Miejsce drugie przyznaję Puckowi a 3 VL (ze względu na pylenie i zapaprane potem oczka).

Chwilowo panny odświeżają futro w mieszance VL i Beaphar (pół na pół), bo zostało mi sporo VL a chciałam trochę ograniczyć ów wzbijający się pył i piasek w oczach.
Buba, Ninja