panika, nerwy, dziwne zachowanie

[adiacm22]

Witam :)

Frugo jest spokojnym szylkiem :) ale co jakiś czas zmienia się nie do poznania... generalnie to maluch który nie lubi gdy sie go głaszcze czy smyra :) ale zazwyczaj jest spokojny gdy chowa się go do klatki czy z niej wyciąga... jednak co jakiś czas zmienia sie w furiata... zaczyna biegac, jest niespokojny każdy szelest powoduje ucieczkę (a nawet cisza)... najpierw fuka a poźniej nieprzyjemnie szczeka :/ czasem gryzie żeby wyrwać się z rąk,ww chowa się za tapczanem czy szafką... w takim stanie nie chce też żadnych przysmaków... szczekanie samo w sobie nie jest czymś dziwnym ale to zachowanie... najśmieszniejsze jest to że kolejnego dnia wszytsko wraca do normy... o co mu chodzi? pytałem go ale chyba jest obrażony i nic nie odpowiada

[marcsl]

Być może słyszy coś czego twoje ucho nie jest w stanie wychwycić?każda głośna muzyka czy po prostu dla nas spokojne zachowanie,powoduje u szylka zdenerwowanie,stres,nie po to mają te wielkie piękne "radary"  ;) Musisz bardziej zaprzyjaźnić się z swoim szylkiem :) daj jemu pyszny duży suszony kawałek pomidorka,może powie o co chodzi :)

[adiacm22]

no ale im nie przeszkadza glosna muzyka czy tv to akurat toleruja czesto same sluchaja bo nie widza co sie dzieje :) ale byc moze dzieje sie cos w innej czesci mieszkania...

[bodetka]

Myśle ze przeszkadza mu głośna muzyka, jak każdemu zwierzęciu, a "toleruje" bo co ma zrobic? Nie ma wyjścia, niemniej ja bym nie puszczała łomotu przy szynszyli, uszy ma w koncu ogromne pewnie z jakiegoś powodu.

[SZYNSZYLKA BEZA]

Moja szyszunia też tak miała jak była młoda.
Moim zdaniem to tylko taki foch. [jem]
Beza potrafiła zacząc latać po całej klatce z polozonymi plasko uszami,fukając.
Ale może odpowie ci ktos bardziej doświadzczony...