Zaadoptowane Szynszyle... czyli historie z życia wzięte

Zaczęty przez 5zy5zka, 15 Wrz, 2014, 23:50

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

5zy5zka

Część z was pewnie zauważyła, że na forum pojawił się nowy dział. Reszta dowiedziała się o nim dopiero przez ten wątek. O co chodzi? Po co to?

Razem z Adoptuj Szynszyla postanowiłyśmy jeszcze bardziej promować adopcje futrzaków. Żeby nasz dział nie ograniczał się tylko do pojawiających się i znikających ogłoszeń adopcyjnych, uznałyśmy że dobrze by było pokazywać efekty tych adopcji. Tak więc będą tutaj umieszczane relacje nowych opiekunów, podziękowania jakie nam wysyłają, ale nie tylko...

Także forumowicze mogą pokazać, że adopcja jest świetnym sposobem na znalezienie ukochanego szynszyla. Oczywiście to tylko dla chętnych.

Każdy z was, kto adoptował szynszyla, przygarnął futrzaka z interwencji lub niechcianego biedaka szukającego swego człowieka, może opisać jego historię. Nie dotyczy to wyłącznie waszych obecnych szynszyli, śmiało możecie pochwalić się adopcją futrzaka który niestety już od was odszedł, być może akurat opowieść o nim zachęci kogoś do przygarnięcia jakiejś szynszyli.

Napiszcie dlaczego zdecydowaliście się na szynszyla z adopcji a nie np. ze sklepu, w jakim był wieku kiedy do was trafił, jakie były jego losy, reszta dowolna :) To nie musi być długie, wystarczy krótka notka :) Mile widziane chociaż jedno zdjęcie bohatera opowieści, a najlepiej takie PRZED i PO :)

Chętnych proszę o wysyłanie swoich opowiadań do mnie na PW lub na maila: wielka.mysza@gmail.com
W temacie możecie wpisać "Zaadoptowane Szynszyle".

A już niedługo historia pierwszego futrzaka, który znalazł swój dom dzięki Adoptuj Szynszyla  [chinblack]
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

(*) Dukat - ze mną 09.08.2012r. - 02.02.2013r.

[-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-]