28 Mar, 2024, 20:55

Autor Wątek: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?  (Przeczytany 4002 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« dnia: 22 Sty, 2016, 20:47 »
Ostatnio zauważyłam, że Lusia ma otwarty pyszczek, więc od razu pomyślałam o ząbkach. Kiedy je sprawdziłam okazało się, że dolne siekacze są trochę za długie (niestety nie wiem jak z resztą, ponieważ nie wiem jak je sprawdzić). Kiedy powiedziałam mamie o tym, że musimy jechać do weterynarza to ona mi odpowiedziała: "tata się nie zgodzi i ja też się nie zgadzam". Od kilku dni już próbuję ją namówić...nawet pisałam już do kilku weterynarzy e-maile o to jak taki zabieg u nich by wyglądał, ile by kosztował, itd. ale żaden z nich mi nie odpowiedział.

Myślę, że moi rodzice mogą się nie zgadzać, ponieważ do najbliższego specjalisty od szynszyli mam ok. 1godz. drogi...sama już nie wiem...

Liczę na Waszą pomoc

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Dosiek

  • Moderator
  • ~Opiekun Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 1053
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #1 dnia: 22 Sty, 2016, 21:05 »
Lusiaczku, może pokaż rodzicom zdjęcia i historie szynszylek, których dotknęły problemy stomatologiczne? Powiedz, że boisz się strasznych skutków. W końcu lepiej zapobiegać niż leczyć. Najlepiej zareagować jak najszybciej, bo z czasem może być coraz gorzej. Dobrze, że to zauważyłaś. :)

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Sty, 2016, 21:17 »
Dziękuję za podpowiedź ;)...dzisiaj poszukam różnych historii i zdjęć z samego rana dam je rodzicom do przeczytania i obejrzenia

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Rukola

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Wiadomości: 544
  • Uzbierane migdały: 12
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Sty, 2016, 21:55 »
Może mogłabyś wstawić zdjęcie jej pyszczka? Zawsze tak wyglądał czy coś się zmieniło? Siekacze mogą wydawać się za długie ale to nie znaczy że takie są, ktoś kto nie ma doświadczenia nie jest w stanie tego ocenić. Czy Lusia ma problemy z jedzeniem? Przestała obgryzać gałązki? Ślini się? Schudła? To są najczęstsze objawy chorób zębów. Jeśli coś Cię niepokoi każdy sposób jest dobry żeby przekonać czy też po prostu zmusić rodziców do wizyty. Ty znasz swoich rodziców najlepiej i na pewno wymyślisz najlepszy, generalnie warto im wspomnieć że jako dorosłe osoby są odpowiedzialne za zwierzę które trzymają w domu i takie sprawy jak weterynarz to ich obowiązki. Nie udzielenie pomocy choremu zwierzęciu to okrucieństwo wobec niego. A tak na marginesie, ile masz lat?

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #4 dnia: 23 Sty, 2016, 10:27 »
Wydaje mi się, że Lusia miała zawsze krótsze dolne siekacze niż teraz i jeszcze zmieniło się to, że ciągle ma otwarty pyszczek. Problemów z jedzeniem raczej nie ma, chyba że trafi na coś twardego, wtedy obgryza to trochę z wierzchu i zostawia. Z gałązkami jest podobnie, cieńsze gryzie lub obgryza korę, a grubszych lub twardszych nawet nie rusza (chociaż w czwartek kiedy chciała w nocy wyjść z klatki i pogryzła pół drewnianej hantli). Co do ślinienia to nie jestem pewno, bo jedyne co zauważyłam to to, że miała kilka małych kłaczków pod podbródkiem. Nie, nie schudła, ale od dłuższego czasu też łzawią jej oczka, ale nie wiem czy to od ząbków.

W tym roku skończę 13 lat

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Rukola

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Wiadomości: 544
  • Uzbierane migdały: 12
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #5 dnia: 23 Sty, 2016, 12:09 »
Łzawienie może być od ząbków. Wizyta u weterynarza jest wskazana. Mam nadzieję że w tej sytuacji nie cofniesz się przed niczym ;) a co z dalszą rodziną? Może jakaś babcia, ciocia albo kuzyn pomoże?

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #6 dnia: 23 Sty, 2016, 12:56 »
Udało mi się przekonać mamę  [viva] !!! Tata raczej się i tak nie zgodzi, ale mama mi powiedziała żebym poszukała wterynarza trochę bliżej nas to wtedy pojedziemy razem kiedy tata będzie w pracy...i tu teraz mam problem, bo mama mi powiedziała też, że weterynarz ma być najdalej z okolic Bełchatowa lub Łasku...może znacie jakichś dobrych weterynarzy z tych oklolic?

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline marcsl

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1127
  • Uzbierane migdały: 33
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #7 dnia: 23 Sty, 2016, 14:28 »
Niestety,ale w tych okolicach nie ma dobrych polecanych wetów którzy znają się na szynszylach.Dalej jest Łódź,z tego co mi wiadomo to mieszkańcy tego miasta jeżdżą dalej,do Warszawy gdzie jest świetna lecznica PulsVet

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #8 dnia: 23 Sty, 2016, 15:30 »
Moja mama mówi, że na pewno są jacyś weterynarze od gryzoni w tych okolicach, no i ma rację, ale nie chce jechać do byle jakiego weta żeby coś zrobił mojej Lusi...w Łodzi miałam wypatrzonego weterynarza (Na stokach) ale mama nie chce jechać do Łodzi.

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Paja

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 431
  • Uzbierane migdały: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Tequila (*), Lara (*), Aśka
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #9 dnia: 23 Sty, 2016, 20:29 »
Szynszyle są zwierzętami egzotycznymi, które muszą znaleźć się pod opieką specjalisty, by ich leczenie przyniosło oczekiwane rezultaty. Lekarze specjalizujący się w psach i kotach nie będą raczej w stanie Twojej szynszyli pomóc a ich interwencja może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Czasem lepiej podjechać kawałek dalej do osoby, która wie co robi i jak pomóc i wydać trochę więcej na paliwo, niż wylewać morze pieniędzy u weterynarza, który szynszylę leczy pierwszy raz w życiu i nie wie co robi.

Offline Wilczy Deszcz

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 724
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #10 dnia: 23 Sty, 2016, 21:45 »
Tutaj powinni być weci w tych okolicach: http://szczury.org/viewforum.php?f=13 ;)

Szałwia & Tosia & Yuri w nowym domu.

Ze mną tylko pies - Rita.

Offline Noraa2

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 497
  • Uzbierane migdały: 9
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Sty, 2016, 12:02 »
Zadałam pytanie na innej grupie, niestety nikt nie podał żadnego polecanego veta w okolicach Bełchatowa.
Odpisała też np dziewczyna z Łasku ,  twierdzi że nie ma kogoś kogo by poleciła w tym mieście i najbliższej okolicy. Niestety ogólnie wszyscy wskazują Łódź.

Beata, a ze mną Kropek i Duduś

Offline Wilczy Deszcz

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 724
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #12 dnia: 25 Sty, 2016, 07:52 »
Też mam problem, żeby znaleźć dobrego weta od szczurów, bo nie kazdy się zna na nich

Szałwia & Tosia & Yuri w nowym domu.

Ze mną tylko pies - Rita.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #13 dnia: 25 Sty, 2016, 21:18 »
Wydaje mi się, że Lusia miała zawsze krótsze dolne siekacze niż teraz i jeszcze zmieniło się to, że ciągle ma otwarty pyszczek. Problemów z jedzeniem raczej nie ma, chyba że trafi na coś twardego, wtedy obgryza to trochę z wierzchu i zostawia. Z gałązkami jest podobnie, cieńsze gryzie lub obgryza korę, a grubszych lub twardszych nawet nie rusza (chociaż w czwartek kiedy chciała w nocy wyjść z klatki i pogryzła pół drewnianej hantli). Co do ślinienia to nie jestem pewno, bo jedyne co zauważyłam to to, że miała kilka małych kłaczków pod podbródkiem. Nie, nie schudła, ale od dłuższego czasu też łzawią jej oczka, ale nie wiem czy to od ząbków.

W tym roku skończę 13 lat

-ciągle "otwarty pyszczek" -> przerost trzonowców
-dłuższe siekacze -> odzwierciedlają stan zębów trzonowych, skoro tamte się nie ścierają to siekacze również
-łzawienie oczu- jeśli zęby nie ścierają się prawidłowo ich korzenie zaczynają rosnąc zamiast produkować ząbek, wrastają w kość żuchwy i szczęki, przebijają i wrastają w oczodół, podrażniają oko a ono łzawi.
-ogryzanie tylko małych gałązek -koleny objaw przerośniętych zębów, ona nie może już szerzej otworzyć pyszczka, aby normalnie jeść, jej linia zgryzu jest prawdopodobnie mocno przesunięta
-spadek wagi - zauważysz tylko ważąc szynszylę regularnie na wadze gramowej i notując wyniki, inaczej puchate futro zaburza optyczne postrzeganie wagi. Osoby dobrze znające swoje szynszyle, mające z nimi codzienny kontakt na dłoni, potrafią wyczuć spadek wagi osobnika o 20-25g.

Niestety, albo jedziecie do lekarza specjalisty od uzębienia gryzoni, albo wcale, bo inaczej wyjazd wyjdzie na marne a szkoda tracić czas i pieniądze 2x :(

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #14 dnia: 27 Sty, 2016, 17:45 »
A wiecie ile może kosztować taka wizyta? Wiem, że to zależy od weterynarza, ale jeśli byliście ze swoją szynszylą u weterynarza na takim zabiegu to ile zapłaciliście?
« Ostatnia zmiana: 27 Sty, 2016, 17:48 wysłana przez Lusiaczek »

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Szyszka108

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Szynszyle górą!
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #15 dnia: 27 Sty, 2016, 18:19 »
Pokaż rodzicom jakieś artykuły w internecie o problemach stomatologicznych szynszyli. Może ich to przekona.

[chwala_szynszylom]

Offline angel09

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 210
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #16 dnia: 02 Lut, 2016, 23:09 »
Czy udało się z Lusią trafić do weta?

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #17 dnia: 03 Lut, 2016, 06:53 »
Tak i okazało się, że z ząbkami wszystko jest ok, ale chyba zmienię mój dotychczasowy piasek na Pucka, bo czasami Lusi łzawią oczka lub się drapie i wczoraj po wizycie była nardzo spokojna i jak ją głaskałam zobaczyłam drobinki piasku w jej futerku.

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Noraa2

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 497
  • Uzbierane migdały: 9
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #18 dnia: 03 Lut, 2016, 10:09 »
No to dobra wiadomość, zawsze lepiej  sprawdzić i spać spokojnie, niż się denerwować. [bigsmile]

Beata, a ze mną Kropek i Duduś

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Jak namówić rodziców na wizytę u weterynarza?
« Odpowiedź #19 dnia: 05 Mar, 2016, 15:11 »
@Lusiaczek, a jaki piasek miałaś do tej pory? Zanim zakupiłaś Pucka? Są piaski, które faktycznie powodują łzawienie, takie jasne, drobne tzw. kwarcowe (z nich robi się szkło) jak wpadnę do oka to tną również jak szkło. Wiem, że Megan i Vitapol sprzedają właśnie takie "tnące" piaski.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

 

Jak przekonać rodziców do trzeciego szylka?

Zaczęty przez AnkaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 3252
Ostatnia wiadomość 30 Wrz, 2005, 14:22
wysłana przez Jastinka
Jak przekonać rodziców na drugiego szynszylka??

Zaczęty przez FabiDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 35
Wyświetleń: 6224
Ostatnia wiadomość 04 Lis, 2007, 22:59
wysłana przez bronto
Pomoc dla Róży i jej rodziców

Zaczęty przez BożenaDział Inicjatywa Obywatelska ;-)

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 3098
Ostatnia wiadomość 13 Lis, 2014, 23:46
wysłana przez krecik
przekonajcie moich rodziców...

Zaczęty przez kISZKaDział Początki z szynszylą

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 2196
Ostatnia wiadomość 16 Cze, 2006, 19:29
wysłana przez Gusiek
Dziwne zachowanie po odebraniu od weterynarza

Zaczęty przez FifkowaMamaDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1156
Ostatnia wiadomość 03 Mar, 2020, 01:53
wysłana przez dream*
SimplePortal