hypothetical
28 Mar, 2024, 19:14

Autor Wątek: Lusia i Lilli  (Przeczytany 11599 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #50 dnia: 10 Sie, 2016, 22:49 »
W tej chwilili trwa wybieg i z 2-3 razy jadły z jednej miseczki za każdym razem jakieś 10-15 minut. Lilli czasem broniła miseczki, do której przyszła pierwsza, ale prawie od razu przestawała i jadła dalej z Lusią. Odwrotne sytuacje też miały miejsce, ale Lusia nie fukakała tylko nochalem straszyła (chyba że niuchała małą). Tak ogólnie to na wybiegu każda zajmuje się sobą (nie licząc wspolnego jedzenia oczywiście). Według mnie jest pokój między nimi, bo ani ganiania, ani futerka, ani kompletnie nic. Teraz trzeba tylko do końca przekonać Lilkę, że Lusia jest raczej nie groźna i myślę, że jak to się stanie to będę mogła oczekiwać miłości między nimi  [good].

Chcę je włożyć razem do klatki na noc, ale jakoś nie widzi mi się zarywanie drugiej nocki z rzędu :/. Myślicie, że skoro się nie ganiają, ani nic to mogę je włożyć razem do klatki i nie pilnować czy lepiej je rozdzielić na noc?

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #51 dnia: 11 Sie, 2016, 08:48 »
Zostawiłam je razem na noc i poszłam spać...wstałam, a tam Lilli śpi w hamaku głową do Lusi, a Lusia przednią częścią siedzi w hamaku i przytula się do małej  [love] [viva].

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #52 dnia: 11 Sie, 2016, 11:51 »
Prawie zapomniałam o zdjęciach!

Tutaj z serii: Gdzie jest Lilli?


Lusia gimnastyczka :D


Od przodu...


I od tyłu:


Lusia wychodziła z hamaka a'la domku (wiem, że ładny nie jest, ale robiłam go sama rok temu :P jak kupię nową wolierę to mam w planach cały zestaw takich rzeczy  [:)])


 [love]


Zdjęcie Lusiaka z przed kilku dni (jakiś czas przed zrobieniem tego zdjęcia została wymiziana, dlatego takie futro :))


No i moje ulubione zdjęcie Lilki  [love]


PS W końcu wiem jak wstawiać zdjęcia w poście, dlatego taki spam zrobiłam :)

[Edit] Zważyłam dzuewczyny

Lilli - ok. 190g
Lusia - ok. 460g

Co prawda po jedzeniu, ale u Lusi jest waga taka jaka była, a zjadła 2 razy więcej niż Lilli, więc zaliczę, że Lilli przytyła ponad 10g, bo tydzień temu było 170, a kiedy zrobiła minimalny ruch to wskakiwało już na 180  [:)]
« Ostatnia zmiana: 11 Sie, 2016, 14:24 wysłana przez Lusiaczek »

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #53 dnia: 11 Sie, 2016, 18:36 »
Ehhh...na wybiegu Lilli się boi i fuka...na pewno mniej niż wczoraj, ale nie mam pojęcua czemu znowu się boi skoro Lusia nawet uciekła kiedy Lilli, którą trzymałam na ręcach, dziabnęła ją trochę w nosa...

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Rukola

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Wiadomości: 544
  • Uzbierane migdały: 12
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #54 dnia: 11 Sie, 2016, 20:38 »
Daj im więcej czasu, i tak idzie naprawdę dobrze. Niedawno się poznały i mimo że już się lubią to przez pewien czas będą się trochę kłócić albo bać siebie nawzajem.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #55 dnia: 11 Sie, 2016, 21:52 »
@Rukola  jest trochę lepiej, bo np. Lusia sobie leży i odpoczywa, a Lilli czasem do niej podchodzi i niucha lub iska. Jedzą też razem z jednej miseczki, ale kiedy Lusia chce podejść to czasami jest problem, jednak jest o wiele lepiej niż z dwie godziny temu :)
« Ostatnia zmiana: 15 Sie, 2016, 21:53 wysłana przez Lusiaczek »

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #56 dnia: 15 Sie, 2016, 21:53 »
Dziewczyny coraz lepiej się dogadują. Wybiegi są coraz bardziej takie wspólne, chociaż nie Lilka nadal się czasem boi i nie zawsze podejdzie do Lusi lub czasem ucieknie kiedy Lusia podchodzi, ale już nie fuka i o wiele mniej się boi.
Kiedy Lusia dzisiaj spała na wybiegu to Lilka zaczęła ją iskać i drzemała przez chwilę obok niej  [good].
Czasem biegają za sobą, ale wiecie to takie dreptanie/chodzenie a czasami nawet papugują siebie. Bardzo lubią też dawać sobie buziaczki po pyszczkach lub niuchać siępo nich i ogólnie iskać. A tak w ogóle to wczoraj lub przedwczoraj zauważyłam, że Lilli wskoczyła Lusi na plecy i zaczęła tak jakby trochę mocniej iskać jej futerko. Na początku pomyślałm, że po prostu stała tam i chciała poiskać futro na główce Lusi, ale nie sięgała a dupci jej nie chciało się ruszyć. Dzisiaj jestem już pewna, że młoda bierze się za dominację, bo kilka razy dzisiaj się to powtórzyło. Lusia nie robi sobie z tego za wiele tylko robi co robiła zanim Lilka jej na plecy wskoczyła. W sumie to nie dziwię się, bo Lusia tylko dla obcych jest agresywna lub nieufna, a tak to to taka ciepła klicha, która by jadła, spała, czasami biegała i ciągle się tuliła i miziała (no chyba że rujkę ma...wtedy to nie jesy zaciekawie i jej mina mówi "Dotknij mnie, a nie będziesz miała ręki")

Dodam jeszcze, że Lilce dupciak niezły rośnie, bo ona nic tylko by jadła i biegała, ale jak wida je o wiele więcwj niż biega. Nawet w dzień kiedy Lusia wykorzystuje czas na spanie to Lilli woli zjeść wszystko co zostało w miseczce i paśniku. Tak naprawdę od kiedy mam Lilli to nawet odrobinka jedzenia nie zostaje! Taki mały głodomor  [love].

I mam jeszcze jedną sytuacje z dzisiaj...a włściwie dwie. Najpierw Lusia uderzyła się tak porządnia w główkę o fotel, na który chciał wskoczyć,więc została wyprzytulana i teraz leży obok mnie i wygląda na taką obolałą, bo dodatkowo upadła na plecki i się potukła:/. Za 5 minut huk...patrzę, a tu Lilli uderzyła powtórzyła identyczną historię tylko wskakując na szkdzynkę...również została wyprzytulana, ale ona pozbierała się o wiele szybciej, bo nie uderzyła tak mocno i przecież nie można marnować wybiegu na wylegiwaniu się! Moje szczyle to jednak są takie ciapy, bo zawsze się o coś uderzą, a tu źle skoczą, a tu się potkną itd...

PS Dopiero teraz zauważyłam, że zamiast @Rukola napisałam @Mysza <")))/  już zmieniam  [blush]

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Wilczy Deszcz

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 724
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #57 dnia: 16 Sie, 2016, 08:11 »
Lilka jest odmiany Wilsona? Tak z ciekawości pytam, bo nieziemsko biała  jest i czysta [love]

Szałwia & Tosia & Yuri w nowym domu.

Ze mną tylko pies - Rita.

Offline loseyourself

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 167
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #58 dnia: 16 Sie, 2016, 11:24 »
@Wilczy Deszcz Wilsoniki mają ciemne uszka  [:D] to jest Pink white  [:)]
« Ostatnia zmiana: 16 Sie, 2016, 12:54 wysłana przez loseyourself »

Ori - 28.12.2015 (beż hetero)
Nero - 27.05.2016 (extra dark ebony)
Kenzo - 28.05.2016 (white TOV)

Always on my mind, forever in my heart
Miki (†2 lata), Maciuś (†12 lat), Kropek (†9,5 roku)

Offline Lolivette

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Wiadomości: 574
  • Uzbierane migdały: 1
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #59 dnia: 16 Sie, 2016, 12:51 »
Ta wiadomość dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników forum. Aby ją odczytać zaloguj się.
Nie posiadasz jeszcze konta? Załóż je tutaj.

Offline Wilczy Deszcz

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 724
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #60 dnia: 16 Sie, 2016, 22:04 »
Oo nawet nie wiedziałam,  że jest taka odmiana  [blush]

Szałwia & Tosia & Yuri w nowym domu.

Ze mną tylko pies - Rita.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #61 dnia: 16 Sie, 2016, 22:57 »
Ta wiadomość dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników forum. Aby ją odczytać zaloguj się.
Nie posiadasz jeszcze konta? Załóż je tutaj.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Dosiek

  • Moderator
  • ~Opiekun Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 1053
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #62 dnia: 17 Sie, 2016, 08:21 »
Ta wiadomość dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników forum. Aby ją odczytać zaloguj się.
Nie posiadasz jeszcze konta? Załóż je tutaj.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #63 dnia: 17 Sie, 2016, 11:20 »
Kolejne fotki  [good]

W sobotę zrobiłam sobie takie porównanie Lusi i Lilli. Zdaję mi się, że Lilli jest teraz trochę większa, ale dla pewności zrobię dzisiaj takie porównanie wieczorem :).












A tutaj dowód, że to taki żarłok mały



Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #64 dnia: 17 Sie, 2016, 11:32 »
Ta wiadomość dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników forum. Aby ją odczytać zaloguj się.
Nie posiadasz jeszcze konta? Załóż je tutaj.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Lolivette

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Wiadomości: 574
  • Uzbierane migdały: 1
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #65 dnia: 17 Sie, 2016, 15:01 »
Ta wiadomość dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników forum. Aby ją odczytać zaloguj się.
Nie posiadasz jeszcze konta? Załóż je tutaj.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #66 dnia: 17 Sie, 2016, 15:49 »
@dream* jakby inaczej!

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #67 dnia: 17 Sie, 2016, 19:39 »
Na samym początku kiedy przyjechała do mnie Lilli zauważyłam u niej coś takiego:


Na początku się tym nie przejmowałam i nie zwracałam uwagi co to może być, bo bardziej zastanawiałam się jak mała zareaguje na nowe otoczenie, na Lusię i na odwrót. Dzisiaj kiedy patrzyłam sobie jak jedzą to to zauważyłam i sobie o tym przypomniałam. Dla mnie to jest niedorozwinięty paluszek, bo nic się z tym nie dzieje, a Lilce szczególnie nie przeszkadza, ale tak z czystej ciekawości pytam czy ktoś kiedyś coś takiego widział i czy to na pewno jest ten paluszek.

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Lolivette

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Wiadomości: 574
  • Uzbierane migdały: 1
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #68 dnia: 17 Sie, 2016, 19:53 »
Ta wiadomość dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników forum. Aby ją odczytać zaloguj się.
Nie posiadasz jeszcze konta? Załóż je tutaj.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #69 dnia: 17 Sie, 2016, 23:00 »
@Lolivette na pewno jest o wiele mniej włosków na tym paluszku niż na innych, ale nic się nie dzieje, a Lilli jakoś nie robi problemu. Kedy dotknęłam ją w to miejsce, to nie wyglądała żeby ją bolało, więc tak jak piszesz nie będę się tym martwila skoro się nic nie dzieje :)

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #70 dnia: 18 Sie, 2016, 12:34 »
Zważyłam laski i Lusia bez zmian, więc nie widzę sensu ważenia jej co tydzień, tylko będę ją ważyła raz na 1-2 miesiące. Lilka to zdecydowana zmiana wagi tydzień temu ok.190 - dzisiaj 210...jak ona będzie w takim tempie rosła to za jakiś czas będzie taka jak Lusia!

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7781
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #71 dnia: 20 Sie, 2016, 21:59 »
@Lusiaczek szyszki możesz spokojnie ważyć co 3-4 tygodnie jeśli są zdrowe. Podczas leczenia, choroby ważymy często, a tak normalnie to raz na miesiąc wystarczy.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Dosiek

  • Moderator
  • ~Opiekun Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 1053
  • Uzbierane migdały: 2
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #72 dnia: 21 Sie, 2016, 15:40 »
Ta wiadomość dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników forum. Aby ją odczytać zaloguj się.
Nie posiadasz jeszcze konta? Załóż je tutaj.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #73 dnia: 21 Sie, 2016, 20:27 »
Mam super wiadomości! Mianowicie: wczoraj lub przedwczoraj (już nie pamiętam - skleroza...w moim wieku  :P) Lilli w końcu odkryła brzuszek przy Lusi, a dzisiaj pierwsza wspólna kąpiel! Wybiegi ogólnie takie pół na pół są, czyli czasem razem, a czasem oddzielnie, ale na kąpiel ciągle czekałam, bo mała wskakiwała do Lusi i od razu wyskakiwała, a dzisiaj razem   [viva]. A wczoraj Lilli była tak natarczywa w próbach dominacji, że Luśka czassem na nią fukała, ale tylko tyle...zobaczymy jak będzie dzisiaj, bo Lilli zazwyczaj atakowła po 21  [:D] i ta dominacja śmiesznie wygląda, bo Lilli ma z tym ogolnie problem,że jest za mał "atakując" Luśkę od tyłu kiedy próbuje sięgnąć do karku/głowy to stoi na palcach i zazwyczaj się prawie wywala i ucieka...próbowałam robić zdjęcia, ale nie zdąrzyłam  :P

« Ostatnia zmiana: 24 Sie, 2016, 23:58 wysłana przez Lusiaczek »

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

Offline Lusiaczek

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 160
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lusia i Lilli
« Odpowiedź #74 dnia: 24 Sie, 2016, 23:52 »
Dziewczyny wciąż nie ustaliły hierarchii, a Lilli próbuje dominować Lusię nawet kiedy je, pije, odpoczywa, itd. Lusię już to tak casem irytuje, że kilka razy zdarzyło się, że młodą przeganiała. Na dodatek wczoraj pokłóciły się o...topinambura. Lusia dostała korzonka, do których Lilli dopiero się przekonuje, więc dałam jej plasterek topinamburu. Po dłuższym czasie gryzienia Lusi znudził się korzonek, więc wyrwała Llilli topinambura. Później Lilli próbowała zabrać swój smakołyk co poskutkowało stawaniem na tylnych łapkach, fukaniem na siebie aż w końcu Lusia przegoniła Lilkę capiąc ją w futro na pupie...chyba niezbyt mocno, bo futra nawet nie wypuściła. A wręcz od razu po tym wszystkim co mieściło się w 30 sekundach, Lilli przybiegł do Lusi i zaczęła tak jakby popłakiwać przytulając się do jej pupy...dałam Lilli drugi kawałek tyle, że mniejszy, a Lusia zjadła tamten...

Dobra wrócę do dominacji.
Mam w planach przetrzymanie dziewczyn w klatce zamiast na wybiegu, ponieważ na wybiegu często się mijają i co mnie dziwi: na wybiegu po prostu się tolerują/lubią. Czasem poiskają, ale to kiedy się przypadkiem spotkają. Takwogóle to rzadko są blisko siebie. Czasami chwilę pobiegają razem lub poskaczą, ale poza tym to bliższe kontalty mają przy jedzeniu, kąpieli lub kiedy Lilli biegnie za Lusią żeby ją dominować.

I jest jedna rzecz, która mnie już dość długo niepokoi. Lusia prawie cały wybieg śpi. Od kiedy jest Lilli trochę się rozbudziła na wybiegu, ale i tak śpi bardzo długo. Nie wiem czemu...ogólnie moje kontakty z nią się pogorszyły, bo zanim miałam Lilli to Lusia kiedy właśnie spała to wciskała się między moje ręce lub przytulała do mnie, a ja z nią tak leżałam, a kiedy długo tak spał to włączałam tv lub oglądałam coś na telefonie, a ona sobie czasem wstawała, przekręciła się lub poszła trochę pobiegać lub pojeść. Teraz nie mogę z nią tak leżeć (chociaż już wtedy starałam się ją jakoś rozbudzać na wybiegu i dawać jej nowe zabawki żeby miała co robić) ponieważ Lilli też potrzebuje mojej uwagi i miłości, a kiedy dzisiaj leżałam tak z Lusią to po prostu nie mogłam znieść, tego że ja sobie leże z Lusią na łóżku, a ona sama...nie wiem...chyba skorzystam z tego, że oswajam Lilkę ze sobą (co idzie świetnie) i postaram się oswoić Lusię jeszcze bardziej ze sobą, chociaż nie bardzo mi pasuje słowo "oswoić" bo nie boi się wcale...chyba nie znajdę odpowiedniego słowa  :P.

Znowu się rozpisałam z ciul, ale trudno  :P...pozdrawiam wytrwałych  [:D]

PS Zdjęcia postaram się wstawić jutro i ostatnip nawet nie spojrzałam dokładnie co kto mi odpisał, więc@Dosiek no nie mogę ten "wypierdek" mnie rozwala  [rotfl]
@Mysza <")))/ tak szczerze to lubię je ważyć i znać aktualną wagę, ale właśnie nie widzę potrzeby i wmawiam sobie, że Lilli rośnie, więc trzeba ją ważyć, a czemu nie zwazyć przy okazji Lusi? A że dziewczyny ważone zazwyczaj w dzień to na wadze grzeczne jak aniołki  [good]

« Ostatnia zmiana: 25 Sie, 2016, 00:00 wysłana przez Lusiaczek »

Na zawsze w moim sercu

Pysia* 15.06.2014r. - 27.01.2015r.
--------------------------------------------
Moje szynszylowe szkraby
Lusia 29.11.2014r.
Lilli 21.05.2016r.
--------------------------------------------
Nie szynszylowy pieseł :)

Skubi 18.05.2005r.

 

Lusia i Mela

Zaczęty przez NattyDział Zdjęcia i Historie Szynszylowe

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 3262
Ostatnia wiadomość 17 Kwi, 2015, 16:31
wysłana przez Bożena
SimplePortal