o wszystkim > Nasza twórczość... i znajdy

Opowiadanie o wilkach

(1/8) > >>

SZYNSZYLKA BEZA:
WATAHA ZŁOTEGO DĘBU

 Rozdział 1

-Ech..- Wzięłam pierwszy oddech. Strasznie mi zimno,jestem cała mokra. Słyszę ciche skomlenie,to chyba moja mama. Nagle coś mnie rusza. Wielki język zaczyna mnie wylizywac do sucha.
- Saga -powiedziała mama- nazwę Cię Saga...
Mama zapiszczala,poczułam ze jej ciało zadrżało. Coś zimnego i rownie mokrego jak ja wylądowało koło mnie.
-Au... Ty nazywać się będziesz Indygo- zawyła wilczyca.
Potem pojawiły się Echo,Mike i Sepia. Razem pięć wilcząt.
Zaczęłam maszerowac dziarsko przed siebie. Nie mam jeszcze otwartych oczu. Natrafiłam na mame,wsadzilam nosek w futro wilczycy w poszukiwaniu jedzenia. Jest! Znalazłam!
Mmm- pomyślałam- pyszne mleko! Poczułam zapach reszty rodzeństwa. Jedliśmy wszyscy.
  Po posiłku poszłam spać,byłam bardzo zmeczona.
                                              *  *  *Rozdział 2
Skończyłam 2 miesiące. Kilka tygodni temu otworzylam oczy.
- Hej, Indygo chcesz się bawić?! - zapytałam.
- Auuu...- zawył- Pewnie!
Skoczyłam mu na grzbiet i ugryzłam w ucho. Poturlalismy się kilka centymetrów. Prawie wypadlismy z jamy,a z niej nie wolno nam wychodzić. Podobno chodzą tam wielkie,brązowe stwory. O wielkich łapach,kochajace miód i mięso. Brat ugryzł mnie w ogon, zawarczalam. Przygniotlam go łapą i ugryzłam w szyję. Brat wyslizgnął się z podemnie. Przylgnął do ziemi, stulił uszy i spojrzal na mnie pełny obaw. Stanęłam przed nim i wyprostowalam ogon ku górze. Warknełam.
- Łał- pomyślałam- poczułam się jak samica Alfa!
Potem skoczyła na mnie Sepia i sielanka się skończyła! Lecz ją też pokonałam!
-Auuu...-zawyła mama- schowajcie się głębiej!
W wejściu jamy stał wielki czarny samiec! Przestraszylismy się!
-Spadaj intruzie- pokazała zęby wilczyca- jestem Alfą! Nie jesteś z naszej Watahy!
- Roar!-warknął samiec- Ja będę Alfą jeśli cię zabije!
Mama jeszcze bardziej pokazała zęby. Nastroszona na grzbiecie,szara wilczyca wyglądała strasznie. Co chwilke oblizywala wargi i tuliła uszy. Zaczęła wołać inne wilki ale te nie zjawiły sie. Mike mi kiedyś mówił o czymś takim jak polowanie. Czarny wilk rzucił się na mamę!
-Mamooo! -zawołałam.
Wilczyca odepchnęła samca łapami. Z pyska kapała jej slina.
Wilki zaczęły się kotlowac. Poturlały się dalej i znikły z pola widzenia. Strasznie się przestraszylam. 10 minut pozniej mama wróciła. Miała mało futerka na łapach ale była w dobrej formie. Jej pysk był cały we krwi. Ciekawe dlaczego?
Wylizała nas wszystkich i nakarmila.Poszliśmy spać.
                                            *   *   *
Mama szturchnela mnie łapą. Reszta szczeniąt już wstala.
Zjedlismy szybko. Mama głośno zawyła. Z zewnątrz jamy odpowiedziały jej jakieś głosy. Mama popatrzyła się na nas i pomerdala wesoło ogonem! Dała znak abyśmy wyszli za nią.
Powoli człapałam za Sepią i Indygo. Za mną szli Mike i Echo.
Wyszliśmy. Słońce zraziło nas w oczy, w głowie zawirowalo od tylu zapachów. W okół było dużo wilków! Wszyscy przyspieszylismy i weszliśmy pod mamę.Mama spokojnie szła do przodu. Wilki cieszyły się na jej widok. Merdaly radośnie ogonami. Wilczyca zatrzymała sie przed dużym,rudym samcem. Otarła się o niego łbem i polizala po policzku.Wilk popatrzył się na nas swymi żółtymi oczami.
Mama wyjaśniła nam ze to nasz ojciec,samiec Alfa. Powiedziała nam ze każdy w stadzie ma swoją funkcję. Najwyżej w hierarchii są samica i samiec Alfa,potem Bety i Omegi. Tata wylizal nas po pyszczkach. Resztę dnia spędziliśmy na zwiedzaniu naszego terytorium pod okiem innych wilków. Mama i tata byli bardzo szczęśliwi,tarzali się po trawie i ganiali wesoło. Ja razem z rodzeństwem łapalismy motyle,jedliśmy stokrotki i pysznie się bawilsmy!
                                                          *   *   *

Wilczy Deszcz:
Podoba m się :) Długo piszesz?

SZYNSZYLKA BEZA:
Zaczęłam o 20 i przed chwilą to skończyłam! :-)
Trzeci rozdział napisze chyba jutro w drodze do domu i opublikuje jak dojade :-)
Talentu nie mam ale ... xD

Mysza <")))/:
Z chęcią poczytam dalsze losy watahy :)

Bożena:
 :slonko: Olu, ja podobnie jak @Mysza <")))/  będę czekać na ciąg dalszy opowieści.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej