28 Mar, 2024, 23:12

Autor Wątek: Szynszyle - pożeracze domu 😩  (Przeczytany 2291 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gabrysia

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 33
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Szynszyle - pożeracze domu 😩
« dnia: 13 Lut, 2016, 22:50 »
Cześć, mam szyle od ponad dwóch lat i nadal zmagam się z problem gryzienia wszystkego. W końcu to gryzonie, ale mimo najlepszych karm, ziół i gałązek,gryzą... Przeboloje pozaokrąglane nogi od stołu czy wnęki w pokoju, ale kupiłam już trzeci hamaczek do klatki (tym razem zdecydowałam się na pożądniejszy, za 70 zł) i chciałam zapytać, jak radzicie sobie z gryzieniem. Macie jakieś porady?Co robić???

Offline Rukola

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Wiadomości: 544
  • Uzbierane migdały: 12
Odp: Szynszyle - pożeracze domu 😩
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Lut, 2016, 23:11 »
Niestety są szynszyle, które zżerają materiałowe mebelki, tak już jest. Podobno najmniej chętnie gryzionym materiałem jest polar, bo nie ma nitek i ciężko się go gryzie. Skoro trafiły Ci się takie szkodniki to nie kupowałabym drogich bajerów. Ja mam w klatce legowisko z kawałka polarowego szalika z lumpeksu, który z braku weny tymczasowo przywiązałam do prętów klatki tak że leży na półce. Okazało się że to jest ulubiona miejscówa mojego szynszyla, woli to niż hamak i tunel, spędza tam większą część doby.  Możesz też dać im dysk albo kołowrotek do biegania żeby miały inne ciekawe zajęcia. Jak dużą mają klatkę?

Offline Gabrysia

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 33
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szynszyle - pożeracze domu 😩
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Lut, 2016, 23:40 »
Całkiem sporą. 0,5 m/1m i wysoka na metr dla dwóch szylek 😉 Obecnie oprócz rury PCV, czyli jedynej rzeczy, której o dziwno nie pożerają, nowego hamaczka i pókeczek nie mają nic w kaltce bo wszystko zjadają :(
Miały masę domków drewniach, które oczywiście zamieniały się w ruine xD, a plastikowych się boję kupić, żeby się nie zatruły. Macie pomysł na jakieś atrakcje do klatki? :)) (o kołowrotku pomyśle w najbliższym czasie :D)

Offline M___M

  • ~Kierownik Biegania~
  • **
  • Wiadomości: 150
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hydra [*], Eryda
Odp: Szynszyle - pożeracze domu 😩
« Odpowiedź #3 dnia: 14 Lut, 2016, 02:34 »
A dajesz im do klatki jakieś gałązki do okorowywania? Moje szynszyle miały kiedyś fazę na gryzienie prętów klatki, ale odkąd dostają regularnie gałązki do obgryzania to wszystko inne gryzą zdecydowanie mniej.

Btw. Podoba mi się ranga "Młodszy Szynszylownik", bo przynajmniej ona nie mówi mi brutalnie, że latka lecą.

Offline marcsl

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1127
  • Uzbierane migdały: 33
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Szynszyle - pożeracze domu 😩
« Odpowiedź #4 dnia: 14 Lut, 2016, 09:53 »
Najpierw pytanie do ciebie Gabrysia,czy twoje szyle tak zachowują się w klatce,na wybiegu jest tak samo?

Następne pytanie.Czy maja coś,czym mogą się zająć w klatce,czyli to co M___M napisał,mnóstwo badyli do obgryzania i jakiś kamień do ścierania siekaczy,sepia itd...a tak w ogóle,to zamieść zdjęcia klatki wtedy będzie łatwiej coś podpowiedzieć
Jedziemy dalej.Następne pytanie  [smile]
Jak długie są ich wybiegi,jakie mają atrakcje i jak często w jakim piachu się kąpią
Warto też pomyśleć o kupnie karuzeli,pomaga skutecznie wyładować energię

Offline Gabrysia

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 33
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szynszyle - pożeracze domu 😩
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Lut, 2016, 23:10 »
Na wybiegu jest taka samo :/. W kaltce mają ragularnie uzupełniany zapas gałazek :p, hamaczek, 3 półeczki, rurę pcv, wapienko, ale akurat się skonczyło i wkrótce kołowrotek.
A zdjęcie nie wiem czemu nie chce się dodać ://

Offline Rukola

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Wiadomości: 544
  • Uzbierane migdały: 12
Odp: Szynszyle - pożeracze domu 😩
« Odpowiedź #6 dnia: 15 Lut, 2016, 11:34 »
Kołowrotek może pomóc w klatce. Natomiast poza klatką trzeba pilnować, pozatykać wszystkie dziury, podosuwać co się da do ścian żeby nie było żadnych kryjówek i tyle. Jeśli masz taką możliwość to wybieg można zorganizować w łazience, oczywiście po opuszczeniu deski i schowaniu detergentów.

Offline Pańcia

  • Moderator
  • ~Cyber Szynszyla~
  • *****
  • Wiadomości: 368
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szynszyle - pożeracze domu 😩
« Odpowiedź #7 dnia: 15 Lut, 2016, 14:08 »
@Gabrysia pamiętaj, żeby kołowrotek miał ok 40cm, a jeżeli taki byłby za duży do Twojej klatki, to zakup im drewniany dysk (co najmniej 30cm), poza tym możesz kupić im jakieś gryzaki/zabawki drewniane lub zrobić takowe sama :) Jeżeli chodzi o wybieg, moje obżarły już drzwi i ściany i najlepiej w tym wypadku sprawdzają się posklejane kartony, które przyczepiasz na najchętniej obgryzane miejsca na wybiegu ;)

Offline Noraa2

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 497
  • Uzbierane migdały: 9
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szynszyle - pożeracze domu 😩
« Odpowiedź #8 dnia: 15 Lut, 2016, 15:30 »
Ja mogę jeszcze z praktyki zwrócić uwagę na to, że np moje szylki rozróżniają smaki gałązek, jak miałam z 3 jabłonek  z różnych gatunków i miejsc to dokładnie wiedziały, które są z której jabłonki.
Jak np przez 3 dni dawałam z jednego drzewka to zainteresowanie gryzieniem spadało, a jak tylko dołożyłam  z innego to znowu wióry leciały.
To dla nas gałązka jabłonki to tylko gałązka. Widocznie jak cukierki dla ludzi, każdy gatunek ma inny smak. [bigsmile]

Beata, a ze mną Kropek i Duduś

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Szynszyle - pożeracze domu 😩
« Odpowiedź #9 dnia: 17 Lut, 2016, 00:16 »
jasne, że ma :P choćby dlatego, że nawet odczyn kwasowo-zasadowy gleby ma wpływ na smak ;P ogólnie milion czynników. (podobnie zresztą, czynniki te mają wpływ na właściwości odżywcze) a do tego jeśli chodzi o jabłoń to jest tyle jej odmian, że sam ten fakt determinuje różnice smakowe :P ale to taki mały offtop :P

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Metallowa

  • Administrator
  • ~Kierownik Klatki~
  • *****
  • Wiadomości: 766
  • Uzbierane migdały: 6
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szynszyle - pożeracze domu 😩
« Odpowiedź #10 dnia: 17 Lut, 2016, 13:40 »
Gabrysiu- szylki to gryzonie- moich się nigdy nie udało oduczyć gryzienia tego co popadnie na wybiegu, choćby nie wiem ile miały atrakcji w wolierze ; D może spróbuj np układać na wybiegu kartony z powycinanymi dziurami, żeby były nimi zainteresowane i zajęły się zwiedzaniem ich z każdej strony ; D Może dawaj też coś do obgryzania na wybieg? ; D jakąś większą gałąź czy coś : D

 

Jak do "końca" oswoić szynszyle?

Zaczęty przez nermulDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 40901
Ostatnia wiadomość 05 Wrz, 2017, 12:41
wysłana przez jutkaa
Podróż, wyjazd: z szynszylem czy bez, czy szynszyle lubią podróżówać, jak znoszą podróż? transport - metody i porady

Zaczęty przez KikaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 217
Wyświetleń: 87325
Ostatnia wiadomość 05 Cze, 2016, 18:43
wysłana przez Kety
szynszyle sie ze soba gryzą, walczą, są wobec siebie agresywne, kłótnie w klatce

Zaczęty przez fujitsaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 35311
Ostatnia wiadomość 01 Lip, 2015, 20:58
wysłana przez Mysza <")))/
Oddam dwie szynszyle + woliera (samce, standard), Poznań - Komorniki

Zaczęty przez Karolajna_ByDział sprzedam/oddam szynszylę

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 3595
Ostatnia wiadomość 02 Mar, 2015, 19:00
wysłana przez Karolajna_By
Szukam doświadczonej osoby, która mogłaby połączyć moje szynszyle

Zaczęty przez kitka123Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 7124
Ostatnia wiadomość 29 Paź, 2008, 20:04
wysłana przez kitka123
SimplePortal