o szynszylach > Rozmnażanie
Poród - czy mam się martwić?
Myszo-kulki:
Witam,
Już wcześniej pisałam w innym wątku na temat mojej ciężarnej Mysi.
Mała cały czas przybierała na wadze regularnie jakieś 3g dziennie. Od 25 kwietnia waga się zatrzymała, aż do 7 maja.
Przez 4 ostatnie dni wzrosła o 10g.
Byłam z nią na usg 29 kwietnia. Maluchy jednak 2, dosyć duże (czaszka jednego 1,8 cm, a drugiego 1,6cm).
Już odwrócone, wiec Pani wet stwierdziła, że za tydzień +/- poród. No i teraz zaczynam się martwić.
Jutro minie już 2 tyg od usg. Z moich obliczeń wynika, że powinna już dzisiaj urodzić.
Mysia zachowuję się jak zawsze, leży dużo na boku, czasem psiknie (zazwyczaj rano), normalnie je i pije.
Jak ją wypuszczam na wybieg, biega i skacze. Troszkę pomizia się z Kulkiem.
Czy mam się martwić?
Czy to normalne taka nagły wzrost wagi po 2 tyg przerwy?
Czy może jechać na usg?
Pozdrawiam :)
Rukola:
Kulek to samiec? Jeśli spodziewasz się porodu lada moment to trzeba ich już rozdzielić.
Myszo-kulki:
Tak, to samiec.
Myszy są już rozdzielone od ponad tygodnia, tylko wieczorem razem biegają.
Metallowa:
Może przydadzą Ci się te artykuły : )
http://szynszyle.info/forum/index.php/topic,20599.0.html
http://szynszyle.info/forum/index.php/topic,21131.0.html
Myszo-kulki:
Dziękuję, już wcześniej je czytałam. :)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej