29 Mar, 2024, 09:18

Autor Wątek: Szynszyla Obelix szuka domu  (Przeczytany 1810 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline laradin@gazeta.pl

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 78
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Obelix :)
Szynszyla Obelix szuka domu
« dnia: 30 Sie, 2016, 21:43 »
Cześć szynszylomaniacy. I znów zwracam się do Was w prośbą.
Być może niektórzy z Was pamiętają, że miałam dwa szynszyle - Fanfara i Obelixa. Piszę miałam, ponieważ po długiej walce, serduszko Fanfara poddało się i mój ukochany szynszyl opuścił mnie 14 lipca. Moja walka o niego była opisywana przeze mnie w "Przypadkach szynszyla Fanfara". W skrócie Fanfar miał, oprócz chorego serduszka, wrastające korzenie i lamblie - chociaż te finalnie chyba udało mi się wyleczyć. Walczyłam o niego dwa lata i dzięki temu mogłam nacieszyć się jeszcze w tym czasie jego obecnością. I bardzo dziękuję mu za to, że tyle wytrzymał, a na pewno nie było to dla niego łatwe.
Od 14 lipca Obelix został sam. Wszystko to nieszczęśliwie dla niego i szczęśliwie dla mnie, bo pomogło mi to przetrwać trudny czas, zbiegło się w czasie z urodzeniem przeze mnie dziecka. Przez te nieszczęsne lamblie i przez to, że nie mam dostatecznie dużo miejsca w pokoju, szynszyle jeszcze przed porodem otrzymały swój pokój. I było to dobre rozwiązanie, póki jeszcze były dwa gryzonie. Fanfar do końca był żywotny i cieszył się każdym wybiegiem.
Po urodzeniu dziecka też jeszcze ogarniałam temat, bo młody dużo spał, no i cały czas były dwa szynszyle, więc miały siebie nawzajem. Jednak Fanfar odszedł, a mój maluch zdecydował, że nie będzie spał w dzień. Wypuszczanie Obelixa na wybieg stało się wyzwaniem. A ten po śmierci Fanfara stał się apatyczny, mniej jadł i widać było, że brakuje mu kolegi. I jeszcze do tego doszedł mój brak czasu. Niestety, ale mój mąż pracuje po 12 godzin, czasami też w weekendy, a mieszkamy sami. Nie mogę więc rzucić synka i iść do Obelixa. Staram się pogodzić opiekę nad dzieckiem z zajmowaniem się moją kulką, ale jest  to bardzo trudne. Zdaję sobie sprawę, że nie zajmuję się Obelixem tak jak powinnam, ponieważ całą moją uwagę muszę poświęcić maluchowi.
Dlatego po dłuższym przemyśleniu sprawy zdecydowałam, że chcę oddać Obelixa do adopcji. Jednak głównym moim celem i priorytetem jest znalezienie mu domu lepszego niż ten, który ja mu mogę stworzyć. Nie chcę się go pozbyć, tylko zapewnić mu lepsze warunki i lepszy byt. Stąd dałam ogłoszenie na stronie "Adoptuj szynszyla. Zdaję sobie jednak sprawę, że Obelixowi nie będzie łatwo znaleźć nowy dom. Po pierwsze ma już 6 lat a po drugie żył z szynszylem, który miał lamblie, czego nie ukrywam. Oczywiście zrobiłam badania Obelixowi, wiem że jest czysty (właściwie to nigdy mu nie wyszły w kale żadne lamblie). Ostatnie wyniki mam z zeszłego tygodnia .
Postanowiłam więc, że napiszę do Was z prośbą, czy któreś z was nie przygarnęłoby do swojego stada jeszcze jednej szynszyli, która chociaż ma całą moją miłość, to nie ma dość towarzystwa, by mógł cieszyć się życiem. Szukam kogoś, kto pokochałby go tak jak ja go pokochałam, komu nie będę bała się go oddać, że nie trafi w złe ręce. A chociaż moje poszukiwania nie trwają długo, już zdążyłam się przekonać, że nie wszyscy ludzie są uczciwi.
Obelix jest kochanym szynszylem z charakterem.  Kiedy był jeszcze w formie przed utratą przyjaciela, był bardzo żywy, ciekawski - mąż mówił o nim szynszyl z ADHD :) Wiem, że wróci do formy, jeśli tylko dostanie troszkę więcej uwagi. Ma lekko pękające pięty, ale na ten moment udało mi się to wyleczyć. Zalecane jednak dla niego miękkie podłoże. Poza tym jest zupełnie zdrowy.
Proszę o informację, jeśli ktoś z Was byłby zainteresowany.

Alex*, Gimli*, Fanfar*

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Szynszyla Obelix szuka domu
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Sie, 2016, 22:15 »
Ta wiadomość dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników forum. Aby ją odczytać zaloguj się.
Nie posiadasz jeszcze konta? Załóż je tutaj.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline laradin@gazeta.pl

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 78
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Obelix :)
Odp: Szynszyla Obelix szuka domu
« Odpowiedź #2 dnia: 30 Sie, 2016, 22:34 »
Dziękuję i dziękuję. Łatwo nur było, ale pociesza się, że Fanfar nie cierpiał i do końca cieszył się dość dobrym zdrowiem. On i Obelix szaleli razem na wybiegu. Dlatego chce, żeby Obelix znów to miał i był szczęśliwy

Alex*, Gimli*, Fanfar*

Offline laradin@gazeta.pl

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 78
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Obelix :)
Odp: Szynszyla Obelix szuka domu
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Wrz, 2016, 08:35 »
Obelix został już w nowym domku. A ja zarówno cieszę się, że będzie miał towarzystwo i bardzo smucę, że już go ze mną nie ma :(

Alex*, Gimli*, Fanfar*

 

Collage "Szynszyla "

Zaczęty przez aleksandrossaDział Inne zdjęcia

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 7853
Ostatnia wiadomość 03 Mar, 2009, 11:12
wysłana przez Idka
Czy szynszyla może "chrapać"?

Zaczęty przez florenceDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 6477
Ostatnia wiadomość 15 Gru, 2014, 19:23
wysłana przez florence
"MAMA JEST ZŁOTA SZYNSZYLĄ " ... eeee ??

Zaczęty przez BeSaVehEiDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 97462
Ostatnia wiadomość 05 Lis, 2015, 19:14
wysłana przez TrisK
Metallowa - wiersz "Choć szynszylą jest"

Zaczęty przez elkasia2Dział Nasza twórczość... i znajdy

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 9147
Ostatnia wiadomość 26 Wrz, 2014, 11:48
wysłana przez Amber Chinchilla
Moja szynszyla nie mało je i mało pije jest też wystraszona boje się!

Zaczęty przez Zard1Dział Żywienie

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 2622
Ostatnia wiadomość 16 Lut, 2022, 22:46
wysłana przez Mysza <")))/
SimplePortal