I ZLOT SZYNSZYLOMANIAKÓW 2005 !!! (ogólnopolski)

Zaczęty przez Andreas, 23 Cze, 2005, 17:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

aneta_117

Oj to faktycznie się działo jak tu są nawet oświdczyny hehe napiszcie coś więcej :)
^Chwila która trwa może być najpiękniejszą z Twoich chwil^ - DŻEM

Piterek

Pewnie  mie  pobija za ta  fotke  ale  pokaze  :P   to  jest   fotka   ze  zlotu   jeszcze nie  oficjalna :P niestety na reszte  musicie  czekac  az  oficjalnie zostana dodane :P

:!!: I powtarzam  zalujcie  ze was  nie  bylo  bylo naprawde  super :!!:

[załącznik usunięty przez administratora]
Pozdrawiamy  "Fonic"  ,"Ksiezniczka +2 z trojaczkow", "Konsta" ,  "Claudi","Jasminka", "Balbinka"
Oraz ja Piterek  :P
Bardzo przepraszam za błędy stylistyczne i ortograficzne :(

Szu

Halooo Paulinka a co tam się działo jak pojechaliśmy ?? Opowiadaj  :mrgreen:  Za tą szarlotkę na zlocie to i ja się chyba oświadczę  :wink:  - wiadomo komu :) A za pomoc techniczną - wiadomo przy czym :) - jeszcze raz bardzo dziękuję   :cmok:  Zlocik był po prostu rewelacyjny.. otwarcie zlotu powiedziałabym dość mocne :wink: o zakończeniu nic nie wiem ale mam nadzieję że nie zmarzliście w nocy  ;D  Jak już umieścicie fotki w albumie to proszę o linka :)
pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i do następnego spotkania  :mrgreen:

vka

A co działo się później to najlepiej opisze Claudi ;P Ja dodam tylko to, co  napisał już Piterek, niech żałują Ci co nie byli i do następnego razu.
pozdr
Vka

Ela Pietka

Ech działo się działo :) W nocy ok 10 st. (trzeba się było po prostu mocniej przytulić ;)
Ale lepiej było rano ... :D

Piterek - uważaj, bo Paulina zgięła na Ciebie parol (głównie za szarlotkę ;)
No i j ateż z utęsknieniem czekam na zdjęcia.

W każdym razie - niech żałuje kto nie był, a ten kto był - mam nadzieję na kolejne spotkania (Daniel - tym razem mam nadzieję, że zapełnisz puste miejsce w naszej zielonej willi ;) (PS. Materac jednak był za mało sztywny ... ;)

aneta_117

^Chwila która trwa może być najpiękniejszą z Twoich chwil^ - DŻEM

Deelo

@Ela Pietka &
@Paulina1:


Ehh, po tym co tu czytam to następnym razem nie odmówię, co by tam nie to tamto ;)
No pluję sobie w brodę....tfu-tfu ;(

Mało sztywny mówisz, hmm? Znaczy się za mało dymaliśmy, mea culpa.

ściskam i pozdrawiam,
Daniel/Deelo
------------------------------------------------
Suma inteligencji ludzkości jest stała.
Tylko ludzi jest coraz więcej.
------------------------------------------------

Ela Pietka

Zdecydowanie za mało, bo wyszło... łózko "wodne" ;) - jak się jedna poruszyła, to drugą uniosiło i na odwrót.
D. zdecydowanie duuużo straciłeś, włącznie z nocnym westchnieniem - tak leż - piecyk jesteś  :D
Ech trzeba szybko zrobić powtórkę ...

xenarthra

Eh !!!! Jak strasznie żauję, że mnie nie było :( No trudno, może następnym razem się uda! Ciesze się, że zlot się udał i wszyscy obecni fajnie się bawili :brawo:
hakuna mata ta

Claudi

Drodzy Szylkomaniacy!

Uprzejmie informuję, że I Zlot Szynszylowy już się odbył i zakończył się pełnym sukcesem. Niestety sporo znanych wszem i wobec miłośników puchatych kuleczek nie dotarło z wielu problemów losowych. Bardzo było nam przykro z tego powodu, jednak liczymy, że na następnym zjeździe nieobecni wczoraj i przedwczoraj już się pojawią. Pozostaje im tylko żałować, że nie wzięli udziału w Zlocie inauguracyjnym, bo stracili naprawdę bardzo wiele doskonałej zabawy. Szczególnie interesująco przedstawiały się odczyty i prezentacje, a także sama ceremonia otwierania Zlotu.

1 Dzień Zlotu

Zlot rozpoczął się 26 sierpnia o godzinie 21.30. Pierwszymi osobami, które przybyły aż z Wrocławia była Vka i Rafał. Prawie natychmiast po przyjeździe Rafał wygłosił, z iście nieziemską sprawnością, inauguracyjny referat pt."Jednoosobowe rozkładanie namiotu z tropikiem w oświetleniu 0,8 luxa". Referat został przyjęty przez Vkę bardzo przychylnie. Następnie zebrani dokonali przeglądu 47 szylkopuchów, wzięli także udział w ratunkowym dokarmianiu pewnego szynszyla, który zdradzał poważne braki wapnia w organizmie.

2 Dzień Zlotu

Zaczął się od czynności transportowych - do Szynszylkowa dotarł Deelo oraz Piterek, a w godzinach popołudniowych pojawili się kolejno: Matka Paulina od Szynszyli, Ela Piętka, Szu oraz nieco później - Monika Drojewska z małżonkiem.
I drugi dzień obfitował w bardzo interesujące referaty i prezentacje:
- "NaDymanie materaców w temperaturach podzwrotnikowych" (by Deelo)
- "Szarlotki "Le Chinchill sans proszek au pieczenie" a la Piterek". Ten referat, wygłoszony przez Piterka i poparty przykładami, empiryczno-degustacyjnymi spotkał się wręcz z entuzjastyczną owacją uczestników, a wszystkie dowody zostały pochłonięte na miejscu przez zgromadzonych.
Z nieco mniejszym zainteresowaniem (a za to większym współczuciem) spotkała się także prezentacja Szu na temat "Usterki silników benzynowych zasilanych gazem w funkcji braku portfela na stacji benzynowej" oraz "Nigdy więcej Scirocco!!"

3 Dzień Zlotu
Godziny poranne przyniosły dwa niezwykle cenne i chyba najbardziej oczekiwane referaty i dyskusje tematyczne. Zaczęło się od przyjazdu Ani Salwy i Krzysztofa, a zaraz po ich przyjeździe rozpoczęto debatę na temat nowoczesnych trendów mody w szynszylnictwie. Zacietrzewienie uczestników było tak duże, że Krzysztof wygłosił płomienny wykład "Nożyczkowanie jeansów jako przyczynek do szortowania", który, dość nieoczekiwanie, zakończył się kontrreferatem Pauliny "Jak zgubić talię w szortach". Na zakończenie tego niezwykle ciekawego poranka gospodarz wystąpił z dość kontrowersyjna ale za to obrazową prezentacją "Zastosowanie czerwonych koronek w amatorskiej hodowli szynszyli". W przerwie zebrani na wyścigi zaczęli dokarmiać i fotografować szylkopuchy, które - dzięki temu - przez całe popołudnie i wieczór spały jak zabite (z przejedzenia i przepicia).

A tak naprawdę Szynszylomaniacy to chciałbym przede wszystkim bardzo ale to bardzo Wam wszystkim podziękować za fantastyczne dwa dni, które na całe lata zapadną mi w pamięć. Dla mnie te dwa dni to była po prostu rewelacja i niniejszym już ogłaszam, że w czasie przyszłych wakacji na pewno ponownie taki Zlot zorganizuję ponownie. Czujcie się zaproszeni!
Z praktycznych zastosowań dowiedzieliśmy się, jak sporządzać grzanki smakowe do grilla, posmakowaliśmy wyśmienitej szarlotki a la Piterek (Piterek okazał się wyśmienitym kucharzem), sporządziliśmy,  dla jednego szczylka, zestaw ratunkowy składający się z zakraplacza, torebki glukozy i wapna, zapolowaliśmy na dwa szynszyle, które wydostały się z klatki, a przede wszystkim jeszcze bardziej się żżyliśmy i lepiej poznaliśmy. No i oczywiście wycałowaliśmy całą gromadę szynszyli. Pogoda nam dopisała pięknie, więc nie było na co narzekać. Zdjęć powstało całe mnóstwo, na pewno zostaną niebawem opublikowane.

Jeszcze raz gorąco Wam dziękuję i ogromnie żałuję, że nie mogłem zobaczyć Was wszystkich u siebie.

xenarthra

No po tak wspaniałej lekturze to na nastepnym zlocie pojawię się na 100 % :D  :brawo:
hakuna mata ta

Piterek

tak tak. tak było jako rzecze guru Claudi w swej płomiennej replice :)
ja chciałabym od siebie dodać jeszcze, że płytka ze zdjęciami jest już gotowa i przyjmuję na nią zapisy :) wziąwszy pod uwagę zawarty na niej materiał dowodowy, powinnam chyba wprowadzić pewne ograniczenia w zakresie jej dostępności :PPP restrykcje są w fazie opracowywania.
tak, wbrew pozorom to piszę ja, Matka Paulina od Szynszyli
(która już nie może się doczekać plotek :)))
Pozdrawiamy  "Fonic"  ,"Ksiezniczka +2 z trojaczkow", "Konsta" ,  "Claudi","Jasminka", "Balbinka"
Oraz ja Piterek  :P
Bardzo przepraszam za błędy stylistyczne i ortograficzne :(

Paulina1

Witam


Witam wszystkich  i  ciesze sie  ze Claudi  juz  napisal posta  z  wyczerpujacymi informacjami o  zlocie :>  

Z ta  szarlotka  to nie  bylo  tak  ZADNEJ SZARLOTKI NIE BYLO wsyscy  sie  tak  COCa Cola  popili :D:D:  ze  nie  pamietaja lub  pamietaja czego nie bylo :P

Co do  chlebka z grila  to  to powszechnie jest  znane  bynajmiej umie na wsi :D:D:D:D


Milo mi bylo wszystkich  poznac  zwlaszcza  Pauline   od  ktorej  zreszta  pisze :P  Pozdrawiam  Piterek  :!!:  :!!:


CZEKAM na kolejny  zlot :>  i reszte  szynszylo maniakow


:!!:

Andreas

Khem - bardzo jest przyjemnie słyszeć że zabawa była świetna ;-)
Jest już kilka nowych pomysłów do zrealizowania na kolejnym zlocie ... - otóż za rok każdy z uczestników otrzyma koszulkę ZLOTnika i ZLOTniczki - to na początek - a co bedzie dalej ? oj bedzie się działo.
Niniejszym KOZA ogłasza I ZLOT szynszylomaniaków za udany i przymyka łaskawie oko na przypadki łamania regulaminu Forum (patrz: przypadki podszywania się MPoS pod nick Piterek ... i odwrotnie)
Gruzz (jak mawiają w wymiarze chińskojęzycznym ...) i do zobaczenia za rok (a może znacznie wczesniej ...)
Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Szu

No proszę !! To już nieźle się dzieje !! Jedno od drugiego a my nic nie wiemy  ;D   Chciałabym zgłosic chęć posiadania płytki ze zdjątkami - o ile istnieje taka możliwośc :)
pozdrawiam
Monika

Rue

Ja również zg;aszam taką cheć. Prosze o wszystkie zdjęca nawet te zwiazane z czerwaną koronką (to szczegolnie tyczy sie Claudiego)

Claudi

Cześć!

Niestety ta prezentacja - jako chroniona prawem autorskim - nie może być udostępniona... :D  :D  :D W zamian jednak zaprezentuję jedno ze znakomitych zdjęć Pauliny.

[załącznik usunięty przez administratora]

Rue

Ale i tak wiem o co chopdziło z pewnych źródeł. :P

xenarthra

hakuna mata ta


Paulina1

No popatrz, Claudi, dokładnie to zdjęcie wybrałam na okładkę cd z fotkami :)))

MPoS

Piterek

Cytatprzymyka łaskawie oko na przypadki łamania regulaminu Forum (patrz: przypadki podszywania się MPoS pod nick Piterek ... i odwrotnie)


Andreas   dziekujemy  za uwage   ale  my z @Paulina1,  zrobilismy  to  specjalnie  bo  akurat  byla umie  :>:P

Oraz  bardzo przepraszamy  za ten incydent  :!!:  :!!:  :!!:


:beczy: :beczy: :beczy: Ja chce koszulke teraz    :beczy: :beczy: :beczy: :beczy: :beczy: :beczy:
Pozdrawiamy  "Fonic"  ,"Ksiezniczka +2 z trojaczkow", "Konsta" ,  "Claudi","Jasminka", "Balbinka"
Oraz ja Piterek  :P
Bardzo przepraszam za błędy stylistyczne i ortograficzne :(

Rue

No ładnoie Piterek. Dostało Ci się. A co do kolejknego zlotu to sie pojawie na 100%. szkoda zmarnować dobrą zabawe.