Zjedzony liść awokado?

[Roedeer]

Moja Sofie pożarła liść awokado. Nie cały,  bo jak tylko zauważyłam to wyrwałam Jej. Awokado mi umarło i liście najpierw lekko zbrązowiały po czym uschły, więc zjadła ususzonego. Nie wiem jak jest z jedzeniem liści awokado, ale wiem, że owoce są dla niektórych zwierząt trujące  :/ Nic jej nie jest i mam nadzieję, że nie będzie.  Po prostu wolę Was dopytać jak to z tym jest.
(Nie chciałabym żebyście myśleli, że mam bałagan to się wytłumaczę: drzewko zostawiam na miejscu, bo liczę na to, że odbije jeszcze tylko muszę oberwać liście)

[Dosiek]

Ta wiadomość dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników forum. Aby ją odczytać zaloguj się.
Nie posiadasz jeszcze konta? Załóż je tutaj.

[Roedeer]

Dzięki za porady @Dosiek :) Liścia zjadła wczoraj w nocy jak latała sobie (staram się puszczać wieczorem i w nocy jeśli tylko siedzę i nie idę spać). W nocy obserwowałam - wszystko było ok, biegunki nie zaobserwowałam. Od rana też wsio ok. Zobaczymy dalej.

[Pyza]

Pchaja sie wszedzie, gdzie im nie wolno. Mam nadzieje, ze to sie troche uspokoi jak beda 2 :)

[Roedeer]

Pchaja sie wszedzie, gdzie im nie wolno. Mam nadzieje, ze to sie troche uspokoi jak beda 2 :)

Ja myślę, że wtedy będą latać jeszcze bardziej :D

[Pyza]

Dlatego po przeprowadzce szynszyle dostaja wlasny pokoj :) bede spokojna, ze nic im nie zaszkodzi i, ze wyciagne je z kazdego zakamarka

[Roedeer]

Dlatego po przeprowadzce szynszyle dostaja wlasny pokoj :) bede spokojna, ze nic im nie zaszkodzi i, ze wyciagne je z kazdego zakamarka

Ale super!!! Będą miały u Ciebie raj :) Koniecznie daj wtedy foty tego ich królestwa :)

[Roedeer]

Wszystko było i jest ok. Tylko wciąż nie wiem czy suche liście awokado są szkodliwe czy nie. :D

[Mysza <")))/]

@dream*

[dream*]

Ta wiadomość dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników forum. Aby ją odczytać zaloguj się.
Nie posiadasz jeszcze konta? Załóż je tutaj.

[Roedeer]

Niby trujący (cała roślina jest trująca a owoc także chyba, że dojrzały) ale widocznie w takich ilościach nie zdążył zaszkodzić - na szczęście :)

Dziękuję za odpowiedź :) Będę odstawiać wysoko jeśli w ogóle mi odbije :/ Ja też się cieszę, że nic Jej nie było i nie jest :) Jutro przyjeżdżają koleżanki 2 :D