Witam,
oddam dwa szynszyle samczyki.
Jesteśmy zmuszenie oddać nasze dwa łobuzy ponieważ mam problemy z uczuleniem, same szynszyle mnie nie uczulają ale już sianko zioła i inne wyposażenie klatki już tak. Po ostatnich badaniach doktor stwierdził że pierwszym krokiem do poprawy zdrowia będzie wyniesienie klatki z pokoju, niestety nie mamy miejsca żeby je gdzie indziej trzymać a w piwnicy nie będą biedna siedzieć.
Szukamy odpowiedzialnych ludzi którzy zapewnią im godne warunki. Sami po sobie wiemy że utrzymanie łobuzów to nie to samo co chomik czy świnka morska. Chłopaki codziennie dostają:
-zioła (gryziułka lub mieszanka )
-Versele-Laga Complete
-topinambura
-patyczki drzew owocowych
-mieszanka korzeni
Muszą mieć stały dostęp do świeżej wody i sianka. Dosyć często trzeba im sprzątać więc są to dosyć drogie i odpowiedzialne zwierzątka.
Teraz o samych chłopakach.
Szymon- kupiliśmy go w lutym 2015 czyli ma około 2-3 lata. Jest spokojny i troszkę grubiutki, do najmądrzejszych też nie należy ale o tym się przekona przyszły właściciel :) Na początku tego roku został sam na jakiś czas ponieważ jego przyjaciel Wojtek odszedł pomimo tylu starań żeby go uratować. Od tamtego czasu Szymek jest jeszcze bardziej spokojny bo to zawsze Wojtek prowokował go do zabawy.
Czarek- jest z nami w roli zastępstwa Wojtka dla Szymusia. Chłopaki od samego początku się dogadują, czarek to mały łobuz w przeciwieństwie do szymonka. Ma około 8 miesięcy i szybko rośnie, też był kupiony w sklepie zoologiczny chociaż obiecaliśmy sobie że nie będziemy brać stamtąd zwierząt to człowiek mięknie na widok takich biedactw i chce im pomóc.
Chłopaki żyją w dużej wolierze z akcesoriami (hamak, domki, karuzela, wanna z piaskiem, paśnik, poidełko)
Oddajemy je za darmo wraz ze wszystkim, jesteśmy w stanie dowieść je praktycznie wszędzie i ewentualnie kwestia paliwa była by do dogadania ( auto w gazie więc 100zł-400km).
Na więcej pytań odpowiemy w prywatnej rozmowie.
e-mail: dawidludka@gmail.com
tel: 669-310-450
Fajnie jakby się ktoś znalazł z innymi lub innym samcem, ktoś kto się choć troszkę zna na szynszylach.
Pozdrawiamy
Dawid i Ewelina