o szynszylach > Początki z szynszylą

WYBIEG

(1/1)

Irchimarutrn:
mam pytanko, jak wypuszczam moją mała to za każdym razem jak tylko wypatrzy okazje pędzi za łóżko, i biega od jednego do drugiego konca jak tylko podejde. Jak podejde z lewej ucieka do prawej, jak z prawej to do lewej. Co zrobić żeby swobodnie biegala po całym pokoju i sie mnie nie bala. Ja mi z ręki, daje sie dotykac ale jak biega po pokoju i podchodze to ucieka i to tak nagle jakby sie płoszyła. Dodam że ignoruje smakołyki w mojej rece ktore chce jej dac

Mysza <")))/:
@Irchimarutrn Twoja szylka jest u Ciebie bardzo krótko, tak? Nie oswoiła sie jeszcze. W pokoju musisz pozatykać wszelkie otwory, wnęki wejścia za szafę. Jak nie będzie miała gdzie się schować to będzie biegała na otwartej przestrzeni. Ewentualnie możesz uatrakcyjnić przestrzeń układając na podłodze pudełka po butach z wyciętymi otworami, porobić przejścia, tunele, doniczki, niech sie chowa ale tam, gdzie ją możesz znaleźć w kryzysowej sytuacji a nie wyciągać kilka godzin zza łóżka czy regału.

mandapolina20:
Zrób jej jakiś tor przeszkód np. z kartonów i pamiętaj, że trochę czasu zajmie jej przyzwyczajenie się do otoczenia.

ada1986:
Moja niestety robi podobnie. Też się cały czas chowa. Mimo tego że zrobiłam jej tor przeszkód.

monthy:
Zwierzątko po prostu się boi. Musi sobie na spokojnie ogarnąć caly teren to zajmie jej troche czasu początki takie są miałem królika, który zachowywał sie identycznie zaś z czasem mu przeszło i już swobodnie biegał po całym pokoju.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej