o wszystkim > Pogaduchy i ciekawostki

Szynszyla a inne domowe zwierzaki

(1/2) > >>

Kartky:
Cześć.
Od dawna przymierzam się do powiększenia swojej rodzinnej gromady zwierzaków o papużki. Mam w tym momencie kilka gadów, psa, kota i żółwia. Po prostu lubię się nimi zajmować, patrzyć jak się rozwijają i tworzą jakiś taki wyjątkowy wspólny ekosystem.
Jednak zastanawiam się, jak wygląda kwestia zaadaptowania dla nich obecności szynszyla?
1. Czy klatka powinno być jakoś odpowiednio zabezpieczona, chociażby przed psem?
2. Próbować "integrować" te zwierzaki, które biegają wolno z obecnością szynszyla? Nie chciałbym zwierzaka zamykać na 24/7 w klatce, bo to trochę nieludzkie...
3. Na co zwrócić szczególną uwagę?

Pozdrawiam,
Tomasz
Modyfikuj wiadomość

Roedeer:
Wybiegi lepiej organizować tak by pies wtedy nie latał obok itp. ;) Klatka fajnie jakby była tak postawiona by pies czy kot za dużo przy niej się nie kręcili zeby nie stresować szylka, ale jeśli reakcja szyla jest ok to chyba może stać np. na podłodze i pies może podejść wąchnąć ;)

@Mysza <")))/  ??

Aa, no i najlepiej od razu mieć dwa osobniki tej samej płci żeby nie był samotny ;)

Black7:
Ja mam szynszyla, kota i psa. Szynszyla wypuszczam jak nie ma kota, ale przy psie (ale oczywiście pilnuje jak biegają).

Wilczy Deszcz:
Lepiej nie integrować obcych sobie zwierząt. Szyszki trzymamy w stadach jednopłciowych.

Gosix93:
U mnie szynszyle i psy zawsze żyły i żyją w zgodzie. Jak pies jest dobrze wychowany, nie ma problemu żeby mu pokazać, że szynszyla jest elementem stada, a nie intruzem. Miałam kiedyś szynszylę, która lubiła spać przytulona do psa. Nigdy nie puszczam szynszyli bez nadzoru (nie ważne, czy w pomieszczeniu z psami, czy bez). Dodam, że mam 2 psy rasy myśliwskiej :) Jak do stada trafia nowa szynszyla, nie od razu psy uczestniczą w jej wybiegach, żeby się maleństwo mogło oswoić z obecnością drapieżników, na ten czas psy lądują w klatce albo mają przykaz nie ruszania się z kanapy.

Wszystko jest do ogarnięcia :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej