18 Kwi, 2024, 07:20

Autor Wątek: mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka  (Przeczytany 20423 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline szynszylka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Gacuś
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #25 dnia: 30 Sty, 2004, 14:56 »
nie lepiej poczekać az wyzdrowieje?? najlepiej skupic cała uwage na chorym,zająć sie nim,poświecić mu cały czas.Dogadaj sie z tymi dziewczynami,jestem pewna ze moga poczekac jeszcze z dwa tygodnie az zwierzak wyzdrowieje...
nie chce cie urazic ale czuje ze spisałać zwierzaka na straty...

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #26 dnia: 30 Sty, 2004, 17:47 »
Co do zasypiania szylka na rekach owszem zdarza sie, niektore szylki tak robia, moja Dianka jak byla sama to tez ze mna spala, ale od kiedy ma tow to juz sie nie zdarza.
Zlamania na fermie- przewaznie nie sa leczone ze wzgledu na koszta.
Beatko ja na twoim miejscu dalabym maluchowi szanse, na fermie szylek nie wyzdrowieje, jego stan moze sie jeszcze bardziej pogorszyc ze wzgledu na duzy stres jaki by przezyl znow zmieniajac otoczenie, pozatym na fermach nie licza sie z jedna mala szylka i nie wiadomo czy by ja wogle wzieli bo mogla by pozarazac inne szylki.
Co do stanu twojego szylka, napisz czy oddycha normalnie czy z jakimis trudnosciami?? Czy nic mu nie leci ani nie wystaje z odbytu, czy oczka nie sa metne, czy uszka czyste, i czy z noska nic nie leci??

Offline beci

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.grafmix.40.pl
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #27 dnia: 30 Sty, 2004, 17:56 »
milka szynszylek dostaje antybiotyk, z zadnych wypisanych rzeczy nie występują..wieczorkiem zobacze dupcie jego..
nadal siedzi osowiały, nadal nic nie je, ale mysle że to po nawodnieniu, zazwyczaj nie czuje sie głodu, prawda?
taki kochany jest w tym cierpieniu, jedno wam obiecuję na ferme nie trafi....będe go leczyc ile sie da...nie odddam go na zatracenie.

szynszylko kochana, to nie tak..ja poprostu chce dla zwierzaczka najlepiej, czasami ludzkie domniemywania są całkiem odwrotne do tych co potrzebuja zwierzaczki..proowałam sie postawic w jego cierpieniu...przemyslałam jednak, nie oddam go za zadne skarby...

teraz znowu musze was spytac, bo wziełam tego maluszka, ale jestem przerazona jak go zobaczyłam, one twierdzą ze ma 4 miesiace.....a ja widze ze on maluski~!!!mniejszy od mojego miszki malucha co zginął!!!a tamten to miał 4 miesiace....
ale go wziełam dla bezpieczenstwa zeby nie wpadł w niepowołane ręce...jest bardzo ruchliwy,
jak poznac diabełka?macie jakies fotki maluszków?takich 2?3 miesiecznych?pokazcie mi


a póki co dbamy o naszego duzego miszę.....jest taki biedny w cierpieniu....bede wam zdawac relacje

czyń dobrze
a docenią cie inni
nie czekaj na pochwały
pochwal innych,,,,,

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #28 dnia: 30 Sty, 2004, 18:24 »
Wielkosc nie zawsze swiadczy o wieku.
Tu cytat wypowiedzi Grazki, nie mam czasu tego sama opisac:
"W tych mikro wychodzą geny ich dalekich przodków albo Raton albo Costina. Było tak (w
zamierzchłych zeszłowiecznych czasach gdy zaczynano hodowlę szynszyli), ze
Costina miała śliczne futerko, lecz byłą bardzo drobniutka. A LaPlata była
MASYWNA i DUUŻA (nie tak jak jej całkwoicie już wytepiona ch. brevicaudata,
któa była wielkości małego kota) ale miała brzydkie futerko.
No wiec hodowcy wzieli i tak zawziecie krzyżowali je przez blisko 100 lat,
aż powstała nasza dobrze znana nam "Szynszyla Domowa", podgatunek
rodzynkowiec pospolity ;)
Sęk w tym, zę te geny dalekich przodków ni stąd ni z owąd nagle wyłążą i
wtedy dostajemy takiego szkrabulca (który z hodowli jest eliminowanay i
trafia jak ma farta do sklepu) o długich uszkach, smukłym ciałku i długaśnym
ogonie."
Tak po nawodnieniu szylek moze sie czuc najedzony, tak samo moze byc po antybiotykach.
A co z tym nowym?? Siedzi w odzielnej klatce czy co??? Czy sie juz widzialy napisz cos jak masz czas??
Na relacje czekamy.

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #29 dnia: 30 Sty, 2004, 20:45 »
wlasnei co z nowy ??? a i jak czuje ze tak sie wyraze "stary"

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline beci

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.grafmix.40.pl
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #30 dnia: 30 Sty, 2004, 21:22 »
juz wam piszę....
ten mały rozrabia, jest w klatce osobnej ...klatka jest mala ale wystarczająco duzą na rozrabianie w niej, maluch gryzie non stop prety..hahaa nie puszczę go ze wzgledu na to,że jest mały i szybki, będę miała problemy ze znalezieniem go.....
mam obiekcje co do jego wyglądu czy to wogóle jest szylek , mi przypomina pieska preriowego, które równiez  są w sprzedazy w sklepach i całkowicie są podobne do małych szylek(relacja faceta  ze sklepu) a czemu mam obiekcje?ma dziwnie długie pazurki, i mam niesamowite problemy żeby go złapac , za szybki jak na szylka.....ale mogę sie mylić...i ta barwa..jeszcze nie futerka...ciemne u dołu,,,jasne na końcówkach...a moze malutkie szylki taką mają?jest mało futrzasty....wyglada jak siersc jamnika(jest sztywna..)...no i cholera jest taki jak na pierwszy dzień ruvhliwy, nie przejał sie nawet zmianą otoczenia.


mój duzy szylek jest w klatce po papugach, ma duzo miejsca a obecnie siedzi w karmiku gdzie ma wyłożone siano, nadal ospały, dalam mu wody..strzykawką go napoilam, zwilzyłam mu mordeczke,widzę że zjadł  kawałek jabłka,ktore zostawiłam w klatce...w sumie tylko jabłko jada...

co do nich przedstawiłam ich sobie, ten mały wydaje odgłosy ..piszczy tak jakby(nie wiedziałam,ze te maluchy juz piszczą)
starszy reaguje na odgłosy malucha...

moje zapytanie?czy szynszylki jak dostaną karme , robią tak ze rozgarniają trociny chowają kawałek karmy i zakopują?czy faktycznie to może nie szylek a inny zwierz?bo tak własnie robi ten maluch!!!!!

buziaczki dla was

czyń dobrze
a docenią cie inni
nie czekaj na pochwały
pochwal innych,,,,,

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #31 dnia: 30 Sty, 2004, 21:53 »
mojemu nigy nie zdarzylo sie zakopywac karme
a ten niby szylek jaki ma kolorek ale dlugie pazurki u szylków nie nie no i zawsze siersc musi byc w dotyku aksmaitna dobrze by bylo jak bys foteczke wysłała
a jak biega??? skacze tak jak szynyszl????

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline beci

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.grafmix.40.pl
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #32 dnia: 30 Sty, 2004, 21:57 »
chyba kupiłam ale nie szynszyla ..jak patrze na niego nie jest nawet podobny...
no własnie, biega jak szynszyl ale chyba trochę za szybko..jak na malucha szynszyla...i jest strasznie szybki,i jak zobaczylam ze chowa karme w trociny.. zdębiałam chyba mi ktoś kit wcisnął...albo sami nie wiedzieli ,ze to szynszyl....

czyń dobrze
a docenią cie inni
nie czekaj na pochwały
pochwal innych,,,,,

Offline beci

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.grafmix.40.pl
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #33 dnia: 30 Sty, 2004, 22:00 »
apropo koloru, cos wpadający w rudy kolor na koncówkach włosków...ma aksamit ale nie taki jak szynszyle....
jutro przyjdzie kumpela, co chowa szylki od 2 lat.....zerknie co to za zwierzak...jestem trochę zła bo wydaje mi się ,że to nie szylek..ten trzpiot cały czas gania po klatce...szynszyl raczej by spał spokojnie....

czyń dobrze
a docenią cie inni
nie czekaj na pochwały
pochwal innych,,,,,

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #34 dnia: 30 Sty, 2004, 22:07 »
beci z przykroscia wydaje mi sie ze to nie szynszyl ..

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #35 dnia: 30 Sty, 2004, 22:11 »
piesek preriwoy


a uszy jak wygladają uszy ???? bo przecież szylak ma charakterystyczne uszy

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline beci

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.grafmix.40.pl
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #36 dnia: 30 Sty, 2004, 22:15 »
cholefcia ten nie jest taki włochaty!!!!!uszy ma większe....
w sklepie ostatnio widziałam zwierzaka podobnego do tego co mam , facet mówił, że to odmiana jakiegos pieska nie pamietam nazwy..cos na k....

czyń dobrze
a docenią cie inni
nie czekaj na pochwały
pochwal innych,,,,,

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #37 dnia: 30 Sty, 2004, 22:19 »
beciu zdaj relacje jak twoja znajomo chodujace szynsyzle obejzy zwierzaczka bo trudno tylko z opisu powiedziec cyz to naprawde szylak
p.s
a jesli nie szylak nie zycze ci tego !! to co oddasz go cyz co a poztym ile zaplacilas za to zwierzatko?

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline beci

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.grafmix.40.pl
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #38 dnia: 30 Sty, 2004, 22:50 »
pat napewno przepłaciłam z klatką i zwierzakiem dałam 40 zł
byłam pewna ze to mały szylek, ale mąż również stwierdził,ze to jakis inny zwierzak, zatem dałam sie zrobic w konia!!!!
po drugie mam zamiar tego zwierzaka jutro odstawic do zoologicznego, nie chce obcego zwierzaka, zwłaszcza ,że jesli to nie szynszyl a wyglada na to nawet z ruchów....nie chce aby cokolwiek zagrażało mojemu szylkowi od jakiegos innego zwierza....
ciakawe czy te dziewczyny faktycznie nie wiedziały ze to nie szynszyl?

czyń dobrze
a docenią cie inni
nie czekaj na pochwały
pochwal innych,,,,,

Offline szynszylka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Gacuś
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #39 dnia: 30 Sty, 2004, 23:18 »
może to kosztniczka???? wyglada jak myszoskoczek tylko troche wieksza i taka wlasnie brazowa
http://www.koszatniczki.pcinfo.pl/

Offline beci

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.grafmix.40.pl
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #40 dnia: 30 Sty, 2004, 23:26 »
szynszylka masz racje!!!!!!o to własnie mi chodziło to własnie ten zwierzak!!!haha jutro oddaje go do sklepu!!!nie chce go....

mój szylek siedzi cały czas w karminiku...na sianku..mam nadzieje,że wydobrzeje...jutro czeka go jeszcze jeden zastrzyk

czyń dobrze
a docenią cie inni
nie czekaj na pochwały
pochwal innych,,,,,

Offline szynszylka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Gacuś
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #41 dnia: 30 Sty, 2004, 23:27 »
aha .....

Offline Tan

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 259
  • Uzbierane migdały: 0
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #42 dnia: 31 Sty, 2004, 00:23 »
A to ci psikus... Same kłody pod nogi, Beci... powiedzieli Ci, że to szynszylek a sprzedali koszatniczkę... Ale chyba dobrze postępujesz, oddając go - szynszyle a koszatniczki to całkiem inne zwierzaki, nie do trzymania razem.
Boże, ale pogmatwana historia...

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #43 dnia: 31 Sty, 2004, 00:32 »
wow wow !!! ale 40 zł za klattkeiniby szynszyla tostanowczo za malo
te dziewcyzny chyba wiedziały albo wstawione je do sklepu tylko takzeby sprzedawały....

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline beci

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.grafmix.40.pl
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #44 dnia: 31 Sty, 2004, 11:06 »
kochani wszystko oki tyle ze ta koszatniczka przypadła do gustu meżowi...postawiłam wiec go w drugim pokoju u dzieci.....jak znajde nabywce oddam go..

szylek znowu po zastrzykach, nadal nic nie je, poję go strzykawką z wodą....

czyń dobrze
a docenią cie inni
nie czekaj na pochwały
pochwal innych,,,,,

Offline beci

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.grafmix.40.pl
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #45 dnia: 31 Sty, 2004, 14:42 »
a podkarmiłam szynszylka sałatą....zjdał ze smakiem...bananka tez skubnął

wiecie co?kolezanka od szylków mówi z ma wrazenie ze on ma mały pyszczek....cięzko mu nawet wsadzic rodzynke....próbowałysmy go troche podkarmic....
pozatym jest to napewno roczny szylek...tak stwierdziła..ale nie starszy....

dostaje antybiotyk...jest bez zmian, mam nadzieje ze wydobrzeje... oby!!!

czyń dobrze
a docenią cie inni
nie czekaj na pochwały
pochwal innych,,,,,

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #46 dnia: 31 Sty, 2004, 15:36 »
beciu dobrze ze cokolwiek do pyszczka wsadza i je sproboj suszoną papaje jak masz do niej dostep poztym trzymam kciuki

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline milka004

  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 891
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.szynszyle.info/forum
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #47 dnia: 31 Sty, 2004, 15:58 »
Beatko a czy szylek wogle chodzi o wlasnych silach, czy porusza sie czy ma sile wskoczyc np na puleczke?? Jak bedziesz u weta to powiedz mu zeby sprawdzil czy zeby nie sa za dlugie bo to moze byc problemem.
Trzymam wszystki lapki za malucha, bedzie dobrze ;;)
Powiedz jeszcze zeby wet mu temp sprawdzil bo nie ruszajac sie moze ja tracic, niech tez omaca brzuszek czy nic tam nie ma, czy czasem nerki nie sa powiekszone. No i jeszcze jedna sprawa czy maluch bobczy???

Offline beci

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.grafmix.40.pl
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #48 dnia: 31 Sty, 2004, 16:12 »
pat nie chce jesc takich twardych ani orzecha nie rusza, ani sliwki....karmie go dosłownie na kolanach......

czyń dobrze
a docenią cie inni
nie czekaj na pochwały
pochwal innych,,,,,

Offline beci

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
    • http://www.grafmix.40.pl
mamuśka szynszylka .....ma drugiego szylka
« Odpowiedź #49 dnia: 31 Sty, 2004, 16:18 »
milka juz ci odpowiadam.....jasne ze biega...ucieka jak probuje go złapac całkiem nizle mu to idzie...ale to ze strachu...
wet go sprawdzał mowiła ze nie ma za długich, ale cos jej nie wierze, jak skonczymy leczenie pojde do innego, ktory troche zajmował sie szylkami(u nas ciezko o takiego lekarza)..poza tym była kumpela i mowi ze nie ma za długich....ale jeszcze potwierdze to u innego weta...
temperature sprawdzała wczoraj...termometrem w dupci..było oki, maż mówił ze stwierdziła zbyt niskaco moze byc przyczyną osłabienia,(miała racje?)
a kupki robi oki....gdzie tylko nie pojdzie to zostawia...teraz przez cały czas siedzi w karmiku i podsypia ..

czyń dobrze
a docenią cie inni
nie czekaj na pochwały
pochwal innych,,,,,

 

Mam w domu mrówki, czy mogę stosować preparat na owady mając szynszylka?

Zaczęty przez SzarpiDrutekDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 2445
Ostatnia wiadomość 04 Maj, 2011, 16:31
wysłana przez Szarooka
Adoptoje szynszylka samca jako towarzystwo dla mojego. Jesteśmy w krasnobrodzie

Zaczęty przez NarcissaEwansDział kupię/adoptuję

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2063
Ostatnia wiadomość 01 Wrz, 2016, 14:33
wysłana przez NarcissaEwans
czarna szynszylka i sklepy zoologiczne oraz inne tematy!!!!

Zaczęty przez kasiek21z tychówDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 5278
Ostatnia wiadomość 11 Kwi, 2005, 18:38
wysłana przez Claudi
Przyjmę szylka (samiec) wiek (do roku) na terenie Łódź lub Aleksandrów Łódzki.

Zaczęty przez KiCiiaEdiegoDział kupię/adoptuję

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1617
Ostatnia wiadomość 11 Lut, 2015, 20:29
wysłana przez martynkka21
adoptuje/kupię towarzysza dla szynszylka górny śląsk

Zaczęty przez hellslaveDział kupię/adoptuję

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 1988
Ostatnia wiadomość 15 Maj, 2016, 11:28
wysłana przez hellslave
SimplePortal