Hej hej
poniżej wrzucam link do filmiku. Łapę ma taką od urodzenia (kilka dni), cały czas ją obserwuję.
Widoczne zgrubienie jest twarde, szylek nie reaguje gdy ją dotykam. Jest ciepła, rusza nią (nie widziałam jednak żeby ruszał palcami).
W moich okolicach weterynarze odsyłają mnie do większych klinik. Wydaje mi się, że maluch z takim defektem się urodził - czy toś miał może podobny przypadek i może jakoś doradzić? Pytanie czy po prostu mogą być z tego większe komplikacje - szylek póki co normalnie nią sięga (gdy widzi, że jedną łapką nie da rady się wspiąć), śpi na niej, czy podtrzymuje się nią przy jedzeniu. Opuchlizna raczej nie rośnie (pomijam fakt, że szylek rośnie jak na drożdżach), ale właśnie ona jest twarda, mam wrażenie jakby po prostu była to jakaś deformacja... nie chciałabym jej amputować, jeśli nie jest to konieczne...
newbielink:https://photos.app [nonactive].g...BTvAXuodKPBoWx6